Hokej.net Logo

Pasjonująca końcówka w Krakowie, Cracovia górą w dogrywce! [WIDEO]

fot. Klaudia Baron
fot. Klaudia Baron

Długo emocje kazały na siebie czekać w Krakowie. Jak już jednak przyszły, to przy Siedleckiego działo się na pełnej... Na sześć sekund przed końcem, przy stanie 2:1 dla KH Energi Toruń, Adam Raska doprowadzi do dogrywki. W niej z kolei, w kuriozalnych okolicznościach, wygraną "Pasom" zapewnił Martin Latal.

Od pierwszego rzutu krążka na taflę spotkanie biło w wyrównane tony. Obie drużyny na przemian wymieniały się ciosami w ofensywie i kwestią czasu było, aż który okaże się skuteczny. Nurtująca publikę sprawa wyjaśniła się w 11. minucie. Wtedy bowiem - ku niezadowoleniu jej krakowskiej części - przyjezdni objęli prowadzenie. Podanie otrzymał walczący na przedpolu Jakub Prokurat, który szybko wykonał obrót, zabawił się z bramkarzem i po minięciu ostatniej bariery wepchnął gumę do siatki. Bramka ta niewiele zmieniła obraz gry. Choć momentami wydawało się, że goście, kombinacyjnie rozpracowując obronę rywala, byli o krok od wbicia mu kolejnego ciosu. Cracovia próbowała się odgrażać, ale podobnie jak przyjezdni czyniła to nieskutecznie. Ostatecznie więc do końca pierwszej tercji wynik pozostał niezmienny.

W drugiej odsłonie oba zespoły nadal nie dawały za wygraną, a zawodnicy kreowali sobie coraz to groźniejsze okazje. A to po kontrze, a to po jak na tablicy rozrysowanym ataku. Było też kilka okazji do poprawienia skuteczności w przewagach, ale żadna z drużyn, miewających problemy z grą w tym elemencie, nie zdołała tego zrobić. Szturmy w pełnych zestawieniach również nie przynosiły skutku, więc w efekcie rezultat pozostawał niezmienny. Kontrowersje wywołała sytuacja, w której Johan Lundgren, w sytuacji sam na sam ustawiający już sobie bramkarza, zatrzymany został przez odgwizdujących spalonego arbitrów.

Incydent ten wywołał spore protesty, które na nic się jednak zdały. Widowni pozostał więc wiwat z powodu efektownego złapania krążka przez jednego z kibiców oraz niecierpliwe wyczekiwanie na bramki…
Publiczność czekała i czekała, ale jej ulubieńcy nie potrafili przełamać przeciwnej defensywy. Mimo to, z minuty na minutę zyskiwali przewagę, utrzymując nadzieję wśród swoich sympatyków. W międzyczasie grę co chwila przerywały problemy z bramkami. Przy kontakcie, wypadały z dziur do zamocowania i zatrzymywały akcje. Po jednym z takich incydentów arbiter dopatrzył się celowości w ruszeniu przez Juliusa Pohjanoksę i ukarał go dwuminutowym wykluczeniem. W pięćdziesiątej czwartej minucie Cracovia zyskała przewagę, z której natychmiast skorzystała. Krążek przy linii niebieskiej otrzymał Krystian Mocarski, który bez zastanowienia posłał go w kierunku bramki. Guma zatrzepotała w siatce, a spotkanie rozpoczęło się niejako od początku…

I to dosłownie, bo z niezłego, ale z mało obfitego w gole meczu, nagle zrobiła nam się prawdziwa jazda bez trzymanki. Gra przechodziła z jednej strony na drugą, a obie formacje za wszelką cenę chciały przechylić szalę na swoją korzyść. Cztery minuty po wyrównaniu skuteczna akcję przeprowadziły „Stalowe Pierniki”, znów wychodząc na prowadzenie. Odbity po zagraniu z prawej krążek między bulikami zebrał Michał Kalinowski, pomierzył pod poprzeczkę i wpisał się na listę strzelców. 

Krakowianie momentalnie ruszyli do odrabiania strat. Z przewagą starali się złamać toruńską obronę, lecz mimo biegnącego jak Bolt po złoto czasu wynik zmianie nie ulegał. Na kilkanaście sekund do końca Radosław Sawicki wykonał ułańską szarżę, ale jego strzał wylądował na poprzeczce. Wydawało się, że torunianie wytrzymają i do miasta Kopernika wrócą z kompletem punktów...

W międzyczasie, po uderzeniu „Sawiego”, krążek wylądował na bandzie. Momentalnie dopadli do niego krakowscy napastnicy i nagrali na ustawionego nieco po prawej  Adama Raški. Czech przyłożył kij i strzelił, wprawiając kibiców w szaleństwo. Zegar pokazywał sześć sekund do końca, a Cracovia remisowała. O rozstrzygnięciu starcia „Pasów” i torunian ponownie zadecydować miała dogrywka.

W tym sezonie raz w dodatkowym czasie górą byli krakowianie, a raz po karnych - torunianie. Grę wznowiono, a desygnowane do gry „trójki” od początku szukały szczęścia. Bramki nie chciały wpadać i pomału rysował się scenariusz zakładający serię najazdów. Po czterech minutach  Martin Látal, z ostrego kąta, puścił krążek w kierunku bramki. Guma uniosła się, leciała, leciała… i nagle znalazła się w bramce! Niejeden opuszczając tego wieczora trybuny zażyć musiał uspokajające środki. Ostatecznie, po nadającej się na oscarowy film końcówce, dwa punkty do dorobku zgarnęła Cracovia…

Comarch Cracovia - KH Energa Toruń 3:2 (0:1, 0:0, 2:1, d. 1:0)
0:1 Jakub Prokurat - Matthew Sozanski, Rusłan Baszyrow (10:04),
1:1 Alexander Younan - Mateusz Bezwiński, Tomáš Vildumetz (53:31, 5/4),
1:2 Michał Kalinowski - Patryk Kogut (57:01),
2:2 Adam Raška - Johan Lundgren, Martin Látal (59:54),
3:2 Martin Látal - Daniel Krenželok (63:27, 3/3)

Sędziowali: Mateusz Bucki, Paweł Pomorzewski (główni) - Sebastian Iwaniak, Jacek Szutta (liniowi)
Minuty karne: 14-8
Strzały: 38-34
Widzów: 800

Cracovia: F. Krasanovský (2) - S. Bieniek, J. Žůrek, M. Látal, A. Raška (2), R. Sawicki - A. Younan, V. Kunst (2), J. Lundgren (2), M. Bezwiński, T. Vildumetz - M. Jaracz, D. Krenželok, M. Kasperlík (2), A. Dziurdzia, F. Kapica (2) - L. Motloch (2), D. Kapa, K. Sterbenz, K. Wróbel, K. Mocarski.
Trener: Rudolf Roháček

KH Toruń: J. Pohjanoksa (2) - M. Sozanski, J. Gimiński, D. Larionovs, D. Fjodorovs, M. Djumić - C. Behm, M. Zieliński, M. Syty, A. Huhtela, R. Tiainen (2) - A. Jaworski (2), E. Schafer, P. Kogut, K. Kalinowski, M. Kalinowski (2) - O. Kurnicki, R. Baszyrow, S. Maćkowski, J. Prokurat.
Trener: Juha Nurminen

Liczba komentarzy: 4

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • BYLY GRACZ
    2023-11-17 23:30:40

    Gratulacje dla najemników z korporacji
    Z Cracovia to nie ma nic wspólnego

    • Keny
      2023-11-18 14:08:51

      Nie jestem kibicem Cracovii, ale patrząc na skład, to oprócz Czechów i 2 Szwedów, Sawickiego z Sanoka i Wróbla z Jastrzębia:
      Kapa, Jaracz, Bezwiński, Dziurdzia - Kraków (i Jaracz Skawina)
      Hebda- Krynica
      Kapica (Bynkus, Polak, nie grali) - Nowy Targ
      Bieniek- Opole
      Serbenz - Janów
      To jest 10 naszych zawodników U23, w tym 1 junior. Jest druga taka drużyna w THL? Nie wiem... może Sanok. Chciałbym, żeby w moim Podhalu grało tyłu młodych.

  • szop
    2023-11-18 10:50:32

    jak Toruń to przegral to nie wiem

    • marcinek73
      2023-11-18 16:19:51

      Strzelili mniej goli😉. Można ugryźć się w łokieć po takim meczu. Prowadzenie jedna bramką przez caly mecz to żadne prowadzenie. Nie udało się. Nie wygrali, ale też nie przegrali. Swoją drogą Cracovia ten sezon "leci" na dogrywkach. Czy oczyma może to świadczyć?

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Giovanni: Dla nich jest lód za śliski hehehe
  • emeryt: Pascalu mnie cieszo małe rzeczy,mnie mecz sie podobał,nasi dali maxa,fajne widowisko,dużo Polskich kibiców,23:30 a na polsacie dalej o hokeju,czego chcieć wiecej...
  • Giovanni: Idę lulu
  • kunta: hanys WSZYSCY wiemy jaka jest siła polskiego hokeja, ale gdyby jutro w jakimś światowym mityngu LA Polak pobiegł 100 m w czasie 9,99 to byłby pod niebiosa wychwalany, chociaż pewnie oznaczałoby to ostatnie miejsce. W takiej samej sytuacji jest nasz reprezentacja hokejowa.
  • Arma: Ciężko żeby nie kosztowały wiele skoro taki intensywny mecz jak ze Szwecją, nasi grajkowie zagrali ze dwa w karierze a teraz grają taki dzień po dniu
  • Stoleczny1982: Kalaber by sie dogadal ze Slowakami zeby jakis punkcik nam darowali no ;-)
  • kunta: Robią coś, na co im tak naprawdę nie pozwala wyszkolenie i umiejętności.
  • emeryt: pukniemy Niemców,róbcie screeny kochani
  • kunta: Na co nam ten punkcik?????
  • kunta: @eme: w siatkówkę :)
  • kunta: Róbcie screeny:)
  • emeryt: kuncie uwierz
  • kunta: ...Ale gdyby tak było, a Germanie już nie zdobyli pkt (w co wątpię), to idę do Ciebie na rękach, gdziekolwiek mieszkasz emerytku.
  • emeryt: przyjme Cie kuncie bobem i solo:)
  • kunta: Lubię.
  • Arma: Jak tak patrzę na tą Elitę to mógłbym się przyzwyczaić do rywalizacji z Niemcami czy Łotwą, smutno będzie wrócić do emocjonowania się peryferią
  • emeryt: dobranoc Państwu.
  • hanysTHU: Co zrobić? Nie zmieniać składu na siłę!
  • hanysTHU: I tyle
  • hanysTHU: A widzisz jakieś zwycięstwa?
  • hanysTHU: Mogliby wdoopiç trzysta do zera ale nie po takiej grze...niektórzy to obsrani będą do końca roku.
  • narut: dobranoc Szanownemu Panu Emerytowi
  • Luque: Panowie dajcie sobie siana co poniektórzy...
  • Luque: I zrozumcie w końcu że musimy zagrać wybitny mecz lub wybitnie szczęśliwy jako drużyna żeby się utrzymać
  • hubal: i tu cie mam Giovanni
    śledzisz wioskę z której jesteś
  • mario.kornik1971: pesymiści i zakompleksieni krytycy, którzy w chałupie nie mają nic do gadania powychodzili z kanałów
  • hubal: mario my mamy święto hokeja
    a te cepy z kanałów tam wrócą
  • mario.kornik1971: Tak jest hubal
  • hanysTHU: Brak krytyki to przyklejony na siłę banan do gęby.
  • hanysTHU: I komu tu zależy na utrzymaniu?
  • Luque: Skrytykujesz na koniec
  • mario.kornik1971: zmień zainteresowania,bo cierpisz
  • hanysTHU: Ktoś tu pisze o kompleksach.Głaszcząc po główkach i mówiąc ,że jest dobrze a jest odwrotnie to co to jest? Wpieprzanie kogoś w kompleksy właśnie. Potem rzeczywistość walnie jednemu i drugiemu na łeb i co? Efekty widać...gdzie są gwiazdorzy?
  • hanysTHU: Albo żyjesz albo udajesz.
  • hanysTHU: I tyle.
  • mario.kornik1971: właśnie już Ci walnęło
  • hanysTHU: Czytaj słowo po słowie a potem pusz.
  • hanysTHU: Pisz
  • mario.kornik1971: Leszek Pisz
  • hanysTHU: Kopyto dobre mioł
  • Luque: Po główkach myślę nikt nie głaszcze, wszyscy widzą że brakuje Naszym szczególnie PP takiego jak w Nottingham... Ale mimo wszystko dalej trzeba grać a nie płakać że nogą się gdzieś powinęła, to jest sport
  • mario.kornik1971: z wolnego,przegigant
  • hanysTHU: Tylko ,że ta gra nic nie przynosi.
  • mario.kornik1971: popatrz na całokształt
  • hanysTHU: Wysypią się zaraz gieksiorze ale mój ulubieniec nie powinien być w kadrze
  • hanysTHU: Słabo z tyłu to niepewność z przodu.
  • Luque: Pora zobaczyć ten mecz na wideo i zobaczyć że za bardzo gubili krycie pod bramką i za miękko pod bandami w tych pierwszych 30 minutach meczu, przemyśleć to i grać dalej swoją grę
  • hanysTHU: Właśnie całokształt mnie przeraża. Nie jaram się przebłyskami.
  • hanysTHU: Nie chcę sypać nazwiskami ,bo czasu braknie
  • hanysTHU: I nie ma tłumaczenia. To są zawodowcy. A przynajmniej powinni nimi być...
  • hanysTHU: Jutro zaś bomba...
  • hanysTHU: I bądź tu człowieku grzeczny;)
  • Luque: Rozumiem, że liczysz na to że ich ogramy bez sztycha...
  • jastrzebie: Oprawa meczu w Ostravie to jest coś fantastycznego.
  • rawa: Co do Jasia to już pisołech, że chłop jest bez formy i co najwyżej może im w Czechach ciasto na knedle kulać. Ale nie tylko dzisiaj Jasiek zaj… mecz. Najważniejszy mecz na tej imprezie dla nas w walce o utrzymanie a cała drużyna się przez pół meczu w thlowskim stylu ślizga. Dziubek po meczu ze Szwecją się nagadał a jakoś tej walki nie było przez 60 minut.
  • jastrzebie: 30 minut do kitu ale w przewagach też bardzo słabo
  • mario.kornik1971: wygrana z Kazachstanem zamknie nam mordy
  • rawa: Co tam przewagi, oni mają problem z wymianą podań w tempie.
  • rawa: Mario oby tak było
  • hubal: z Kazachami 1-0 by łukaszenke wku3wić
  • rawa: Let's go Panthers
    Trzeba zamknąć serię z Miśkami dzisiaj
  • rawa: Geekie 1:0 dla Bostonu
  • dzidzio: na razie kocurki zabierają się za miśki tak biało czerwoni brali się za trójkolorowych
  • dzidzio: choć tutaj jest na czym opierać pewność siebie
  • rawa: Bardzo słaby początek Kocurów
  • rawa: Miśki grają o być albo nie być
  • dzidzio: no tak więc wiedzą że już nie ma innych opcji tylko ten mecz został
  • rawa: Jedno jest pewne, bedzie się działo
  • rawa: Boston zaczął w końcu strzelać
  • dzidzio: rawa jak tam wojaże ostrawskie?
  • rawa: Piątek rano lecę do Kato a potem na mecz ze Stanami. Będę też na meczu z Niemcami. Niestety w poniedziałek rano będę musiał wracać.
  • rawa: Byłeś już na jakimś meczu?
  • dzidzio: na meczu otwarcia
  • dzidzio: polecam fajny klimat i atmosfera 2 strefy kibiców luźna atmosfera bez spiny
  • rawa: I tak powinno być wszędzie
  • dzidzio: inną sprawą że trafił się taki emocjonujący mecz to dodatkowo nakręcało klimat i atmosferę
  • dzidzio: wtedy to by nie byłoby to świętem i odskocznią od regularnego sezonu
  • rawa: Napewno każdy mecz jest niesamowitym przeżyciem a w szczególnoście mecze Naszych.
  • rawa: W końcu Reinhart 1:1
  • rawa: Paul Maurice ich opierd.olił i zaczeli grać.
  • dzidzio: Widać że grali tak od nie chcenia
  • rawa: Piekna akcja Bostonu i 2:1
  • dzidzio: pięknie rozmontowana obrona
  • rawa: Kocury więcej strzałów mieli w osłabieniu niż Boston w tej przewadze
  • rawa: Ale Bobo teraz obronił
  • dzidzio: Krążęk meczowy to mógł być
  • rawa: Słupek
  • rawa: W trzeciej będzie się działo
  • dzidzio: kocury z pewnością nie mają zamiaru wracać do Bostonu
  • rawa: Lepiej to zamknąć teraz u siebie niż dawać tlen przeciwnikowi.
  • rawa: Znowu Bob d.upe Panterom ratuje
  • rawa: Ciężko dzisiaj Kocurom idzie. Misie dobrze grają.
  • rawa: Ekblad jeszcze karę zrobił.
  • rawa: Pasta mógł zamknąć mecz ale Bobo górą
  • rawa: Pusta brama Kocurów
  • rawa: Swayman ściana dla Kocurów
  • rawa: 2:02 do końca
  • rawa: 48 sekund
  • rawa: 20 sekund
  • rawa: Boston górą. 3:2 w serii.
    Wracamy do Miśkowni na szósty mecz.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe