Hokej.net Logo
MAJ
7

„Rozmowa Tygodnia”. Kamil Górny: Zrobimy wszystko, by nie zawieść po raz kolejny

Kamil Górny, obrońca JKH GKS Jastrzębie (Foto: Magdalena Kowolik)
Kamil Górny, obrońca JKH GKS Jastrzębie (Foto: Magdalena Kowolik)

Do naszej cyklicznej rozmowy zaprosiliśmy Kamila Górnego, obrońcę JKH GKS-u Jastrzębie i reprezentacji Polski. 32-letni defensor opowiedział nam o półfinałowej rywalizacji z Re-Plast Unią, sensie meczów o brąz i zbliżających się mistrzostwach świata.

 

HOKEJ.NET: – Mecze o brązowy medal to w ogóle dobry pomysł, czy w play offach to już nikomu niepotrzebne?

Kamil Górny, obrońca JKH GKS-u: – Ja już się przyzwyczaiłem, że w Polsce mamy mecze o trzecie miejsce. Jest jeszcze o co walczyć. Z tego, co kojarzę, w większości innych lig nie ma czegoś takiego jak mecze o brąz. Jest tylko finał i tyle. Ci, którzy się nie dostali, kończą sezon. U nas rozgrywki o brąz są od dawien dawna. Można się jeszcze zmotywować, by o coś powalczyć, choć już tak naprawdę po sezonie.

Trudno się zmobilizować na te mecze o brąz? Czuć w szatni, że to inni kaliber?

– Każdy indywidualnie do tego podchodzi. Jeden będzie jeszcze bardziej zmotywowany, inny zagra już na większym luzie. Na pewno trudniej się zmobilizować, ale nikt nie odpuści, bo mamy trofeum do wygrania. Można się zapisać na kartach historii.

Pamięta pan równie zacięte rywalizacje, co ta półfinałowa z Unią?

– W Tychach kilka lat temu mieliśmy takie play-offy, w których w ćwierćfinale graliśmy siedem spotkań, później w półfinale podobnie, gdzie miejsce miała ta słynna dogrywka.

Z Podhalem w Nowym Targu...

– Dokładnie. W trzeciej dogrywce strzeliliśmy gola. W tamtym sezonie te rywalizacje w ćwierćfinale i półfinale były bardzo zacięte. Pamiętam też mój pierwszy finał w Jastrzębiu, kiedy to przegrywaliśmy w finale z Cracovią 0:3, doprowadziliśmy do remisu i mieliśmy decydujący mecz w domu, ale niestety nie udało się go wygrać. Naszym katem był wtedy Leszek Laszkiewicz w barwach „Pasów”.

Wracaliście podczas całej serii z Unią do pierwszego meczu półfinałowego, rozstrzygniętego w rzadko spotykanych okolicznościach?

– Całą serię wypominaliśmy sobie ten mecz. Ten półfinał mógł zupełnie inaczej się potoczyć, gdybyśmy wygrali na otwarcie. Wielka szkoda, bo takiego meczu jeszcze nie przeżyłem. W 30 sekund dostaliśmy dwa gole. Nie skłamię, jeśli powiem, że ten mecz zaważył.

Ta porażka nas bolała, bo w play-offach jedzie się na wyjazd przynajmniej po jedno zwycięstwo. Do dziś zastanawiam się, czego tam zabrakło. To był punkt, gdzie troszeczkę się złamaliśmy. Kolejnym był pierwszy mecz u nas, kiedy przegraliśmy po dogrywce. Mieliśmy kłopot ze skutecznością i przewagami. Pomimo licznych okazji, nie potrafiliśmy zdobywać bramek. W tym sezonie generalnie strzelanie przychodziło nam z trudem, a łatwo oddawaliśmy rywalom bramki.

Zabrakło Pana w meczach pięć i sześć w półfinale. Co było powodem?

– Choroba. Do dziś próbuję dojść do optymalnej dyspozycji. Dzień przed meczem w Oświęcimiu dopadła mnie wysoka gorączka, która utrzymywała się przez pięć dni. Nie pomagały żadne lekarstwa. Mogłem pomóc jedynie dopingiem sprzed telewizora.

Kto z nowych, zagranicznych zawodników w JKH robił na panu największe wrażenie na treningach i podczas meczów?

– Muszę wymienić Vitālijsa Pavlovsa Frenksa Razgalsa. Ten pierwszy znakomicie wykorzystuje swoje warunki fizyczne, jest waleczny, ma doskonały przegląd, podanie, strzał. To hokeista kompletny, od którego sporo mogliśmy się nauczyć.

Frenks dysponuje doskonałą techniką kija i techniką jazdy. Czy to na treningach, czy podczas meczów, bardzo trudno gra się przeciwko niemu jeden na jeden. Często pokazywał, że potrafi indywidualnie ograć przeciwnika. To dwa nazwiska, które warto zapamiętać.

Myśli pan już o mistrzostwach świata i reprezentacji?

– Nie, to jeszcze daleko. Najpierw musimy zakończyć sezon z pozytywnym wynikiem, a potem myśli powędrują w kierunku kadry. Widziałem wstępne powołania trenera Roberta Kalabera. Oczywiście, na turnieju będziemy robić wszystko, by wypaść jak najlepiej, nie zawieść oczekiwań po raz kolejny i zdobyć ten awans.

Rozmawiał: Dominik Kania.

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • J_Ruutu: I od tamtej pory nie lubię ludzi noszacych nazwisko Morawiecki :D
  • Zaba: I później nawet z kimś wygralismy
  • Zaba: Ruutu... Nie prowokuj :)
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
  • PanFan1: Miałem iść spać po Szwecja USA, od wczoraj 0300 jestem na nogach, ale poszedłem jeszcze pojeździć na rowerze i ..UJ przeszło mi ;)
  • PanFan1: Szefowa w sumie to nie narzeka, ale prywatnie uważa że ... sam wiesz :)
  • rawa: Ja tez jestem zajechany ale taki mecz trzeba oglądać.
  • rawa: Trochę teraz jest hokeja. Pozdrowienia dla Szefowej.
  • PanFan1: Pasta jak raczej unikał konfliktów, tak teraz jakiś rozochocony
  • rawa: Zaś go oklepią i tyle będzie z jego rozochocenia.
  • PanFan1: Strzały 3:10 pod koniec pierwszej
  • rawa: Przydałoby się coś w cisnąć w tym PP
  • PanFan1: nie rozumiem gdzie ta kara
  • PanFan1: ale OK kocia przewaga zawsze dobra
  • rawa: Na 11 z Miśkami 1 wykorzystali w tym playoffie.
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
  • rawa: Zobaczymy co będzie w drugiej
  • PanFan1: Rawa nie wyżyję, nie spałem już prawie dobę ...
  • rawa: Spoczek. Widzimy się za niedługo.
  • rawa: Swayman świetna obrona strzału Wargueza
  • rawa: Miśki miały swoje kilka minut ale załapały 4 minutową karę.
  • rawa: Taras wcisnął na 2:0 w PP.
  • rawa: Jeszcze 2 minuty PP zostały
  • rawa: Carter 3:0 następna brama w PP
  • rawa: Kara z d.upy dla Miśków. Ekblad powinien dostać karę za trzymanie.
  • rawa: Montour 4:0. Kolejna brama w PP
  • rawa: Lauko na 4:1
  • rawa: Boston 4:2
  • rawa: Bobo daje rade broniąc strzaly Miśków w PP.
  • rawa: Boston pusta bramka
  • rawa: Ale okazje miał DeBrusk.
    Jeszcze 1:37 do końca.
  • rawa: Reinhart do pustaka na 5:2
  • rawa: Misie na zajechane wyglądają. Po dwóch tercjach mieli tylko 8 strzałów na bramę. Teraz jest 32:16 w strzałach dla Florydy.
  • rawa: 6:2 Warguez w PP.
  • rawa: Brawo Kocury! 🐀
    2:1 w serii dla Panthers.
  • Hokejowy1964: PanFan i wzajemnie zaszczyt i wielka radość spotkać się na Elicie. Przeżycie na całe życie.
  • Luque: Francja-Kazachstan, wynik tego meczu mocno zdefiniuje z kim gramy o utrzymanie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe