Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Play-off NHL: Wyrównanie w czterech parach [WIDEO]

2022-05-09 07:02 NHL
Play-off NHL: Wyrównanie w czterech parach [WIDEO]

Bardzo zacięta jest w tym roku rywalizacja w pierwszej rundzie play-off NHL. We wszystkich parach grających w niedzielę doszło do wyrównania stanu serii na 2-2.

St. Louis Blues w spotkaniu numer 4 swojej serii pokonali przed własną publicznością Minnesota Wild 5:2 i doprowadzili do remisu w całej rywalizacji. Po 2 gole dla gospodarzy zdobyli Jordan Kyrou i David Perron. Ten drugi także zaliczył asystę, a kapitan Ryan O'Reilly najpierw dwukrotnie asystował, by na minutę przed końcem spotkania samemu zdobyć gola ustalającego wynik.

Żaden z nich nie został jednak wybrany pierwszą gwiazdą spotkania, bo to miano przypadło Jordanowi Binningtonowi. Bramkarz Blues pojawił się na lodzie po raz pierwszy w tej fazie play-off. Wcześniej z boku przyglądał się występom Fina Ville Husso, ale tym razem to na niego postawił trener Craig Berube po przegranym piątkowym meczu numer 3. 28-letni Kanadyjczyk nie zawiódł i broniąc 28 z 30 strzałów pomógł drużynie w odniesieniu zwycięstwa. Pokonali go tylko Kiriłł Kaprizow i Matt Boldy, choć w tym drugim przypadku bramkarz Blues nieszczęśliwie sam wepchnął do bramki leżący na linii bramkowej krążek, który próbował nakryć. Binnington w 2019 roku był jedną z głównych postaci Blues, którzy zdobyli Puchar Stanleya, ale od tego czasu do wczoraj 9 razy grał w meczach play-off i wszystkie przegrał.

Perron i Kaprizow z 5 golami są wspólnie z Evanderem Kane'em z Edmonton Oilers najlepszymi strzelcami tegorocznej fazy play-off. Pierwsza bramka Perrona ostatniej nocy padła przy dużej dozie szczęścia. Po jego strzale gracz Wild Marcus Foligno próbował wybić zmierzający do bramki krążek, ale trafił w plecy swojego bramkarza Marc-André Fleury'ego. Próbujący jeszcze raz ratować sytuację Foligno nogą skierował "gumę" za linię bramkową.

"Samobójczy" gol Minnesota Wild w wielkim podbramkowym zamieszaniu:

Mimo zwycięstwa Blues ciągle to ekipa Wild ma przewagę własnej tafli. Przy remisie 2-2 rywalizacja wraca teraz do St. Paul w stanie Minnesota, gdzie mecz numer 5 zostanie rozegrany w nocy z wtorku na środę.

St. Louis Blues - Minnesota Wild 5:2 (1:1, 2:0, 2:1)
Kyrou (5.), (32.), Perron (31.), (59.), O'Reilly (59.) - Kaprizow (15.), Boldy (43.)
Stan serii: 2-2. Piąty mecz w nocy z wtorku na środę w St. Paul (Minnesota).

Skrót meczu:

[YT=vIw5nE3z6NI


Do remisu w swojej serii doprowadziła także drużyna Boston Bruins, która przed własną publicznością pokonała 5:2 Carolina Hurricanes. Przesądziła o tym trzecia tercja, wygrana przez gospodarzy 3:0. Ich bohaterem był Brad Marchand, który miał udział przy wszystkich 5 golach, a sam zdobył zwycięskiego w podwójnej przewadze. Mecz skończył mając na koncie 2 gole i 3 asysty, a jego 9 punktów w 4 spotkaniach to na razie najlepszy wynik w play-off NHL w tym sezonie. Bramkę i 2 asysty zanotował kapitan "Niedźwiedzi" Patrice Bergeron, a po golu i punktowym podaniu mieli Jake DeBrusk i David Pastrňák. Rywale dali ekipie z Bostonu aż 9 gier w przewadze, z których gospodarze wykorzystali 2. Hurricanes nie zamienili na bramkę żadnej z 5 takich sytuacji. Mimo że prowadzili 2:1, to po raz drugi przegrali w Bostonie. W tej serii pierwsi strzelali gola we wszystkich 4 meczach. Ta para jest jedyną w pierwszej rundzie tegorocznej fazy play-off NHL, w której do tej pory wygrywają wyłącznie gospodarze. Jeśli Bruins chcą awansować dalej, muszą jednak odnieść choć jedno zwycięstwo na wyjeździe, bo to wyżej notowane po sezonie zasadniczym "Huragany" mają przewagę własnej tafli. Rywalizacja przy stanie 2-2 wraca teraz do Raleigh w Karolinie Północnej, gdzie w nocy z wtorku na środę polskiego czasu odbędzie się mecz numer 5.

Boston Bruins - Carolina Hurricanes 5:2 (1:1, 1:1, 3:0)
Bergeron (17.), DeBrusk (39.), Marchand (41.), (60.), Pastrňák (46.) - Pesce (15.), Staal (21.)
Stan serii: 2-2. Piąty mecz w nocy z wtorku na środę w Raleigh (Carolina).

Nie poddają się także mistrzowie NHL. Drużyna Tampa Bay Lightning doprowadziła do remisu 2-2 w rywalizacji z Toronto Maple Leafs, wygrywając mecz numer 4 wynikiem 7:3. Już w 8. minucie było 3:0, a w 26. aż 5:0. Później "Błyskawica" nie dała się dogonić. Ross Colton, którego gol przed rokiem dał Lightning Puchar Stanleya, tym razem trafił dwukrotnie, a po jednym golu zdobyli: Pierre-Édouard Bellemare, Pat Maroon, Ondřej Palát, Corey Perry i kapitan Steven Stamkos. Ten ostatni był najlepszym strzelcem zespołu w sezonie zasadniczym, ale do 4. meczu tej edycji play-off czekał na pierwsze trafienie w tej części rozgrywek. Gracze "Klonowych Liści" dali swoim rywalom aż 8 okazji do gry w przewadze, choć tylko jedna została wykorzystana. Jack Campbell opuścił bramkę gości po wpuszczeniu 5 z 16 strzałów. Zastępujący go Erik Källgren obronił wszystkie 10 strzałów oddanych w jego stronę, a pozostałe 2 gole padły, gdy w końcówce zjechał już do boksu. Obrońcy Pucharu Stanleya podnieśli się po porażce 2:5 w piątkowym meczu numer 3. To potrafią robić jak nikt, bo w play-offach nie przegrali dwóch kolejnych spotkań od trzech lat. To już ich 16. z rzędu mecz wygrany po porażce w rywalizacji o Puchar Stanleya. Nie mogą jednak wygrywać z Maple Leafs na zmianę, bo teraz rywalizacja wraca do Toronto na wtorkowe spotkanie numer 5, a nadal to ekipa Sheldona Keefe'a ma przewagę własnej tafli.

Tampa Bay Lightning - Toronto Maple Leafs 7:3 (3:0, 2:0, 2:3)
Stamkos (1.), Bellemare (6.), Maroon (8.), Colton (24.), (58.), Perry (26.), Palát (55.) - Nylander (43.), (53.), Muzzin (56.)
Stan serii: 2-2. Piąty mecz w nocy z wtorku na środę w Toronto.

Los Angeles Kings wyrównali serię z Edmonton Oilers, odnosząc u siebie w meczu numer 4 zwycięstwo 4:0. "Królowie" podnieśli się po dotkliwych porażkach 0:6 i 2:8 w dwóch poprzednich spotkaniach. Jonathan Quick był tej nocy w ich bramce bezbłędny i broniąc 31 strzałów zachował 10. "czyste konto" w play-off NHL. Z obecnie występujących w lidze bramkarzy więcej ma tylko Marc-André Fleury (16), a Quick jest pierwszym Amerykaninem w historii, który 10 razy nie dał się pokonać w meczach o Puchar Stanleya. Wracający do składu po jednomeczowej przerwie spowodowanej kontuzją Carl Grundström strzelił dla gospodarzy 2 gole i zaliczył asystę przy zwycięskim trafieniu Trevora Moore'a, który także sam raz asystował. Oprócz niego z bramką i asystą zakończył mecz Troy Stecher. Ławka Oilers próbowała anulować pierwszego gola Grundströma, zgłaszając "challenge" w związku z przeszkadzaniem bramkarzowi w interwencji, ale sędziowie uznali, że przepisy nie zostały złamane. Quick w końcówce drugiej tercji popisał się dwiema świetnymi interwencjami nie mając na dłoni rękawicy. Drużyna z Los Angeles doprowadziła do remisu, ale by awansować do drugiej rundy musi jeszcze przynajmniej raz wygrać w Edmonton. Mecz numer 5 odbędzie się tam w nocy z wtorku na środę.

Los Angeles Kings - Edmonton Oilers 4:0 (2:0, 0:0, 2:0)
Moore (9.), Stecher (15.), Grundström (56.), (59.)
Stan serii: 2-2. Piąty mecz w nocy z wtorku na środę w Edmonton.

Świetne interwencje Jonathana Quicka bez łapaczki:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • rawa: A jak Jankesy i Kanadziory maja ich mieć jak Vegas dopiero co odpadło. Poza tym rycerze bardzo chorowite są;)
  • PanFan1: Ale tak obiektywnie patrząc Andrzejek111, wkład Unii w Reprezentację jest wprost nikczemnie niski, jeden zawodnik i to jeszcze wychowanek Podhala ... i nie "wytykałem" tylko widziałem że EME się panicznie nudzi ;)
  • PanFan1: ... bo im halny pod zbroją duje Rawa
  • rawa: PF1 będziesz miałczył w nocy czy będziesz zaś skrót oglądoł? :)
  • PanFan1: Ooo przyjacielu nie żaden skrót tylko ewentualnie na NHL66 całość z leciuteńkim opóźnieniem 😉
  • PanFan1: Mam na 0400 do roboty, za moment się kładę, szefowa ma swoje potrzeby, nie zdzierżysz Bracie
  • Arma: Z tym wkładem w repre to trochę Ci się rozjeżdza idea sportów drużynowych. Każdy klub jest inny, ma inny pomysł na siebie, ludzie którzy kierują klubami mają inny temperament i można tak wymieniać dalej. W piłce to widać doskonale. Jakby każdy klub wyglądał jak Tychy pod względem budowy składu to ta liga była by cholernie nudna
  • omgKsu: Wielkie dzięki dla fanów Podhala NT oraz Gks Katowice którzy wpłacili na zrzutke dla Dziubka.
  • rawa: To zaś będę mongolskie kocie monologi prowadził na nocnym eSBeku:)
    No chyba, że Dzidzio wesprze.
  • rawa: Nie dziękuj tylko daruj se nasyępnym razem te cygańskie dosrywki.
  • PanFan1: dajcie ten link na Dziubka jeszcze raz, miałem kliknąć, a przysypalismy pierdołami
  • emeryt: rawie a Ty zaś z Fanem pornusy po nocach...
  • Arma: https://zrzutka.pl/myee6m#
  • emeryt: zrzutka kibiców na kare to chyba ewenement w skali kraju,trzeba by to nagłośnić ,niech sie pzhl wstydu naje....a jest na to szansa bo MŚ w tv
  • fruwaj: no cóż kara za mówienie prawdy - oto Polska właśnie...
  • PanFan1: ... nie tylko Polska fruwaju
  • omgKsu: Fanie thx 👌🤝
  • omgKsu: Juz ponad 15oo zl :)
  • hubal: a Dziubek honorowo uzbieraną kasę powinien przekazać na oprawę LM
  • fanhookeja: Larionovs witamy
  • fruwaj: Danila Larionovs nowym zawodnikiem GKS Tychy - czyli dalej idziemy drogą szukania wśród zespołów rywali...
  • hokej_fan: https://zrzutka.pl/myee6m
  • Oświęcimianin_23: W Tychach nowe twarze:)))
  • unista55: A ta zrzutka jest w jakikolwiek sposób zweryfikowana? Czy ktoś sobie ot tak stworzył ?
  • Alex2023: fruwaj@ Rozliczaj po sezonie. Całą drużynę myślisz , że ściągną z innego kraju ? Bądźmy poważni. Ważne , że będą to zawodnic, którzy będą zdyscyplinowani taktycznie i będą grać , to czego oczeujod nich trener.
  • Oświęcimianin_23: Ta zrzutka to najbardziej idiotyczny pomysł jaki widziałem. Zróbcie zrzutkę na chore dzieci, a nie na Krystiana, który sam sobie opłaci "mandat" bo go stać...
  • unista55: O_23, chodzi o danie pstryczka w nos PZHL-owi, który się ośmiesza takimi karami, a nie o to, czy go stać, czy nie
  • omgKsu: Zweryfikowana przelewem i dowodem osobistym zalozyciela
  • hokej_fan: O_23. Chyba nie zrozumiałeś sensu tej zrzutki
  • emeryt: 55 dokładnie...nagłośnić i ośmieszyć pzhl
  • Oświęcimianin_23: unista55, ale co to zmieni? Jaki pstryczek w nos? Coś się zmieni jak kibice zapłacą za Dziubińskiego? PZHL nagle się "naprawi"? Odpowiem Ci. Nie.
  • Oświęcimianin_23: Nic się nie zmieni przez jakąś zrzutkę. Sam wywiad powinien coś zmienić.
  • Oświęcimianin_23: Ja doskonale wiem po co została założona zrzutka, ale ona nic nie da.
  • Arma: Nie musi się zmienić. To nasz kapitan, swoich się nie zostawia. Ludzie chcą się dołożyć i chwała im za to
  • hokej_fan: O_23. Nie chcesz, to nie wpłacaj i po temacie.
  • MKaczmar: @unista55 Ja jestem założycielem zrzutki i jest ona zweryfikowana. Przekazanie środków dla Krystiana też będzie potwierdzone, żeby nie było żadnych wątpliwości.
  • fruwaj: @Alex2023 - z rozliczniem po sezonie się zgadzam ale póki co szukamy na rynku krajowym tak jak robiliśmy to dotychczas co jak wiemy sukcesu nie przynosiło... czekam na realne wzmocnienia, czyli takie które nie są skażone grą w PL
  • hokej_fan: GKS TYCHY widzę politykę transferową bez zmian.
  • J_Ruutu: Zrzutka jeśli już to na prawnika który pokaże "panom działaczom" gdzie raki zimują.
  • narut: niech najpierw pokaże a później się zrzucimy ew..
  • Passtor: Emeryt jestem tu od lat ale czasami naprawdę się nie da. Wasze komentarze niestety odzwierciedlają wasze zachowania butelkowo słonecznikowo monetowe na tym chasioku zwanym lodowiskiem
  • Arma: Ok, ale kto pytał ?
  • rawa: Vamos Los Gatos!
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe