Hokej.net Logo

„Rozmowa Tygodnia”. Natalia Witkowska: Ciężka praca pozwoliła mi dojść do finału

Natalia Suchanek, międzynarodowa sędzia hokeja na lodzie.
Natalia Suchanek, międzynarodowa sędzia hokeja na lodzie.

Natalia Witkowska to polska sędzia, która w ostatnim czasie prowadziła finał kobiecych Mistrzostw Świata Elity do lat osiemnastu. 27-letnia pani arbiter w naszym formacie „Rozmowa Tygodnia” opowiedziała nam o swoim sukcesie. Podzieliła się z nami również ciekawymi faktami na temat pracy hokejowych sędziów.

HOKEJ.NET: – Jak się pani czuje, jako sędzia finału mistrzostw świata?

Natalia Witkowska, sędzia międzynarodowa: – Czuję się bardzo zaszczycona, że dane było mi sędziować tak ważny mecz, ale nie ukrywam, że czułam się również zaskoczona. To żadna tajemnica, że raczej nie byłam faworytem do sędziowania finału, jednak praca przez cały turniej pozwoliła mi dojść tak daleko.

Oprócz samego finału, na tych mistrzostwach sędziowała pani również cztery inne starcia. Na co zwracana jest szczególna uwaga przy ocenie pracy sędziego na takich dużych imprezach?

– Wydaje mi się, że najważniejsza jest praca w zespole, komunikacja zarówno z sędziami, jak i zawodnikami na lodzie. Oczywiście równie ważna jest koncentracja i wyłapywanie wszystkich istotnych sytuacji.

W jaki sposób odbywa się ocena pracy sędziego po mistrzostwach?

– Po każdym meczu sędzia dostaje ocenę swojej pracy. Są stałe elementy, które są oceniane odpowiednio do dyspozycji. Taka ocena zawiera mocne strony oraz obszar do poprawy, szablon oceny wygląda tak samo, dlatego można skupić się na poprawie swoich słabszych stron. Podczas mistrzostw obserwowało mnie dwóch trenerów podczas każdego meczu. Dzięki im komentarzom oraz bezpośrednim feedbacku mogłam pracować nad tym, co mogło wyglądać lepiej. Po każdym meczu było udostępnione dla nas wideo z sytuacji meczowych. Znajdowały się tam również urywki z trudnych, ale słusznych decyzji sędziowskich co pozwalało na lepsze zrozumienie błędów lub upewnienie się w słusznej decyzji.

Które z tych spotkań było najcięższe do prowadzenia?

– Nie wiem czy nazwałabym to najcięższym spotkaniem, ale na pewno najbardziej wymagającym. Był to półfinał USA-Szwecja. To był bardzo zacięty i wyrównany mecz - moim zdaniem było to jedno z najlepszych starć na całym turnieju.

Jakie sytuacje są najcięższe do oceny w takich spotkaniach?

– Najcięższe do oceny są sytuacje, których się nie widzi, dlatego trzeba być zawsze skoncentrowanym i dobrze ustawionym (śmiech). A tak na poważnie - jeśli zna się procedury i uczestniczy się czynnie w meczu, to nie powinno być problemu z dobrym osądem. Publika również może wpływać na pracę sędziego. Dla jednych działa to stresująco, dla innych bardziej motywująco. Ja jestem w tej drugiej grupie. Lubię, gdy wokół tego pięknego sportu jest duże zainteresowanie.

https://hokej.net/storage/filesystem/Zdjecia-do-newsow/Witkowska-Natalia1.jpeg

Chciałbym odejść teraz trochę od tematu mistrzostw i chciałbym poznać pani drogę do tego momentu. Jak zaczęła się przygoda z hokejem i sędziowaniem?

– Wszystko zaczęło się gdy miałam 13 lat, chodziłam wtedy do szkoły sportowej w Bytomiu. Moja starsza siostra trenowała już wtedy hokej, wraz z kilkunastoma innymi dziewczynami założyły kobiecą drużynę w Bytomiu. Do dziś mamy w domu gazety z artykułami o tej drużynie. Miałam również koleżanki rówieśniczki ze szkoły, które tam trenowały, jedna z nich namówiła mnie, żebym i ja zaczęła trenować. Nie było łatwo, kiedy wszystkie dziewczyny już nieźle śmigały po lodzie, a ja ledwo trzymałam się na łyżwach.
Zaczęłam naukę jazdy w drużynie mini hokeja wraz z 5-7 latkami. To wyglądało trochę zabawnie, ale cieszę się że nie odpuściłam tej nauki.
Hokej zawsze był bliski mojemu sercu. Był taki okres, że wraz z kilkoma znajomymi zapisaliśmy się na kurs sędziowski. Na początku - po ukończonym szkoleniu dorabialiśmy sobie - będąc na funkcji podczas meczów. Na tym to się skupiło, przez kilka lat nie miałam zbytnio styczności z lodem jako sędzia.

Pamiętam, że jako jeden z pierwszych meczów dostałam spotkanie młodzika. Jeszcze za bardzo nie wiedziałam z czym to się je, dali mi wtedy niezłą lekcję, przez którą unikałam sędziowania na lodzie. Po roku czasu dostałam propozycję wzięcia udziału podczas międzynarodowego turnieju dziewczyn do lat 18. Bardzo mi się to spodobało. Odkryłam kolejny element tego pięknego sportu. Niedługo po tym dostałam kolejną propozycję wyjazdu na turniej do Danii. Dwa razy się nie zastanawiałam i nie żałuję, bo tam zobaczyłam, ile dziewczyn jest zafascynowanych hokejem. To było piękne doświadczenie. Dostałam dobrą opinię i tak zostałam w tym na dłużej. Przyszedł czas, kiedy musiałam opuścić swoje rodzinne miasto. Najbliżej mojego nowego miejsca zamieszkania było lodowisko w Oświęcimiu, gdzie całe środowisko sędziowskie bardzo miło mnie przyjęło. Dziś jestem im bardzo wdzięczna, że moja przygoda z hokejem się nie skończyła. Tam dostałam możliwość sędziowania PLHK, gdzie sezon wcześniej występowałam jako zawodniczka. To stało się rutyną i pozwoliło otrzymać nominację na imprezy rangi mistrzowskiej.

W trakcie trwania sezonu przygotowaniem i treningiem dla sędziów są z pewnością mecze. Chciałem zapytać jak to wygląda podczas letniej przerwy?

– Wygląda to zupełnie tak samo, jak dla zawodnika, bo trzeba dbać o swoją formę i kondycję. Nie robimy jakichś specjalnych ćwiczeń, które mogą pomóc w sędziowaniu, chodzi po prostu o pozostanie w dobrej dyspozycji fizycznej przez cały rok.

A czy w sezonie sędziowie mają jakieś dodatkowe treningi na lodzie?

– Dla sędziów treningiem jest każdy kolejny mecz. Wiem też, że sędziowie mają dużo tych spotkań i taki trening byłby ponad potrzeby. Natomiast dużo sędziów trenuje też z amatorami i tam szlifują swoją formę.

Jak wyglądają kursy sędziowskie, na co zwraca się uwagę podczas tych szkoleń?

– Zawsze na początku przedstawiane są zmiany, ponieważ zdarza się tak, że z sezonu na sezon wprowadzane są jakieś nowe regulacje w przepisach, które muszą nam zostać omówione i przedstawione. Zdajemy też test z wiedzy teoretycznej, jak i test sprawnościowy zarówno na lodzie, jak i test biegowy.

https://hokej.net/storage/filesystem/Zdjecia-do-newsow/Witkowska-Natalia2.jpeg

W którym momencie swojej kariery poczuła pani, że sędziowanie to jest to i, że może to przejść na taką większą skalę?

– Już na pierwszym turnieju w Sosnowcu czułam, że jest to coś w czym czuję się naprawdę dobrze. Choć moja znajomość opierała się głownie na teorii, to sprawiało mi to nawet większą radość niż sama gra.

Jeśli chodzi o drugą część pytania, to myślę że w ostatnim czasie jestem w stanie odczuć, że to jest już coś więcej. Do tej pory robiłam to tak głównie dla siebie, a teraz zauważyłam jak wiele ludzi to angażuje. To miłe, że innych to cieszy i że mogę komuś sprawić radość. Naprawdę otrzymałam masę wsparcia, będąc w Östersund. Czuję olbrzymią wdzięczność i jeszcze większą motywację.

Czy są plany, aby przejść na stałe do roli sędziego głównego?

– Jestem sędzią liniowym kilka lat i bardzo dobrze się czuję w tej roli. Myślę że mogę jeszcze przeżyć dużo fajnego i pomóc w meczach właśnie na tej pozycji. Jednak nie mówię nie - teraz na mistrzostwach świata rozmawiałam z dziewczynami, które sędziowały jako liniowe nawet po 15 lat, sędziowały igrzyska olimpijskie, osiągnęły naprawdę wiele i przyszedł moment na zmiany. To jest fascynujące ile niespodzianek niesie za sobą przygoda z sędziowaniem, na ten sport jestem zawsze otwarta.

A tak po prawdzie - jakby trzeba było ocenić - ile pracy i zaangażowania kosztuje taki sukces?

– Pracy dużo, a zaangażowania jeszcze więcej. Moje życie jest w pełni dostosowane do hokeja, każda podjęta życiowa decyzja musi być przeanalizowana jak to będzie współgrać z hokejem. Od kilku lat szkolę się języka angielskiego, gdzie w środowisku międzynarodowym jest to bardzo ważne. Każdy mecz kobiet oznacza w większości przypadków, że mój czas jest zarezerwowany pod to wydarzenie. Wydaje mi się, że trzeba mieć do tego dużo chęci i odrobinę szczęścia. Moim szczęściem są ludzie, którzy tworzą ze mną ten świat, są to sędziowie z którymi uczę się tego wszystkiego, bardziej doświadczeni koledzy, którzy przetarli dla nas szlaki, ale jest to również rodzina - mąż, rodzice, ich wyrozumiałość i radość jest nie do opisania.

To chyba tak, jak pani wspomniała. Dużo wyrzeczeń, ale też chyba bardzo dużo satysfakcji z tego płynącej?

– Niezliczona ilość wspaniałych chwil, których wydaje mi się nie przeżyłabym nigdzie indziej. Odkąd pamiętam lodowisko to mój drugi dom. a hokej to mój ukochany sport, który daje mi dużo więcej satysfakcji i radości niż inne doświadczenia i to mnie napędza dalej.

Największa satysfakcja dla sędziego to każda dobra decyzja?

– Tak, na pewno każda dobra decyzja daje kopa. Zdarzają się też błędy, ale ważne, żeby z nich wyciągnąć wnioski i móc iść dalej. Tak samo, jak w życiu się popełnia błędy. Najważniejsza jest lekcja, którą dzięki temu możemy utrzymać.

Sędziowała pani finał mistrzostw świata, jest też inny sędzia któremu się to ostatnio zdarzyło. Pół żartem oczywiście, ile słyszała już pani porównań do Szymona Marciniaka?

– Kilka razy się zdarzyło (śmiech). Oczywiście jest to ogromna przesada, Pan Marciniak osiągnął przeogromny sukces w który włożył wiele pracy.. chociaż przyznam, że poczułam ciepło na sercu słysząc to. Jak zobaczyłam nominację naszych sędziów, to pomyślałam że niemożliwe nie istnieje, a za nasze wyniki jesteśmy odpowiedzialni my sami.

To następny cel, finał mistrzostw świata elity seniorek?

– Chociaż nadal w głowie mi to strasznie dziwnie brzmi. Nie wiem, czy finał, ale tak - bardzo bym chciała dostać się na mistrzostwa świata elity.

https://hokej.net/storage/filesystem/Zdjecia-do-newsow/Witkowska-Natalia3.jpeg

Jak wygląda progresja z tych niższych dywizji do wyższych dywizji dla sędziego?

– Ogólnie to brałam udział w trzech turniejach mistrzostw świata. Pierwszą nominację dostałam na Mistrzostwa Świata do lat 18 w Katowicach w 2020 roku, nie miałam zbyt wiele doświadczenia za to ogromne chęci nauki. Dostałam dobrą ocenę po czym dwa lata później otrzymałam kolejną nominację na mistrzostwa świata, tym razem seniorek również w Katowicach. Moja praca między tymi turniejami polegała głównie na meczach PLHK oraz EWHL (European Women’s Hockey League), gdzie mierzą się naprawdę mocne drużyny. Czułam już znaczną różnicę w swoim sędziowaniu, ale wciąż nie opuszczała mnie chęć rozwoju. Dostałam kolejną dobrą ocenę i tym samym nominację na Mistrzostwa Świata Elity do lat 18, które odbyły się w styczniu w Östersund. Byłam tym trochę zaskoczona, ale gdy teraz na to patrzę, szłam cały czas powoli do przodu, małymi krokami doszłam tu, gdzie jestem. To był naprawdę fajny czas.

Jak duża różnica jest w prędkości gry i czasie podejmowania decyzji pomiędzy niższymi a wyższymi dywizjami?

– Ta różnica prędkości jest zauważalna. Zarówno jeśli chodzi o wyższe dywizje, jak to czy są to mistrzostwa juniorskie czy seniorskie, jednak zasady są te same. Po prostu trzeba dostosować tempo, ale zawsze trzeba być skoncentrowanym, niezależnie od tego kto gra.

Chciałem zapytać, czy od momentu zawieszenia przez panią hokejowej kariery, polski hokej kobiecy zaczął się rozwijać się? 

– Tak i bardzo mnie to cieszy. Poznałam wiele dziewczyn które są zafascynowane tą grą. Uczą się od starszych koleżanek i traktują to poważnie. Powstają również drużyny dziewczynek, które nie mogą jeszcze grać w PLHK i to jest super, że mają możliwość grania meczów i uczenia się dyscypliny. Hokej nie tylko jest świetną grą, ale i ogromną życiową lekcją. Liczę że będzie się to dalej rozwijać a ja będę mogła dołożyć cegiełkę do tego rozwoju.

To poproszę o krótki komentarz odnośnie MŚ Dywizji IB U18 kobiet - Polki zajęły tam drugie miejsce.

– Uważam, że ta drużyna zrobiła dużo pracy co można było zauważyć na tych meczach. Nie jest to proste stworzyć drużynę, gdzie jedne roczniki odchodzą, a drugie przychodzą, jednak uważam, że te dziewczyny są super przygotowywane pod każdym względem, by móc wejść do drużyny seniorskiej kończąc 18 lat i nie tylko! 
Mamy w swojej reprezentacji dziewczyny, które grały jednocześnie w juniorskiej jak i seniorskiej reprezentacji. Uważam to za ogromny sukces i chciałoby się oglądać więcej takich sytuacji. Cieszy to drugie miejsce i na pewno motywuje do dalszej pracy.

Ostatnie pytanie: czy w Polsce da się utrzymać z sędziowania?

– Niestety nie da się utrzymać z samego sędziowania, choć nie narzekam, bo lubię swoją pracę. Mimo że jestem sędzią w mniejszym wymiarze godzin niż moi koledzy po fachu, to czasami mi również brakuje czasu, by być zawsze w najlepszej formie. Sędziowie zawodowi dostosowują swoje treningi i mecze jako pracę, my musimy znaleźć czas po swojej pracy.
Czasami bywa ciężko, ale na pewno warto!

Rozmawiał: Kamil Przegendza

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: Arma też zrobiłbym z Zabola jedynkę na resztę turnieju, Renifer temu chłopakowi zyebał lata kariery, pora mu zaufać i trochę pomóc
  • JustARide: No, but they also have a lot of players in Extra League, DEL, KHL even NHL.
  • JustARide: Also, Swiss NL, Finish top league: https://www.iihf.com/en/events/2024/wm/teams/roster/45151/france
  • dzidzio: Trzeba się otrząsnąć ale takt przegrywamy jednym z najważniejszych meczy. Adrenalina wystarczyła na 2 mecze.
  • JustARide: And don't forget that the French are not a mainstay in the Elite. They are fighting to avoid relegation every year.
  • JustARide: Maybe the Polish Hockey Federation needs to do what Dana White did with the UFC. Shoot a hockey teamed reality show or something else "outside the box". Hockey is a beutiful game, if the Poles in Warsaw will get their eyes on it they will love it.
  • Stoleczny1982: JAR - That's why I said HALF their players, I know rest play in Czech, NL, ECHL, etc.
  • kłapek: Pierwszy atak to sobie powinien usiąść koło Johnego odpocząć i przemyśleć swoją grę
  • PanFan1: There's only one NHLer today Bellemore Texier is not in, but I agree they got more quality
  • fruwaj: w końcu Paś trafił
  • kłapek: Nareszcie
  • Mariusz78PL: Nie rozumiem... Wcześniej zagraliśmy dwa fajne mecze, które powinny dodac nam wiary, i kopa na przyszłość, a tu wychodzimy jak na ścięcie prosząc o jak najniższy wymiar kary
  • emeryt: kochani skończcie z tym angielskim bo oczy szczypio
  • 1946KSUnia: Może teraz ten impuls...
  • JustARide: Ok, that's better
  • hubal: a już myślałem , że będzie do nula
  • JustARide: @mariusz, the first two games were misleading. You had a lot of puck luck against Latvia and the Swedes are too nice to run up the score.
  • PanFan1: Skarćcie mnie, ale coś mi mówi że Pan Robert dziś przekombinował
  • hubal: JustA doskonale zna j. polski
    ruski agent ?
  • JustARide: Not just nice... they play very sistematically. The smart play is to shut everything down if you have a big lead, so they will stop attacking once they go up by 3 goals.
  • fruwaj: Fucik wychytał ;)
  • thpwk: Fucik świetna interwencja
  • JustARide: @hubal, it turns out that the Polish language is very easily autotranslated.
  • Frasier: Fucik save of the tournament;)
  • thpwk: Kandydat do obrony tego turnieju
  • Stoleczny1982: Save of the tourney by Fucik so far
  • Arma: Fucik chudszy to i refleks lepszy
  • thpwk: Może będzie zwrot
  • fruwaj: nie można było tak grać od początku???
  • PanFan1: back in come back Poles !
  • JustARide: lmafo
  • rawa: I zaczeli w końcu strzelać. Brawo
  • kłapek: Pasuje przycisnąć ich teraz
  • 1946KSUnia: Jedziemyyyy
  • PanFan1: Teraz już jestem 100% pewny - Kalaber przekombinował, ale jest jeszcze czas
  • JustARide: Nice shot
  • kłapek: W końcu pierwszy atak zagrał
  • PanFan1: Come back Poles - Rawa ;)
  • rawa: PF1 muszą tryb Kocurów włączyć to Żabki rozjadą.
  • emeryt: Fucika przeczyściło i prosze jakie parady,Linus też tam miał
  • PanFan1: Szop postawiłeś ? bo ja tak, całe £10, nawet nie pytaj z jakim przelicznikiem (przy 0:4)
  • PanFan1: Eme tu POLSKA gra - możnaby pomyśleć że za "ruską onucę" tu robisz ;)
  • szop: Ja 50 zl :D ale przy 0:3
  • hubal: eme Fućik tyż wyndkorz tak , że tego
  • rawa: Panowie Hokeiści więcej wiary w siebie.
  • botanick: Wydaje mi się że Fucik z interwencją mistrzostw.
  • JustARide: But the Poles don't even need to win to stay in the Elite: The teams that finish in 8th (last) place in Groups A and B will be relegated to the 2024 IIHF Ice Hockey World Championship Division I Group A.
  • hubal: JustA powiym Ci po ślońsku , skończ dupcyć Synek , ciekawe czy to Ci autotranslated przetłumaczy :)
  • Mariusz78PL: Kuźwa nie mogliśmy tak grać od początku?!
  • fanhookeja: Ach ta 1tercja
  • pawlo1233: To co fucik zrobię to jest fantas niemożliwy
  • JustARide: Just have more points than the Kazakhs and you willstay in the Elite.
  • JustARide: hubal: JustA, I'll tell you in Silesian, stop talking nonsense, Son, I wonder if Autotranslated will translate it for you :)

    Informacja pochodzi z portalu Hokej.Net. Czytaj więcej na https://hokej.net/
  • fanhookeja: Liczyłem że będzie bronił od początku meczu..
  • Arma: a może by tak Łube sprawdzić w kadrze
  • Frasier: No i nie przetłumaczyło ;)
  • botanick: fanhookeja, ja też
  • JustARide: Check the Lube in the squad? :D
  • JustARide: I hope they have neough lube
  • botanick: Śmiem twierdzić że jak Jasiek by nył w formie to Unia by majstra nie zrobiła.
  • PanFan1: Paś wywiad: "... myślę że za bardzo się cofnęliśmy ..." dzięki Dominik - mecz przekombinowany
  • Frasier: W studio w Polsacie english, na sb english...w końcu jesteśmy w elicie...
  • botanick: Ja mam po czesku w ctsport plus..
  • Zaba: Luque zaskoczenie Cie... w Ostrawie sprzedają napoje bez nakrętek 😀 😃 🙂
  • PanFan1: Yes it's not the end of the world even if we lose this game, but as You probably noticed we're in hit now so why not ?
  • Frasier: I jeszcze reklamy z Krupą english
  • emeryt: Fanie Twój angielski jest boski także moze skończ juz te popisy,pozdro,bez napinki
  • Frasier: Z Kazachstanem dostaniemy drugą szansę, jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego
  • PEL52: Murray,Murray,Murray,Murray
  • Stoleczny1982: Od malego dziecka czekam aby jakis zawodnik zbil szybe krazkiem w tych Skodach stojacych w rogu hehe
  • fanhookeja: Komorski na 3;4 A Bryk na 4;4
  • PEL52: botanik,to po co tego typa daja na bramke w MS jak jest bez formy
  • narut: France to cyborgi niezłe na łyżwach.. i silni i szybcy .. kto by pomyślał, że to France w hokeju będą mieć takie parametry...
  • PanFan1: było tak grać od początku
  • PanFan1: ... a nie kombinować
  • rawa: Ważna przewaga. Trzeba ją wykorzystać.
  • Stoleczny1982: Ciekawe jak popularny jest hokej we Francji
  • JustARide: Let's see if the Polish coach will have the defenders moving in closer if the French collapse on their net again
  • JustARide: @Stoleczny, surley behind Football, Rugby, Handball and Basketball
  • JustARide: Probably even further down
  • PanFan1: Ten sam błąd był popełniony rok temu na 1A w Nottingham przeciwko GB, w takich meczach taktyka powinna być od początku meczu prosta: NA NICH - a nie kombinować
  • dzidzio: Jest postęp w przewagach niestety te wznowienia
  • 1946KSUnia: Szkoda, ale kara z kapelusza
  • Stoleczny1982: Such a soft call
  • 1946KSUnia: Brakuje odpowiedzialności w tych ważnych momentach
  • szop: dzis Nasi sami sie podpalili ale gramy dalej misjA kAZACHSTAN ROZPOCZAC CZAAS
  • Stoleczny1982: Patrzac jak graja Niemcy w tym tunieju, morzna im tez urwac co najmniej punkt.
  • 1946KSUnia: Czemu tak późno się nasi obudzili....
  • Giovanni: Moim zdaniem żeby było dobrze w naszym hokeju najpierw trzeba cofnąć się do 1945 i nasz kraj musi być po drugiej stronie żelaznej kurtyny,więcej drużyn i hal lodowych te sprawy
  • thpwk: Będzie gdybanie co do wyboru bramkarza w tym meczu
  • PanFan1: G - proszę cię 🤫
  • dzidzio: Pociś Polska
  • PanFan1: thpwk - bramkarz bramkarzem, tu wyraźnie hasło DO BOJU za późno padło
  • thpwk: Zgodzę się
  • Giovanni: Ludzie byłem kiedyś na forumhokejowe.pl i tam jeden jak zaczał szperać to wyszłło mu ponad 160 drużyn za PRL
  • Giovanni: Jaki wynik ?
  • Arma: Ale co to zmienia ? Mogło mu wyjść nawet 5000, co to zmienia ?
  • dzidzio: Szybko ten czas zasuwa
  • emeryt: pociś Polska pociś x 3.
  • dzidzio: Go go Poland Forza Polonia
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe