Hokej.net Logo

Pamiętajmy o tych, którzy już odeszli

Pamiętajmy o tych, którzy już odeszli

Dzień Wszystkich Świętych i Zaduszki to czas refleksji i zadumy nad przemijaniem. Warto spojrzeć wstecz i przypomnieć sobie, kogo z nami już nie ma. W ostatnich miesiącach odeszły wybitne osobowości, które zaznaczyły się w historii polskiego i światowego hokeja.


Przypomnijmy sobie raz jeszcze, kogo straciliśmy w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy.



Kazimierz Mrówczyński (4 stycznia 1922 – 30 listopada 2019)

– Były zawodnik Boruty Zgierz i ŁKS-u Łódź.


***



Wilen Prokofiew (22 kwietnia 2001 – 3 lutego 2020)

– Kazachski bramkarz młodzieżowej drużyny Barysu Nur-Sułtan. Po czterech miesiącach przegrał walkę z mięsakiem Ewinga (rak kości).


***



Andrzej Truty (11 listopada 1963 – 24 lutego 2020)

– Wychowanek Podhala Nowy Targ i czterokrotny mistrz Polski. Reprezentował też barwy GKS-u Jastrzębie, Naprzodu Janów, KKS-u Zafiówki i STS-u Sanok, a także włoskiej Val Pusterii Brunico, niemieckiego EV Moosburg oraz czeskiego Hradca Králové.


W polskiej ekstralidze rozegrał 432 mecze, w których strzelił 33 gole i zanotował 78 asyst.


Był również reprezentantem Polski. W biało-czerwonych barwach wystąpił 33 razy i zdobył 5 bramek. Uczestniczył w dwóch turniejach mistrzostw świata (1993, 94).


Od kilku lat zmagał się z chorobą nowotworową.


***



Henri Richard (29 lutego 1936 – 6 marca 2020)

– Rekordzista NHL pod względem liczby zdobytych Pucharów Stanleya (11). Młodszy brat Maurice'a „Rocket” Richarda, wybitnego snajpera, którego imię do dziś nosi nagroda przyznawana co roku najlepszemu strzelcowi NHL. Henri Richard rozegrał w NHL 1 256 meczów sezonów zasadniczych, co do dziś jest klubowym rekordem Canadiens. Kanadyjczyk strzelił w nich 358 goli i zaliczył 688 asyst.


***



Marian Pawełczyk (10 stycznia 1936 – 5 kwietnia 2020)

– Były napastnik Gwardii Katowice (1952-56) i Górnika Katowice (1957-1958). Później wyjechał do Republiki Federalnej Niemiec, gdzie osiadł na stałe i grał w drużynach z Krefeld.


W reprezentacji Polski wystąpił w 24 meczach i strzelił trzy gole.


***



Colby Cave (26 grudnia 1994 – 11 kwietnia 2020)

– Kanadyjski napastnik, który w 2015 roku podpisał kontrakt zawodowy z Boston Bruins.


W swojej karierze w NHL zagrał łącznie 67 meczów, strzelił w nich 4 gole i zaliczył 5 asyst. W sezonach zasadniczych AHL wystąpił 283 razy i zdobył 138 punktów.


Zmarł w szpitalu w Toronto, w którym znalazł się po wylewie w krwi do mózgu.


***



Karol Rakowski (1945 – 2020)

– Był wychowankiem Łódzkiego Klubu Sportowego. W 1962 roku zajął wraz z drużyną trzecie miejsce w mistrzostwach Polski juniorów, a po służbie wojskowej w Legii grał już bez przerwy związany z łódzką drużyną.


W ŁKS grał przez 14 sezonów (1964-77), a jego kolegami z szatni byli choćby Walery Kosyl, Kazimierz Chodakowski, Krzysztof Białynicki, Adam Kopczyński, Józef Stefaniak, Jerzy Potz i Leszek Lejczyk.



***



Waldemar Gabriel (18 stycznia 1944 – 18 maja 2020)

– W latach sześćdziesiątych był jednym z wyróżniających się zawodników GKS-u Katowice, z którym stawał na najwyższym ligowym podium.


W 1972 roku pojawił się w szeregach debiutującego w II lidze GKS Jastrzębie, a okazję do występów z nim mieli między innymi Jacek Dywan, Jan Miszek czy Andrzej Frysztacki. Strzelał jak na zawołanie i błyskawicznie stał się wzorem dla klubowej młodzieży.


**



Eddie Shack (11 lutego 1937 – 25 lipca 2020)

– Czterokrotny mistrz NHL i jedna z najbarwniejszych postaci w historii klubu Toronto Maple Leafs. Występował też w New York Rangers, Boston Bruins, Los Angeles Kings, Buffalo Sabres i Pittsburgh Penguins.


