Hokej.net Logo

Okiem Kojota. Jak Maciej Miarka zamknął mi usta?

Maciej Miarka, bramkarz JKH GKS Jastrzębie (Foto: Tomasz Sowa)
Maciej Miarka, bramkarz JKH GKS Jastrzębie (Foto: Tomasz Sowa)

Jeśli chodzi o bramkarzy, to mam rację w 95% przypadków. Mogę śmiało powiedzieć, że mam „nosa” do golkiperów i mniej więcej wiem czy któryś z nich zrobi karierę wbrew oczekiwaniom, czy też wbrew oczekiwaniom jej nie zrobi. Nie będę tu udawał jednoosobowego działu skautingowego NHL ani wróżbity Kojota od hokeistów. Po prostu cechuje mnie jakaś tam intuicja. Mogę śmiało powiedzieć, że Maciej Miarka zmieścił się w tych pozostałych pięciu procentach, pokazał mi środkowy palec i mocno nagiął polską hokejową rzeczywistość. Jest Polakiem, jest niższy i jest dobry. Jak do tego doszło? Nie wiem.

„I teraz ten słoik pęknie”

Mam na koncie sporo przewidzianych hokejowych karier bramkarzy. Byli tacy, którym wróżono Galerię Sław i puchar za pucharem, jak np. Philip Grubauer, Jonas Hiller czy chociażby Jack Campbell i Cal Petersen. Ten pierwszy ciągle próbuje, drugi grał w NHL, a później nie grał, z kolei Campbell za chwilę skończy w jakiejś lidze, o której nawet on jeszcze nie słyszał.

Działa to także w przeciwnym kierunku. W naszym kraju chyba JAKO JEDYNY twierdziłem, że Juuse Saros będzie elitarnym bramkarzem, gdy wszyscy skreślili go ze względu na niecałe 180 cm wzrostu. To samo mówiłem o Connorze Ingramie z Arizona Coyotes, który szansę dostał po rocznym rozbracie z hokejem. Jako jedyny mówiłem, że Mikko Koskinen zagra w NHL mimo 31 wiosen, no i proszę. Przypadki można mnożyć.

Dlaczego zatem Miarka mnie „zawiódł”?

Nigdy nie mam wielkiej wiary w rezerwowych bramkarzy w GKS-u Katowice. Nasza weekendowa liga wciąż gra zbyt rzadko, by dogonić trend bramkarza 1A i 1B, wciąż mogąc trzymać się archaizmu podstawowego i rezerwowego bramkarza. Odkąd w Katowicach jest John Murray (zresztą nie zapoczątkował tej tendencji), „ten drugi” to bardziej odźwierny niż drugi golkiper. W tym sezonie Michał Kieler zagrał już pięć spotkań, co przy Jaśku Murarzu haczy być może o jakiś rekord. Tak czy siak, Miarkę miałem okazję obserwować w barwach GieKSy i nie robił na mnie wrażenia.

Młody golkiper wydawał się bardzo niepewny, a dodatkowo odnosiłem wrażenie, że ma on problem dojrzeć krążki lecące z niebieskiej linii. Jawił mi się jako zawodnik zwyczajnie za wolny, za niski (choć to dla mnie nie argument) i niedostosowany do realiów grania jakichkolwiek minut na poziomie zawodowym.

Co to się stanęło?

Pomyślałem sobie, że będzie to gość, który chwilę pogra, a potem zajmie się czymś innym. Wielkiego zachwytu u mnie nie wzbudzał, szans na grę w Katowicach zbyt wielkich nie miał. Byłem też pewien, że nawet, jeśli John, odpukać, odniesie kontuzję i Maciek stanie między słupkami kilka razy pod rząd i zagra bardzo dobrze, to przecież nikt nie posadzi Murraya na ławce. Po pierwsze, finansowo nikt sobie na to nie pozwoli, a po drugie John to podstawa naszej reprezentacji i za chwilę przyjdzie mu się mierzyć chociażby z Amerykanami. A nawet jeśli spadlibyśmy do niższych dywizji, to John i tak broniłby do upadłego, bo zwyczajnie tak już jest i basta.

Te kilka meczy Miarka gra naprawdę dobrze i już zaczyna się mówić o tym, że musi szukać sobie miejsca gdzie indziej bo puchnie ponad swoje możliwości. Patryk Rokicki grzmiał z ekranu telewizora, że trener Róbert Kaláber widzi go u siebie w Jastrzębiu i że jest to tylko kwestia czasu. Ja dalej pozostawałem sceptyczny będąc przekonanym, że będzie to takie samo „nowe” otwarcie, jakie w NHL co rusz zalicza Louis Domingue czy Eric Comrie – czyli siadanie na świeżutkiej, nowej ławeczce innego klubu co jakiś czas.

