Patryk Wronka: Było zdecydowanie za dużo chaosu w naszej grze [WIDEO]
Hokeistom PZU Podhala Nowy Targ nie wiedzie się najlepiej na początku sezonu. Po po pięciu kolejkach TAURON Hokej Ligi nowotarżanie mają na swoim koncie zaledwie trzy punkty, a w piątek przegrali 2:4 z Marmą Ciarko STS-em Sanok. Jak ocenia ostatnie wydarzenia Patryk Wronka?
– Mówi się, że lepiej mądrze stać niż głupio jeździć. My zdecydowanie dużo jeździliśmy, ale głupio. To nas zgubiło. Co zrobić? W niedzielę musimy się zrehabilitować – mówił po meczu Patryk Wronka, napastnik PZU Podhala Nowy Targ.
„Szarotki” w Sanoku dwukrotnie obejmowały prowadzenie najpierw w pierwszej tercji, a później w połowie spotkania. Jednak to sanoczanie dwa razy skutecznie sfinalizowali kontry.
– Sanok spokojnie stał, grał z kija na kija. Myśmy jeździli jak „głupole” a po pierwszej tercji myśleliśmy, że to nieźle wygląda i jesteśmy lepszym zespołem. Później gdzieś to się zmieniło i niestety mamy zero punktów – dodał „Wronczes”.
W Nowym Targu cały czas trwają poszukiwania pierwszego trenera. Obecnie zespół prowadzi tymczasowo Rafał Sroka, jednak to jest chwilowe rozwiązanie.
– My staramy się robić, to co potrafimy najlepiej. Każdego dnia trenujemy, ale wiemy, że ta decyzja ma być podjęta na dniach. Nie wiemy kto to ma być, bo to sprawa zarządu i oni muszą to rozwiązać. My trenujemy i chcemy żeby wszystko było dobrze – zakończył doświadczony napastnik, strzelec jednego z goli w piątkowym meczu.
WIĘCEJ W MATERIALE WIDEO:
Komentarze
Lista komentarzy
mario.kornik1971
Patryk, przede wszystkim chaos jest na bramce i od tego trzeba zacząć. Krążek w okolicy bramki a ten robi spojlera. Przy każdym strzale klęka jak w kościele odkrywając połowę bramki. Jeszcze jakiś pobudzony.
Keny
Powiem szczerze, że bramkarz niczym nie powala, jak na 30-letniego fachowca z hokejowego kraju. Niestety taki z niego fachowiec jak ten fliziarz, co tłumaczył, że zyebeał fugę na ścianie, bo posadzkarz nierówno położył wylewkę. Takiemu nie dałbym szansy na położenie płytek na posadzce, tylko wypłacił za zyebeaną ścianę.
kłapek
Wypadałoby się wziąć za robotę panowie bo już połowa rundy minęła a punktów mniej niż w poprzednim sezonie
szalnt
Patryk, szacun za to że jedyny potrafisz zabrać głos jak jest źle, szacun za to że jeden z niewielu walczysz na lodzie ale gadanie o tym że na lodzie był chaos to wyświechtany frazes.
My kibice już od paru sezonów widzimy jeden wielki chaos na lodzie.
Graliśmy młodzieżą i słabymi obcokrajowcami to jeszcze można było zwalić na to ale teraz w drużynie większość gwiazd które ze sobą grają od wielu lat i dlaczego jest chaos??
Powidz może co jest grane czy trener marny czy Wy nie słuchacie trenera - skąd ten chaos ???
Trenerzy się zmieniali i był chaos obawiam się że teraz zmiana trenera też nie pomoże bo chyba problem tkwi w dyscyplinie i zaangażowaniu - jeśli to czytasz i jeśli uważasz inaczej to powiedz proszę gdzie tkwi problem może jest coś o czym my kibice nie wiemy a nasza cierpliwość tez już jest na wyczerpaniu i obyście sobie przez ten "chaos" nie spaprali kariery w tym klubie co spotkało już kilku waszych starszych bardzo dobrych kolegów/zawodników.