Punkt Kamila Wałęgi na koniec sezonu
Kamil Wałęga punktował w meczu kończącym dla jego zespołu hokejowy sezon przeciwko najlepszej ekipie rozgrywek zasadniczych.
Polski napastnik zdobył dziś punkt za asystę w meczu drugiej klasy rozgrywkowej w Czechach pomiędzy HC Frydek-Mistek a HC Poruba 2011.
Była to jednak pomoc tylko przy golu honorowym w przegranym przez zespół z Frydka-Mistka 1:5 spotkaniu. Bramkę w 36. minucie na 1:4 podczas gry w przewadze zdobył Štěpán Macháček.
Dla gospodarzy było to ostatnie spotkanie w sezonie, ponieważ kończyło ono rozgrywki zasadnicze, a "Rysie" nie miały już szans na awans do play-offów.
W poprzedniej kolejce udało im się zapewnić sobie utrzymanie w lidze, a rywalizację ligową zakończyły na przedostatnim, 13. miejscu.
Z kolei ekipa gości, prowadzona przez byłego trenera JKH GKS-u Jastrzębie Jiříego Režnara, zwycięsko zakończyła sezon zasadniczy, w którym zdominowała rywalizację na zapleczu czeskiej extraligi. W tabeli uzbierała 115 punktów i do play-off przystąpi z 1. miejsca. Aż o 19 punktów wyprzedziła drugą w klasyfikacji drużynę VHK Vsetín.
Dziś dla zespołu z Ostrawy zwycięskiego gola strzelił Aaron Berisha, a trafiali również: Justin Lemcke, były gracz GKS-u Tychy, a także HC Frydek-Mistek Ondřej Šedivý, inny były gracz Frydka-Mistka Vít Christov oraz Vojtěch Střondala.
Kamil Wałęga wystąpił na środku drugiego ataku gospodarzy. Spędził na lodzie 14 minut i 25 sekund. 4 razy próbował strzelać na bramkę, ale tylko jedno z tych uderzeń poleciało w jej światło. Polak wygrał 7 ze swoich 12 wznowień.
W całym sezonie drugiej klasy rozgrywkowej w Czechach rozegrał 28 meczów, strzelił 10 goli i zaliczył 11 asyst. Teraz jedyną możliwością jego grania w klubie pozostaje ewentualny występ w barwach Oceláři Trzyniec, którzy kontynuują swój sezon w extralidze i będą rywalizowali w play-offach.
W drużynie z Trzyńca reprezentant Polski po raz ostatni grał 23 stycznia. Łącznie w lidze rozegrał dla niej dotąd 11 meczów, w których nie punktował. W 5 spotkaniach Hokejowej Ligi Mistrzów strzelił 1 goia.
HC Frydek-Mistek - HC Poruba 2011 1:5 (0:1, 1:3, 0:1)
0:1 Lemcke - Gutwald 1:58
0:2 Berisha - Krenželok 22:20
0:3 Šedivý - Klímek - Vachovec 27:29
0:4 Christov 28:17 (rzut karny)
1:4 Macháček - Ramik - Wałęga 35:21 (w przewadze)
1:5 Střondala - Klimíček 42:49
Strzały: 32-33.
Minuty kar: 0-6.
Widzów: 1 118.
W czeskiej extralidze wystąpił dziś z kolei Paweł Zygmunt. Jego HC Litvínov przed własną publicznością pokonał HC Vítkovice 5:4. Polak zagrał w czwartym ataku i spędził na lodzie 4 minuty i 5 sekund.
Komentarze
Lista komentarzy
kaem-k1
Wytłumaczcie mi w jakim elemencie gry Wałęga jest lepszy od Maciasia?
narut
ale po co ich ze sobą porównywać i jakoś przeciwstawiać? uważam, że obaj są potrzebni naszej kadrze i dobrze czy nawet bardzo dobrze by było aby obaj wystąpili na mistrzostwach.. Parę meczów Kamila w tym sezonie było mi dane zobaczyć - uważam, że ma szansę dopiąć celu swojego i stać się jak Aron etatowym zawodnikiem czeskiej - ekstraligi, dlatego życzę mu wytrwałości w dążeniu do tego celu i wszelakiego powodzenia, Krzysiek natomiast ma szansę na to aby stać się zawodnikiem o klasie Alana Łyszczarczyka, do tego potrzeba jednak czasu, niemej widać, ze jest na bardzo dobrej drodze ku temu, mam nadzieję, ze w następnym roku będzie mu jeszcze dane aby pograć w tej lidze, bo widać, ze teraz to wszystko zaczyna trybić, czasu potrzebował, kolejny sezon byłby przypieczętowaniem tego czego się nauczył i otworzyłby mu szansę na grę w jakiejś dobrej lidze europejskiej, mam nadzieję, że w 1 z 5 najlepszych, może czeskiej a może np. niemieckiej czy fińskiej..super by