Patrycja Sfora: Górny Śląsk ma do zaoferowania wiele atrakcji
TAURON Metropolia Silesia plasuje się obecnie na pozycji lidera w EWHL. – Myślę, że procentuje doświadczenie zebrane na arenie międzynarodowej w poprzednich sezonach – stwierdziła Patrycja Sfora.
W tym sezonie EWHL reprezentacja Polski, która występuje w Europejskiej Lidze Hokeja Kobiet pod szyldem TAURON Metropolia Silesia, spisuje się znakomicie. Wygrywacie mecz za meczem i prowadzicie w tabeli. Jaka jest według pani główna przyczyna tak imponujących wyników?
– Wszyscy widzą tylko efekty końcowe w postaci zwycięstw, ale my każdego dnia ciężko pracujemy, aby z meczu na mecz grać coraz lepiej. Myślę, że procentuje doświadczenie zebrane na arenie międzynarodowej w poprzednich sezonach, a każda wygrana dodatkowo nas napędza. Mamy mocny zespół, któremu wcześniej trochę brakowało wiary w swoje umiejętności. Początek tego sezonu pokazał nam, że potrafimy grać w hokeja i wygrywać z faworytami, co na pewno wzmocniło nas mentalnie.
W tym sezonie pani specjalnością są asysty, a liderką zespołu jest Karolina Późniewska. Co jest jednak największym atutem polskiej drużyny?
– Karolina jest niezmiennie liderką naszego zespołu, a na moim koncie faktycznie uzbierało się w tym sezonie sporo asyst. Myślę, że współpraca całej naszej formacji bardzo dobrze się układa, co przekłada się na zdobycze punktowe. Ciężko podać jeden główny atut. Nasza drużyna to mieszanka doświadczenia i młodości, każda z nas wie, jakie ma zadania do wykonania i stara się to robić jak najlepiej. Jeśli dołożymy do tego wielkie serca do walki i świetną atmosferę w szatni to okazuje się, że możemy grać jak równy z równym z najlepszymi ekipami w tej lidze.
W Europejskiej Lidze Hokeja Kobiet poza naszym zespołem grają mocne drużyny ze Słowacji, Austrii, Węgier, Kazachstanu, czy Włoch. Jak ocenia pani poziom rozgrywek?
– Moim zdaniem rozgrywki EWHL stoją na wysokim poziomie. Każdy mecz wymaga od nas dużego nakładu sił. W niektórych zespołach występuje sporo zawodniczek zza oceanu oraz takich, które mają za sobą udział w mistrzostwach świata elity, co pozwala nam poznać trochę inny styl gry. Rywalizowanie w tej lidze daje nam możliwość ciągłego rozwoju i jest dla nas świetnym sposobem na przygotowanie się do najważniejszej imprezy w sezonie, czyli mistrzostw świata.Domowe mecze rozgrywacie w Katowicach. Do serca Górnego Śląska przyjeżdżają europejskie drużyny.
Katowice to miasto, które oferuje sporo różnorodnych atrakcji. Jakie poleciłaby pani zagranicznym turystom?
– Muszę tutaj wspomnieć o Spodku, który jest niewątpliwie znakiem rozpoznawczym Katowic. Organizowane są tam różne wydarzenia kulturalne i sportowe, które dają świetną okazję do odwiedzenia tego miejsca. Moim zdaniem, będąc w Katowicach trzeba również zobaczyć Muzeum Śląskie, dzielnicę Nikiszowiec czy Dolinę Trzech Stawów, którą poleciłabym szczególnie latem. Aktualnie warto wybrać się na katowicki jarmark bożonarodzeniowy i poczuć klimat nadchodzących Świąt.
W ościennych miastach przyjezdni również mogą skorzystać z rozmaitych atrakcji. Jakie są pani ulubione miejsca godne polecenia turystom?
– Bardzo lubię spędzać wolny czas aktywnie na łonie natury, więc wiosną i latem często wybieram Park Śląski i tereny wokół zbiorników Pogoria. Są to świetne miejsca gdzie można pojeździć na rowerze czy rolkach, ale również odpocząć i złapać trochę promieni słonecznych. W Parku Śląskim warto odwiedzić także Stadion Śląski, Planetarium czy Śląskie Wesołe Miasteczko. Do ciekawych miejsc w pobliżu Katowic zaliczyłabym Kopalnię Węgla Kamiennego Guido w Zabrzu, Muzeum Zamkowe w Pszczynie i Park Gródek w Jaworznie. Śląsk ma do zaoferowania wiele atrakcji i na pewno każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Komentarze