Rywal JKH zaczął od zwycięstwa. Błysnął nowy nabytek
Rywal JKH GKS-u Jastrzębie z grupy Hokejowej Ligi Mistrzów wygrał swój pierwszy sparing przed nowym sezonem. Z dobrej strony pokazał się jego nowy gracz, niezwykle ofensywnie usposobiony obrońca.
Red Bull Salzburg, z którym mistrzowie Polski zmierzą się w w fazie grupowej HLM, na inaugurację okresu przygotowawczego pokonał ostatni zespół poprzedniego sezonu czeskiej ekstraklasy Motor Czeskie Budziejowice 4:2.
Świetne wejście do drużyny zaliczył amerykański obrońca TJ Brennan, który w debiucie w barwach "Czerwonego Byka" strzelił dwa gole. Gracz mający za sobą 53 występy w NHL od razu pokazał swój największy atut, bo to obrońca obdarzony fantastycznym strzałem. Czterokrotnie był najlepszym strzelcem ligi AHL wśród obrońców, a trzykrotnie jej najlepiej punktującym defensorem. W punktowej klasyfikacji wszech czasów tej ligi na pozycji obrońcy zajmuje 3. miejsce. Przed rokiem był z kolei najlepszym na swojej pozycji snajperem drugiej ligi szwajcarskiej w barwach Thurgau Weinfelden.
Na listę strzelców w zwycięskim zespole wpisał się też młody Słoweniec Aljaz Predan, który zmienił tor lotu krążka po strzale Brennana z dystansu, a wynik ustalił w końcówce uderzeniem do pustej bramki Florian Baltram.
Mecz z trybun oglądało 1 000 widzów przy zachowaniu zasad reżimu sanitarnego. - Było bardzo fajnie zagrać znowu przed kibicami i poczuć, ile energii ci dają - powiedział po spotkaniu Brennan. - Byliśmy bardzo dobrze przygotowani przez nasz sztab trenerski i podekscytowani przed tym meczem. Po tak długiej przerwie od hokeja każdy aż kipiał energią. Od pierwszego dnia treningów tworzymy spójną grupę i tym bardziej się cieszymy, że byliśmy w stanie tak dobrze pokazać to w meczu.
Red Bull w nowym sezonie ma być nieco mniej międzynarodowy niż dotąd. Władze klubu zdecydowały się postawić na większą liczbę Austriaków, ale nie znaczy to, że półfinalisty poprzedniego sezonu ICE Hockey League nie wzmocnili obcokrajowcy, tacy jak Brennan. Wczoraj jeszcze nie zadebiutował najświeższy nabytek - potężnie zbudowany, dwumetrowy kanadyjski obrońca Keegan Kanzig, który ostatnio występował w San Diego Gulls w AHL, a do Salzburga ma dotrzeć dopiero w przyszłym tygodniu. Nie zagrali także kontuzjowani Layne Viveiros i Lucas Thaler.
Oprócz pozyskiwania nowych graczy klub z miasta Mozarta w ostatnich dniach skupiał się także na rozwiązaniu problemu ze swoim dotychczasowym zawodnikiem Peterem Hochkoflerem.
Zamieszanie wzięło się stąd, że ICE Hockey League przyjęła nowe zasady traktowania zagranicznych hokeistów. Teraz do uznania za gracza krajowego nie wystarczy mieć licencji danego kraju, ale trzeba jeszcze spełniać warunki uprawniające do gry w jego reprezentacji, czyli przez 16 miesięcy występować w klubie z danego państwa i nie grać w tym czasie w innej drużynie narodowej.
Ten przepis został przez austriackie media nazwany "lex Bolzano", bo był wymierzony w klub HC Bolzano, który specjalizuje się w ściąganiu zza Oceanu zawodników z włoskimi korzeniami, którzy grają w lidze jako Włosi. Rykoszetem trafiony został jednak Red Bull i Hochkofler, który urodził się właśnie w Bolzano, ale od lat mieszka w Austrii, jako nastolatek trafił do akademii Red Bulla i odbył nawet szkolenie w austriackiej armii. Na arenie międzynarodowej reprezentuje jednak Włochy.
Początkowo władze ligi nie chciały się zgodzić na zrobienie dla Hochkoflera wyjątku, by traktować go jak Austriaka, a wiadomo było, że klub nie jest chętny do podpisania z nim nowej umowy, jeśli będzie liczony jako obcokrajowiec. Hokeista miał nawet rozważać podanie ligi do sądu, ale w tym tygodniu podpisał nowy kontrakt i zostanie w Red Bullu na kolejny rok.
Red Bull przed startem rozgrywek Hokejowej Ligi Mistrzów rozegra jeszcze tylko dwa sparingi w ramach organizowanego przez siebie turnieju Red Bulls Salute. W sobotę w jego półfinale zmierzy się z czeskimi Bílí Tygři Liberec, a w zależności od wyniku tego meczu dzień później zagra w finale lub w meczu o 3. miejsce z drużyną z drugiej pary półfinałowej Red Bull Monachium - HC Koszyce.
Ekipa trenera Matta McIlvane'a będzie drugim rywalem JKH w rozgrywkach Hokejowej Ligi Mistrzów. 5 września zmierzy się z mistrzami Polski w Jastrzębiu, a tydzień później podejmie ich w Salzburgu. Rozgrywki HLM rozpocznie 3 września meczem z norweskim zespołem Frisk Asker.
Red Bull Salzburg - Motor Czeskie Budziejowice 4:2 (2:1, 1:0, 1:1)
Predan (5.), Brennan (20.), (26.), Beltram (59.) - Ville (6.), Venkrbec (58.)
Komentarze