Szóstka Hokej.Netu - 40. kolejka PHL

Tomáš Fučík (GKS Tychy), Saku Kinnunen (Comarch Cracovia), Bartosz Florczak (Marma Ciarko STS Sanok), Patryk Wronka (Comarch Cracovia), Alexandre Boivin (GKS Tychy), Dominik Jarosz (JKH GKS Jastrzębie) – to szóstka najlepszych graczy 40. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.

Bramkarz:

Tomáš Fučík (GKS Tychy) [*9]
– Trójkolorowi pokonali na wyjeździe TAURON Re-Plast Unię Oświęcim 2:1, a nie byłoby tego zwycięstwa gdyby nie fantastyczna dyspozycja czeskiego golkipera.  Krótko mówiąc - Fučík znów skradł show! Imponował spokojem, dobrą mobilnością w bramce i przede wszystkim fantastycznym refleksem. Dość powiedzieć, że obronił trzy sytuacje sam na sam: dwa razy zatrzymał szarżującego Andrija Denyskina a raz Pawła Padakina. W całym spotkaniu udanie interweniował przy 33 z 34 uderzeń rywali. Dało to mu skuteczność na oscylującą w granicach 97,1 procent. Dodajmy też, że przy pierwszym golu dla swojej drużyny zanotował asystę.

 

Obrońcy:

Saku Kinnunen (Comarch Cracovia) [*6]
– “Pasy” są na najlepszej drodze do zajęcia pierwszego miejsca po sezonie zasadniczym. Pomocne w realizacji tego celu było wyjazdowe zwycięstwo z GKS-em Katowice 4:1. Z dobrej strony w tym spotkaniu zaprezentował się Kinnunen, który dobrze wywiązał się ze swojej roli. Nie popełnił poważnych błędów w destrukcji, a w 33. minucie zamienił na gola okres gry w podwójnej przewadze. Popisał się przy tym niezwykle precyzyjnym uderzeniem po lodzie. W klasyfikacji plus/minus wypadł na +1.

Bartosz Florczak (Marma Ciarko STS Sanok)
– Ekipa z Podkarpacia pokonała na wyjeździe KH Energę Toruń 3:1, a z dobrej strony w tym spotkaniu zaprezentował się 20-letni defensor. Zagrał naprawdę solidnie w destrukcji i dobrze poradził sobie też po drugiej stronie tafli. Najlepiej świadczy o tym fakt, iż pokazał, że potrafi podłączyć się do akcji ofensywnej. Jeden z jego samotnych wypadów przyniósł sanoczanom drugiego gola. Jak się okazało - zwycięskiego.

 

Napastnicy:

Patryk Wronka (Comarch Cracovia) [*5]
– Potrafi wykorzystać swoje atuty. Gra efektownie i efektywnie. W trzech ostatnich meczach zaksięgował na swoim koncie sześć punktów, co jest świetnym wynikiem. Dołożył też ogromną cegiełkę do zwycięstwa nad GKS-em Katowice 4:1. Najpierw asystował przy trafieniu Jiříego Guli, a na początku drugiej odsłony sam wpisał się na listę strzelców popisując się sprytnym i trudnym technicznie uderzeniem z niemal zerowego kąta.

Alexandre Boivin (GKS Tychy) [*3]
– Kanadyjski środkowy został wybrany przez nas zawodnikiem grudnia. W styczniu również nie spuścił z tonu. Jego głównymi atutami są zmysł do kombinacyjnej gry,  przegląd pola i niezwykle celne dogranie. W wygranym 2:1 meczu z TAURON Re-Plast Unią Oświęcim zanotował pierwsze asysty przy obu trafieniach. Zauważył, że Jean Dupuy zniknął z radaru defensorów biało-niebieskich i wykreował mu sytuację sam na sam z Kevinem Lindskougiem. Później znakomicie obsłużył Alexandra Younana, który dobrze podłączył się do akcji ofensywnej. 

Dominik Jarosz (JKH GKS Jastrzębie)
– Podopieczni Róberta Kalábera pokonali na wyjeździe TAURON Podhale Nowy Targ 4:0. Przy połowie tych goli “palce maczał” 24-letni napastnik. W 48. minucie, po ładnie rozegranej akcji z braćmi Nalewajkami, popisał się precyzyjnym uderzeniem z przestrzeni międzybulikowej i zaskoczył Pawła Bizuba. Później zostawił gumę Łukaszowi, a ten podwyższył na 4:0. Co ciekawe - Jarosz w 34 meczach tego sezonu zdobył już 14 punktów, czyli tyle, ile w całych poprzednich rozgrywkach.