Hokej.net Logo
MAJ
7

Theo Fleury – niegdyś pijany wróg ludzi, dziś trzeźwy wróg systemu

2023-12-09 10:00 NHL
Były zawodnik NHL - Theo Fleury.
Były zawodnik NHL - Theo Fleury.

Nie sposób było przecenić skali jego talentu. Nie sposób było przecenić skali problemów, jakich przysparzał pracodawcom. Nie sposób wreszcie było przecenić skali jego demonów. Wielki mały hokeista. Gigantyczny duch zaklęty w ciele o rozmiarach przeciętnego zawodnika NHL… w wieku 15 lat. Miał wszelkie szanse przyćmić wiele gwiazd przed nim i po nim. Jego kariera skończyła się zbyt wcześnie, ale zawodnik nie przestaje szokować opinii publicznej po dziś dzień.

Dokonania w skrócie

Fleury ma na koncie osiągnięcie, które dziś brzmi jak kłamstwo albo miejska legenda. Mianowicie, zdobył Puchar Stanleya z kanadyjską drużyną, a konkretnie Calgary Flames. Poza tym pyknął ponad 1000 punktów w NHL, był koszmarnie szybki, niesamowicie techniczny i zupełnie pozbawiony strachu. To sprawiło, że w lidze angielskiej nabił 270 minut kar…w 30 kilku spotkaniach. Był kandydatem do miana legendy, którą finalnie został jego następca z ekipy Flames.

Co stało się z Theorenem Wallacem Fleurym?

Theo Fleury wyzywał wszystkich od cykorów mając…168 cm wzrostu

Trzeba mieć naprawdę spore jaja, żeby drwić z rywali większych o dwie głowy. Słynne „kaczuszki” Fleury pokazywał regularnie mając sobie za nic gabaryty oponentów. Najczęściej robił to w barwach New York Rangers i podgrzewał w ten sposób rywalizację z New York Islanders. Filigranowy zawodnik z uśmiechem na twarzy drwił z rywali podjeżdżając do nich jak najbliżej się dało. Zawstydzał tym takich zabijaków jak Sandy MacCarthy, dla których gra psychologiczna tego kalibru była w sumie jedynym orężem w walce o przetrwanie w NHL.

Zagrywki nie opłaciły się jedynie w 1993 roku, gdy nasz bohater „spotkał się” z kijem Marty McSorleya – legendarnego ochroniarza Wayne’a Gretzky'ego, który nie miał za grosz poczucia humoru, empatii ani hamulców.

Demony ścigały karierę Theo aż w końcu ją dopadły

Majac tak niski wzrost i tak ostry charakterek, Theo zalicza kilka razy ponad 100 punktów w sezonie. Będąc absolutnym ulubieńcem kibiców Flames zawodnik „hoduje” sobie kolejne rzesze fanów, a pod spodem kolejne warstwy psychicznego bólu. Dziś trudno w to uwierzyć, ale w latach 90 alkohol był absolutnie normalną częścią zawodowego sportu. Zawodnicy pili piwo i jarali szlugi w przerwach między tercjami.

Theo poszedł dalej. Chlał wódkę i wciągał koszmarne ilości kokainy. Co wieczór, co noc i tak w kółko. Był bohaterem absolutne zadupia liczącego 1700 osób czyli Oxbow, w którym dorastał. Był bohaterem każdego dzieciaka w Kanadzie chcącego grać w przyszłości hokeja. Sam jednak nienawidził się każdego dnia i zapijał tą nienawiść jak tylko mógł. Wielokrotnie bohater opowieści pije i wciąga „węgorze” imprezując do 7 rano, by godzinę później być na treningu. Jak sam przyznał, nie raz był przekonany, że jego serce zwyczajnie eksploduje od wysiłku po tak spędzonej nocy. Wyznał też, że pewnie było to jego powolne zabijanie siebie.

Dlaczego Fleury chciał umrzeć?