W NHL rozegrał aż 17 sezonów, a w ich trakcie 1 047 meczów, w których strzelił 239 goli i zaliczył 226 asyst

Był synem ukraińskich imigrantów, który początkowo grę w hokeja łączył z pracą w rzeźni. Słynął z wielkiego poczucia humoru, więc kibice i dziennikarze nazywali go „Komikiem”.


***



Aleksiej Tiezikow (22 czerwca 1978 – 16 lipca 2020)

– Były rosyjski obrońca, który rozegrał w NHL 30 spotkań. W rosyjskiej Superlidze wystąpił w 226 meczach, zdobywając w nich 10 bramek i notując 28 asyst. Przyczyną jego śmierci był zawał serca


***



Ondřej Buchtela (8 listopada 1999 – 24 lipca 2020)

– Reprezentantem Czech w kategoriach wiekowych od 16 do 20 lat. W 2017 roku był na Mistrzostwach Świata do lat 18, a rok później znajdował się w rankingu Centrum Skautingu NHL przed draftem do najlepszej ligi świata. Ostatecznie żaden klub nie zdecydował się go wybrać.


W swoim ostatnim sezonie młody obrońca rozegrał 57 meczów w ekipie HC Benátky nad Jizerou w pierwszej lidze w Czechach, w których zdobył 25 punktów za 9 goli i 16 asyst. To zespół farmerski najlepszej drużyny ostatniego sezonu Tipsport Extraligi Bílí Tygři Liberec.


U Buchteli w połowie maja lekarze wykryli nieuleczalnego raka serca - niezwykle rzadki przypadek choroby nowotworowej, w dodatku z przerzutami na płuca.


***



Łukasz Korzyniewski (24 maja 2003 – 28 lipca 2020)

– Zawodnik młodzieżowych drużyn Polonii Bytom. Młody hokeista zmarł w wyniku obrażeń odniesionych po wypadku na quadzie. Miał zaledwie 17 lat.


***



Miloš Říha (6 grudnia 1958 – 31 sierpnia 2020)

– Ceniony czeski szkoleniowiec. Prowadził kluby z czeskiej ekstraligi oraz te występując w KHL jak Spartaka Moskwa, Atlanta Mytiszczi, SKA St. Petersburg, Awangarda Omsk czy Slovana Bratysława.


W ciągu ostatnich dwóch lat pełnił funkcję selekcjonera seniorskiej reprezentacji Czech, z którą zajął czwarte miejsce na ubiegłorocznych mistrzostwach świata.



***



Bob Nevin (18 marca 1938 – 21 września 2020)

– Nevin spędził w NHL 18 sezonów. Występował w barwach Toronto Maple Leafs, New York Rangers, Minnesota North Stars i Los Angeles Kings. Rozegrał 1 128 meczów, w których strzelił 307 goli i zaliczył 429 asyst. Dwukrotnie z „Klonowymi Liśćmi” sięgnął po Puchar Stanleya (1962 i 1963). Później przez sześć lat był kapitanem „Stażników”.


***



Tomasz Mirocha (18 lutego 1983 – 28 września 2020)

– Mirocha był wychowankiem Naprzodu, ale swój największy sukces w seniorskiej karierze święcił z drugim z katowickich klubów – GKS-em. W sezonie 2002/2003 sięgnął z nim po srebrny medal mistrzostw Polski.


Na ekstraligowych taflach rozegrał w sumie 124 mecze, w których zdobył 34 gole i zanotował 14 asyst.


Śp. Tomasz Mirocha występował też w młodzieżowej reprezentacji Polski do lat 18, z którą dwukrotnie grał na mistrzostwach świata


Cierpiał na anemię i padaczkę pourazową, które była wynikiem potrącenia przez samochód.


***

Cześć ich pamięci!

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • hubal: tylko eme by nie poszły za most
    do mnie
  • Giovanni: Moim zdaniem trzeba zatrudnić dobrego trenera z NHL dla naszej kadry
  • Giovanni: Hubal raczej Giuseppe w Warszawie
  • Arma: Ale kto Cię pytał ? Idź sobie na jakieś forum, popiszcie o klubach w PRLu a nam daj spokój
  • Stoleczny1982: Gio - A myslisz ze trener z NHL bedzie chcial trenowac kupe pol amatorow? Come on .....
  • emeryt: jedyny Giovanni jakiego znam osobiście to Trapatonni
  • Marakesz TKH: Dyntka Panowie. Po pierwszych dwóch meczach liczyłem na więcej. Poza golami wyglądaliśmy gorzej niż ze Szwecją.
  • Giovanni: Bez dobrego trenera takiego hokejowego Mourinho nic nie będzie grało
  • emeryt: akurat trenera mamy bardzo dobrego
  • emeryt: a wynalazków już było bez liku
  • Stoleczny1982: Gio- jakby trener byl jedynym problemem Polskiego hokeja to byloby super
  • emeryt: pepiki,Ekroth oddaj ostrzałke,Indianin itp
  • Stoleczny1982: Polecam troche sie zapoznac z stanem tej dyscypliny w Polsce
  • Giovanni: Wiem brak kasy brak hal brak szkolenia wszstko leży i kwiczy
  • emeryt: cóż punktów brak ale gramy b.dobrze na tych MŚ
  • Marakesz TKH: Nie odpisujcie Giovanowi, on to powinien słuchać a nie się wypowiadać patrząc na to co gada
  • botanick: Z tego co zrozumiałem to Fucik był już wcześniej planowany na Słowację.
  • Giovanni: Emeryt jakby dobrze grali to by wygrywali
  • Marakesz TKH: eme a ja uważam, że gramy piach i np. mecz z Francją (poza bramkami!) był beznadziejny i zero słoneczka dla nas. Za to bardzo dobry mecz z Łotwą i bez kompromitacji ze Szwecją. Niemcy, Kazachstan muszą być puknięci za fula. Z USA może remis?
  • Stoleczny1982: Hokej to drogi sport ktory wymaga naprawde duzo. To nie jest sport ktory mozna zaczac uprawiac w wieku 12 lat i pozniej grac profesjonalnie. Zaczyna sie jazda na lyzwach od 2 lat zycia.
  • Giovanni: Przecież nie ma remisów w hokeju
  • Arma: To się nie stanie, im dalej w turniej tym będzie coraz gorzej, Łotwa była na świeżości, Szwecja by się pobawić i spełnić marzenia ale od teraz będzie coraz wyraźniej widać braki.
  • Stoleczny1982: Myslalem ze pan kapitan bedzie wiecej wkurzyony
  • Giovanni: Kojarzycie film Cudowne Dziecko tam tez był wątek hokejowy i to było stare lodowisko ŁKS-u
  • hanysTHU: Dalej się zachwycacie dziadostwem
  • hanysTHU: Kalaaberowi rubsze bryle czas dać...
  • Stoleczny1982: Arma - Bardzo mozliwe, tym bardziej ze reszta ekip sie rozkreca.
  • hanysTHU: Kto to widział takiego beergoalie dawać wstyd
  • Giovanni: Hanys masz racje nasz hokej to kamieni kupa zaorać to wszystko
  • Stoleczny1982: Hanys - A co mamy robic? Nie znasz realia w Polskim hokeju?
  • emeryt: hanys czekałeś na te porażki prawda...?
  • Giovanni: Ludzie ja z zapytaniem:Czu do PHL awansuje ktoś z zaplecza ?
  • emeryt: poużywaj sobie po Kalabetze
  • Paskal79: Eme przecież dziś był bardzo słaby mecz, nogi nie niosły wogole dużo ich kosztowały dwa wczesniejsze mecze....
  • Giovanni: Dla nich jest lód za śliski hehehe
  • emeryt: Pascalu mnie cieszo małe rzeczy,mnie mecz sie podobał,nasi dali maxa,fajne widowisko,dużo Polskich kibiców,23:30 a na polsacie dalej o hokeju,czego chcieć wiecej...
  • Giovanni: Idę lulu
  • kunta: hanys WSZYSCY wiemy jaka jest siła polskiego hokeja, ale gdyby jutro w jakimś światowym mityngu LA Polak pobiegł 100 m w czasie 9,99 to byłby pod niebiosa wychwalany, chociaż pewnie oznaczałoby to ostatnie miejsce. W takiej samej sytuacji jest nasz reprezentacja hokejowa.
  • Arma: Ciężko żeby nie kosztowały wiele skoro taki intensywny mecz jak ze Szwecją, nasi grajkowie zagrali ze dwa w karierze a teraz grają taki dzień po dniu
  • Stoleczny1982: Kalaber by sie dogadal ze Slowakami zeby jakis punkcik nam darowali no ;-)
  • kunta: Robią coś, na co im tak naprawdę nie pozwala wyszkolenie i umiejętności.
  • emeryt: pukniemy Niemców,róbcie screeny kochani
  • kunta: Na co nam ten punkcik?????
  • kunta: @eme: w siatkówkę :)
  • kunta: Róbcie screeny:)
  • emeryt: kuncie uwierz
  • kunta: ...Ale gdyby tak było, a Germanie już nie zdobyli pkt (w co wątpię), to idę do Ciebie na rękach, gdziekolwiek mieszkasz emerytku.
  • emeryt: przyjme Cie kuncie bobem i solo:)
  • kunta: Lubię.
  • Arma: Jak tak patrzę na tą Elitę to mógłbym się przyzwyczaić do rywalizacji z Niemcami czy Łotwą, smutno będzie wrócić do emocjonowania się peryferią
  • emeryt: dobranoc Państwu.
  • hanysTHU: Co zrobić? Nie zmieniać składu na siłę!
  • hanysTHU: I tyle
  • hanysTHU: A widzisz jakieś zwycięstwa?
  • hanysTHU: Mogliby wdoopiç trzysta do zera ale nie po takiej grze...niektórzy to obsrani będą do końca roku.
  • narut: dobranoc Szanownemu Panu Emerytowi
  • Luque: Panowie dajcie sobie siana co poniektórzy...
  • Luque: I zrozumcie w końcu że musimy zagrać wybitny mecz lub wybitnie szczęśliwy jako drużyna żeby się utrzymać
  • hubal: i tu cie mam Giovanni
    śledzisz wioskę z której jesteś
  • mario.kornik1971: pesymiści i zakompleksieni krytycy, którzy w chałupie nie mają nic do gadania powychodzili z kanałów
  • hubal: mario my mamy święto hokeja
    a te cepy z kanałów tam wrócą
  • mario.kornik1971: Tak jest hubal
  • hanysTHU: Brak krytyki to przyklejony na siłę banan do gęby.
  • hanysTHU: I komu tu zależy na utrzymaniu?
  • Luque: Skrytykujesz na koniec
  • mario.kornik1971: zmień zainteresowania,bo cierpisz
  • hanysTHU: Ktoś tu pisze o kompleksach.Głaszcząc po główkach i mówiąc ,że jest dobrze a jest odwrotnie to co to jest? Wpieprzanie kogoś w kompleksy właśnie. Potem rzeczywistość walnie jednemu i drugiemu na łeb i co? Efekty widać...gdzie są gwiazdorzy?
  • hanysTHU: Albo żyjesz albo udajesz.
  • hanysTHU: I tyle.
  • mario.kornik1971: właśnie już Ci walnęło
  • hanysTHU: Czytaj słowo po słowie a potem pusz.
  • hanysTHU: Pisz
  • mario.kornik1971: Leszek Pisz
  • hanysTHU: Kopyto dobre mioł
  • Luque: Po główkach myślę nikt nie głaszcze, wszyscy widzą że brakuje Naszym szczególnie PP takiego jak w Nottingham... Ale mimo wszystko dalej trzeba grać a nie płakać że nogą się gdzieś powinęła, to jest sport
  • mario.kornik1971: z wolnego,przegigant
  • hanysTHU: Tylko ,że ta gra nic nie przynosi.
  • mario.kornik1971: popatrz na całokształt
  • hanysTHU: Wysypią się zaraz gieksiorze ale mój ulubieniec nie powinien być w kadrze
  • hanysTHU: Słabo z tyłu to niepewność z przodu.
  • Luque: Pora zobaczyć ten mecz na wideo i zobaczyć że za bardzo gubili krycie pod bramką i za miękko pod bandami w tych pierwszych 30 minutach meczu, przemyśleć to i grać dalej swoją grę
  • hanysTHU: Właśnie całokształt mnie przeraża. Nie jaram się przebłyskami.
  • hanysTHU: Nie chcę sypać nazwiskami ,bo czasu braknie
  • hanysTHU: I nie ma tłumaczenia. To są zawodowcy. A przynajmniej powinni nimi być...
  • hanysTHU: Jutro zaś bomba...
  • hanysTHU: I bądź tu człowieku grzeczny;)
  • Luque: Rozumiem, że liczysz na to że ich ogramy bez sztycha...
  • jastrzebie: Oprawa meczu w Ostravie to jest coś fantastycznego.
  • rawa: Co do Jasia to już pisołech, że chłop jest bez formy i co najwyżej może im w Czechach ciasto na knedle kulać. Ale nie tylko dzisiaj Jasiek zaj… mecz. Najważniejszy mecz na tej imprezie dla nas w walce o utrzymanie a cała drużyna się przez pół meczu w thlowskim stylu ślizga. Dziubek po meczu ze Szwecją się nagadał a jakoś tej walki nie było przez 60 minut.
  • jastrzebie: 30 minut do kitu ale w przewagach też bardzo słabo
  • mario.kornik1971: wygrana z Kazachstanem zamknie nam mordy
  • rawa: Co tam przewagi, oni mają problem z wymianą podań w tempie.
  • rawa: Mario oby tak było
  • hubal: z Kazachami 1-0 by łukaszenke wku3wić
  • rawa: Let's go Panthers
    Trzeba zamknąć serię z Miśkami dzisiaj
  • rawa: Geekie 1:0 dla Bostonu
  • dzidzio: na razie kocurki zabierają się za miśki tak biało czerwoni brali się za trójkolorowych
  • dzidzio: choć tutaj jest na czym opierać pewność siebie
  • rawa: Bardzo słaby początek Kocurów
  • rawa: Miśki grają o być albo nie być
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe