Suter zagra w Vancouver
Szwajcarski środkowy podpisał dwuletni kontrakt z Vancouver Canucks, na mocy którego zarobi 3,2 miliona dolarów. W poprzednim sezonie 27-latek reprezentował barwy Detroit Red Wings.
W ekipie "Czerwonych Skrzydeł" rozegrał 79 meczów, zdobywając w nich 14 bramek i notując 10 asyst. Na ławce kar spędził zaledwie 6 minut. Teraz przenosi się do Kanady.
– Ekipa z Vancouver była mną zainteresowana już od jakiegoś czasu i widziałem, że byli bardzo dobrze przygotowani do rozpoczęcia ze mną rozmów, co mi się spodobało. Cieszę się, że po sześciu tygodniach bycia wolnym agentem znalazłem w końcu dobry dla mnie klub – powiedział zawodnik.
Szwajcar trafił do NHL w 2020 roku, gdy podpisał kontrakt z Chicago. Do tej pory rozegrał w najlepszej lidze świata 216 spotkań, w których strzelił 43 bramki i zaliczył 44 asysty.
– Zakontraktowanie Piusa zdecydowanie wzmocni nasz środek – powiedział Patrik Allvin, generalny menedżer Vancouver Canucks. – To zawodnik, który w ciągu trzech sezonów zdobył 43 bramki, liczymy więc na jego snajperski sznyt. Pius będzie też u nas egzekwował rzuty karne.
– Będę wywiązywał się z tego, czego będzie oczekiwał ode mnie trener. Jestem gotowy do grania na każdej ofensywnej pozycji – dodał z kolei Suter.
Canucks zakończyli sezon na szóstej pozycji w Dywizji Pacyficznej i po raz trzeci z rzędu nie zakwalifikowali się do fazy play-off. Wcześniej podpisali kontrakty z napastnikiem Teddy’m Bluegerem (umowa jednoroczna) oraz z obrońcami Carsonem Soucy (trzy lata) i Ianem Cole’m (jeden rok).
Komentarze