Theo Fleury był molestowany przez trenera

Kanadyjczyk jest trzeźwym alkoholikiem. Odstawił wszelkie używki i zdecydował się napisać książkę, w której opisuje cały horror, jaki go spotkał. Mając 13 lat, został zwerbowany przez trenera Grahama Jamesa do drużyny juniorskiej. Trener wymagał od zawodnika by ten…spał u niego w domu dwa lub trzy razy w tygodniu. Emerytowany gracz Flames ze łzami w oczach mówi o tym, jak opatulony w kołdry i koce udawał, że śpi, by tym razem uniknąć „zalotów” szkoleniowca, które to „zaloty” obejmowały próby seksu oralnego i masturbacji.

Wraz z inną ofiarą obrzydliwego procederu Jamesa, Sheldonem Kennedym (zawodnikiem m.in. Boston Bruins), musieli jeździć w podróże z trenerem, który wymagał by chłopcy spali z nim na zmianę. To Kennedy jako pierwszy upublicznił sprawę.

Theo Fleury przechodził kontrole lekarskie nawet, gdy ich nie przechodził

Przez kawał czasu Theo uchodził za absolutnego mistrza przechodzenia kontroli. Zawodnik imprezował tak ciężko, że stężenie chemii wszelakiej w jego organizmie powaliłoby niejednego konia ligowego, a mimo to kontrole się go nie imały.

Jaki miał na to sposób? Ano kilkukrotnie wykorzystał do badań mocz…własnego syna. Jakimś cudem podziałało. Jednak okazuje się, że wielokrotnie zawodnik oddawał swoją poimprezową urynę, a mimo to mógł grać. NHL została postawiona w bardzo złym świetle, ale Fleury obiecał sobie, że w trzeźwym życiu nie będzie kłamał i nie będzie bał się swoich poglądów. Ostatnie kilka lat pokazało, że trzyma się swojego postanowienia.

Theo Fleury stanął do walki z rządem Kanady i szczepieniami

Były zawodnik nazywa siebie kanadyjskim patriotą i dawno temu stwierdził, że Justin Trudeau, premier Kanady, nie jest jego premierem. Uważa polityka kanadyjskiego za tyrana i dręczyciela obywateli tego kraju. Oskarża go o doprowadzenie jego ojczyzny do ruiny i wprowadzenie standardów faszystowskich.

Zawodnik poparł „Freedom Convoy” czyli ogólnokrajowy protest kanadyjskich kierowców ciężarówek przeciwko problemom spowodowanym polityce paszportów szczepiennych (i nie tylko). Zyskał bardzo wielu zwolenników, a spotkania z nim nazywano mitingami ludzi w foliowych czapeczkach.

Dosyć kuriozalne wypowiedzi pozbawiły go honorowego doktoratu Uniwersytetu w Manitobie. Gracz stwierdził bowiem, że dzięki paszportom „covidowym”, pedofile będą zawsze wiedzieć, gdzie znajdują się dzieci.

Przeciwnicy poglądów zawodnika starają się podkreślić, że osąd byłej gwiazdy może być zaburzony przez potworne doświadczenia z dzieciństwa. Zawodnik jednak zdaje się nic z tego nie robić i głosi swoje poglądy próbując zwalczyć tyraniczny jego zdaniem rząd Kanady.

 

Liczba komentarzy: 2

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • szop
    2023-12-09 10:20:01

    jedyny w swoim rodzaju uwielbialem ogladac jak gra

  • narut
    2023-12-09 12:42:24

    po takich ohydnych doświadczeniach nie dziwie się, że on o tej pedofilii mówi i wszystko z nią łączy (te tzw. paszporty kowidowe).. nie dziwie się, że przez jej pryzmat postrzega to co się dziś na świecie dzieje, nie dziwie się, że później miał problemy mentalne i próbował ucieczki i w alkohol i w narkotyki.. a dzisiaj szacunek za jego postawę i trzeźwy ogląd rzeczywistości..

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: bouncing puck ... to bad
  • thpwk: Detale, podać po lodzie i byłoby 2
  • 1946KSUnia: Ale za to jak pięknie, trzeba próbować żeby wyszło
  • PanFan1: Napiszę jeszcze raz - wstydu nie ma
  • Foxxy: MVP Zabolotny jak dla mnie
  • redgar: Dzisiaj pogrążyły nas kary. Czy nałożone słusznie wszystkie? No nie wiem
  • redgar: Ogólnie prezentujemy się dobrze
  • botanick: Przy 0-8 brytoli jest suuper
  • redgar: Widać kolektyw i serce zostawiamy na lodzie
  • Foxxy: nie zgodzę, się
  • PanFan1: Dzięki za walkę, wstydu nie ma
  • J_Ruutu: Ciekawe jak nasi zagrają w meczu o konkretną stawkę z Francuzami.
  • Paskal79: Super gra, graliśmy z NHL szacunek i wielkie brawa dla chłopaków!!!!
  • Foxxy: redgar
    Nasza nieskuteczność oraz nasze błędy. ale i tak Wielkie Brawa DLA NASZYCH ORŁÓW
  • botanick: Dziękujemy
  • Paskal79: Panowie 👍👍👍👍
  • hanysTHU: Nie ma wstydu x 2
  • PanFan1: Powiem tak, przy tym składzie Szwedów, cokolwiek mniej niż złoto, będzie ich porażką.
  • Zaba: z 5 kar wybroniliśmy 3... Przy takim zespole jak Szwecja to dobry wynik
  • hanysTHU: Bryku
  • rawa: Takich bramek jak My to nikt nie strzela. Gol z d...😉
    A tak poważnie: brawo Panowie.
  • hanysTHU: Teraz dychnąć i we środę puknąć żabki
  • Paskal79: Mam nadzieję że choć raz będzie grany Mazurek..
  • szop: a z Francja nie gramy we wtorek?
  • PanFan1: Brodin, Kempe, Hedman ... Jezus Maria - tak przegrać to jak wygrać
  • unista55: Dżentelmen z tego E.Karlssona ;)
  • PanFan1: A Alan taki numer Gusstavsonwi - trza mieć tupet 😉
  • szop: brawo brawo kibicujemy nie narzekamy
  • narut: że nasi honor uratowali to o wiele za mało powiedziane.. o wile wiele za mało.. klasa występ bez 2 zdań..
  • Paskal79: Z Francją www wtorek
  • narut: ci szwedzcy zawodnicy toż miliony zarabiają a na przeciw nich bramkarz z 3 ligi niemieckiej..
  • PanFan1: Austria Helvetia 5:5 oglądamy ???
  • botanick: Komentatorzy czescy chwalą Naszych,za walkę.
  • Luque: Chłopaki nie dali się zbić, przegrali no ale walczyli i zostawili na lodzie serducho, to cieszy i oby teraz włożyli wszystko w ten wtorkowy mecz z Francją
  • narut: może nasz łotewski kolega już nie będzie nam mówić o przypadkach i fuksach w kontekście naszego wczorajszego występu..
  • PanFan1: Rawa zobacz bluzy Helvetów - co ci przypomina widok znajomy ten 😉❓
  • PanFan1: Narut rzuć okiem
  • botanick: Alan i Dawid dwaj nasi według Czechów najlepsi gracze meczu!
  • szop: i slusznie MY tez musimy brawo Panowie Pan Maciek Urbanowicz mega szacun
  • PanFan1: Roman Josi u Helvetów, świetny mecz
  • PanFan1: Racja Szopie, Urban mucha nie siada
  • rawa: PF1 zauważyłem. Zerżneli Twój patent.
  • PanFan1: 6:5 Helvetia
  • PanFan1: prawda że tak Rawa idę kutfa po tantiemę
  • botanick: Kaliber mówi że postanowili przed 3 tercją strzelić bramkę..
  • botanick: Łycha po czesku..wywiad
  • PanFan1: "Kasztania" 5:6 w doopę, ale dzielnie postawili się Helvetom
  • emeryt: Pan Kalaber wiedzial co robi zabierając Urbana na MŚ,a tyle było narzekania że emeryta zabiera...
  • hanysTHU: Tak jest szopie wtorek, jutro już poniedziałek...na mistrzostwach inaczej czas leci hehe
  • PanFan1: Na tym turniej pukniemy Niemców, rzekłem !
  • redgar: Ciekawe co szwedzkie mebeluxy powiedzą po meczu. Mowili, że dwucyfrowka będzie, że z palcem w tyłku. A co? Nasi się postawili
  • szop: Paskalu miej na oriencie koszulko we wtorek hihi hanysie gdzies mie 1 dzien pouciekal:D
  • Paskal79: Szop popytam myślę że tam będzie do kupienia na miejscu,jak byłam ostatnio na.MS w Czechach to chyba było można kupić koszulkę drużyny
  • Paskal79: Szwedzi już nie raz śmiali się z masę jeżeli chodzi o hokej, wcześniej jakąś była gwiazda mówiła po cię w LMe takowe drużyny jak mistrz Polski,nie pamiętam jego nazwiska...
  • Paskal79: Z nas sie śmiali..
  • Luque: Fakt eme, póki co Urban się broni, wybacz Pan Panie Macieju, liczę że jeszcze coś Nam wywalczysz pozytywnego
  • Paskal79: Valtonen wali ostro i bez skrupułów wielki fachowiec,to jest ekspert na prawdę
  • Paskal79: Ale Valtonen pkt Polski hokej działaczy i wszystko super gość , super ekspert i fachowiec,takich to miło posłuchać, brawo Polsat za takich ekspertów!
  • PanFan1: amen 👍
  • rawa: Let's go Panthers
  • rawa: Iskrzy dzisiaj.
  • rawa: Pasta 1:0 w PP dla Bostonu
  • rawa: Piękny strzał Pasty.
  • rawa: Miśki 2:0
  • rawa: Kocurom wykończenia i skuteczności brakuje.
  • rawa: W końcu Anton Lundell strzela dla Kocurów 2:1
  • rawa: Forsling słupek
  • rawa: 27:12 w strzałach dla Kocurów ale słaba skuteczność
  • rawa: Bennett na 2 sekundy przed końcem PP wyrównuje 2:2
  • rawa: Publika lekko wkur... Bennett im brame wcisnal a cały mecz buczą na niego za Marchanda.
  • rawa: Barkov ale pięknie wcisnął. Kocury 3:2
  • rawa: 1:23 do końca
  • rawa: Ekblad kara. 35 sekund
  • rawa: Brawo Kocury! 3:1 w serii.
    Bramka Bennetta w PP na 2:2 dyskusyjna.
    🐀
  • emeryt: my tu gadu gadu o MŚ a w kuluarach thl aż huczy...
  • thpwk: Po tych dwóch spotkaniach naszej reprezentacji naszła mnie pewna refleksja. Wydaje mi się, że Te 22 lata braku gry na najwyższym poziomie zatarły postrzeganie naszej ligii i kadry. Może ta różnica między nami, a elitą nie jest, aż tak kolosalna jak się nam utarło myśleć przez lata lata. Ciężko to było zweryfikować przez brak kontaktu nawet na poziomie spotkań towarzyskich
  • KubaKSU: Mam nadzieję, że po tych MS skauci będą patrzyć innym okiem na naszych grajków i w końcu doczekamy się gracza w NHL..tak jak mówisz przez to zatarcie i skazywanie na porażkę nasi boją się wypłynąć na głęboka wodę.. wola pewne i dobre sianko w THL ,przecież kariera nie jest zbyt długa..:)
  • JajcoW: Kara dla Górnego sprawdzana przez pasiastych na VAR....i kara w jedną stronę, chociaż Górny zaliczył sekundę wcześniej od Szweda gałę w twarz pod przykrytą rękawicą i musieli to widzieć p a l a n t y.....ale główny z krainy serów i czekolady miał własną interpretację przepisów i tylko naszemu zaaplikował 2+2.....generalnie oglądając już kilka szpilów należy stwierdzić, że jak zawsze do poziomu gry nie dopasowali się poziomem panowie w białoczarnych trykotach.
  • Arma: Łatwiej się nadrabia zaległości niż się ucieka przed resztą. Nasza liga nie jest taka słaba w Europie, tak samo repra daje radę, trzeba tylko naprawić parę spraw i coraz odważniej pukać do lepszego świata
  • PanFan1: thpwk - Arma : pełna z wami moja zgoda (już od mistrzostw 1B w Tychach pisałem że my nie jesteśmy aż tacy słabi w tę grę, a większość problemów wynika nie tyle z poziomu naszych zawodników, co z pokłosia Chwałkowego burdlu, że ten koleś do dziś nie został rozliczony ... cóż no comment) o jednym tylko trzeba pamiętać już teraz ...
