Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Risto Dufva "jak Feniks z popiołów". Były trener "GieKSy" zadziwia w ojczyźnie

Risto Dufva "jak Feniks z popiołów". Były trener "GieKSy" zadziwia w ojczyźnie

W listopadzie 2019 roku Risto Dufva w dziwnych okolicznościach porzucił niezbyt udaną pracę w KH GKS-ie Katowice i wrócił do Finlandii. Po niespełna dwóch latach jego zespół jest rewelacją rozgrywek fińskiej ekstraklasy, w której punktuje najlepiej ze wszystkich.


Dufva wyjechał wtedy z Polski, zostawiając drużynę z Katowic bez pożegnania i po kilku dniach objął znajdujący się wówczas na ostatnim miejscu fińskiej ekstraklasy zespół Sport Vaasa. Fiński szkoleniowiec, który był także asystentem Tomka Valtonena w reprezentacji Polski, furory w PHL nie zrobił. "GieKSa" pod jego wodzą w 20 meczach zdobyła 39 punktów i w momencie odejścia zajmowała w tabeli 5. miejsce (na koniec sezonu zasadniczego spadła na 6.). Nie awansowała do turnieju finałowego Pucharu Polski.

Najlepsza średnia w lidze

23 miesiące po tamtych wydarzeniach o Dufvie jest głośno w ojczyźnie, bo jego zespół w jednej z najsilniejszych europejskich lig notuje sensacyjny start. W 11 meczach zgromadził dotąd 24 punkty i zajmuje w tabeli 2. miejsce. Do prowadzącego TPS Turku traci jedno "oczko", ale ma rozegrany o jeden mecz mniej. Średnia punktów na spotkanie drużyny z Vaasy wynosi 2,18 i jest najlepsza w całej lidze.

Ekipa Sport wygrała do tej pory wszystkie 6 meczów u siebie w obecnych rozgrywkach. Jest jedyną w lidze, która jeszcze we własnej hali nie straciła punktu. W sobotę pokonała na wyjeździe mistrza kraju Lukko Rauma 2:1. Było to jej czwarte z rzędu zwycięstwo. W październiku na razie wygrała wszystkie spotkania. Takiego początku sezonu nikt się nie spodziewał po zespole, który poprzednie rozgrywki regularne zakończył na 10. miejscu i odpadł w kwalifikacjach do play-offów.

Dufva w listopadzie 2019 roku przejmował zespół na samym dnie tabeli i do końca rozgrywek tego nie zmienił. Przed rokiem było już lepiej i ekipie, w której przez pewien czas grał Marcin Kolusz, udało się awansować przynajmniej do kwalifikacji do play-offów.

Każdy czuje się ważny

Teraz jednak start przerósł wszelkie oczekiwania. Co się zmieniło w zespole, że dziś jest na ustach wszystkich hokejowych ekspertów w Finlandii? - W zeszłym sezonie daliśmy zawodnikom więcej możliwości decydowania w każdym sektorze tafli, a teraz poszliśmy z tym jeszcze dalej - powiedział Dufva fińskiemu dziennikowi "Iltalehti". - Cały czas myślimy o tym, jak zawodnicy czują się w takiej grupie. Wszystko inne z tego wynika.

Dufva zwraca uwagę, że kluczem do sukcesu jest danie zawodnikom poczucia, że odgrywają ważne role w drużynie. - Każdy ma możliwość wpływania na to, co robi - tłumaczy. - Dzięki temu byliśmy w stanie podnieść ich zaangażowanie, które jest podstawą wszystkiego. Mamy swój sposób i styl robienia tego, co robimy, a za tym idą dobre wyniki.

Nad fenomenem startu drużyny z Vaasy, która kadrowo niekoniecznie należy do czołówki Liigi zastanawiają się także eksperci. W swojej analizie w serwisie internetowym telewizji MTV były hokeista i trener, a obecnie dziennikarz Petteri Sihvonen wskazał, że Dufva stworzył zespół, który gra innym systemem niż cała reszta Liigi.

"Nasza gra"

Jego zdaniem to Dufva jest trenerem, który niesie dziś w fińskiej lidze sztandar "Meidän peli". Termin tłumaczony dosłownie jako "Nasza gra" w skrócie opisuje styl, który w ostatnich latach dał Finom mnóstwo medali na Mistrzostwach Świata seniorów i juniorów. Chodzi o grę silnie opartą na kolektywie, krótkich podaniach, bliskości wszystkich zawodników, ale też szybkich wypadach do przodu i wykorzystywaniu do maksimum strzeleckich okazji.

Bodaj najbardziej ewidentnym pokazem siły "Meidän peli" były Mistrzostwa Świata 2019 na Słowacji, wygrane przez znacznie słabszą kadrowo od rywali reprezentację "Suomi" prowadzoną przez uważanego za głównego propagatora tego systemu Jukkę Jalonena. Finowie pod jego wodzą w podobny sposób wywalczyli także srebrny medal na tegorocznych MŚ w Rydze, a w 2016 roku też Jalonen poprowadził tak grającą kadrę juniorów do złotego medalu MŚ U20 w Helsinkach.

Taki sposób grania dla wielu jest nudny i mało atrakcyjny dla oka. Do jego krytyków należy Teemu Selänne, który powiedział kiedyś, że nigdy go nie rozumiał i zarzucił stosującym go trenerom, że szkoląc zawodników w ten sposób nie przygotowują młodych fińskich hokeistów odpowiednio do gry w NHL, gdzie panuje bardziej bezpośredni i dynamiczny hokej.

Dufva wraca do korzeni

Część zwłaszcza młodszych trenerów w fińskiej lidze od tej klasycznej taktyki więc odchodzi. Nie Dufva - pisze Sihvonen.

- Sport Dufvy jest w tej chwili jedynym - tak: jedynym! - zespołem w Liidze, który gra pełną, nieograniczoną, podstawową wersję "Meidän peli"- przekonuje ekspert. - Te najbardziej podstawowe pryncypia fińskiego hokeja są dziś realizowane przez drużynę Dufvy lepiej niż przez każdą inną w lidze. Od razu ma się wrażenie, że zawodnicy dbają o to, co robią na lodzie. Czują, że mają znaczenie. Żeby być precyzyjnym - Sport gra w obronie dokładnie tak, jak "Lwy" Jalonena. A wyrażając się konkretniej: reprezentacja i Sport grają dorosły hokej, a inni bardziej naiwny, młodzieżowy.

We wrześniu zespół z Vaasy wygrał z broniącą tytułu ekipą Lukko 4:0. Sam szkoleniowiec tłumaczy jednak, że odmiany wyników drużyny w tym sezonie nie można wyjaśniać wyłącznie grą obronną. - Nie widzę żadnej rewolucji w tym aspekcie - mówi. - Decydujące nie jest tak naprawdę to, co robimy, ale jak to robimy.



Risto Dufva jako trener KH GKS-u Katowice / Fot. gieksiarze.pl


Sihvonen wspomina, jak 4 lata temu na konferencji prasowej zapytał Dufvę o jego pomysł na hokej po meczu fińskiej ligi, który prowadzony wtedy przez późniejszego trenera "GieKSy" zespół Jukurit Mikkeli wygrał właśnie w stylu "Naszej gry". Wcześniej miał za sobą serię porażek. - W moim wieku i z moim doświadczeniem nie będę się uczył żadnej nowej gry i sposobu grania - odpowiedział trener.

Mężczyźni przeciwko chłopcom

Dziś jest jeszcze o 4 lata starszy. Ba, jest najstarszym i najbardziej doświadczonym trenerem w fińskiej ekstraklasie. Co więcej, prowadzi najstarszy zespół w lidze. Średnia wieku ekipy Sport wynosi 28,5 i jest o 4 lata wyższa niż średnia ligowa.

Dufva przyznaje, że to nie przypadek i dodaje, że uważa to za atut swojej drużyny, która idzie pod prąd dominującej w Finlandii tendencji stawiania na młodzież.

- Musisz mieć swoje silne strony i myśleć o nich już na etapie budowania drużyny - mówi.

"Iltalehti" zauważa, że czasem mecze bardziej doświadczonych, silniejszych fizycznie hokeistów Sportu z młodszymi rywalami wyglądają jak gra mężczyzn przeciwko chłopcom. Do tego starsi zawodnicy są bardziej chętni, by poświęcać się dla drużyny, w której grają, bo chcą osiągnąć sukces w niej, podczas gdy młodsi mogą ją widzieć tylko jako etap w swojej drodze kariery.

W klubie z Vaasy nie ukrywają, że w przeciwieństwie do innych fińskich drużyn nie zamierzają żyć z ekwiwalentu za wyszkolenie zawodników, którzy później trafiają do NHL. Jak pisze Sihvonen, Dufva potwierdził w rozmowie z nim, że stawianie na starszych graczy to świadoma strategia, która zdaniem trenera się sprawdza.

- Naprawdę duża część zawodników Sportu żyje tu i teraz. Nigdzie nie odchodzą, a ich cele jako hokeistów nie znajdują się gdzieś w przyszłości - pisze fiński dziennikarz. - To daje im poczucie, że są ważni w tej drużynie i częściowo wyjaśnia, dlaczego grają z taką zaciętością, solidnością, mądrością i dbają o każdą sytuację na tafli.

"Feniks z popiołów"

Sihvonen pisze, że Dufva odradza się "jak Feniks z popiołów" i przypomina, że jeszcze niedawno doświadczony szkoleniowiec pracował w Polsce.

- Osobnym rozdziałem jeśli chodzi o zdolności Dufvy jest to, że on w ogóle teraz trenuje Sport Vaasa - pisze. - Jakieś dwa lata temu zadzwoniłem do niego i byłem zaskoczony tym, że odebrał w Polsce! Bo tam trenował. I niedługo później dzięki jakiemuś manewrowi nagle został trenerem Sport Vaasa. Jak widać Dufva dominuje także w gabinetowych gierkach.

Wtedy, gdy pracował w Polsce, Finom mogło się wydawać, że Dufva trafił na sportową emeryturę. Z naszego kraju odchodził w co najmniej mało eleganckich okolicznościach, a do tego podpisując kontrakt ze Sportem wbił polskiemu hokejowi "szpilkę" mówiąc, że cieszy się, iż znów będzie pracował w profesjonalnej lidze.

Jego wyniki w polskiej ekstraklasie nie zachwycały. W Finlandii jednak nadal jest ceniony jako trener, który w 2009 roku poprowadził JYP Jyväskylä do tytułu mistrza kraju i otrzymał nagrodę dla najlepszego szkoleniowca w lidze. W krajowych rozgrywkach sięgnął też po "brąz" z Lukko Rauma.

Na arenie międzynarodowej był z kolei asystentem w sztabach, które prowadziły ekipę "Suomi" do srebrnego medalu Zimowych Igrzysk Olimipijskich w Turynie i brązowego w Vancouver. Ma na koncie także "srebro" i "brąz" z Mistrzostw Świata seniorów oraz 4 medale juniorskich MŚ w rolach asystenta lub trenera bramkarzy.


Swoje 5 minut


Dziś znów jest na ustach kibiców i dziennikarzy w "Krainie Tysiąca Jezior", prowadząc do zwycięstw słabo docenianą przed sezonem drużynę w jednej z czołowych lig świata. Nie wiadomo, jak długo jego podopieczni taką dyspozycję utrzymają, ale na razie i on, i oni mają swoje 5 minut.


Sihvonen pisze, że na wspomnianej konferencji prasowej 4 lata temu, gdy prowadził Jukurit Mikkeli, Dufva po serii porażek wyglądał, jakby miał "przedwcześnie umrzeć". Na twarzy miał zmarszczki, a jego oblicze wskazywało, że nie spał zbyt długo. Dziś jest zupełnie inaczej.

- Dufva już nie wygląda jak człowiek, który ma umrzeć w wieku 58 lat. Policzki ma czerwone, a zmarszczki w kącikach oczu się wygładziły. Zwycięstwa są eliksirem życia nawet dla tak doświadczonego wyjadacza - kończy fiński ekspert.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • omgKsu: Wielkie dzięki dla fanów Podhala NT oraz Gks Katowice którzy wpłacili na zrzutke dla Dziubka.
  • rawa: To zaś będę mongolskie kocie monologi prowadził na nocnym eSBeku:)
    No chyba, że Dzidzio wesprze.
  • rawa: Nie dziękuj tylko daruj se nasyępnym razem te cygańskie dosrywki.
  • PanFan1: dajcie ten link na Dziubka jeszcze raz, miałem kliknąć, a przysypalismy pierdołami
  • emeryt: rawie a Ty zaś z Fanem pornusy po nocach...
  • Arma: https://zrzutka.pl/myee6m#
  • emeryt: zrzutka kibiców na kare to chyba ewenement w skali kraju,trzeba by to nagłośnić ,niech sie pzhl wstydu naje....a jest na to szansa bo MŚ w tv
  • fruwaj: no cóż kara za mówienie prawdy - oto Polska właśnie...
  • PanFan1: ... nie tylko Polska fruwaju
  • omgKsu: Fanie thx 👌🤝
  • omgKsu: Juz ponad 15oo zl :)
  • hubal: a Dziubek honorowo uzbieraną kasę powinien przekazać na oprawę LM
  • fanhookeja: Larionovs witamy
  • fruwaj: Danila Larionovs nowym zawodnikiem GKS Tychy - czyli dalej idziemy drogą szukania wśród zespołów rywali...
  • hokej_fan: https://zrzutka.pl/myee6m
  • Oświęcimianin_23: W Tychach nowe twarze:)))
  • unista55: A ta zrzutka jest w jakikolwiek sposób zweryfikowana? Czy ktoś sobie ot tak stworzył ?
  • Alex2023: fruwaj@ Rozliczaj po sezonie. Całą drużynę myślisz , że ściągną z innego kraju ? Bądźmy poważni. Ważne , że będą to zawodnic, którzy będą zdyscyplinowani taktycznie i będą grać , to czego oczeujod nich trener.
  • Oświęcimianin_23: Ta zrzutka to najbardziej idiotyczny pomysł jaki widziałem. Zróbcie zrzutkę na chore dzieci, a nie na Krystiana, który sam sobie opłaci "mandat" bo go stać...
  • unista55: O_23, chodzi o danie pstryczka w nos PZHL-owi, który się ośmiesza takimi karami, a nie o to, czy go stać, czy nie
  • omgKsu: Zweryfikowana przelewem i dowodem osobistym zalozyciela
  • hokej_fan: O_23. Chyba nie zrozumiałeś sensu tej zrzutki
  • emeryt: 55 dokładnie...nagłośnić i ośmieszyć pzhl
  • Oświęcimianin_23: unista55, ale co to zmieni? Jaki pstryczek w nos? Coś się zmieni jak kibice zapłacą za Dziubińskiego? PZHL nagle się "naprawi"? Odpowiem Ci. Nie.
  • Oświęcimianin_23: Nic się nie zmieni przez jakąś zrzutkę. Sam wywiad powinien coś zmienić.
  • Oświęcimianin_23: Ja doskonale wiem po co została założona zrzutka, ale ona nic nie da.
  • Arma: Nie musi się zmienić. To nasz kapitan, swoich się nie zostawia. Ludzie chcą się dołożyć i chwała im za to
  • hokej_fan: O_23. Nie chcesz, to nie wpłacaj i po temacie.
  • MKaczmar: @unista55 Ja jestem założycielem zrzutki i jest ona zweryfikowana. Przekazanie środków dla Krystiana też będzie potwierdzone, żeby nie było żadnych wątpliwości.
  • fruwaj: @Alex2023 - z rozliczniem po sezonie się zgadzam ale póki co szukamy na rynku krajowym tak jak robiliśmy to dotychczas co jak wiemy sukcesu nie przynosiło... czekam na realne wzmocnienia, czyli takie które nie są skażone grą w PL
  • hokej_fan: GKS TYCHY widzę politykę transferową bez zmian.
  • J_Ruutu: Zrzutka jeśli już to na prawnika który pokaże "panom działaczom" gdzie raki zimują.
  • narut: niech najpierw pokaże a później się zrzucimy ew..
  • Passtor: Emeryt jestem tu od lat ale czasami naprawdę się nie da. Wasze komentarze niestety odzwierciedlają wasze zachowania butelkowo słonecznikowo monetowe na tym chasioku zwanym lodowiskiem
  • Arma: Ok, ale kto pytał ?
  • rawa: Vamos Los Gatos!
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe