OHL: Pierwsze punkty i "gwiazda" Łyszczarczyka w nowych barwach (WIDEO)
Alan Łyszczarczyk zdobył swoje pierwsze punkty w nowych barwach w lidze OHL. A po meczu otrzymał wyróżnienie.
Polak dwukrotnie asystował tej nocy w meczu drużyny Mississauga Steelheads, do której został w poniedziałek oddany w wymianie z Owen Sound Attack. Jego zespół przegrywał z Niagara IceDogs już 0:2, ale doprowadził do remisu po dwóch golach Owena Tippetta, a następnie dołożył jeszcze dwa trafienia i wygrał 4:2.
Właśnie najlepszemu graczowi swojego zespołu, Tippettowi asystował dwukrotnie Łyszczarczyk. W 27. minucie podał do niego na prawe skrzydło, a Kanadyjczyk strzelił gola kontaktowego. 11 minut później reprezentant Polski zaliczył asystę drugiego stopnia. Zagrał do Cole'a Schwindta, a ten obsłużył podaniem Tippetta, który świetnym zwodem minął Elijaha Robertsa i oddał precyzyjny strzał z nadgarstka. Tippett to gracz wybrany z bardzo wysokim numerem 10 ubiegłorocznego draftu NHL przez Florida Panthers. W poprzednim sezonie zadebiutował już w najlepszej lidze świata i rozegrał w niej 7 meczów strzelając 1 gola, ale klub odesłał go ponownie do ligi juniorskiej, by nie liczył się pierwszy rok jego trzyletniego kontraktu z "Panterami".
Dwie asysty Alana Łyszczarczyka
Zwycięskiego gola strzelił wczoraj kapitan Steelheads i najlepszy snajper zespołu Cole Carter, a wynik meczu na 4:2 ustalił później Mike Little.
Alan Łyszczarczyk 4 dni po transferze do Mississaugi wystąpił już w drugim meczu swojego nowego zespołu. Dzień wcześniej debiutował w spotkaniu także z IceDogs, tyle że na wyjeździe. On nie punktował, a jego zespół przegrał 1:3. Wczoraj nominalnie zagrał na lewym skrzydle pierwszego ataku obok Ryana McLeoda i Cartera, ale później pojawił się w ataku z Tippettem.
Polak oddał 2 strzały na bramkę Stephena Dhillona i zaliczył +2 w statystyce +/-. Po spotkaniu został wyróżniony jako trzecia gwiazda meczu. Drugą był Tippett, a pierwszą bramkarz Steelheads Jacob Ingram, który obronił 37 strzałów. - Uczę się nowych systemów, gry forecheckingiem, w przewadze, w osłabieniu - powiedział reprezentant Polski po meczu. - Cały czas powinno być coraz lepiej. Ta drużyna pracuje ciężko i mamy tu świetną grupę z dużą szybkością i umiejętnościami technicznymi. Łyszczarczyk łącznie w tym sezonie dla Steelheads i Attack w 12 meczach strzelił na razie 4 gole i zaliczył 9 asyst.
Kolejny mecz rozegra ze swoim nowym zespołem w niedzielny wieczór polskiego czasu i będzie to dla niego jubileusz - spotkanie nr 200 w sezonach zasadniczych OHL. Dotąd w 199 występach zgromadził 136 punktów za 52 gole i 84 asysty.
Mississauga Steelheads wczorajszym zwycięstwem przerwali serię czterech porażek. Zespół trenera Jamesa Richmonda zaskoczył wielu specjalistów dobrym startem do obecnego sezonu. Przed rozgrywkami np. popularny ekspert zajmujący się OHL Brock Otten typował go do ostatniego miejsca w konferencji wschodniej, choć zastrzegał, że spodziewa się, że Owen Tippett może nie wrócić do ligi juniorskiej, a przynajmniej zacząć sezon w NHL, jak przed rokiem. Ten jednak wzmocnił drużynę w OHL znacznie wcześniej. Obecnie zespół Łyszczarczyka z 20 punktami zajmuje drugie miejsce w dywizji centralnej, tracąc 2 "oczka" do prowadzących Niagara IceDogs.
Mississauga Steelheads - Niagara IceDogs 4:2 (0:1, 2:1, 2:0)
0:1 Tomasino - Castleman - Roberts 16:14 (w przewadze)
0:2 Ham - Thomas - Jones 23:31 (w przewadze)
1:2 Tippett - Łyszczarczyk - Wells 26:18
2:2 Tippett - Schwindt - Łyszczarczyk 37:45
3:2 Carter - Barbosa - McLeod 46:33
4:2 Little - Harley - Wells 47:30
Strzały: 32-39.
Minuty kar: 14-6.
Widzów: 2 551.
Komentarze