Ostre strzelanie w Toruniu! [WIDEO]

W meczu 43. kolejki Polskiej Hokej Ligi zawodnicy KH Energi Toruń pokonali na własnym lodzie TAURON Podhale Nowy Targ 8:1. Dodajmy, że "Szarotki" przyjechały do grodu Kopernika mając do dyspozycji zaledwie 12 zawodników z pola.

Dwunastu zawodników z pola i dwóch bramkarzy – w takim, mocno okrojonym, składzie dotarła dziś drużyna Podhala Nowy Targ. Na początku meczu nowotarżanie skutecznie rozbijali ataki gospodarzy, a sami nie ograniczali się do obrony. 

Wynik spotkania otworzył w siódmej minucie Dominik Olszewski dla którego, była to pierwsza bramka w sezonie. Ku zaskoczeniu toruńskich kibiców, w trzynastej minucie spotkania jeden z ataków przyjezdnych wykorzystując niefrasobliwość toruńskich obrońców, wykończył Bartłomiej Neupauer. 

Przez kolejne minuty gospodarze często operowali pod bramką gości. W szesnastej minucie bramkę zdobył Istvan Szűcs, a na 30 sekund przed końcem tercji, grę w przewadze wykończył Edmunds Augstkalns dając bezpieczne już prowadzenie “Stalowym Piernikom”.

Bohaterem drugiej tercji był obrońca Mateusz Zieliński, który zdobył czwartą i piątą bramkę dla gospodarzy. Najpierw w 24. minucie z bliska pokonał bramkarza Podhala, gdy torunianie grali w przewadze, a dziesięć minut później sukces przyniosła mu indywidualna akcja w tercji gości. Gospodarze zdecydowanie przeważali już w meczu. Z czasem ataki gości już były tak częste, a te które udało się dobrze rozegrać kończyły się niecelnymi strzałami. W połowie spotkania nastąpiła zmiana w bramce torunian, między słupkami zameldował się Mateusz Studziński. Długimi fragmentami tej tercji na lodzie działo się niewiele ciekawego. W kilku sytuacjach dobrze spisał się Paweł Bizub.

W trzeciej tercji obraz gry niewiele się zmienił. Gospodarze błyskawicznie napoczęli szyki obronne “Szarotek”. W trzydziestej sekundzie Niki Koskinen wykończył akcję rozprowadzoną przez Adriana Jaworskiego. Zmęczenie zawodników z Nowego Targu sprawiło, że ciągu całego spotkania odważnie z przodu mogli sobie poczynać toruńscy obrońcy. 

Po szóstej bramce Pawła Bizuba, zastąpił Oskar Polak. Górale atakowali już tylko sporadycznie, a bramki dla KH Energii Toruń dołożyli jeszcze Szymon Maćkowski i Kamil Kalinowski. Co ciekawe goście mimo w końcówce meczu, gdy grali w przewadze dwukrotnie zdejmowali bramkarza. Odwaga nie została nagrodzona bramką, ale też nie przyczyniła się do straty kolejnych.
 

 

KH Energa Toruń - TAURON KH Podhale Nowy Targ 8:1 (3:1, 2:0, 3:0)
1:0 Dominik Olszewski - Jakub Prokurat, Jakub Gimiński (06:53)
1:1 Bartłomiej Neupauer - Luka Zorko (12:56)
2:1 István Gábor Szűcs - Mikałaj Syty, Illa Korenczuk (15:24)
3:1 Edmunds Augstkalns - Mikałaj Syty, István Gábor Szűcs (19:29, 5/4)
4:1 Mateusz Zieliński - Niki Koskinen (23:47, 5/4)
5:1 Mateusz Zieliński - Michał Kalinowski, Kamil Kalinowski (34:45)
6:1 Niki Koskinen - Adrian Jaworski, Elias Elomaa (40:32)
7:1 Szymon Maćkowski - Michał Kalinowski (46:34)
8:1 Kamil Kalinowski - Jakub Prokurat, Eryk Schafer (55:49)

Sędziowali: Paweł Kosidło, Rafał Noworyta (główni) - Maciej Byczkowski, Grzegorz Cytawa (liniowi).
Minuty karne: 6-4.
Strzały: 45-15.
Widzów: 711.

KH Toruń: M. Ekholm Rosén (od 28:57 M. Studziński) - A. Jaworski, E. Augstkalns; E. Elomaa, N. Koskinen, M. Viitanen - P. Szécsi, M. Zieliński; I. Korenczuk, M. Syty, I. Szűcs - J. Gimiński (2), O. Bajwenko (4); M. Kalinowski, K. Kalinowski, S. Maćkowski - E. Schafer, M. Zając; D. Olszewski, J. Prokurat, J. Wenker.
Trener: Teemu Elomo.

Podhale: P. Bizub (od 40:32 O. Polak) - P. Wsół, J. Kudzin; J. Worwa (4), B. Neupauer, M. Czikancew - O. Ałeksandrow, L. Zorko; A. Słowakiewicz, W. Bochnak - K. Wikar; J. Malasiński, A. Maunula.
Trener: Aleksandrs Beļavskis.