Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Po meczu GKS Tychy - Djurgården Sztokholm: Analiza statystyczna

Po meczu GKS Tychy - Djurgården Sztokholm: Analiza statystyczna

GKS Tychy przegrał w pierwszej kolejce Hokejowej Ligi Mistrzów z Djurgården Sztokholm 2:6. Mistrzowie Polski co prawda wyszli na prowadzenie, ale im dłużej trwał mecz, tym większa była dominacja gości ze Szwecji, co dobrze oddają zaawansowane statystyki.



GKS otworzył wynik spotkania w 13. minucie trafieniem Denisa Akimoto. Gol padł w przewadze, która zawsze nieco zmienia obraz gry na tafli, bo uczciwie trudno powiedzieć, by wynik 1:0 już w tamtym momencie dobrze oddawał przebieg wydarzeń na lodzie. Mimo wszystko jednak, pierwsza tercja była tą, w której tyszanie toczyli ze znacznie silniejszym rywalem najbardziej wyrównaną walkę. Co prawda zespół Djurgården bardzo szybko odpowiedział bramką wyrównującą, a jeszcze przed końcem pierwszej odsłony wyszedł na prowadzenie 2:1 i miał dużą przewagę, ale podopieczni trenera Andreja Husaua opierali się dzielnie.


Dopóki mieli dużo sił, grając z pełnym zaangażowaniem, swoją walecznością częściowo potrafili niwelować różnicę w umiejętnościach na korzyść Szwedów, która dla nikogo nie mogła być zaskoczeniem.


Pierwsza tercja była tego wieczoru jedyną, po której kilku zawodników GKS-u miało pozytywny wynik współczynnika procentowego Corsi. Corsi to opisana przez analityka Vica Ferrariego zaawansowana statystyka strzałów oddawanych przez obie drużyny podczas obecności danego gracza na lodzie. Uwzględniane są tu wszystkie uderzenia - celne, niecelne i zablokowane, ale tylko oddawane podczas gry w równych składach, bez przewag i osłabień. Jest uważana za lepszy miernik gry danego hokeisty niż +/-, do której jest podobna. Różni się tym, że zamiast goli jak w +/-, zawodnikom liczą się strzały.


W Hokejowej Lidze Mistrzów do analiz stosuje się nie różnicę, a wynik procentowy, czyli to, jaki procent strzałów podczas pobytów danego hokeisty na tafli oddaje jego zespół. Każdy rezultat powyżej 50 % uważa się za pozytywny wpływ na grę drużyny, ponieważ oznacza, że dany zawodnik, a patrząc szerzej jego formacja wygrywa "małe" pojedynki z rywalami i daje szansę na poprawienie wyniku, strzelając częściej niż robią to rywale.


Po pierwszej tercji meczu GKS-u Tychy z Djurgården pozytywny wpływ na grę według tego współczynnika mieli w drużynie gospodarzy Mateusz Bryk, Radosław Galant i Michał Kotlorz, a Jakub Witecki miał 50 %, czyli podczas jego pobytów na lodzie tyszanie strzelali równie często jak rywale. Tak wyglądała ta statystyka w drużynie GKS-u Tychy po pierwszych 20 minutach (ze względu na czytelność prezentowany obraz zawiera tylko część całego wykresu, dlatego nie wszyscy zawodnicy się w nim mieszczą):




Im wyżej znajduje się w diagramie zawodnik, tym mniej strzałów podczas jego pobytów na tafli oddają rywale. A im dalej w prawo, tym częściej strzela jego drużyna. Najlepiej wypadają więc ci, którzy są najbliżej prawego górnego rogu. W przypadku GKS-u Tychy większość graczy znajdowała się jednak przez cały mecz bliżej lewego dolnego rogu, co nie może być zaskoczeniem w spotkaniu przeciwko drużynie o znacznie wyższych umiejętnościach indywidualnych, która zawsze będzie oddawała znacznie więcej strzałów.


Już w pierwszej tercji goście wyprowadzili łącznie 22 próby uderzeń - celnych, niecelnych i zablokowanych. To dokładnie tyle, ile GKS Tychy miał w całym meczu. Dobrze różnicę obrazuje wykres ze współczynnikiem Corsi drużyny ze Sztokholmu po pierwszej tercji, w którym wszyscy jej zawodnicy znaleźli się powyżej osi oznaczającej 50 %, czyli jako formacje wygrywali pojedynki z "piątkami" GKS-u.




Mimo wszystko jednak, po 20 minutach byli jeszcze zawodnicy GKS-u z pozytywnym współczynnikiem, co później już nie miało miejsca. Paradoksalnie, w drugiej tercji przewaga przyjezdnych była jeszcze większa. Paradoksalnie, bo przecież wynik był dla tyszan lepszy. O ile pierwszą część meczu przegrali 1:2, to w drugiej zremisowali 0:0. Corsi nie bierze jednak w ogóle pod uwagę postawy bramkarza, a Kamil Lewartowski spisywał się w tym okresie spotkania znakomicie i mimo rosnącej przewagi rywali utrzymywał się wynik 2:1 dla Djurgården. Coraz bardziej zapełniał się za to diagram z zaznaczonymi miejscami, z których przyjezdni oddawali strzały. Tak wyglądał po 40 minutach:



Czarnym kolorem oznaczone są pozycje, z których padły gole, szarym strzały obronione, mocniejszym czerwonym zablokowane, a bladoczerwonym niecelne. Tak wyglądał po drugiej tercji analogiczny diagram w przypadku GKS-u Tychy:



Uwagę zwraca tu też to, że GKS rzadko dochodził pod bramkę Robina Jensena. Większość strzałów została oddana spoza oznaczonego na szaro pola nazywanego "slotem", z którego pada najwięcej bramek. Tymczasem, jak widać powyżej, goście ze Szwecji oddawali strzały właśnie głównie z tego obszaru, podczas gdy polski zespół często strzelał z większej odległości.


Po drugiej tercji nie było już żadnego zawodnika GKS-u z pozytywnym współczynnikiem Corsi, co tylko oddaje rosnącą z każdą minutą przewagę faworyzowanych rywali. Mateusz Bryk trzymał się jeszcze na poziomie 50 %. Podczas jego pobytów na lodzie co prawda GKS nie strzelał często, ale też mało strzałów oddawali przeciwnicy.


Mimo że w drugiej tercji drużynie trenera Husaua udało się zremisować z faworyzowanymi rywalami, to właśnie zmiany Corsi sugerowały, że w trzeciej zespół może mieć duże problemy. To tylko jedna z podstawowych zaawansowanych statystyk stosowanych początkowo w analizach meczów NHL, a obecnie już coraz częściej także w hokeju europejskim. Jednym z ich zadań jest przewidzenie zmian w grze zespołu w przyszłości. Zaawansowane czy też "rozszerzone" statystyki często pokazują bowiem nieco inny obraz gry drużyny niż same wyniki meczów. Może się zdarzać, że drużyna osiąga dobre rezultaty, ale w zaawansowanych statystykach nie wypada najlepiej, co sugeruje, że wyniki są nieco "ponad stan" i wkrótce mogą ulec pogorszeniu. Lub odwrotnie.


Przy meczach Hokejowej Ligi Mistrzów nie mamy jeszcze dostępu do innych zaawansowanych statystyk, takich jak np. znane już dobrze również w analizach piłkarskich "oczekiwane gole", które wiążą Corsi z miejscami, z których oddawane są strzały, łączące skuteczność strzałów w równych składach ze skutecznością bramkarzy PDO, procent posiadania krążka czy czasu spędzanego w tercji ataku, ale ta dostępna statystyka również daje pewien obraz meczu. Zwłaszcza że ze względu na fakt, iże strzały oddaje się zwykle w tercji ataku, Corsi sugeruje w pewnym sensie, jaki jest czas przebywania w tej części tafli obu zespołów.


Zwykle trendy pokazywane przez zaawansowane wskaźniki mają większe znaczenie w dłuższej perspektywie czasu w trakcie sezonu, gdy wyniki drużyny są "zbyt dobre", a niekoniecznie w czasie jednego meczu. Świetnym przykładem sytuacji, w której lepszy wynik w Corsi% nie miał oczekiwanego efektu może być wczorajsze spotkanie Hokejowej Ligi Mistrzów pomiędzy Oceláři Trzyniec a Pelicans Lahti, w którym wszyscy zawodnicy mistrzów Czech mieli według tego wskaźnika pozytywny wpływ na grę drużyny, a jednak przegrali 0:1. Gola stracili jednak nie w równych składach, a w osłabieniu.


W Tychach po drugiej tercji wczorajszego spotkania przewaga gości w tej statystyce była coraz większa i sugerowała, że w końcu zostanie lepiej odzwierciedlona w ostatnich 20 minutach. I tak się rzeczywiście stało. Co naturalne, zawodnicy GKS-u, którzy przez większą część spotkania musieli gonić za krążkiem, coraz bardziej opadali z sił, a wtedy oczywista różnica w umiejętnościach na korzyść szwedzkiej drużyny uwidoczniła się jeszcze mocniej. Także z braku sił brały się kolejne kary, które przyjezdni bezlitośnie zamieniali na gole. Ekipa DIF wyprowadziła w całym spotkaniu 63 próby strzałów, podczas gdy GKS 22. Tak wyglądała mapa wyprowadzanych uderzeń obu drużyn na koniec meczu:



Warto też zwrócić uwagę, że tyszanie wyraźnie ustępowali rywalom we wznowieniach, co dodatkowo wpływało negatywnie na posiadanie krążka, który po każdym przegranym wznowieniu trzeba był starać się odebrać przeciwnikom. Drużyna trenera Husaua wygrała 23 "buliki", podczas gdy rywale 41. GKS w żadnym punkcie wznowień nie miał w meczu przewagi nad przeciwnikami. Tylko w jednym w tercji ataku i w jednym w tercji neutralnej udało mu się zremisować.




Trzecia tercja jeszcze bardziej przełożyła się na spadający wynik we współczynniku Corsi% zawodników tyskiej drużyny. I to, mimo że okresy gry w osłabieniu, w których gospodarze tracili gole, się do tej statystyki nie wliczają. Również w grze 5 na 5 w ostatnich 20 minutach zespół Djurgården przeważał jednak zdecydowanie i niezależnie od zasłużonych pochwał dla mistrzów Polski za pełną zaangażowania walkę ze znacznie wyżej notowanym rywalem, wynik końcowy z pewnością lepiej oddawał prawdziwy przebieg spotkania niż ten po dwóch tercjach.


Po 60 minutach gry wszyscy zawodnicy GKS-u Tychy mieli współczynnik Corsi wynoszący 40 % lub mniej. 40 % jako jedyny uzyskał Aleksiej Jefimienko. Tak wyglądała ta statystyka całej tyskiej drużyny po meczu:




W przypadku NHL czy czołowych lig europejskich wynik na poziomie 60 % uważa się za bardzo dobry, a poniżej 40 % za słaby. Są to jednak granice przyjmowane umownie w sytuacji rywalizacji drużyn o relatywnie wyrównanych poziomach umiejętności i trudno je przykładać do Hokejowej Ligi Mistrzów, gdzie zróżnicowanie poziomu zespołów bywa w poszczególnych spotkaniach znacznie większe, a fakt, że czołowa szwedzka drużyna będzie w meczu z rywalem z Polski strzelała znacznie częściej nie może nikogo zaskakiwać.


Różnicę poziomów dobrze oddaje zestawienie wykresów Corsi% obu ekip z końca wczorajszego meczu, na których oś oznaczająca 50 % podzieliła wyniki graczy na dwie części. Goście w komplecie znaleźli się ponad nią w prawym górnym rogu, czyli przy pobytach na tafli ich wszystkich drużyna strzelała częściej od mistrzów Polski. Skrajnym przypadkiem był Henrik Eriksson, który zaliczył 100 %. On jednak, jako gracz wracający po kontuzji, wyjechał na lód tylko na nieco ponad minutę. Zawodnicy GKS-u wszyscy byli poniżej 50 %.




Wszystkie statystyki za oficjalną stroną internetową Hokejowej Ligi Mistrzów i platformą raportów dla mediów HLM.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • narut: Szanowny Emerycie o kadrze to tutaj tak z 20 proc. w porywach się pisze i to bezpośrednio przed imprezą 22 lecia.. :) 60 proc. Unia rządzi unia radzi Unia nigdy cię nie zdradzi :)
  • Paskal79: No to chodzi oświęcimianin,ale nasi starają się dobrać pod każdym kątem,rok temu trafili praktycznie w 10 wszystkie transfery no może w9:-)
  • Jamer: Paskal79: Na papierze na pewno... zobaczymy jak na lodzie :)
  • Jamer: Paskal79: Z Kamilem wiesz coś?
  • Paskal79: Jamer nie wiesz nic o trenerze:-) coś wiem o Kamilu....i nie tylko....
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=AjX48nQPw_4
  • Paskal79: Panowie sprzedałbym wam.newsy ,ale,,murgrabia '' powiesiłbym mnie za,, Ziobro '' :-)
  • Jamer: Paskal79: Nie wiem też czekam na oficjalną informację :)
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, wystarczy, że powiesz kiedy ogłoszenie:)
  • Paskal79: Jedzie ktoś do Ostrawy to mu powiem na ucho...:-)
  • Paskal79: Oświęcimianin pytałem kto co i jak ,w sumie chciałem konkrety,a kiedy ogłoszą nie pytają,lubia nas trzymać w niepewności....:-)
  • Oświęcimianin_23: Ok...:) Będzie jedna pełna piątka SWE?:)
  • Tellqvist: Ciekawe co z drugiem łapaczem.
  • Paskal79: No nie jest tajemnicą że wzmocnienia będą 🇸🇪i🇫🇮
  • KubaKSU: I zapewne 🇵🇱
  • Jamer: Paskal79: A możesz napisać o trenerze? Janosik Cię obroni ;)
  • emeryt: moge Wam zdradzic tyle ,że jesli nie Zupa to trener z wonsem...
  • Paskal79: No właśnie nic , obiecałem 🤫
  • Paskal79: Spróbuję się choć dowiedzieć od,,proboszcza " kiedy będą ogłoszenia parafialne,to dam znać....:-)
  • emeryt: kochani,czytajmy miedzy wierszami...skoro jest embargo co dalej z Zupo to bedzie nowy kołcz
  • uniaosw: Eme zimno
  • Arma: Nie no, podpisują grajkowie którzy u Zupy grali wszystko, zwlekają Ci co grali niewiele albo zbyt mało
  • emeryt: kochani to moze my ,zwykli celebryci z sb ogłośmy sobie że Trener Zupa 2025
  • emeryt: zawsze to kluby ogłaszajo info,moze spróbujmy nieco odwrócic role
  • emeryt: Armo...ale oni zwlekajo co sezon
  • Beta: Fucik odebrał
  • Oświęcimianin_23: Jamer, Paskal, krążek mówiliście?:)
  • Beta: https://www.facebook.com/polskihokej.eu
  • Paskal79: Panowie muszę kończyć,do wieczora pozdro 🏒
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, a Beta?:)
  • Luque: Panie się nie liczą? Wstyd Paskalu, wstyd ;)
  • uniaosw: Eme no i wyprzedziłeś
  • Passtor: Zbierać puszki i butelki towarzystwo z łoświecimia żebyście mieli czym rzucać podczas meczu
  • Passtor: Nonszalancja dywanów pozwoliła wam ugrać majstra, ten sezon was zweryfikuje
  • Oświęcimianin_23: Zbieraj butelkę, żeby móc się nią palnąć w łeb:) Może zmądrzejesz:)
  • Passtor: Co może źle napisałem?
  • emeryt: Passtorzu jak musisz tutaj pisac to przynajmniej zdejmij gumofilce
  • Passtor: 🤣🤣🤣🤣 a ty naucz poprawnie pisać czyiś nick 🤣🤣🤣
  • Passtor: Co za gamon madakra
  • emeryt: Passtuchu wracaj do lasu pod Kobiórem😂😂😂
  • Luque: Na CHL będą w Oświu butelki z zakrętkami czy bez? Bo goście z innych krajów mogo się trochę zdziwić...
  • PanFan1: "orenżada" będzie wyłącznie we woreczku 😉
  • Passtor: Oj zaszczypalo he he i dlatego zawsze będziecie wsią łoßwiecim z rufem hoszuf 🤣🤣👀
  • emeryt: 😂🐏
  • Oświęcimianin_23: NAAAASZA UNIA NAJLEPSZA W POLSCE JEST!;)
  • Zaba: Luque... a Ty bywasz gdzieś w o ogóle poza Tychami? Naprawdę nie spotkałeś się nigdzie z tym, ze na imprezach sportowych czy kulturalnych sprzedaje się napoje w butelkach otwarte i bez nakrętek?
  • Luque: U Was to norma, więc nie tłumacz się ;)
  • Zaba: no to zastanów się co jest normą... ;)
    Widocznie my żyjemy w cywilizowanym świecie i dlatego to co jest normą na świecie jest u nas stosowane... Wybierz się kiedyś gdzieś na jakiś koncert czy inna imprezę sportową to zobaczysz co jest normą... :)
  • Luque: My wszyscy wiemy czemu tak jest ;)
  • Zaba: Lekko mnie zaskoczyłeś tym, że jesteś zdziwiony, że na imprezach masowych sprzedaje się napoje w otwartych butelkach bez nakrętek... i jeszcze masz z tego polewkę ;)
  • Oświęcimianin_23: W Krakowie jest tak samo na imprezach masowych, a to chyba dużo większe miasto niż Oświęcim i Tychy:)
  • Luque: Oj kiedyś sprzedawali z nakrętami u Was ;)
  • Zaba: kiedyś u Was bili murzynów...
  • Zaba: Luque... niestaty zmartwię Cie, ale jeśli w Tychach sprzedają gdzies napoje w butelkach to niestety (dla Ciebie) też w otwartych i bez nakrętek ;)
  • Passtor: Żaba pogrążasz się
  • Zaba: kolejny obieżyświat ;)
  • PanFan1: Macklin Celebrini - lat 17 ❗ - jedynka w tegorocznym drafcie
  • hanysTHU: Uwaga włączyli internet niektórym. Ale to chwilowe uniesienie, bo trzeba zaraz lecieć na smarowanie. A i o maść coraz trudniej...
  • hanysTHU: Bez zakrętki szybko wietrzeje...
  • hanysTHU: Podobno.
  • Oświęcimianin_23: 18 zawodników z NHL w Szwecji... Panie, miej w opiece naszych hokeistów, żeby nie było dwucyfrówki...
  • Hokejowy1964: pastor zostałeś poczęty pod dywanem.....i tak ci zostało że mózg niedotleniony odpowiednio to i nie pracuje głowa jak trzeba....żal mi cię....ciężki przypadek...
  • Oświęcimianin_23: Hokejowy, szkoda czasu:)
  • PanFan1: O23 kadra Stanów też cała z NHL: Gudrou, Zegras, Werenski ... Składali Nasi chłopcy szumne deklaracje po Nottingham że życzą sobie przeciwników z NHL, no to życzenie się spełniło;)
  • PanFan1: ... Petry, B. Tkachuk, Jones ... oj będzie tango 😁
  • narut: Fanie ale Smith, Leonard oraz Augustine nie są.. :) .) nie jest tak źle jak piszesz.. że to niby wszyscy są z nhlu.. :) .)
  • narut: niestety Nelson, Boldy, Caufield oraz Hughes już są i to z całkiem fajnymi tegorocznymi liczbami.. oczywiście liczby to nie wszystko.. ale o czymś jednak świadczą..
  • PanFan1: ufff Narut ulżyło mi ... dzięki
  • narut: bardzo proszę Fanie.. :)
  • Oświęcimianin_23: PF1, nawet u buka nie można postawić domu na zwycięstwo USA lub Szwecji :D
  • emeryt: brak Linusa w kadrze na MŚ...tym sposobem Szwecja marnuje szanse na wygranie tego turnieju
  • Oilers: Prawda to ze spod lodowiska w Óświęcimiu ma codzinnie kursować bezpłatny autokar do Ostrawy?
  • emeryt: 19:46
  • MKaczmar: Udostępniam zrzutkę dla Krystiana Dziubińskiego. Jeśli możecie udostępnijcie dalej w mediach społecznościowych
    https://zrzutka.pl/myee6m
  • szop: nie zrzucam sie mi nikt za mandaty nie placi
  • Passtor: Hokejowy64 że tak zapytam ilu z Twojej uni zawodników będzie na MS ? Nie będę się zniżał do twojego poziomu i szkoda mi czasu umizgi [****]a🤣🤣🤣
  • unista55: A ilu wychowanków Gieksy jedzie na mistrzostwa? Na prawdę nie sztuka mieć najwięcej kasy w lidze i pościągać sobie Polaków ;)
  • m1chas: Tylko Dizubek, ale za to będzie parę bucow z obu [****]kaesów szybki w[****] i do domu
  • emeryt: ale ze Hokejowy64 z Unii...
  • Prawdziwy Kibic Unii: Ilu zawodnikow ? 100% wiecej niz z druzyny Legii do kadry pilkarskiej przy budzecie kosmicznym ;) fakt jeden ale to nadal 100% wiecej
  • Arma: To było czuć już od dawna. Nie wiedział jak poprosić o szalik, te zaczepki to po to by kibice klubu który tak kocha w końcu z nim porozmawiali.
  • emeryt: widać że Passtuch na sb tylko przejazdem...niemniej jednak Hokejowy64 witamy
  • PanFan1: Czasy się zmieniają EME, taki Tusk niegdyś robił za konserwatywnego liberała, a Kaczyński twierdził że im mniej ingerencji państwa w codzienne życie obywateli tym lepiej, zobacz co dziś z tego zostało, Tusk czerwony lewak, a Kaczyński socjalista, jedno i drugie odrażające ! ;)
  • Andrzejek111: PF1 wytykałeś Unii, że ma tylko jednego reprezentanta a tymczasem mistrz Szwecji nie ma żadnego, Słowacji jednego. Amerykanie i Kanadyjczycy nie mają w swoich składach żadnego mistrza kraju 😁
  • rawa: A jak Jankesy i Kanadziory maja ich mieć jak Vegas dopiero co odpadło. Poza tym rycerze bardzo chorowite są;)
  • PanFan1: Ale tak obiektywnie patrząc Andrzejek111, wkład Unii w Reprezentację jest wprost nikczemnie niski, jeden zawodnik i to jeszcze wychowanek Podhala ... i nie "wytykałem" tylko widziałem że EME się panicznie nudzi ;)
  • PanFan1: ... bo im halny pod zbroją duje Rawa
  • rawa: PF1 będziesz miałczył w nocy czy będziesz zaś skrót oglądoł? :)
  • PanFan1: Ooo przyjacielu nie żaden skrót tylko ewentualnie na NHL66 całość z leciuteńkim opóźnieniem 😉
  • PanFan1: Mam na 0400 do roboty, za moment się kładę, szefowa ma swoje potrzeby, nie zdzierżysz Bracie
  • Arma: Z tym wkładem w repre to trochę Ci się rozjeżdza idea sportów drużynowych. Każdy klub jest inny, ma inny pomysł na siebie, ludzie którzy kierują klubami mają inny temperament i można tak wymieniać dalej. W piłce to widać doskonale. Jakby każdy klub wyglądał jak Tychy pod względem budowy składu to ta liga była by cholernie nudna
  • omgKsu: Wielkie dzięki dla fanów Podhala NT oraz Gks Katowice którzy wpłacili na zrzutke dla Dziubka.
  • rawa: To zaś będę mongolskie kocie monologi prowadził na nocnym eSBeku:)
    No chyba, że Dzidzio wesprze.
  • rawa: Nie dziękuj tylko daruj se nasyępnym razem te cygańskie dosrywki.
  • PanFan1: dajcie ten link na Dziubka jeszcze raz, miałem kliknąć, a przysypalismy pierdołami
  • emeryt: rawie a Ty zaś z Fanem pornusy po nocach...
  • Arma: https://zrzutka.pl/myee6m#
  • emeryt: zrzutka kibiców na kare to chyba ewenement w skali kraju,trzeba by to nagłośnić ,niech sie pzhl wstydu naje....a jest na to szansa bo MŚ w tv
  • fruwaj: no cóż kara za mówienie prawdy - oto Polska właśnie...
  • PanFan1: ... nie tylko Polska fruwaju
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe