Puchar Kontynentalny: Gospodarze zaczęli od zwycięstwa w Cardiff
Równolegle z turniejem w Nitrze, w którym uczestniczy Re-Plast Unia Oświęcim, odbywa się turniej trzeciej rundy Pucharu Kontynentalnego w Cardiff. W pierwszym dniu imprezy swoje zwycięstwo odniosła drużyna gospodarzy.
Walijska ekipa Cardiff Devils pokonała przed własną publicznością francuskich Ducs d'Angers 3:1, robiąc pierwszy krok w kierunku styczniowego turnieju finałowego. 2 gole dla gospodarzy strzelił kanadyjski napastnik Ryan Penny, a zwycięskie trafienie zanotował w ostatniej minucie drugiej tercji wychowanek klubu Ben Davies. "Diabły" zdominowały mecz, oddając 41 celnych strzałów i pozwalając rywalom strzelać tylko 16 razy. Jedynego gola dla francuskiej ekipy zdobył Jonathan Charbonneau. Mecz jako jeden z sędziów głównych prowadził polski arbiter Krzysztof Kozłowski.
W otwierającym turniej w Cardiff meczu słoweński zespół Acroni Jesenice z Alpejskiej Ligi Hokejowej pokonał 3:2 występującą na zapleczu fińskiej ekstraklasy ekipę Zemgale Jełgawa z Łotwy, mimo że do 49. minuty przegrywał 0:2. Zdołał jednak odwrócić losy spotkania, a zwycięskiego gola w dogrywce strzelił Eric Pance. Wcześniej bramkę i asystę dla zwycięzców zanotował Jaša Jenko, a trafił też grający przeciwko swoim rodakom Łotysz Rudolfs Polcs.
Jutro "Diabły" z Cardiff w spotkaniu zwycięzców z pierwszego dnia turnieju zmierzą się z Acroni. Zwycięzca tego meczu prawdopodobnie zapewni sobie awans do turnieju finałowego. Z kolei Ducs zagrają z ekipą Zemgale.
Cardiff Devils - Ducs d'Angers 3:1 (0:0, 2:1, 1:0)
Penny (27.), (56.), Davies (40.) - Charbonneau (30.)
Zemgale Jełgawa - Acroni Jesenice 2:3 (0:0, 1:0, 1:2, 0:1)
Strādnieks (33.), Roķis (46.) - Jenko (49.), Polcs (55.), Pance (63.)
Sobota:
Zemgale - Ducs
Acroni - Devils
Komentarze
Lista komentarzy
PanFan1
Fajnie byłoby obejrzeć mecz Cardiff Devils z Unią Oświęcim w pucharowych zmaganiach, a turniej mógłby się odbyć np. w Oświęcimiu. Do Pana redaktora - zupełnie bez złośliwości - w kontekście hokeja, Cardiff Devils to raczej brytyjska drużyna. Oczywiście niczego pan nie ujął "diabłom", pisząc o nich "walijska", ale przeglądając np. składy drużyn występujących w EIHL, nie znajdzie pan rozróżnień na hokeistów walijskich, angielskich, szkockich czy północnoirlandzkich, choć kluby z wszystkich tych krajów tworzą EIHL, wszyscy oni występują pod banderą brytyjską. To właśnie odróżnia wyspiarski hokej, od choćby rugby, że hokej tutaj jest "unijny".