  • PanFan1: ... jeżeli nadal będziemy mieli dramatycznie niskie wymagane minimum polskich graczy w meczu ligowym (6), to za dwa trzy lata będziemy mieć ogromny deficyt zawodników gotowych do gry - albo nawet zbliżonych - na dobrym poziomie i już teraz trzeba patrzeć dalej do przodu niż tylko to co za rok.
  • PanFan1: "sześciu to mało"
  • Zaba: ^^ gdyby to jeszcze dotyczyło 6 w grze... to byłoby pół biedy... ale to chodzi o 6 w składzie czy nawet w kadrze...
  • Zaba: odliczając 2 bramkarza i czwartą obronę czy nawet całą piątkę to wygląda to już znacznie słabiej...
  • Zaba: Natomiast mocna liga mocno rozwija tych Polaków, którzy się do niej łapią i w niej regularnie grają. Dlatego nie do końca zgadzam się, ze stwierdzeniem, że dla naszych młodych zawodników jedyną droga na rozwój jest uciekanie do innych lig. Co z tego, ze sa w kadrach zespołów z lepszych lig jesli w nich regularnie nie grają, albo trafiają na farmy do np I ligi czeskiej, która jest słabsza od naszej THL.
  • Zaba: Kiedyś kadrowicze, którzy grali w PLH byli w niej najlepszymi, lub co najmniej wyróżniającymi sie zawodnikami. Nie musieli się wiec wybitnie starać a i tak byli gwiazdami... Mecze na wysokim poziomie grali kilka razy w sezonie. Dziś, dzięki znacznemu wzrostowi poziomu, a także wyrównaniu ligi niemal na co dzień grają takie mecze z zawodnikami znacznie lepszymi od siebie, dzieki czemy nawet w wieku dojrzałym znacznie się rozwinęli i poprawili swoje umiejętności...
  • Zaba: ... co przełożyło się na poziom tej obecnej reprezentacji... Natomiast zgadzam się, ze jak oni zakończą grę, a do ligi nie przebiją sie kolejni młodzi to niesttey w przyszłości może sie to odbić na pozimie repry... Dlatego uważam,że bardziej potrzebna nam jest mocniejsza I liga niż zwiększanie limitu Polaków w składzie do kilkunastu zawodników i zmniejszanie pozimmu ligi.. Niesttey nie stać nas obiecnie na to aby utrzymać poziom THL przy znacznie zwiększnym limicie Polaków w składach.
  • J_Ruutu: Żaba, wszystko ok, ale to nie jest limit.
  • J_Ruutu: To jest wymagane minimum.
  • J_Ruutu: Możesz grać samymi Polakami, nie ma przeszkód.
  • Arma: Ale jest poczucie że klub grający Polakami traci możliwość rywalizowania z resztą na równych zasadach a tak byłoby minimum 10 Polaków w klubach to by liga wróciła do stanu sprzed paru lat tylko zamiast Craxy czy Sanoka byłyby Katowice
  • majk1984: Cześć. Pytanie odnośnie dojazdu do Ostravy - był ktoś z Was? Gdzie najlepiej zaparkować samochód? Pytam pod kątem zajętości tych pod halą gdzie można jeszcze zostawić?
  • AdaM1234: Pod okolicznymi sklepami masz bezpłatne parkingi.
  • AdaM1234: Np pod Kauflandem duży parking.
  • J_Ruutu: Arma, ja tylko w kwestii formalnej, po prostu nie używajmy określenia "limit Polaków w składzie", bo nie ma czegoś takiego. Jest jedynie wymagane minimum. Limit określałby maksimum.
  • Beta: Myslę ze kolega z Jastrzębia się nie obrazi jak wykorzystam jego podpowiedz odnośnie parkowania
  • Beta: poleca parkować pod OBI a stamtad 3 przystanki tramwajowe-około 7 min
  • Beta: przystanek pod sklepem
  • PanFan1: to i ja za tę podpowiedź dziękuję
  • narut: to był chyba najlepszy mecz naszej kadry w ostatnim 30 leciu...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe