Szpital w Anaheim Ducks
„Kaczory” zmaga się z serią problemów zdrowotnych czołowych zawodników. Wśród nich jest Trevor Zegras, który złamał jedną z kości kostki.
22-letni Amerykanin doznał urazu podczas pierwszej tercji spotkania z Nashville Predators, które odbyło się w zeszły wtorek. Zegras rozgrywał wówczas dopiero swój ósmy mecz od czasu powrotu po kontuzji dolnych partii ciała, która wyeliminowała go na dwadzieścia spotkań. Teraz napastnik dochodzi do siebie po operacji i szacuje się, że wróci na lód najwcześniej za sześć tygodni.
– To jest hokej, tu urazy są na porządku dziennym – powiedział na konferencji prasowej Greg Cronin, trener „Kaczorów”. – Każdy wcześniej czy później ląduje z kontuzją, chociaż przyznam, że my mamy ostatnio wyjątkowego pecha. Ale taka to jest dyscyplina sportu. Musimy grać dalej i po prostu wykazać się nie lada kreatywnością w ofensywie.
Kolejnym zawodnikiem Ducks, który jest obecnie wyłączony z gry jest Pawieł Mintiukow, który pauzuje sześć tygodni z uwagi na wybity bark.
– Pawieł i Trevor to nasi bardzo ważni zawodnicy, są naszą lokomotywą, więc gra bez nich na pewno będzie się układać inaczej, ale bierzemy to na siebie i damy z siebie wszystko, by grać jak najlepiej – deklaruje Frank Vatrano, napastnik ekipy z Kaliforni.
Jednocześnie, zaledwie wczoraj, lodowisko przed końcową syreną opuścił John Gibson, bramkarz Ducks, który doznał urazu górnych części ciała. Na razie klub nie poinformował, czy zawodnika czeka dłuższa przerwa w grze.
Komentarze