Ostatni akord sezonu?

Jeśli hokeiści GKS-u Tychy pokonają dziś na wyjeździe Comarch Cracovię, to na ich szyjach zawisną złote medale. Po raz pierwszy w swojej historii obronią tytuł mistrzowski, a także pozbędą się krakowskiego piętna.

Przypomnijmy, że trójkolorowi po raz trzynasty grają w finale. Siódmy raz na tym etapie rozgrywek mierzą się z „Pasami”, na których chcą się wreszcie odegrać. Dlaczego? Powód jest prosty – w dotychczasowych sześciu bataliach rozgrywanych między tymi zespołami zawsze triumfowali podopieczni Rudolfa Roháčka. Dziś ta fatalna seria może odejść w niepamięć.

W poprzednim starciu tyszanie pokonali krakowian 4:2, choć po pierwszej odsłonie przegrywali 0:1. Na początku drugiej z nawiązką odrobili straty, a sposób na Miroslava Kopřivę znaleźli Tomáš Sýkora i Radosław Galant. Po czterdziestu minutach na tablicy świetlnej widniał remis 2:2, bo okres gry w przewadze na gola zamienił Maciej Kruczek.

Losy spotkania rozstrzygnęły się na cztery minuty przed końcem spotkania. Krążek pod bandą przejął Andrij Michnow i wyjechał z nim przed bramkę. W zamieszaniu najsprytniej zachował się Mateusz Gościński, który zaskoczył czeskiego golkipera. Krakowianie reklamowali spalonego w polu bramkowym, ale sędziowie uznali gola po analizie wideo. Pieczęć na zwycięstwie postawił Gleb Klimienko, popisując się przepięknym uderzeniem z nadgarstka.

– Komplikujemy sobie sytuację, ale nie załamujemy się. Mamy przed sobą kolejny mecz, który musimy wygrać. Będzie w rywalizacji 3:3. Wrócimy do Tychów i mam nadzieję, że wygramy. Pokażemy pazur, charakter i serce. Nie ma się co załamywać, bo przegraliśmy ten mecz przez swoje indywidualne błędy – stwierdził Maciej Kruczek, kapitan „Pasów”.

– Chcemy wygrać sobotnie spotkanie i świętować mistrzostwo – przyznał Mateusz Gościński, jeden z architektów zwycięstwa w meczu numer pięć. – Musimy zagrać dobrze z tyłu, nie możemy pierwsi tracić bramki i gonić. Przede wszystkim mamy grać nasz hokej.

Absencje

Na razie nie wiadomo, w jakich składach do tego spotkania przystąpią obie drużyny. Poprzedniego starcia nie dokończyli środkowy GKS-u Jarosław Rzeszutko i skrzydłowy Comarch Cracovii Marek Tvrdoň. Co stało się obu zawodnikom i czy są to groźne urazy?

– Na razie nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Marek musi udać się na badania lekarskie – mówił na pomeczowej konferencji prasowej Rudolf Roháček, trener Cracovii.

– Co do urazu Jarka Rzeszutki to jeszcze nic nie wiadomo. Jest pewien problem, wydaje mi się, że poważny problem – zaznaczył Andrej Husau. W przedmeczowym rozjeździe uczestniczył Michał Kotlorz, który ostatnio zmagał się ze skutkami wstrząśnienia mózgu.

Dzisiejsze spotkanie poprowadzą Maciej Pachucki z Gdańska i Tomasz Radzik z Krynicy-Zdroju. Na liniach pomagać im będą Mateusz Bucki i Andrzej Nenko. Początek tego spotkania o godzinie 20:30. Transmisja w TVP Sport.

GARŚĆ STATYSTYK - FAZA PLAY-OFF

Comarch Cracovia

Bramki zdobyte: 43

- w przewadze: 11

- w osłabieniu: 2

- do pustej bramki: 3

- w I tercji: 14

- w II tercji: 16

- w III tercji: 12

- w dogrywce: 1

Bramki stracone: 32

- w przewadze: 0

- w osłabieniu: 9

- do pustej bramki: 1

- w I tercji: 12

- w II tercji: 12

- w III tercji: 7

- w dogrywce: 1

Skuteczność gier w przewadze: 18 %

Skuteczność gier w osłabieniu: 83,3 %

Najlepsi strzelcy:

Kamil Kalinowski, Emil Švec, Michal Vachovec, Mateusz Bepierszcz, Adam Domogała, Damian Kapica – po 4 bramki

Marek Tvrdoň – 3 bramki.

Štěpán Csamangó, Patryk Noworyta, Bartłomiej Bychawski, Paweł Zygmunt, Maciej Kruczek – po 2 bramki.

Najlepiej punktujący:

Marek Tvrdoň – 12 (3 bramki + 9 asyst)

Mateusz Bepierszcz – 10 (4 bramki + 6 asyst)

Emil Švec – 9 (4 bramki + 5 asyst)

Michal Vachovec – 8 (4 bramki + 4 asysty)

Damian Kapica – 8 (4 bramki + 4 asysty)

Adam Domogała – 7 (4 bramki + 3 asysty)

Maciej Kruczek – 7 (2 bramki + 5 asyst)

Najwięcej minut karnych:

Damian Kapica – 20 minut

Maciej Kruczek – 16 minut

Kamil Kalinowski, Mateusz Bepierszcz – po 14 minut

Marek Tvrdoň, Pawieł Czarnaok – 12 minut

Michal Vachovec – 10 minut

Bramkarze:

Miroslav Kopřiva

mecze: 12

skuteczność interwencji – 93 %

średnia wpuszczonych bramek – 2,23

średnia obronionych strzałów – 29,69

czyste konta: 0.

Robert Kowalówka

mecze: 3

skuteczność interwencji – 96,8 %

średnia wpuszczonych bramek – 0,67

średnia obronionych strzałów – 20

czyste konta: 1.

***

GKS Tychy:

Bramki zdobyte: 58

- w przewadze: 10

- w osłabieniu: 2

- do pustej bramki: 3

- w I tercji: 17

- w II tercji: 18

- w III tercji: 20

- w dogrywce: 3

Bramki stracone: 41

- w przewadze: 0

- w osłabieniu: 9

- do pustej bramki: 2

- w I tercji: 14

- w II tercji: 15

- w III tercji: 10

- w dogrywce: 2

Skuteczność gier w przewadze: 15,2 %

Skuteczność gier w osłabieniu: 83 %

Najlepsi strzelcy:

Alexander Szczechura, Filip Komorski. Gleb Klimienko – 7 bramek

Tomáš Sýkora – 6 bramek.

Michael Cichy, Aleksiej Jefimienko – po 5 bramek

Radosław Galant – 4 bramki

Najlepiej punktujący:

Filip Komorski – 15 (7 bramek + 8 asyst)

Gleb Klimienko – 15 (7 bramek + 8 asyst)

Alexander Szczechura – 14 (7 bramek + 7 asyst)

Michael Cichy – 13 (5 bramek + 8 asyst)

Tomáš Sýkora – 11 (6 bramek + 6 asyst)

Aleksiej Jefimienko – 11 (5 bramek + 6 asyst)

Najwięcej minut karnych:

Gleb Klimienko – 45 minut

Michał Kotlorz – 41 minut

Adam Bagiński – 29 minut

Michael Cichy – 20 minut

Filip Komorski – 16 minut

John Murray, Bartosz Ciura – po 14 minut.

Bramkarz:

John Murray

mecze: 19.

skuteczność interwencji – 93,4 %

średnia wpuszczonych bramek – 2,05

średnia obronionych strzałów – 29,05

czyste konta: 4.