Ottawa Senators spłacili kontrakt Bobby’ego Ryana
Klub ze stolicy Kanady poinformował, iż zdecydował się na wykupienie kontraktu Bobby’ego Ryana, który obowiązywał jeszcze przez dwa nadchodzące sezony. Amerykański napastnik jest aktualnym triumfatorem nagrody imienia Billa Mastertona.
To wyróżnienie przyznawane jest zawodnikom, którzy wykazują się niezwykłą wytrwałością, poświęceniem czy uczciwą grą. Ryan otrzymał trofeum po tym, gdy ujawnił historię swojej ciężkiej walki z alkoholizmem oraz stresem pourazowym.
– To była decyzja, która wymagała głębszego namysłu. Bobby przez długi czas zasłużenie był ulubieńcem kibiców z Ottawy. Doceniamy jego starania na lodzie, ale jeszcze bardziej jesteśmy dumni z jego odwagi, którą zaprezentował poza nim. Stawiamy jednak kolejne kroki w kierunku przebudowy zespołu, a ta decyzja była najlepsza dla całej organizacji. Życzymy mu oraz jego rodzinie jak najlepiej – uzasadnił Pierre Dorion, menedżer generalny Ottawa Senators.
Hokeiście rodem z Cherry Hill pozostawały jeszcze dwa lata siedmioletniego kontraktu opiewającego na kwotę 50,75 miliona dolarów, który podpisał w 2014 roku. Przedwczesne spłacenie umowy oznacza, iż Senators zaoszczędzili 3,67 miliona dolarów w limicie płac na nadchodzące dwa sezony, jednakże jest to równoznaczne z sankcją w wysokości 1,83 miliona dolarów za każdy z nich.
Ryan przeniósł się do Kanady z Anaheim Ducks przed rozpoczęciem kampanii 2013/2014. W tym czasie rozegrał 480 meczów, w których zdobył 283 punkty za 115 bramek oraz 168 asyst. W bieżących rozgrywkach zameldował się na lodzie jednak zaledwie 24 razy, bowiem opuścił zespół, by zmierzyć się ze swoim nałogiem. Po powrocie dokonał jednak ogromnego wyczynu, zdobywając hat-tricka w pierwszym meczu przed własną publicznością.
Wystarczy spojrzeć w statystyki, by przekonać się, iż pod względem czysto sportowym była to słuszna decyzja. Skuteczność Ryana w ubiegłych latach znacząco spadła, a o rozstaniu się z napastnikiem dyskutowano już wcześniej, gdyż jego gra nie była warta tak wysokich poborów.
Decyzja „Senatorów” oznacza, że Bobby Ryan stanie się teraz wolnym nieograniczonym zawodnikiem, przez co będzie mógł się związać z dowolnym klubem. Zobaczymy, czy po obniżeniu jego żądań finansowych, ktoś skusi się na jego usługi. Po powrocie, w ośmiu spotkaniach czterokrotnie wpisywał się przecież na listę strzelców.
Włodarzom Senators nie zależało na zaoszczędzeniu miejsca w limicie płac, ma to jednakże wymiar czysto ekonomiczny. Gdyby nie wypełnili kontraktu wcześniej, musieliby łącznie wypłacić zawodnikowi 15 milionów dolarów, teraz natomiast kosztowało ich to 11,3 miliona dolarów.
Jego odejście stwarza także więcej pola młodzieży. Ottawa Senators mają jeden z najlepszych systemów prospektów w całej lidze, a w nadchodzącym drafcie dysponują trzynastoma wyborami, z czego aż siedmioma w dwóch pierwszych rundach.
fot. nhl.com
Komentarze