Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Play-offy NHL: Historia pisana na naszych oczach. Zapowiedź tegorocznego finału NHL.

2018-05-27 14:35 NHL
Play-offy NHL: Historia pisana na naszych oczach. Zapowiedź tegorocznego finału NHL.

Już w nocy z poniedziałku na wtorek odbędzie się pierwszy mecz finału NHL, w którym naprzeciwko siebie staną hokeiści Washington Capitals i Vegas Golden Knights. Pora zapoznać się zatem z kilkoma ciekawostkami i statystykami dotyczącymi głównych aktorów tego starcia.

Będzie to szósty finałowy bój w historii ligi, a pierwszy od 11 lat, kiedy do rywalizacji przystąpią dwa kluby nie mające jeszcze w swoim dorobku Pucharu Stanleya. Tym samym już niedługo na pewno poznamy dziewiętnastego debiutanta (spośród aktywnie działających klubów) w roli mistrza NHL.

Po raz pierwszy w historii w finałowej batalii spotkają się ze sobą kluby, które w drodze do ostatecznej rozgrywki trzykrotnie z rzędu starcia decydujące o awansie do kolejnej rundy wygrywały na wyjeździe. „Rycerze” z Vegas zapewniali sobie promocję do kolejnych faz wygranymi w Los Angeles 1:0, w San Jose 3:0 i w Winnipeg 2:1. Natomiast Capitals awansowali dalej po wygranej w Columbus 6:3, następnie w Pittsburghu 2:1 po dogrywce i w Tampa Bay 4:0. Osiągnięcia obu finałowych rywali są tym bardziej godne podkreślenia, że obaj trafiali na niezwykle silnych przeciwników na swoim terenie. Golden Knights pokonali najlepszy zespół sezonu zasadniczego w wygranych na swoim lodowisku (Winnipeg Jets 32-7-2), a Waszyngton dwukrotnie mierzył się z klubami z czołowej piątki tego rankingu (Pittsburgh 30-9-2 i Tampa Bay 29-10-2).

Znalezione obrazy dla zapytania play-off nhl 2018 vegas winnipeg

Fragment jednego ze zwycięskich wyjazdowych bojów "Rycerzy" z Winnipeg Jets.

„Rycerze” z Vegas są szóstym zespołem w historii ligi, który swoje pierwsze trzy zwycięskie postsezonowe serie kończył meczami wyjazdowymi, ale jednocześnie są jedyną drużyną, która dokonała tego w jednym sezonie. Dwukrotnie doszło do sytuacji, że zespoły zdobywały Puchar Stanleya, kończąc aż 4 serie play-off meczami na obcych lodowiskach. Zdarzyło się w to w następujących po sobie latach: 2008 Detroit Red Wings i 2009 Pittsburgh Penguins.

Dla debiutującej w tegorocznych rozgrywkach NHL drużyny Vegas Golden Knights wszystko dzieje się, jak w najlepszym z możliwych snów. Nie dość, że zaliczyli bardzo dobrą pierwszą część sezonu, zakończoną awansem do play-off, to jeszcze w fazie postsezonowej zmiatają kolejnych rywali jeden po drugim, otwierając przed sobą szansę zdobycia Pucharu Stanleya. Vegas jest szóstym klubem w historii, który w swoim pierwszym play-offie dotarł do samego finału, a jednocześnie są trzecią drużyną, która dokonała tego w inauguracyjnym sezonie swojego istnienia.

Jeżeli „Rycerze” pokonają w finałowej potyczce waszyngtończyków to będzie to drugi przypadek w historii ligi, że debiutant zgarnie puchar. Poprzedni miał miejsce w pierwszym roku istnienia ligi, czyli w 1918, kiedy to Toronto Arenas w serii do trzech wygranych, pokonali Vancouver Millionaires. Oprócz klubów z Las Vegas i Toronto, tylko jeszcze St.Louis Blues potrafili dotrzeć do finałowej batalii w swoim debiutanckim sezonie ligowym, co miało miejsce w rozgrywkach 1967/68, kiedy to Puchar Stanleya trafił w ręce Montreal Canadiens.

