Hokej.net Logo
MAJ
7

Play-off NHL: Kuriozalny "samobój". Islanders doprowadzili do remisu (WIDEO)

2021-05-23 07:01 NHL
Play-off NHL: Kuriozalny "samobój". Islanders doprowadzili do remisu (WIDEO)

New York Islanders doprowadzili do remisu w serii z Pittsburgh Penguins w pierwszej rundzie play-off NHL. Drużynie z Long Island pomógł w tym gracz rywali, który w kuriozalnych okolicznościach skierował krążek do własnej bramki.


"Wyspiarze" przed własną publicznością pokonali "Pingwiny" 4:1 w czwartym spotkaniu play-off i wyrównali stan całej serii na 2-2. Oliver Wahlstrom strzelił swojego pierwszego gola w rozgrywkach o Puchar Stanleya i zaliczył asystę, ale tak naprawdę bramkę zawdzięcza zawodnikowi Penguins Teodorsowi Bļugersowi. Po mocnym strzale gracza Islanders w podwójnej przewadze bramkarz Tristan Jarry odbił krążek, a Łotysz chciał go wybić, ale zrobił to tak fatalnie, że umieścił "gumę" między słupkami. 24 sekundy później Jordan Eberle już w pojedynczej przewadze zdobył kolejnego gola dla gospodarzy. Mieli oni szczęście także wcześniej, bo Ryan Pulock wpisał się na listę strzelców po rykoszecie od łyżwy obrońcy rywali Cody'ego Ceciego. Bramkę dla zwycięzców zdobył też Josh Bailey, a Ilja Sorokin obronił 29 strzałów i został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania. Jako jedyny pokonał go w 58. minucie w osłabieniu Zach Aston-Reese.

"Samobój" Teodorsa Bļugersa



Sorokin stał w bramce Islanders w obu wygranych przez ten zespół meczach serii. W obu przegranych bronił znacznie bardziej doświadczony w NHL Siemion Warłamow. Trener Barry Trotz zdecydował się wczoraj posadzić go w boksie po meczu numer 3, w którym wpuścił 5 goli. Drużyna z Nowego Jorku potrzebowała zwycięstwa, by nie lecieć na poniedziałkowy mecz numer 5 do Pittsburgha z zagrożeniem odpadnięcia z rywalizacji. Teraz wie, że jeszcze wróci do swojej hali, ale przewaga własnej tafli ciągle jest po stronie "Pingwinów", które były w sezonie zasadniczym najlepsze w dywizji wschodniej.

New York Islanders - Pittsburgh Penguins 4:1 (0:0, 2:0, 2:1)
Bailey (29.), Pulock (35.), Wahlstrom (47.), Eberle (47.) - Aston-Reese (58.)
Stan serii: 2-2. Piąty mecz w nocy z poniedziałku na wtorek w Pittsburghu.




Jednego zwycięstwa do awansu do drugiej rundy brakuje broniącym mistrzowskiego tytułu graczom Tampa Bay Lightning. "Błyskawica" w meczu numer 4 pokonała Florida Panthers 6:2 i podwyższyła swoje prowadzenie w derbowej serii na 3-1. Alex Killorn strzelił 2 gole i zaliczył 2 asysty, a Nikita Kuczerow zdobył bramkę i trzykrotnie asystował, co dało mu miano pierwszej gwiazdy meczu, ale spotkania nie dokończył, bo w trzeciej tercji poza akcją Anthony Duclair brutalnie uderzył go kijem w okolice kolana. Rosjanin z powodu kontuzji biodra opuścił cały sezon zasadniczy, ale wrócił na play-off i z 9 punktami jest na razie najskuteczniejszym graczem tej części rozgrywek. Duclair za swoje zachowanie otrzymał karę 2 minut. Anthony Cirelli zdobył dla Lightning bramkę i asystę, a na listę strzelców wpisali się także Ondřej Palát i Yanni Gourde. Po wpuszczeniu 5 goli na 14 strzałów bramkę Panthers opuścił Siergiej Bobrowski, którego zastąpił Chris Driedger, interweniujący skutecznie 11 razy na 12 uderzeń. 2 dni wcześniej w trakcie meczu numer 3 to Bobrowski wchodził za Driedgera. We wczorajszym spotkaniu sędziowie nałożyli na obie drużyny 92 karne minuty. Podobnie jak Kuczerow, meczu nie dokończył Michaił Siergaczow, który mocno uderzył w bandę po wejściu Patrica Hörnqvista. Przy stanie 3-1 dla Lightning, w meczu numer 5 u siebie Panthers będą się w nocy z poniedziałku na wtorek polskiego czasu bronić przed odpadnięciem z rywalizacji.

Tampa Bay Lightning - Florida Panthers 6:2 (3:1, 2:1, 1:0)
Cirelli (3.), Gourde (8.), Palát (17.), Killorn (26.), (28.), Kuczerow (45.) - Huberdeau (9.), Verhaeghe (39.)
Stan serii: 3-1. Piąty mecz w nocy z poniedziałku na wtorek w Sunrise.

Kontuzja Nikity Kuczerowa po uderzeniu kijem przez Anthony'ego Duclaira



Toronto Maple Leafs wyrównali na 1-1 stan rywalizacji z Montréal Canadiens. Co prawda to goście z Montrealu objęli prowadzenie 1:0 w meczu, ale później trafiali już tylko miejscowi i ostatecznie wygrali 5:1. Najlepszy strzelec sezonu zasadniczego NHL Auston Matthews zdobył bramkę zwycięską i dwukrotnie asystował, gola i asystę zapisał na swoje konto William Nylander, a do siatki trafiali także: Jason Spezza, Rasmus Sandin i Alexander Kerfoot. 3 ostatnie gole Matthewsa w play-offach były zwycięskie. "Klonowe Liście" przerwały serię 9 porażek z Canadiens w fazie play-off. Do wczoraj po raz ostatni swojego odwiecznego rywala w walce o Puchar Stanleya pokonały 2 maja... 1967 roku, zapewniając sobie wówczas swój ostatni jak dotąd Puchar Stanleya. Obie drużyny spotykają się w play-offach po raz pierwszy od 42 lat. Zespół z Toronto zagrał już bez kapitana Johna Tavaresa, który w meczu numer 1 doznał wstrząśnienia mózgu i kontuzji kolana, gdy najpierw padł na lód po wejściu Bena Chiarota, a następnie został przypadkowo uderzony w głowę kolanem przez rozpędzonego Coreya Perry'ego. Rywalizacja przenosi się teraz do Montrealu, gdzie w nocy z poniedziałku na wtorek polskiego czasu odbędzie się mecz numer 3.

Toronto Maple Leafs - Montréal Canadiens 5:1 (1:1, 2:0, 2:0)
Spezza (13.), Matthews (26.), Sandin (34.), Nylander (49.), Kerfoot (59.) - Kotkaniemi (8.)
Stan serii: 1-1. Trzeci mecz w nocy z poniedziałku na wtorek w Montrealu.

Jedno zwycięstwo od awansu do drugiej rundy dzieli ekipę Vegas Golden Knights, która wywozi dwie wygrane z St. Paul. "Złoci Rycerze" tej nocy pokonali na wyjeździe Minnesotwa Wild 4:0 i w całej serii jest już 3-1 dla nich. Marc-André Fleury obronił wszystkie 35 strzałów rywali i po raz 16. w swojej karierze nie dał się pokonać w play-offach. Więcej meczów "na zero" w historii rywalizacji o Puchar Stanleya zaliczyli tylko Martin Brodeur (24) i Patrick Roy (23). Wczoraj Fleury'ego co prawda pokonał Joel Eriksson Ek, ale ławka Golden Knights zgłosiła "challenge", a sędziowie po analizie wideo uznali, że Marcus Foligno w niedozwolony sposób przeszkadzał bramkarzowi w interwencji. Erikssonowi Ekowi "challenge" zabrał już drugiego gola w tej serii. Wczoraj zgodnie z przepisami 2 razy do siatki trafił Nicolas Roy, a po razie Alex Tuch i kapitan przyjezdnych Mark Stone, który strzelał w osłabieniu. To zespół Wild wygrał pierwszy mecz tej serii, ale od tego czasu poniósł 3 porażki z rzędu i przed 5. spotkaniem, które odbędzie się w nocy z poniedziałku na wtorek w Paradise, Las Vegas, stoi nad przepaścią. Zespoły rozpoczynające rywalizację u siebie i prowadzące w serii 3-1 wygrywają w historii play-off NHL w 92,6 % przypadków. Na pocieszenie "Dzikim" zostaje informacja, że ostatnimi, którzy nie zdołali wykorzystać prowadzenia 3-1 byli 2 lata temu właśnie Golden Knights w pierwszej rundzie play-off z San Jose Sharks. "Rekiny" prowadził wówczas obecny trener ekipy z Las Vegas Peter DeBoer.

Minnesota Wild - Vegas Golden Knights 0:4 (0:1, 0:2, 0:1)
Roy (11.), (59.), Tuch (30.), Stone (34.)
Stan serii: 1-3. Piąty mecz w nocy z poniedziałku na wtorek w Las Vegas.

Anulowany po "challenge'u" gol Joela Erikssona Eka


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: I później nawet z kimś wygralismy
  • Zaba: Ruutu... Nie prowokuj :)
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
  • PanFan1: Miałem iść spać po Szwecja USA, od wczoraj 0300 jestem na nogach, ale poszedłem jeszcze pojeździć na rowerze i ..UJ przeszło mi ;)
  • PanFan1: Szefowa w sumie to nie narzeka, ale prywatnie uważa że ... sam wiesz :)
  • rawa: Ja tez jestem zajechany ale taki mecz trzeba oglądać.
  • rawa: Trochę teraz jest hokeja. Pozdrowienia dla Szefowej.
  • PanFan1: Pasta jak raczej unikał konfliktów, tak teraz jakiś rozochocony
  • rawa: Zaś go oklepią i tyle będzie z jego rozochocenia.
  • PanFan1: Strzały 3:10 pod koniec pierwszej
  • rawa: Przydałoby się coś w cisnąć w tym PP
  • PanFan1: nie rozumiem gdzie ta kara
  • PanFan1: ale OK kocia przewaga zawsze dobra
  • rawa: Na 11 z Miśkami 1 wykorzystali w tym playoffie.
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
  • rawa: Zobaczymy co będzie w drugiej
  • PanFan1: Rawa nie wyżyję, nie spałem już prawie dobę ...
  • rawa: Spoczek. Widzimy się za niedługo.
  • rawa: Swayman świetna obrona strzału Wargueza
  • rawa: Miśki miały swoje kilka minut ale załapały 4 minutową karę.
  • rawa: Taras wcisnął na 2:0 w PP.
  • rawa: Jeszcze 2 minuty PP zostały
  • rawa: Carter 3:0 następna brama w PP
  • rawa: Kara z d.upy dla Miśków. Ekblad powinien dostać karę za trzymanie.
  • rawa: Montour 4:0. Kolejna brama w PP
  • rawa: Lauko na 4:1
  • rawa: Boston 4:2
  • rawa: Bobo daje rade broniąc strzaly Miśków w PP.
  • rawa: Boston pusta bramka
  • rawa: Ale okazje miał DeBrusk.
    Jeszcze 1:37 do końca.
  • rawa: Reinhart do pustaka na 5:2
  • rawa: Misie na zajechane wyglądają. Po dwóch tercjach mieli tylko 8 strzałów na bramę. Teraz jest 32:16 w strzałach dla Florydy.
  • rawa: 6:2 Warguez w PP.
  • rawa: Brawo Kocury! 🐀
    2:1 w serii dla Panthers.
  • Hokejowy1964: PanFan i wzajemnie zaszczyt i wielka radość spotkać się na Elicie. Przeżycie na całe życie.
  • Luque: Francja-Kazachstan, wynik tego meczu mocno zdefiniuje z kim gramy o utrzymanie
  • KubaKSU: Z obrońców jeszcze ktoś zostanie ? :)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe