Szóstka Hokej.Netu - 31. kolejka PHL
Markus Ekholm Rosén (KH Energa Toruń), Jiří Gula (Comarch Cracovia), Filipp Pangiełow-Jułdaszew (TAURON Re-Plast Unia Oświęcim), Andrij Denyskin (TAURON Re-Plast Unia Oświęcim), Aleš Ježek (Comarch Cracovia), Jean Dupuy (GKS Tychy) – to szóstka najlepszych graczy zaległej 31. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Markus Ekholm Rosén (KH Energa Toruń)
– "Stalowe Pierniki" pokonały na własnym lodzie Zagłębie Sosnowiec 2:0. W tym istotnym dla obu zespołów spotkaniu - którego stawką było siódme miejsce w tabeli - szwedzki golkiper zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Imponował spokojem w bramce, dobrym refleksem i nie wykonywał zbędnych ruchów. Dołożył ogromną cegiełkę do tego zwycięstwa, broniąc wszystkie 33 strzały rywali i zachowując swoje pierwsze w tym sezonie czyste konto. Nie dał się pokonać nawet w sytuacjach sam na sam.
Obrońcy:
Jiří Gula (Comarch Cracovia) [*3]
– Comarch Cracovia rozgromiła na własnym lodzie TAURON Podhalem Nowy Targ aż 10:0. Bardzo dobrze w tym spotkaniu zaprezentował się 33-letni Czech, który zagrał tak, jak przystało na kapitana. Był niezwykle aktywny zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Jego punktowe konto wzbogaciło się o trzy "oczka". Asystował bowiem przy golach Erika Němca i Roberta Arraka, a w końcówce postawił pieczęć na zwycięstwie zdobywając bramkę nr 10.
Filipp Pangiełow-Jułdaszew (TAURON Re-Plast Unia Oświęcim)
– Hokeiści TAURON Re-Plast Unii Oświęcim wygrali w Jastrzębiu-Zdroju z miejscowym JKH GKS-em 3:1. Z dobrej strony w tym spotkaniu zaprezentował się ukraiński defensor, który oprócz skutecznej gry w destrukcji pokazał, że ma również smykałkę do ofensywnej gry i potrafi przytrzymać, a także rozegrać krążek. Zaliczył bowiem dwie asysty przy trafieniach swojego rodaka - Andrija Denyskina.
Napastnicy:
Andrij Denyskin (TAURON Re-Plast Unia Oświęcim) [*3]
– To był po prostu jego mecz. Rosły Ukrainiec potrafił wykorzystać swoje warunki fizyczne i pokazał, że dysponuje ponadprzeciętnym instynktem strzeleckim. W 24. minucie znalazł się w odpowiednim miejscu i skutecznie poprawił uderzenie Kristapsa Jākobsonsa, kompletnie zaskakując Bence Bálizsa. Z kolei w 41. minucie zamienił na gola okres gry w przewadze. Wjechał przed bramkę i pokonał jastrzębskiego golkipera w niezwykle sprytny sposób, aplikując mu gumę pomiędzy parkanami.
Aleš Ježek (Comarch Cracovia) [*2]
– Trener Rudolf Roháček ceni jego uniwersalność i umiejętność gry po obu stronach tafli. Nic więc dziwnego, że Ježek jest dla niego graczem od zadań specjalnych. W tym sezonie występował głównie w linii defensywnej, ale kontuzja Vojtěcha Poláka sprawiła, że trafił do ataku z Patrykiem Wronką i Damianem Kapicą. W meczu z nowotarskim Podhalem, wygranym 10:0, zaprezentował się z dobrej strony i miał udział przy trzech golach swojego zespołu. Na początku drugiej odsłony podwyższył na 3:0, popisując się soczystym strzałem. Później asystował przy trafieniach Kapicy i Jiříego Guli.
Jean Dupuy (GKS Tychy) [*2]
– Podopieczni Andrieja Sidorienki pokonali we własnej hali GKS Katowice 2:1 po rzutach karnych. My za to spotkanie postanowiliśmy wyróżnić skrzydłowego trójkolorowych. Dupuy imponował sprytem, dynamiką i dobrym przeglądem pola. W decydującym momencie nie zabrakło mu też zimnej krwi, bowiem był jedynym graczem, który wykorzystał swój najazd. Popisał się przy tym serią szybkich zwodów i celnym uderzeniem pod poprzeczkę. To jego trafienie dało tyszanom dwa punkty.
Komentarze