Gdyby hokeistom z Las Vegas udałoby się zdobyć w tym roku hokejowego Świętego Graala to byliby jedenastą drużyną w historii, która dokonała tego w swoim pierwszym finałowym występie, a zarazem pierwszą w ostatnich 7 latach (Tampa Bay Lightning 2004, Colorado Avalanche 1996, New Jersey Devils 1995, Pittsburgh Penguins 1991, New York Islanders 1980, Philadelphia Flyers 1974, New York Rangers 1928, Montreal Maroons 1926, Montreal Canadiens 1924, Ottawa Senators 1920, Toronto Arenas 1918). Siedemnaście innych ekip w swoim debiutanckim występie w finale musiało obejść się jedynie smakiem pucharu, który zdobywali ich rywale. Ostatnie trzy lata potwierdzają pewien „debiutancki trend” w NHL, a mianowicie w tym czasie za każdym razem do finału dociera jakaś drużyna, która pierwszy raz staje przed szansą wzniesienia głównego trofeum ligi.

Znalezione obrazy dla zapytania play-off nhl 2018 vegas winnipeg

Czy taki obrazek będzie charakterystyczny dla tegorocznego finału? Na zdjęciu radość hokeistów Vegas po wyeliminowaniu Winnipeg Jets w finale konferencji zachodniej.

Vegas Golden Knights wygrali fazie postsezonowej 12 meczów z piętnastu, które zmuszeni byli rozegrać. Takim wynikiem postsezonowym może pochwalić się w całej historii ligi 25 drużyn, a od czasu wprowadzenia siedmiomeczowego formatu rozgrywania serii w play-offach (1986/87) to 13.taki przypadek. Z pozostałych 24 ekip, które dokonały tego samego co Vegas, 14 zakończyło udane play-offy zdobyciem pucharu.

Patrząc na poszczególnych zawodników, którzy staną do walki o Puchar Stanleya na czoło wysuwa się tak wyjątkowy gracz, jakim jest Aleksandr Owieczkin. Rosjanin bardzo dobrze prezentuje się w bieżących play-offach, w których zdobył już 22 punkty (11G + 11A) i jest wiceliderem rankingu najskuteczniejszych, któremu przewodzi jego kolega z drużyny, Jewgienij Kuzniecow, zdobywca 24 „oczek” (11G + 13A). Owieczkin w ostatnich rozgrywkach zasadniczych dokonał kilku przełomowych osiągnięć, zdobywając swojego gola numer 600 w karierze NHL, zaliczając tysięczny występ w lidze, osiągając po raz dziewiąty barierę 40 goli w jednej kampanii i zdobywając Trofeum Maurice’a „Rocket” Richarda przeznaczone dla ligowego króla strzelców (49G). Czyżby ten niezwykle udany sezon miał się zakończyć zdobyciem brakującego ogniwa jakim jest Puchar Stanleya? Choć to niewiarygodne, ale to dopiero pierwsza okazja Owieczkina w jego 13-letniej karierze w NHL, żeby wznieść w górę ligowe trofeum. Jak dotąd nigdy nie dotarł ze swoją drużyną do decydującej rozgrywki.

Podobny obraz

Najskuteczniejszy jak na razie zawodnik tegorocznej edycji play-off, Jewgienij Kuzniecow.

Jeśli faktycznie uda mu się osiągnąć ostateczny triumf to zostanie trzecim w historii hokeistą, który wygra po raz pierwszy ligę, mając już na koncie przynajmniej 600 goli zdobytych w sezonach zasadniczych. Luc Robitaille zdobywając puchar w 2002 roku z Detroit Red Wings miał na koncie 620 strzelonych bramek, a Dave Andreychuk zaliczył 634 trafienia zanim wzniósł puchar w 2004 roku z Tampa Bay Lightning.

Podobnie rzecz się ma w kwestii rozegrania 1000 spotkań bez zdobycia głównego trofeum ligi. Jeśli uda się Owieczkinowi wyeliminować ten brak w swoim CV, to zostanie szesnastym hokeistą, który tak dużo musiał grać, zanim dostąpił zaszczytu zasmakowania końcowego triumfu. Jednocześnie byłby drugim zawodnikiem, który te wszystkie 1000 spotkań rozegrał w barwach tej samej drużyny. Wcześniej w takiej sytuacji był Steve Yzerman z Detroit Red Wings. Rosjanin zostałby też dziewiątym graczem w historii, który zapracował na swój pierwszy puchar, wcześniej zdobywając 1000 punktów w lidze. Wcześniej dokonali tego: Ray Bourque (w 2001 roku miał już na koncie 1579 punktów), Yzerman (1997, 1340 pkt.), Andreychuk (2004, 1320 pkt.), Robitaille (2002, 1288 pkt.), Denis Savard (1993, 1192 pkt.), Teemu Selanne (2007, 1135 pkt.), Brett Hull (1999, 1045 pkt.) i Lanny McDonald (1989, 1006 pkt.). Owieczkin ma na koncie obecnie 1122 „oczka” zdobyte w sezonach regularnych.

Znalezione obrazy dla zapytania alex ovechkin

Aleksandr Owieczkin pierwszy raz w karierze pojawi się w finale ligi, by powalczyć o brakujący element swojego bogatego hokejowego życiorysu.

Wygrana Capitals oznaczałaby pierwszy przypadek wygrania ligi NHL przez zespół, którego kapitanem jest zawodnik rosyjski. Jak do tej pory tylko dwaj Europejczycy wygrywali Puchar Stanleya z literką „C” na swojej bluzie, a był to Szwed Nicklas Lidström w 2008 roku z Detroit Red Wings i Słowak Zdeno Chára z Boston Bruins w 2011.

Bramkarz Vegas Golden Knights, Marc-André Fleury, trzykrotny już zdobywca głównego ligowego trofeum, może zostać 19.golkiperem w historii, który finale NHL wystąpi reprezentując barwy co najmniej drugiego klubu, w którym występuje w czasie swojej kariery. Ostatnim, który dokonał tego był Czech Dominik Hašek, wygrywając w 2002 ligę z Detroit Red Wings, po wcześniejszych występach w finale z Chicago Blackhawks (1992) i Buffalo Sabres (1999).

Dla kanadyjskiego bramkarza będzie to piąty występ w finale NHL. W dotychczasowych występach w rozgrywkach postsezonowych Fleury wygrał 74 mecze, a 54 zakończyło się jego niepowodzeniem. 33-latek w dwóch poprzednich sezonach zdobywał Puchar Stanleya z ekipą Pittsburgh Penguins, a po raz pierwszy wzniósł go w górę z tą drużyną w 2009 roku. Jeżeli dokona tego samego teraz z Vegas zostanie 11.bramkarzem w historii, którego nazwisko co najmniej cztery razy zostanie zapisane na pucharze. W tym elitarnym gronie znajdują się: Jacques Plante (6 triumfów), Ken Dryden (6), Turk Broda (5), Clint Benedict (4), Patrick Roy (4), Terry Sawchuk (4), Billy Smith (4), Grant Fuhr (4), Gump Worsley (4) i Johnny Bower (4).

Znalezione obrazy dla zapytania marc-andre fleury

Napis "Marc-André Fleury" może po raz czwarty pojawić się na głównym ligowym trofeum.

Fleury nie podzielił się z innymi bramkarzami „Rycerzy” w tych play-offach miejscem pomiędzy słupkami. W 10 spotkaniach z piętnastu, które rozegrała drużyna z Vegas wpuścił co najwyżej dwa gole, co dało mu średnią 1,68 bramki na mecz. Obronił 94,7% strzałów rywali, 4 pojedynki zakończył z „czystym kontem”, a jako pokonany zjeżdżał jedynie trzykrotnie, przy dwunastu wygranych. W XXI wieku tylko trzech golkiperów wygrywało ligę zachowując status jedynych, którzy bronili swojej bramki we wszystkich spotkaniach play-off. Dotyczyło to Tima Thomasa z Boston Bruins w 2011 roku, Jonathana Quicka z Los Angeles Kings w 2012 i Coreya Crawforda w 2013 z Chicago Blackhawks.

W innej sytuacji niż Fleury znajduje się jego klubowy kolega, napastnik James Neal, który nie ma w swoim dorobku jeszcze Pucharu Stanleya, a stanie do walki o niego drugi rok z rzędu. W ubiegłym sezonie, jako zawodnik Nashville Predators, w decydującym starciu musiał uznać wyższość ekipy z Pittsburgha. Być może w bieżącej edycji podzieli los swojego bardziej utytułowanego kolegi strzegącego bramki ich zespołu i razem z nim wzniesie do góry upragnione trofeum.

Znalezione obrazy dla zapytania james neal

James Neal drugi raz z rzędu spróbuje powalczyć o Puchar Stanleya.

W historii ligi 37 różnych hokeistów w następujących po sobie sezonach występowało w finale NHL w barwach różnych zespołów. Fleury ma szansę zostać siódmym graczem, który w takiej sytuacji w obu latach zdobędzie Puchar Stanleya. Do tej pory udało się to następującym zawodnikom: Eddie Gerard (1921 Ottawa HC, 1922 Toronto St.Patricks, 1923 Ottawa HC), Lionel Conacher (1934 Chicago Black Hawks i 1935 Montreal Maroons), Ed Litzenberger, Al Arbour (obaj 1961 Chicago Black Hawks i 1962 Toronto Maple Leafs), Claude Lemieux (1995 New Jersey Devils i 1996 Colorado Avalanche) oraz Cory Stillman (2004 Tampa Bay Lightning i 2006 Carolina Hurricanes).

Szczególną postacią dla obu rywalizujących w finale klubów jest obecny generalny menadżer Vegas, George McPhee, który w swojej karierze przez 17 lat piastował tę funkcję w Washington Capitals (1997-2014). 59-letni Kanadyjczyk będzie mógł obserwować w zespole rywala 12 zawodników, których poznał podczas swojej pracy w stolicy USA, włączając w to Andre Burakovsky’ego, zdobywcę dwóch punktów w decydującym 7.meczu niedawno rozegranego finału konferencji wschodniej.

W swojej waszyngtońskiej przygodzie McPhee 7 razy oglądał wygraną Capitals w dywizji, w której występowali, raz świętował z zespołem zdobycie Pucharu Prezydenta (2009/10), dla najlepszej ekipy sezonu zasadniczego. Za jego czasów Capitals 10-krotnie występowali w play-offach, w jego pierwszym roku pracy z zespołem dotarli nawet do ligowego finału. Oprócz McPhee, tylko Bobby Clarke, będąc zatrudnionym na stanowisku generalnego menadżera w różnych klubach, zdołał z dwoma z nich dotrzeć w pierwszym roku swojej pracy do finału ligi. Clarke, obie rozstrzygające serie jednak przegrał, w 1985 roku z Philadelphia Flyers i w 1991 z Minnesota Wild.

Znalezione obrazy dla zapytania george mcphee

17 lat w Waszyngtonie bez Pucharu Stanleya, może w Las Vegas wystarczy jeden rok? George McPhee, generalny menadżer ekipy Golden Knights.

W 100-letniej historii NHL finałowe mecze ligi można było oglądać w 18.różnych stanach USA: Kalifornia, Kolorado, Floryda, Illinois, Massachusetts, Michigan, Minnesota, Missouri, New Jersey, Nowy Jork, Północna Karolina, Pensylwania, Tennessee, Teksas i Waszyngton. Nevada, będąca siedzibą Vegas Golden Knights zostanie wpisana na listę jako 19.stan, w którym rozegrano ligowy finał. W finałach po stronie kanadyjskiej występowały zespoły z następujących prowincji: Alberta, Kolumbia Brytyjska, Ontario i Quebec.

Historyczny wyczyn Vegas Golden Knights oraz występy Owieczkina w drodze po Puchar Stanleya przyciągnęły największą widownię telewizyjną w ciągu 21 ostatnich edycji ligowych play-offów. W stosunku do ubiegłego roku zanotowano 7% wzrost oglądalności tej fazy rozgrywek. Skoro dotychczas tak działały na widzów tegoroczne rozgrywki play-off to co wydarzy się kiedy do boju ruszą dwie najlepsze ekipy tego sezonu? Emocje najwyższego lotu i kolejne rekordy oglądalności to rzecz nieunikniona. A zatem również polskich kibiców nie może zabraknąć przed telewizorami, a pierwsza transmisja już w nocy z poniedziałku na wtorek o godzinie 2:00 na TVP Sport.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: kiedyś u Was bili murzynów...
  • Zaba: Luque... niestaty zmartwię Cie, ale jeśli w Tychach sprzedają gdzies napoje w butelkach to niestety (dla Ciebie) też w otwartych i bez nakrętek ;)
  • Passtor: Żaba pogrążasz się
  • Zaba: kolejny obieżyświat ;)
  • PanFan1: Macklin Celebrini - lat 17 ❗ - jedynka w tegorocznym drafcie
  • hanysTHU: Uwaga włączyli internet niektórym. Ale to chwilowe uniesienie, bo trzeba zaraz lecieć na smarowanie. A i o maść coraz trudniej...
  • hanysTHU: Bez zakrętki szybko wietrzeje...
  • hanysTHU: Podobno.
  • Oświęcimianin_23: 18 zawodników z NHL w Szwecji... Panie, miej w opiece naszych hokeistów, żeby nie było dwucyfrówki...
  • Hokejowy1964: pastor zostałeś poczęty pod dywanem.....i tak ci zostało że mózg niedotleniony odpowiednio to i nie pracuje głowa jak trzeba....żal mi cię....ciężki przypadek...
  • Oświęcimianin_23: Hokejowy, szkoda czasu:)
  • PanFan1: O23 kadra Stanów też cała z NHL: Gudrou, Zegras, Werenski ... Składali Nasi chłopcy szumne deklaracje po Nottingham że życzą sobie przeciwników z NHL, no to życzenie się spełniło;)
  • PanFan1: ... Petry, B. Tkachuk, Jones ... oj będzie tango 😁
  • narut: Fanie ale Smith, Leonard oraz Augustine nie są.. :) .) nie jest tak źle jak piszesz.. że to niby wszyscy są z nhlu.. :) .)
  • narut: niestety Nelson, Boldy, Caufield oraz Hughes już są i to z całkiem fajnymi tegorocznymi liczbami.. oczywiście liczby to nie wszystko.. ale o czymś jednak świadczą..
  • PanFan1: ufff Narut ulżyło mi ... dzięki
  • narut: bardzo proszę Fanie.. :)
  • Oświęcimianin_23: PF1, nawet u buka nie można postawić domu na zwycięstwo USA lub Szwecji :D
  • emeryt: brak Linusa w kadrze na MŚ...tym sposobem Szwecja marnuje szanse na wygranie tego turnieju
  • Oilers: Prawda to ze spod lodowiska w Óświęcimiu ma codzinnie kursować bezpłatny autokar do Ostrawy?
  • emeryt: 19:46
  • MKaczmar: Udostępniam zrzutkę dla Krystiana Dziubińskiego. Jeśli możecie udostępnijcie dalej w mediach społecznościowych
    https://zrzutka.pl/myee6m
  • szop: nie zrzucam sie mi nikt za mandaty nie placi
  • Passtor: Hokejowy64 że tak zapytam ilu z Twojej uni zawodników będzie na MS ? Nie będę się zniżał do twojego poziomu i szkoda mi czasu umizgi [****]a🤣🤣🤣
  • unista55: A ilu wychowanków Gieksy jedzie na mistrzostwa? Na prawdę nie sztuka mieć najwięcej kasy w lidze i pościągać sobie Polaków ;)
  • m1chas: Tylko Dizubek, ale za to będzie parę bucow z obu [****]kaesów szybki w[****] i do domu
  • emeryt: ale ze Hokejowy64 z Unii...
  • Prawdziwy Kibic Unii: Ilu zawodnikow ? 100% wiecej niz z druzyny Legii do kadry pilkarskiej przy budzecie kosmicznym ;) fakt jeden ale to nadal 100% wiecej
  • Arma: To było czuć już od dawna. Nie wiedział jak poprosić o szalik, te zaczepki to po to by kibice klubu który tak kocha w końcu z nim porozmawiali.
  • emeryt: widać że Passtuch na sb tylko przejazdem...niemniej jednak Hokejowy64 witamy
  • PanFan1: Czasy się zmieniają EME, taki Tusk niegdyś robił za konserwatywnego liberała, a Kaczyński twierdził że im mniej ingerencji państwa w codzienne życie obywateli tym lepiej, zobacz co dziś z tego zostało, Tusk czerwony lewak, a Kaczyński socjalista, jedno i drugie odrażające ! ;)
  • Andrzejek111: PF1 wytykałeś Unii, że ma tylko jednego reprezentanta a tymczasem mistrz Szwecji nie ma żadnego, Słowacji jednego. Amerykanie i Kanadyjczycy nie mają w swoich składach żadnego mistrza kraju 😁
  • rawa: A jak Jankesy i Kanadziory maja ich mieć jak Vegas dopiero co odpadło. Poza tym rycerze bardzo chorowite są;)
  • PanFan1: Ale tak obiektywnie patrząc Andrzejek111, wkład Unii w Reprezentację jest wprost nikczemnie niski, jeden zawodnik i to jeszcze wychowanek Podhala ... i nie "wytykałem" tylko widziałem że EME się panicznie nudzi ;)
  • PanFan1: ... bo im halny pod zbroją duje Rawa
  • rawa: PF1 będziesz miałczył w nocy czy będziesz zaś skrót oglądoł? :)
  • PanFan1: Ooo przyjacielu nie żaden skrót tylko ewentualnie na NHL66 całość z leciuteńkim opóźnieniem 😉
  • PanFan1: Mam na 0400 do roboty, za moment się kładę, szefowa ma swoje potrzeby, nie zdzierżysz Bracie
  • Arma: Z tym wkładem w repre to trochę Ci się rozjeżdza idea sportów drużynowych. Każdy klub jest inny, ma inny pomysł na siebie, ludzie którzy kierują klubami mają inny temperament i można tak wymieniać dalej. W piłce to widać doskonale. Jakby każdy klub wyglądał jak Tychy pod względem budowy składu to ta liga była by cholernie nudna
  • omgKsu: Wielkie dzięki dla fanów Podhala NT oraz Gks Katowice którzy wpłacili na zrzutke dla Dziubka.
  • rawa: To zaś będę mongolskie kocie monologi prowadził na nocnym eSBeku:)
    No chyba, że Dzidzio wesprze.
  • rawa: Nie dziękuj tylko daruj se nasyępnym razem te cygańskie dosrywki.
  • PanFan1: dajcie ten link na Dziubka jeszcze raz, miałem kliknąć, a przysypalismy pierdołami
  • emeryt: rawie a Ty zaś z Fanem pornusy po nocach...
  • Arma: https://zrzutka.pl/myee6m#
  • emeryt: zrzutka kibiców na kare to chyba ewenement w skali kraju,trzeba by to nagłośnić ,niech sie pzhl wstydu naje....a jest na to szansa bo MŚ w tv
  • fruwaj: no cóż kara za mówienie prawdy - oto Polska właśnie...
  • PanFan1: ... nie tylko Polska fruwaju
  • omgKsu: Fanie thx 👌🤝
  • omgKsu: Juz ponad 15oo zl :)
  • hubal: a Dziubek honorowo uzbieraną kasę powinien przekazać na oprawę LM
  • fanhookeja: Larionovs witamy
  • fruwaj: Danila Larionovs nowym zawodnikiem GKS Tychy - czyli dalej idziemy drogą szukania wśród zespołów rywali...
  • hokej_fan: https://zrzutka.pl/myee6m
  • Oświęcimianin_23: W Tychach nowe twarze:)))
  • unista55: A ta zrzutka jest w jakikolwiek sposób zweryfikowana? Czy ktoś sobie ot tak stworzył ?
  • Alex2023: fruwaj@ Rozliczaj po sezonie. Całą drużynę myślisz , że ściągną z innego kraju ? Bądźmy poważni. Ważne , że będą to zawodnic, którzy będą zdyscyplinowani taktycznie i będą grać , to czego oczeujod nich trener.
  • Oświęcimianin_23: Ta zrzutka to najbardziej idiotyczny pomysł jaki widziałem. Zróbcie zrzutkę na chore dzieci, a nie na Krystiana, który sam sobie opłaci "mandat" bo go stać...
  • unista55: O_23, chodzi o danie pstryczka w nos PZHL-owi, który się ośmiesza takimi karami, a nie o to, czy go stać, czy nie
  • omgKsu: Zweryfikowana przelewem i dowodem osobistym zalozyciela
  • hokej_fan: O_23. Chyba nie zrozumiałeś sensu tej zrzutki
  • emeryt: 55 dokładnie...nagłośnić i ośmieszyć pzhl
  • Oświęcimianin_23: unista55, ale co to zmieni? Jaki pstryczek w nos? Coś się zmieni jak kibice zapłacą za Dziubińskiego? PZHL nagle się "naprawi"? Odpowiem Ci. Nie.
  • Oświęcimianin_23: Nic się nie zmieni przez jakąś zrzutkę. Sam wywiad powinien coś zmienić.
  • Oświęcimianin_23: Ja doskonale wiem po co została założona zrzutka, ale ona nic nie da.
  • Arma: Nie musi się zmienić. To nasz kapitan, swoich się nie zostawia. Ludzie chcą się dołożyć i chwała im za to
  • hokej_fan: O_23. Nie chcesz, to nie wpłacaj i po temacie.
  • MKaczmar: @unista55 Ja jestem założycielem zrzutki i jest ona zweryfikowana. Przekazanie środków dla Krystiana też będzie potwierdzone, żeby nie było żadnych wątpliwości.
  • fruwaj: @Alex2023 - z rozliczniem po sezonie się zgadzam ale póki co szukamy na rynku krajowym tak jak robiliśmy to dotychczas co jak wiemy sukcesu nie przynosiło... czekam na realne wzmocnienia, czyli takie które nie są skażone grą w PL
  • hokej_fan: GKS TYCHY widzę politykę transferową bez zmian.
  • J_Ruutu: Zrzutka jeśli już to na prawnika który pokaże "panom działaczom" gdzie raki zimują.
  • narut: niech najpierw pokaże a później się zrzucimy ew..
  • Passtor: Emeryt jestem tu od lat ale czasami naprawdę się nie da. Wasze komentarze niestety odzwierciedlają wasze zachowania butelkowo słonecznikowo monetowe na tym chasioku zwanym lodowiskiem
  • Arma: Ok, ale kto pytał ?
  • rawa: Vamos Los Gatos!
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe