Poszło gładko (WIDEO, FOTO)
Efektowne zwycięstwo zapisali na swoim koncie hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ. W 10 kolejce spotkań "Szarotki" na swoim lodowisku pokonały 7:1 Nestę Mires Toruń. Cztery gole dla gospodarzy zdobył Fin Jarmo Jokila.
To właśnie fiński snajper "Szarotek" był autorem obydwóch goli jakie padły w pierwszej tercji. Pierwszego zdobył w 3 min strzałem z backhandu. W drugim przypadku – w momencie gry „Szarotek” w liczebnej przewadze – po zagraniu Krzysztofa Zapały, Jokila stojąc na wprost bramki trafił tuż pod poprzeczkę.
W drugiej tercji Podhalanie trzykrotnie umieszczali krążek w toruńskiej bramce. Bramka numer trzy to zasługa Mateusza Michalskiego i jego indywidualnej akcji. Czwarte trafienie autorstwa Bartłomieja Neupauera, to z kolei efekt kapitalnej ofensywnej akcji Joniego Haverinena, a gol na 5:0 padł po wymianie podań Artem Iossafofa z Krzysztofem Zapała i strzale w „okienko” pierwszego z nich.
W trzeciej tercji dzieło zniszczenia torunian dokończył ten który je rozpoczął. Jokila dołożył swoje kolejne dwa gole. Gości stać było w tym meczu na jedynie honorowe trafienie, autorstwa Trochanowa.
-Wysoka wygrana, ale mimo wszystko trochę namęczyć się musieliśmy. Ważne ze skuteczność była dzisiaj na niezłym poziomie. Zwłaszcza Jarmo widać, że jest w świetnej dyspozycji. Trochę momentami był chaos w naszej grze, ale to wynikło głównie z pewnych nowości jakie wprowadza nowy trener. Już po tych pierwszych kilku dniach widać ma swój pomysł na drużynę i pewne systematycznie będzie go wdrażał– przyznał gracz „Szarotek”Krzysztof Zapała.‘
-W porównaniu z ostatnimi naszymi meczami przed własną publicznością, udało się nam uniknąć horroru. Mecz od samego początku nam się dobrze ułożył. Sporo nam wychodziło, stąd też wzięła się taka ilość goli. Osobne słowa pochwały należą się Błażejowi Kapicy, który w odpowiednich momentach pomógł drużynie swoimi interwencjami– podsumował drugi trener Podhala, Marek Rączka, dla którego wygrana była prezentem w dniu 37 urodzin –Bardzo dziękuję kibicom za odśpiewanie w trakcie meczu symbolicznego „sto lat”– dodał szkoleniowiec „Szarotek”.
-Nie robimy tragedii z tego wyniku. Wiedzieliśmy z kim gramy. Podhale było dzisiaj zdecydowanie lepszym zespołem i jak najbardziej zasłużenie wygrało. Mogę tylkopogratulować gospodarzom. My koncertujemy się na meczach z rywalami, którzy są w naszym zasięgu – zaznaczył trener gości,Leszek Minge.
W trakcie konferencji prasowej poinformowano że mecz Podhala z SMS Sosnowiec, który miał odbyć się 16 października w Nowym Targu został przełożony na inny termin.
TatrySki Podhale Nowy Targ – Nesta Mires Toruń 7:1 (2:0, 3:0, 2:1)
Bramki:1:0 Jokila (Różański) 4, 2:0 Jokila (Zapała, Iossafov) 19, 3:0 Michalski 25, 4:0 Neupauer (Haverinen) 36, 5:0 Iossafof (Zapała, Jaśkiewicz) 37, 6:0 Jokila (Wojdyła) 51, 7:0 Jokila (Zapała) 53, 7:1 Trahonow (Lidtke) 53.
Podhale: B. Kapica – Wojdyła, Haverinen, Jokila, Zapała, Iossafof – Różański, Syrej, Hattunen, Bryniczka, Gruszka – Łabuz, Jaśkiewicz, M. Michalski, Neupauer, D. Kapica oraz Siuty, Olchawski, Svitac.
Toruń: Studziński – Żyliński, Jaworski, Kalinowski, Kukuszkin, Minge – Lidtke, Trahanow, Mihailu, Fraszko, Dołęga – Podsiadło, Kourah, Stasiewicz, Ćwikła, Wiśniewski – Husak, Skólmowski, Naparło, Winiarski, Alimov.
SędziowałPaweł Breska z Jastrzębia.Kary:10 - 16 min.Widzów:800
Komentarze