Tak więc nie czekałem specjalnie na jego kolejny sezon, bo spodziewałem się dzielnego wspomagania z ławki jakiegoś obcokrajowca, kimkolwiek miałby on wtedy być. Tu nadzieję przywraca mi słowacki szkoleniowiec i gra Miarką i zagranicznym golkiperem na zmianę, dając młodemu Polakowi całą masę szans na wykazanie się.

Co się zmieniło?

Jastrzębski Maciej Miarka to nie ten sam zawodnik, który wyjechał chwilę temu ze stolicy województwa śląskiego. Bramkarz zdecydowanie przyspieszył zarówno w stójce, jak i w parterze. Bardzo zyskał też na pewności, co widać chociażby w dużo śmielszym i częstszym przebywaniu na granicy swojego pola zamiast głęboko w bramce. Żyjemy w czasach, gdy schowany tyłkiem w swojej bramce mógł być jedynie Henrik Lundqvist – reszta musi rzucać wyzwanie strzelcom, skracać kąty i szukać krążka między łyżwami rywali i kolegów z drużyny.

Dawno nikt nie uradował mnie faktem, że pokazał mi środkowy palec i udowodnił, że nie mam racji. Być może mamy w końcu reprezentacyjnego bramkarza, który włada językiem polskim dłużej niż dekada i wyrósł na polskiej hokejowej ziemi? Czas oczywiście pokaże, a pokaże niebawem, bo Murrayowi zostało raptem kilka lat, a kolejny naturalizowany Tomáš Fučík też nie pisał matury w zeszłym roku. Będzie więc szansa, a nawet konieczność, dania dużej szansy Miarce.

Jaka przyszłość?

W przypadku bramkarzy NHL mówiłbym, że zawodnik musi dostosować się do obecnego hokeja, ale w przypadku THL to nieprawda. Wymieniany często dziś Murray broni stylem sprzed 2011 roku, Fučík ma pozycję wyjściową charakterystyczną dla czeskiej stójki sprzed dwóch dekad. Miarka strasznie dużo czasu spędza na ślizgach w parterze, bo przy jego wzroście i zasięgu może go ograniczać. Z drugiej strony jednak robi to coraz szybciej i zupełnie wystarczająco na realia polskiej ligi. Czescy czy niemieccy bramkarze zdecydowanie skłaniają się bardziej ku hybrydowemu stylowi, gdzie parter i stójka są w miarę wyważone. Miarka reprezentuje styl „wściekłego motyla”, czyli ślizganie w parterze uber alles, co z całą pewnością zużywa jego ciało ponad konieczność.

To jednak dalej 22-letni chłopak i wraz z równie młodym Pawłem Bizubem będą stanowić o sile polskiej myśli bramkarskiej. Udowadnia, że potrafi dostosowywać się do warunków i dzielnie znosi obciążenie meczowe. Nie zaryzykuję stwierdzenia, że jest dla niego miejsce za granicą, ale z przyjemnością i w tym przypadku chętnie „potrzymam mu piwo”.

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • PanFan1
    2024-01-03 10:09:45

    Kolejny dobry artykuł, szanuję ludzi którzy potrafią posypać głowę popiołem. Maciek i Paweł (skoro również i o bramkarzu Podhala wspomniałeś) wykazują jeszcze jedną cechę o której nie wspomniałeś w swoim tekście. Mianowicie wykazują dużą ambicję i chęci nie tylko samej gry, ale bycia na tej pozycji najlepszym. Osoby obdarowane takimi cechami charakteru, często są w stanie baaaaardzo wiele poświęcić, ponieść ogrom wyrzeczeń dla osiągnięcia zamierzonego celu i za obu chłopaków ja kibic Podhala mocno ściskam kciuki.

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Stoleczny1982: Chyba dobra decyzja wysylajac Alana na trybunu. Taki pikus z niego sie stal.
  • Luque: Fucik do toho! ;)
  • 1946KSUnia: Prosze no teraz!!!
  • 1946KSUnia: Ależ to obronił
  • szop: pieknie gramy brawo chlopcy
  • Stoleczny1982: 1. Zabolotny 2. Fucik. 3. Studzinski

    Murray, juz dziekujemy
  • BOBEK: Dla mnie Wronka na trybuny
  • Luque: Strzelmy tego fuksa i zróbmy mecz
  • thpwk: Ale strzały w nogi to firmowa zagrywka z THL ;))
  • BOBEK: Na razie to 3/4 bramki jego wina jeździ bez głowy a odbija się od wszystkich
  • BOBEK: Wygramy w dogrywce
  • Simonn23: To będzie dla chłopaków duży regres, powrót do meczów w polskiej lidze...
  • 1946KSUnia: Za co kara?
  • PanFan1: Kara za ała
  • Oświęcimianin_23: Jak to za co, po co atakował pięścią?
  • Oświęcimianin_23: A ten pseudo komentator na Polsat Sport nigdy nie widzi kary dla Polaków, zawsze sędziowie są źli. Dodatkowo pieprzy takie trzy po trzy.
  • BOBEK: To chyba pasiaki z Polskiej ligi hehe
  • 1946KSUnia: Kurrrrr tylko nie to
  • Luque: Ojj chyba kontuzja Tomka :(((
  • fruwaj: i po Fuciku...
  • 1946KSUnia: BAAARDZO ciężkie zadanie Davida
  • Simonn23: Oby nic groźnego
  • Simonn23: Fucik trzy levele wyżej niż Murray, wielką szkoda
  • fanhookeja: Tomasz trzymaj się
  • unista55: Zdrowia Tomas !
  • kuba17: Oj groźnie to u Fucika wyglądało :(
  • kuba17: Kolano?
  • szop: trener sie usmiechnal po rozmowie z Tomasem bedzie git
  • Stoleczny1982: Chyba Fucik dostal w fucika
  • dzidzio: Czy jakiś strzał dotrze w światło bramki
  • szop: na to wyglada ze mniejszy Fucik oberwal
  • PanFan1: Mamy swoje okazje, a nawet to bardziej Słowacy w tej tercji grają z kontry
  • dzidzio: Nie jesteśmy w stanie wymanewrować Słowaków i nie ma czystej pozycji do strzału
  • 1946KSUnia: Słowacy dziś grają przeciętne zawody
  • szop: Panowie cieszmy sie gra w elicie rreszta sama przyjdzie Nasi walcza
  • Oświęcimianin_23: Ale nam krążek ucieka z kija.
  • 1946KSUnia: Szkoda, że dziś nie wychodzi nic z przodu. Nie ma czystych okazji do bramki, znaczy są ale je zaprzepaszczamy
  • fruwaj: z taką grą jest nadzieja że pokonamy Kazachów
  • 1946KSUnia: Bez konkretów z przodu. Bramkarze robili co mogli
  • fruwaj: Kruczek nie pomógł...
  • Simonn23: Trenować od rana do nocy w dzień wolny grę w przewadze i strzały na bramke
  • botanick: ..bez Fucika..
  • 1946KSUnia: Zabol nie pomógł. Bardzo ciężki moment na wejście. I niesgety zaczyna się sytuacja podobna do meczu z Szwecja. Wynik na styku ale na koniec szybko dajemy sobie wbić kolejne
  • Luque: No cóż Tomasz jednak dawał wiele w tym meczu...
  • fruwaj: teraz Bryku jak żak zagrał..
  • Oświęcimianin_23: Mieli ulgę? Co oni pierd*lą?
  • Alex2023: Bryk gra tragicznie
  • Luque: Ale tak to jest jak się przestaje grać po bramce...
  • Stoleczny1982: Pasuit to jakos sam ze soba gra
  • krych: Mam nadzieję że Unia odpuści sobie Pasia. Najpełniejszy pampers w całej drużynie...
  • fruwaj: wszycsy nasi obrońcy popełniają karygodne błędy...
  • botanick: Akurat Paś jak dla mnie grał chyba najlepiej w ataku.
  • PanFan1: No nic, walczymy - do boju Polska 💪
  • PanFan1: dobranoc waszmościom
  • krych: Paś sytuacje miał ale jak je wykańczał...
  • fruwaj: no cóż... porażka była spodziewana ale gra daje nadzieję na mecz o wszystko z Kazachstanem ale koniecznie Fucik w bramce a reszta spina poślady, gra bez błędów w obronie i poprawia celowniki
  • Luque: Powiem Wam tyle, że oby Fuczik był zdrów, bo z Nim w bramce mamy jakiekolwiek szanse na utrzymanie
  • fruwaj: Paś coś tam jeszcze gra. dla mnie najsłabszy atak to Fraszko-Pasiut-Wronka
  • Simonn23: Powiem tak, po mistrzostwach czas na odmłodzenie kadry
  • botanick: Tatar pochwalił Fucika.
  • krych: O nich to nawet mi się pisać nie chciało
  • Luque: Pasiut bardzo słabo, niestety w tym sezonie już mu nawet opaskę zabrali, no chłop już jest u schyłku
  • Stoleczny1982: Najwyrazniejsza roznica miedzy nami i innymi druzynami to jazda na lyzwach i sprawnosc. Za kazdym razem jak mamy prawie break-away, obronca lapie naszego.
  • fruwaj: dobranoc chopy. jutro trza wstać do roboty...
  • BOBEK: Fruwaj: zgadzam się w 100% Pasiut i Wronka na trybuny
  • krych: Dronie i Kolusza też ten turniej chyba przerósł
  • botanick: Wymieńcie nazwiska lepszych od Wronki,Pasiuta czy Fraszki.
  • Luque: A ja powiem, że największa różnica jest w grze w przewadze... No niczym nie przypominamy tej drużyny z Nottingham gdzie umieliśmy sobie zagrać, tutaj totalnie gramy ten element źle...
  • botanick: Którzy nie grali.
  • Stoleczny1982: Brytole tylko 2 bramki strzelili do tej pory, slabo
  • botanick: Odpowiem za Was,NIE MA LEPSZYCH.
  • Stoleczny1982: Luque - bo inny poziom przeciwnika. Z druzynami Div. 1A lub 1D da sie wolniej rozgrac krazkiem, w elicie to tak szybko jezdza ze od razu doskocza i wybija krazek lub cie rozloza
  • Giovanni: Hejeczka czyli wczoraj byłem blisko w typowaniu 5:0 a tu czwórka w plecy
  • Stoleczny1982: *1B
  • Luque: Liczyłem że Krzysiek Maciaś strzeli fuksa i wrócimy dk gry, szkoda tej kontuzji Tomka może była większa szansa na to żeby ich trochę postawić w stresującej sytuacji
  • Arma: Turniej turniejem, Kalaber niech zostanie i przeprowadzi przesiew na następne lata. Jak ciągle będzie grać Dronią i resztą to zacznie się problem
  • Luque: Ogólnie życzę Krzyśkowi żeby jeszcze coś ustrzelił czy podał komuś w dobrej akcji, bo potrzebujemy kogoś kto się przebije
  • Stoleczny1982: Tez uwazam zwalniajac trenera ktory teraz ma doswiadczenie z ta druzyna bylby blad
  • Simonn23: Jak patrzę ile lat mają nasi obrońcy to wygląda to na kolejne lata bardzo źle
  • Giovanni: Ja sądzę że Jankesi wbiją naszych w tafle w piątek,kurcze potrzebujemy co najmniej 15 takich jak Czerkawski
  • botanick: Cingiel w wywiadzie mówi że Polacy sprawili im dużo problemów,nie pozwoli im grać ładnego hokeja..może mamy za duże wymagania?A spocony był trochę.
  • Giovanni: Ludzie a jak jest z naturalizacją w hokeju ? Ilu może grać w jednej piątce ?? Tak się tylko pytam nie złośliwie
  • Stoleczny1982: Nikt ktory zna realia tego sportu w Polsce nie oczekiwal wygranej
  • botanick: Srać naturalizowanego,SZKOLIĆ.
  • Arma: Ale my nie mamy oczekiwań, mają po prostu próbować
  • J_Ruutu: Niektórzy tutaj tak jęczą jakby spodziewali się że do 1/4 awansujemy :D
  • Stoleczny1982: Gio - IIHF ma przepisy ze naturalizowany musi grac w lidze nowego kraju przez co najmniej dwa lata, moze cos sie zmenilo ale chyba nie
  • Stoleczny1982: Arma - graja jak potrafia
  • Giovanni: Ludzie ja się pytam o naturalizacje ilu może grać w piątce ?? A np na staż nie mozna wysłać do USA lub Kanady
  • J_Ruutu: A coś mi mówi że najbardziej jęczą teraz ci, którzy parę miesięcy temu jęczeli że będziemy dostawać dwucyfrówki od wszystkich.
  • botanick: Tatara w wywiadzie ktoś chyba wodą leje z tyłu..
  • Stoleczny1982: Od Amerykanow moze dostaniemy jeszcze dwucyfrowke
  • Giovanni: Stoleczny dzięki za info, Botanick szkolic ale z czego jak chłopaki wolą kopać gałę
  • Luque: Ruton niektórzy pewnie tego oczekiwali, że Nas pozamiatają... taka wiesz zaściankowa mentalność...
  • Giovanni: Od czasu Czerkawskiego nie mamy wybitnego hokeisty
  • Luque: Natomiast w pełni zgadzam się z Mariuszem Czerkawskim co do przewag... 2 twardzieli na bramkarzu, 3 podania i ładujemy na bramę, a jeden z tych trzech podjeżdża na dobitkę/zebranie krążka
  • Luque: I tak wiemy, że nie rozmontujemy ich i nie podamy sobie mydełka po lodzie do pustaka...
  • Arma: Przede wszystkim jak ktoś ma 15 sezonów na tafli jako obrońca to powinien trafiać w bramkę częściej niż raz na 20 strzałów , nie mówię o golach
  • Luque: Gdzie ja mogę kupić taką koszulkę z Nike'a... taki piękny oryginał :))
  • hanysTHU: Srutututu majtki z drutu.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe