Říha znów pobudzi kibiców?
Lukáš Říha wystąpi w dzisiejszym meczu przeciwko Tauronowi KH GKS Katowice. Dla 36-letniego Czecha będzie to ponowny debiut w biało-niebieskich barwach.
Przypomnijmy, że ekscentryczny skrzydłowy występował już w oświęcimskiej drużynie w sezonach 2010/2011 i 2011/2012. Zdobył z nią dwa brązowe medale i dwukrotnie zagrał w finale Pucharu Polski. Poza tym Říha był ulubieńcem miejscowej publiczności, a wpływ na to miało wiele czynników. Sportowych, jak i tych czysto ludzkich. Jego głównymi atutami były kreatywność, świetny przegląd pola i naprawdę dobre statystyki: 101 spotkań, 35 bramek i 95 asyst.
– Lukáš został potwierdzony do gry i wystąpi w starciu z katowiczanami – przyznał Paweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport. Zabraknie najprawdopodobniej słowackiego defensora Petera Bezuški, który wciąż zmaga się z urazem pleców.
Od początku tygodnia z drużyną Unii trenuje Czech Adam Rufer (więcej o nim pisaliśmy tutaj). 26-letni napastnik ma polskie pochodzenie, więc plan był taki, że załata on dziurę w ataku, która powstała po niespodziewanym odejściu braci Martina i Ondřeja Kasperlików.
Z uwagi na zawiłości regulaminowe i wykorzystany przez oświęcimian limit obcokrajowców, Rufer dzisiaj nie zagra. Dobra wiadomość jest jednak taka, że porozumiał się z oświęcimskim klubem w kwestiach finansowych. Wiele wskazuje na to, że zagra dopiero w środowym starciu z Comarch Cracovią.
– Tymczasem zapraszamy wszystkich na dzisiejszy mecz z Tauronem KH GKS-em Katowice. Nasz zespół wystąpi w nowych strojach, innych atrakcji też nie zabraknie – dodał Paweł Kram.
Komentarze