Potrzebny spokój sapera. Czy jastrzębianie urwą się ze stryczka? [ZAPOWIEDŹ]
Już dzisiaj mogą rozwiązać się losy rywalizacji pomiędzy GKS-em Katowice a JKH GKS-em Jastrzębie. Obrońcom mistrzowskiego tytułu pozostał do wykonania jeden krok, aby zameldować się w trzecim z rzędu finale. Podopieczni Róberta Kalábera wykorzystali już margines błędów i jeżeli myślą o odwróceniu losów półfinału, to stoi przed nimi wyzwanie odniesienia trzech kolejnych zwycięstw.
Obwarować własną bramkę
Choć podopieczni Róberta Kalábera świetnie weszli w półfinałową rywalizację, aplikując GKS-owi Katowice na jego własnym lodowisku trzy bramki, to w kolejnych trzech spotkaniach jastrzębska maszyna złapała nieco piachu w swoje tryby, zdobywając w każdym z nich zaledwie po jednej bramce. Właśnie w braku skuteczności pod bramką rywala, powodów kolejnej porażki w rozmowie z naszą redakcją dopatrywał się Dominik Paś.
– Podobnie jak wczoraj, dziś zdobyliśmy tylko jedną bramkę, a ciężko z jedną bramką wygrać z GKS-em Katowice. Myślę, że to był kluczowy dla nas zgubny czynnik. Nie pomogły nam też proste błędy, które popełniliśmy po bramce na 1:1. Uważam, że te dwie rzeczy mocno zaważyły dziś na wyniku spotkania – analizował 24-letni napastnik JKH.
To pokazuje, jak istotna jest kwestia posiadania między słupkami odpowiedniej jakości fachowca w fazie play-off. Z tych zadań doskonale wywiązuje się John Murray. Reprezentacyjny bramkarz w 10 spotkaniach interweniował 319 razy, zachowując skuteczność obron na poziomie 94,4%. Z kolei Jakub Lackovič przy 260 interwencjach uzyskał skuteczność 92,7%
Liderzy wystąp
Nic bardziej nie zweryfikuje charakteru drużyny jak i poszczególnych zawodników, jak faza play-off. Obraz rywalizacji pomiędzy GKS-em Katowice a JKH GKS-em Jastrzębie uwydatnia potrzebę posiadania w swoich szeregach charyzmatycznych „game changerów”. Obie ekipy potrafią szczelnie i odpowiedzialnie bronić dostępu do własnej bramki, mając za swoimi plecami oparcie w postaci świetnie dysponowanych golkiperów. Szukając kolejnych pomysłów na sforsowanie szyków w tercji rywala, należy wystrzegać się błędów, które mogą dać zalążek szybkim kontrom. W takich sytuacjach na wagę złota są zawodnicy, których stać na indywidualny przebłysk umiejętności.
W sezonie zasadniczym asystami bez zahamowania dzielił Rastislav Špirko. W fazie play-off słowacki weteran wyraźnie zatracił swój instynkt do kreowania sytuacji bramkowych, notując ledwie 3 asysty, samemu również nie znajdując drogi do bramki. Najlepszy strzelec jastrzębian sezonu regularnego, Dominik Paś po 10 spotkaniach play-offowych ma na swoich koncie 3 punkty za dwie bramki i asystę. Najefektywniejszy z jastrzębian, Emil Bagin zdobył 6 punktów.
W zespole Jacka Płachty liczbami imponuje przede wszystkim Grzegorz Pasiut. „Profesor” przewodzi w punktacji kanadyjskiej z 12 punktami na koncie. Jest również jedynym zawodnikiem w całej stawce, który może poszczycić się średnią punktów na mecz powyżej 1 (1,20). Na doświadczonym środkowym potencjał ofensywny GieKSy jednak się nie kończy. Świetną dyspozycję na fazę play-off przygotował Benjamin Sokay, który ponownie imponuję dynamiką i kontrolą nad krążkiem. Kanadyjczyk z pięcioma bramkami na koncie ex aequo z Hampusem Olssonem jest najlepszym strzelcem katowiczan.
Choć nie pora na kalkulacje, to cierpliwość może popłacić
Ekipa JKH GKS-u Jastrzębie imponowała w obecnym sezonie niezwykle wyrachowanym i pragmatycznym stylem gry. Wizytówką drużyny spod czeskiej granicy był również mocny forechecking i zadziorność w walce o krążek.
Rodzi się pytanie czy jastrzębianie nie mając już żadnego marginesu błędu postawią na odpowiedzialne bronienie dostępu do własnej bramki i cierpliwe czekaniu na własne okazję, czy nawiążą próbę wejścia w otwartą rywalizację, celem jak najszybszego przejęcia kontroli nad wydarzeniami? Ta druga opcja wydaje się o tyle niebezpieczna, że katowiccy strzelcy nie nabijają swych strzelb ślepakami i wychodząc z otwartą grą trzeba będzie liczyć się ze sporymi problemami nie wykorzystując własnych okazji.
Szczegółowe statystyki
GKS Katowice
Bilans spotkań (Z, ZPDiRK, PPDiRK, P) : 7-0-1-2.
Bilans bramek: 31-19.
Liczba minut karnych: 95.
Najwięcej punktów: Grzegorz Pasiut – 12 (4 G + 8 A)
Najwięcej bramek: Hampus Olsson, Ben Sokay – po 5.
Najwięcej asyst: Grzegorz Pasiut – 8.
Najwięcej minut karnych: Shigeki Hitosato – 27.
Najlepszy plus/minus: Aleksi Varttinen (+9)
Najgorszy plus/minus: David Lebek (-2).
Bramki w przewadze: 5.
Bramki w osłabieniu: 2.
Skuteczność w przewagach: 15,2 %.
Skuteczność bronienia osłabień: 84 %.
Bramkarze:
John Murray – 10 meczów, skuteczność 94,4 % (obronił 301 z 319 strzałów), ŚPB: 1,79
JKH GKS Jastrzębie
Bilans spotkań (Z, ZPDiRK, PPDiRK, P) : 3-2-0-5.
Bilans bramek: 17-21.
Liczba minut karnych: 78.
Najwięcej punktów: Emil Bagin – 6 (1 G + 5 A)
Najwięcej bramek: Jakub Ižacký, Maciej Urbanowicz, Dominik Paś, Nicholas Ford – po 2.
Najwięcej asyst: Emil Bagin – 5.
Najwięcej minut karnych: Jakub Ižacký, Filip Starzyński – po 12.
Najlepszy plus/minus: Olli-Petteri Viinikainen (+4)
Najgorszy plus/minus: Dominik Jarosz, Rastislav Špirko, Jakub Martiška (-3).
Bramki w przewadze: 3.
Bramki w osłabieniu: 0.
Skuteczność w przewagach: 15 %.
Skuteczność bronienia osłabień: 74,1 %.
Bramkarze:
Jakub Lackovič – 10 meczów, skuteczność 92,7 % (obronił 241 z 260 strzałów), ŚPB: 1,92
Komentarze