Plan naprawy polskiego hokeja według Kolodzieja. Celem udział w IO w 2030 roku
Amerykański działacz sportowy polskiego pochodzenia Joseph Kolodziej opublikował w sieci plan naprawy hokeja w Polsce. Drastyczne zmiany, jakie proponuje Kolodziej, mogą się spotkać z chłodnym przyjęciem ze strony klubów i PZHL.
Prezes korporacji Hockey Holdings Group i klubu Opole HK zasłynął już w przeszłości krytycznymi komentarzami, a nawet listem otwartym. Teraz także porusza trudne kwestie, dotyczące polskiego hokeja. Najmocniej neguje plany odejścia od tak zwanej "Ligi Open".
"Oto uproszczona wersja tego, co proponuję natychmiast rozpocząć:
1. Stworzenie amatorskich rozgrywek z filiami klubów i ekipami młodzieżowymi
2. Brak ograniczeń liczby graczy zagranicznych (Liga Open), co zmusi polskich hokeistów do cięższego trenowania i lepszej gry.
3. Wdrażanie najlepszych standardów treningowych
4. Wdrożenie modelu rozwoju podobnego do amerykańskiego
5. Koniec finansowania zawodowych hokeistów i turniejów, które nie sprzyjają rozwojowi młodych graczy
6. Inwestowanie w szkolenie młodzieży, większa liczba treningów i meczów
7. Kiedy gra kadra narodowa, pozostali zawodnicy normalnie trenują i uczestniczą w spotkaniach
8. System nagród dla klubów rozwijających i dostarczających najwięcej talentów
9. Stworzenie z PHL produktu, za którego oglądanie zapłacą ludzie (MMA i KSW zgarniają miliony). Sprawienie by prawa telewizyjne stały się cenne
10. Zastosowanie limitu wynagrodzeń dla klubów PHL. Da to równe rozproszenie sił pomiędzy klubami i więcej miejsca na rozwój młodych graczy
W swoim długim wywodzie Kolodziej proponuje wnieść o bankructwo Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, co oznaczałoby w rzeczywistości niemal jego zlikwidowanie. W ten sposób, według niego, można by pozbyć się zadłużenia wynoszącego 18 milionów złotych.
"Do 2030 roku Polska wróciłaby na igrzyska olimpijskie, jeżeli ten plan zostałby zrealizowany. Dlaczego nie mielibyśmy używać tych samych modeli rozwoju, które sprawdziły się w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych" - stwierdził Amerykanin.
Poniżej oryginał listu Kolodzieja:
Komentarze