Hokej.net Logo

Pogrom w Derbach Pomorza. Automatyka rozbiła Nestę

Pogrom w Derbach Pomorza. Automatyka rozbiła Nestę

Hokeiści MH Automatyki pokonali, aż 8:1 lokalnego rywala Nestę Mires Toruń. Był to ważny mecz dla obu drużyn w kontekście walki o 9 miejsce, które daje lepszą pozycję przed fazą play-out.

Spotkanie, które przyciągnęło rzeszę gdańskich kibiców fantastycznie zaczęło się dla gospodarzy. Niesieni dopingiem 1000 fanów zawodnicy MH Automatyki już w 21 sekundzie wyprowadzili pierwszy cios. Petr Polodna najlepiej odnalazł się w zamieszaniu pod bramką Plaskiewicza i skierował krążek ponad leżącym bramkarzem gości. Sędzia zdecydował się jeszcze na analizę video czy, gol był zdobyty prawidłowo. Nie było jednak wątpliwości i arbiter wskazał na koło środkowe. Chwilę później mogło być już 1:1, Wydawało się, że to nieuniknione i Rafał Ćwikła skieruje krążek do odsłoniętej bramki, ale cudowną interwencją sprzed linii bramkowej popisał się Tomasz Witkowski i „okradł” zawodnika z Torunia z bramki. Minutę później próbował Bartosz Fraszko, ale jego strzał barkiem odbił Witkowski. Młody torunianin był wyróżniającą się postacią na lodzie. W 7 minucie przeprowadził solową akcję, ale przy strzale zabrakło minimalnie precyzji, żeby pokonać gdańskiego golkipera. Niewykorzystane sytuacje zemściły się chwilę później. Petr Polodna w 8 minucie po sporym zamieszaniu pod bramką Plaskiewicza strzałem po lodzie podwyższył na 2:0. Gospodarze poszli za ciosem i już kilkadziesiąt sekund później było 3:0. Mateusz Gościński będąc nieobstawionym z bliska pokonał toruńskiego golkipera. Trener Leszek Minge nie zwlekał dłużej i Plaskiewicza zastąpił Studziński. Młody bramkarz nie utrzymał czystego konta zbyt długo. Już w 13 minucie Polodna świetnie wyłożył „gumę” do Stebera, a ten nie miał problemu z umieszczeniem jej w odsłoniętej bramce. Wynik do końca pierwszej odsłony już się nie zmienił, choć oba zespoły miały ku temu szanse, gdy przewagę rozgrywali goście. Torunianie poważnie zagrozili bramce Witkowskiego, ale popełnili też błędy w obronie i gospodarze mieli olbrzymią szansę na strzelenie bramki w osłabieniu. Strzały na bramkę po I tercji nie odzwierciedlały wyniku, oba zespoły oddały po 11 uderzeń, goście grali dobrze do momentu straty trzeciej bramki, ale później ich gra straciła na jakości.


Goście drugą tercję powinni byli rozpocząć od zmniejszenia starty. Kukuszkin mając idealną sytuację został jakimś cudem zatrzymany przez Witkowskiego. Gospodarze grali agresywnie, zakładali wysoki pressing co przynosiło efekt, torunianie mieli problem z wyjściem z własnej tercji. W 28 minucie karę za natarcie otrzymał Sebastian Wachowski. Podczas przewagi kolejną świetną szansę miał Jaworski, ale jego strzał z najbliższej odległości odbił świetnie dysponowany tego dnia Witkowski. Chwilę później Kalinowski świetnie podał do Jarosława Dołęgi. Toruński kapitan został jednak zatrzymany, przez nikogo innego jak Tomasza Witkowskiego. Gospodarze powinni podwyższyć na 5:0 w 34 minucie, ale zbyt koronkowo rozegrali kontrę i zamiast strzału szukali podania, a Mateusz Studziński zdołał się przemieścić i złapać to uderzenie. Bohaterem gospodarzy w tym meczu zdecydowanie był Tomasz Witkowski. Gdański bramkarz w 35 minucie po raz kolejny zatrzymał Siarhieja Kukuszkina. Białorusin po tej obronie pokręcił tylko głową w niedowierzaniu. Co się nie udało gościom udało się gospodarzom. Zawodnicy MH Automatyki wykorzystali przewagę, Krzysztof Kantor huknął z niebieskiej, krążek otarł się jeszcze o poprzeczkę i wpadł do bramki bezradnego Studzińskiego. Nesta miała jeszcze szansę gry przez ponad minutę 5 na 3, próbował m.in. Żyliński. Białorusin huknął dwa razy „z pierwszego”, ale górą był Witkowski. Kilkanaście sekund przed końcem świetną szansę miał Fraszko, miał już odsłoniętą bramkę, ale jakimś cudem wrócił do niej Witkowski i do raka złapał to uderzenie. Po tej obronie ręce same składały się do oklasków.


Na początku ostatniej tercji grupa kilkunastu kibiców toruńskiej drużyny miała powód do radości. Michał Kalinowski przeprowadził świetną indywidualną akcję, najpierw minął zwodem obrońcę, a potem strzałem z backhandu nie dał szans na interwencję Witkowskiemu. Radość nie trwała jednak długo bo już nieco ponad minutę później fatalny błąd popełnił Kourach, który bawił się z krążkiem za własną bramką. Odebrał mu go Mateusz Gościński, dograł do Nasci, a ten tylko dopełnił formalności i strzałem pod poprzeczkę pokonał Studzińskiego. Torunianie grali do końca, ambitnie walczyli, ale bili głową w mur oraz powstrzymywał ich fenomenalnie dysponowany Witkowski. Gdyby nie gdański golkiper wynik mógłby być zupełnie inny. Goście zerwali się w 52 minucie gdy wyszli z kontrą 3 na 1, strzałem zakończył ją Artiom Mogiła, ale Rosjanin obił tylko słupek bramki. Akcja momentalnie przeniosła się na drugą stronę tafli, Mateusz Gościński zza bramki podał do Kastel-Dahla, a ten z bliska pokonał Mateusza Studzińskiego. Wynik meczu w 56 minucie ustalił Adrian Kastel-Dahl. Podczas gry w przewadze Mateusz Gościński wyłożył mu krążek, Studziński nie zdołał się przemieścić i Szwed ulokował „gumę” w siatce. Gospodarze grali jeszcze ostatnią minutę 5 na 3 i szukali kolejnej bramki, ale 7 sekund przed końcem Kantor tylko odbił poprzeczkę.

Po ostatniej syrenie doszło jeszcze do przepychanek między zawodnikami, najaktywniejszy był Rafał Ćwikła, który za to zajście otrzymał 2 minuty za nadmierną ostrość w grze.


Był to bardzo ważny mecz w kontekście walki o 9 miejsce, które daje lepszą pozycję w fazie play-out. Przypomnijmy, że wyżej rozstawiony zespół zacznie od dwóch meczów u siebie oraz jeśli okaże się potrzeby to również siódmy mecz zostanie rozegrany na własnym lodowisku. Gdańszczanie po piątkowej wygranej tracą już tylko 2 punkty do Nesty Mires, a oba zespoły mają jeszcze do rozegrania po 7 meczów. Rywalizacja ta będzie więc bardzo ciekawa i rozstrzygać się będzie pewnie do ostatnich chwil.


Szansa na kolejne punkty dla MH Automatyki 20 stycznia, kiedy to podejmie na własnym lodzie SMS PZHL Sosnowiec. Torunianie natomiast już w tą niedzielę wyjadą do Sosnowca na mecz z SMS-em. Początek tego meczu o godzinie 14.



Powiedzieli po meczu:


Andrej Kawalau (trener MH Automatyki): Nie był to wcale nasz najlepszy mecz. Uważam, że lepiej zagraliśmy z Unią Oświęcim. Co prawda wynik mówi co innego. Było ciężko, goście mieli pięć, sześć sytuacji bramkowych, ale ratował nas Tomek Witkowski. To dla nas bardzo ważna wygrana. Zobaczymy jak dalej będzie wyglądała nasza rywalizacja z Nestą, jesteśmy na podobnym poziomie, a więc będzie ciekawie.


Leszek Minge (trener Nesty Mires): Wszyscy widzieli jak było. Nie poznaję mojej drużyny po tygodniu od meczu z Katowicami. Dziś Gdańsk był lepszy i tyle. Jutro będziemy poważnie rozmawiać z chłopakami, żeby sobie wszystko wyjaśnić. Mam swój materiał do przemyśleń i obiecuję, że taki mecz już się nie powtórzy. Myślę, że problem leży w psychice, nasz zespół potracił wiele punktów, nie wszyscy wytrzymują to psychicznie, nie można przecież mając pewne umiejętności nagle grać tak źle. Niestety żadnych wzmocnień już nie przewiduję, ale mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu do gry powróci Daniel Minge, czekamy też na Jakuba Stasiewicza i Miłosza Lidtke.



MH Automatyka Gdańsk – Nesta Mires Toruń 8:1 (4:0, 1:0, 3:1)


1:0 Petr Polodna – Jan Steber, Zachary Josepher (00:21)

2:0 Petr Polodna – Jan Steber, Filip Pesta (07:12)

3:0 Mateusz Gościński – Adrian Kastel-Dahl, Phillip Nasca (08:29)

4:0 Jan Steber – Petr Polodna, Adam Skutchan (12:16)

5:0 Krzystof Kantor, Adam Skutchan, Petr Polodna 5/4 (35:22)

5:1 Michał Kalinowski – Uładzimir Michajłau (43:55)

6:1 Phillip Nasca – Mateusz Gościński (45:15)

7:1 Adrian Kastel-Dahl – Mateusz Gościński, Phillip Nasca (51:51)

8:1 Adrian Kastel-Dahl – Mateusz Gościński, Zachary Josepher 5/4 (55:44)


Sędziowali: Sebastian Kryś (główny) - Jacek Szutta, Paweł Pomorzewski (liniowi)

Minuty karne: 10 - 12

Strzały: 37 - 27

Widzów: 1000



MH Automatyka Gdańsk: Witkowski (Kieler n/g) – Josepher, Kantor; Skutchan, Polodna, Steber – Wachowski, Nowak; Nasca, Kastel-Dahl, Gościński – Dolny, Lehmann; Strużyk, Rompkowski, Pesta oraz Wsół; Wrycza, Różycki, Marzec

Trener: Andrej Kawalau


Nesta Mires Toruń: Plaskiewicz (od 08:29 Studziński) – Żyliński, Skólmowski; Fraszko, Kukuszkin, Mogiła – Trachanow, Jaworski; Kalinowski, Michajłau, Dołęga – Kourach, Podsiadło; Husak, Ćwikła, Winiarski oraz Naparło, Wiśniewski

Trener: Leszek Minge

Galeria zdjęć

MH Automatyka Gdańsk – Nesta Mires Toruń 8:1 (13.01.2017)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Stoleczny1982: Chyba dobra decyzja wysylajac Alana na trybunu. Taki pikus z niego sie stal.
  • Luque: Fucik do toho! ;)
  • 1946KSUnia: Prosze no teraz!!!
  • 1946KSUnia: Ależ to obronił
  • szop: pieknie gramy brawo chlopcy
  • Stoleczny1982: 1. Zabolotny 2. Fucik. 3. Studzinski

    Murray, juz dziekujemy
  • BOBEK: Dla mnie Wronka na trybuny
  • Luque: Strzelmy tego fuksa i zróbmy mecz
  • thpwk: Ale strzały w nogi to firmowa zagrywka z THL ;))
  • BOBEK: Na razie to 3/4 bramki jego wina jeździ bez głowy a odbija się od wszystkich
  • BOBEK: Wygramy w dogrywce
  • Simonn23: To będzie dla chłopaków duży regres, powrót do meczów w polskiej lidze...
  • 1946KSUnia: Za co kara?
  • PanFan1: Kara za ała
  • Oświęcimianin_23: Jak to za co, po co atakował pięścią?
  • Oświęcimianin_23: A ten pseudo komentator na Polsat Sport nigdy nie widzi kary dla Polaków, zawsze sędziowie są źli. Dodatkowo pieprzy takie trzy po trzy.
  • BOBEK: To chyba pasiaki z Polskiej ligi hehe
  • 1946KSUnia: Kurrrrr tylko nie to
  • Luque: Ojj chyba kontuzja Tomka :(((
  • fruwaj: i po Fuciku...
  • 1946KSUnia: BAAARDZO ciężkie zadanie Davida
  • Simonn23: Oby nic groźnego
  • Simonn23: Fucik trzy levele wyżej niż Murray, wielką szkoda
  • fanhookeja: Tomasz trzymaj się
  • unista55: Zdrowia Tomas !
  • kuba17: Oj groźnie to u Fucika wyglądało :(
  • kuba17: Kolano?
  • szop: trener sie usmiechnal po rozmowie z Tomasem bedzie git
  • Stoleczny1982: Chyba Fucik dostal w fucika
  • dzidzio: Czy jakiś strzał dotrze w światło bramki
  • szop: na to wyglada ze mniejszy Fucik oberwal
  • PanFan1: Mamy swoje okazje, a nawet to bardziej Słowacy w tej tercji grają z kontry
  • dzidzio: Nie jesteśmy w stanie wymanewrować Słowaków i nie ma czystej pozycji do strzału
  • 1946KSUnia: Słowacy dziś grają przeciętne zawody
  • szop: Panowie cieszmy sie gra w elicie rreszta sama przyjdzie Nasi walcza
  • Oświęcimianin_23: Ale nam krążek ucieka z kija.
  • 1946KSUnia: Szkoda, że dziś nie wychodzi nic z przodu. Nie ma czystych okazji do bramki, znaczy są ale je zaprzepaszczamy
  • fruwaj: z taką grą jest nadzieja że pokonamy Kazachów
  • 1946KSUnia: Bez konkretów z przodu. Bramkarze robili co mogli
  • fruwaj: Kruczek nie pomógł...
  • Simonn23: Trenować od rana do nocy w dzień wolny grę w przewadze i strzały na bramke
  • botanick: ..bez Fucika..
  • 1946KSUnia: Zabol nie pomógł. Bardzo ciężki moment na wejście. I niesgety zaczyna się sytuacja podobna do meczu z Szwecja. Wynik na styku ale na koniec szybko dajemy sobie wbić kolejne
  • Luque: No cóż Tomasz jednak dawał wiele w tym meczu...
  • fruwaj: teraz Bryku jak żak zagrał..
  • Oświęcimianin_23: Mieli ulgę? Co oni pierd*lą?
  • Alex2023: Bryk gra tragicznie
  • Luque: Ale tak to jest jak się przestaje grać po bramce...
  • Stoleczny1982: Pasuit to jakos sam ze soba gra
  • krych: Mam nadzieję że Unia odpuści sobie Pasia. Najpełniejszy pampers w całej drużynie...
  • fruwaj: wszycsy nasi obrońcy popełniają karygodne błędy...
  • botanick: Akurat Paś jak dla mnie grał chyba najlepiej w ataku.
  • PanFan1: No nic, walczymy - do boju Polska 💪
  • PanFan1: dobranoc waszmościom
  • krych: Paś sytuacje miał ale jak je wykańczał...
  • fruwaj: no cóż... porażka była spodziewana ale gra daje nadzieję na mecz o wszystko z Kazachstanem ale koniecznie Fucik w bramce a reszta spina poślady, gra bez błędów w obronie i poprawia celowniki
  • Luque: Powiem Wam tyle, że oby Fuczik był zdrów, bo z Nim w bramce mamy jakiekolwiek szanse na utrzymanie
  • fruwaj: Paś coś tam jeszcze gra. dla mnie najsłabszy atak to Fraszko-Pasiut-Wronka
  • Simonn23: Powiem tak, po mistrzostwach czas na odmłodzenie kadry
  • botanick: Tatar pochwalił Fucika.
  • krych: O nich to nawet mi się pisać nie chciało
  • Luque: Pasiut bardzo słabo, niestety w tym sezonie już mu nawet opaskę zabrali, no chłop już jest u schyłku
  • Stoleczny1982: Najwyrazniejsza roznica miedzy nami i innymi druzynami to jazda na lyzwach i sprawnosc. Za kazdym razem jak mamy prawie break-away, obronca lapie naszego.
  • fruwaj: dobranoc chopy. jutro trza wstać do roboty...
  • BOBEK: Fruwaj: zgadzam się w 100% Pasiut i Wronka na trybuny
  • krych: Dronie i Kolusza też ten turniej chyba przerósł
  • botanick: Wymieńcie nazwiska lepszych od Wronki,Pasiuta czy Fraszki.
  • Luque: A ja powiem, że największa różnica jest w grze w przewadze... No niczym nie przypominamy tej drużyny z Nottingham gdzie umieliśmy sobie zagrać, tutaj totalnie gramy ten element źle...
  • botanick: Którzy nie grali.
  • Stoleczny1982: Brytole tylko 2 bramki strzelili do tej pory, slabo
  • botanick: Odpowiem za Was,NIE MA LEPSZYCH.
  • Stoleczny1982: Luque - bo inny poziom przeciwnika. Z druzynami Div. 1A lub 1D da sie wolniej rozgrac krazkiem, w elicie to tak szybko jezdza ze od razu doskocza i wybija krazek lub cie rozloza
  • Giovanni: Hejeczka czyli wczoraj byłem blisko w typowaniu 5:0 a tu czwórka w plecy
  • Stoleczny1982: *1B
  • Luque: Liczyłem że Krzysiek Maciaś strzeli fuksa i wrócimy dk gry, szkoda tej kontuzji Tomka może była większa szansa na to żeby ich trochę postawić w stresującej sytuacji
  • Arma: Turniej turniejem, Kalaber niech zostanie i przeprowadzi przesiew na następne lata. Jak ciągle będzie grać Dronią i resztą to zacznie się problem
  • Luque: Ogólnie życzę Krzyśkowi żeby jeszcze coś ustrzelił czy podał komuś w dobrej akcji, bo potrzebujemy kogoś kto się przebije
  • Stoleczny1982: Tez uwazam zwalniajac trenera ktory teraz ma doswiadczenie z ta druzyna bylby blad
  • Simonn23: Jak patrzę ile lat mają nasi obrońcy to wygląda to na kolejne lata bardzo źle
  • Giovanni: Ja sądzę że Jankesi wbiją naszych w tafle w piątek,kurcze potrzebujemy co najmniej 15 takich jak Czerkawski
  • botanick: Cingiel w wywiadzie mówi że Polacy sprawili im dużo problemów,nie pozwoli im grać ładnego hokeja..może mamy za duże wymagania?A spocony był trochę.
  • Giovanni: Ludzie a jak jest z naturalizacją w hokeju ? Ilu może grać w jednej piątce ?? Tak się tylko pytam nie złośliwie
  • Stoleczny1982: Nikt ktory zna realia tego sportu w Polsce nie oczekiwal wygranej
  • botanick: Srać naturalizowanego,SZKOLIĆ.
  • Arma: Ale my nie mamy oczekiwań, mają po prostu próbować
  • J_Ruutu: Niektórzy tutaj tak jęczą jakby spodziewali się że do 1/4 awansujemy :D
  • Stoleczny1982: Gio - IIHF ma przepisy ze naturalizowany musi grac w lidze nowego kraju przez co najmniej dwa lata, moze cos sie zmenilo ale chyba nie
  • Stoleczny1982: Arma - graja jak potrafia
  • Giovanni: Ludzie ja się pytam o naturalizacje ilu może grać w piątce ?? A np na staż nie mozna wysłać do USA lub Kanady
  • J_Ruutu: A coś mi mówi że najbardziej jęczą teraz ci, którzy parę miesięcy temu jęczeli że będziemy dostawać dwucyfrówki od wszystkich.
  • botanick: Tatara w wywiadzie ktoś chyba wodą leje z tyłu..
  • Stoleczny1982: Od Amerykanow moze dostaniemy jeszcze dwucyfrowke
  • Giovanni: Stoleczny dzięki za info, Botanick szkolic ale z czego jak chłopaki wolą kopać gałę
  • Luque: Ruton niektórzy pewnie tego oczekiwali, że Nas pozamiatają... taka wiesz zaściankowa mentalność...
  • Giovanni: Od czasu Czerkawskiego nie mamy wybitnego hokeisty
  • Luque: Natomiast w pełni zgadzam się z Mariuszem Czerkawskim co do przewag... 2 twardzieli na bramkarzu, 3 podania i ładujemy na bramę, a jeden z tych trzech podjeżdża na dobitkę/zebranie krążka
  • Luque: I tak wiemy, że nie rozmontujemy ich i nie podamy sobie mydełka po lodzie do pustaka...
  • Arma: Przede wszystkim jak ktoś ma 15 sezonów na tafli jako obrońca to powinien trafiać w bramkę częściej niż raz na 20 strzałów , nie mówię o golach
  • Luque: Gdzie ja mogę kupić taką koszulkę z Nike'a... taki piękny oryginał :))
  • hanysTHU: Srutututu majtki z drutu.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe