OHL: 70 punktów Łyszczarczyka. Lider Zachodu rozgromiony (WIDEO)

Kolejne punkty zdobył Alan Łyszczarczyk w rozgrywkach ligi OHL. Polak osiągnął dziś granicę 70 "oczek" w sezonie, a jego drużyna rozbiła najlepszy zespół konferencji zachodniej.

Dzień po tym, jak popisał się hat trickiem w rozgrywanym w dniu 21. urodzin meczu z North Bay Battalion i został wybrany pierwszą gwiazdą dnia w OHL, polski napastnik z zespołem Mississauga Steelheads zagrał przeciwko liderowi konferencji zachodniej London Knights. Mecz rozgrywano wczesnym popołudniem miejscowego czasu, bo w Ontario obchodzony był dziś Dzień Rodziny.

Początek był zły dla "Pstrągów", bo legitymujący się drugim najlepszym punktowym dorobkiem w lidze rywale wyszli na prowadzenie 2:0 w 13. minucie po dwóch golach byłego partnera Łyszczarczyka z zespołu Owen Sound Attack Kevina Hancocka. Później jednak gospodarze odwrócili losy meczu. Nasz reprezentant w 17. minucie zdobył bramkę kontaktową, a w drugiej tercji dorzucił asystę, gdy kapitan Steelheads Cole Carter dawał im prowadzenie 3:2. Rozpędzeni gospodarze łącznie strzelili faworyzowanym rywalom aż 9 goli i rozbili ich 9:4.

Gol i asysta Alana Łyszczarczyka

Aidan Prueter strzelił dla zwycięzców dwa gole, a podobnie jak Łyszczarczyk po bramce i asyście zaliczyli: Carter, Nick Isaacson, Cole Schwindt oraz Keean Washkurak. Na listę strzelców wpisali się też: Nick McHugh i Duncan Penman. Mimo że Steelheads byli ostatnio w dobrej formie, to trudno się było spodziewać takiego wyniku w meczu z zespołem naszpikowanym pięcioma graczami mającymi już ważne kontrakty z klubami NHL. Kapitan Knights Evan Bouchard rozegrał w tym sezonie 7 meczów i strzelił 1 gola dla Edmonton Oilers, a napastnik Alex Formenton ma na koncie 10 występów w barwach Ottawa Senators. Tymczasem w drużynie Łyszczarczyka jedynym zawodnikiem draftowanym do najlepszej ligi świata jest bramkarz Jacob Ingham.

Reprezentant Polski regularnie gra w jednym ataku z Cole'em Carterem, ale ostatnio trener James Richmond często zmienia im partnera w tej formacji. Tym razem towarzyszył im Cole Schwindt. Polski napastnik oddał 6 strzałów na bramkę, czyli najwięcej w drużynie. W całym sezonie ma już na koncie 239 celnych uderzeń i jest szósty w klasyfikacji całej ligi. Otrzymał dziś także dwie karne minuty za uderzenie rywala wysoko uniesionym kijem. Przegrał jedyne wznowienie, do którego stanął.

2 punkty zdobyte w poniedziałkowe popołudnie dają mu już łącznie 70 "oczek" w 53 meczach obecnych rozgrywek. Złożyły się na to 33 gole i 37 asyst. W ligowej klasyfikacji punktowej zajmuje 18. miejsce, a wśród najlepszych strzelców jest 16. Na listę strzelców wpisywał się w czterech ostatnich spotkaniach, strzelając w tym czasie 6 goli.

Jego drużyna wygrała 6 z ostatnich 7 meczów i 4 spotkania z rzędu u siebie. Ma już 65 punktów, co daje jej piąte miejsce w konferencji wschodniej. Kolejny mecz rozegra w najbliższy piątek z zespołem Oshawa Generals, który jest na Wschodzie trzeci.

Mississauga Steelheads - London Knights 9:4 (2:2, 4:2, 3:0)
0:1 Hancock - Bouchard - Boqvist 07:03 (w przewadze)
0:2 Hancock - Formenton - Tymkin 12:31
1:2 Łyszczarczyk 16:39
2:2 Schwindt - Carter - Harley 19:06
3:2 Carter - Łyszczarczyk - Schwindt 24:40
4:2 Prueter - Harley - Hardie 26:01
4:3 McMichael - Dunkley - Turko 29:51
5:3 Prueter - Wells 33:35
5:4 Foudy - Boqvist 35:37 (w przewadze)
6:4 Isaacson - Washkurak 36:11

7:4 McHugh - Isaacson 56:41 (pusta bramka)

8:4 Washkurak 58:37 (w osłabieniu, pusta bramka)

9:4 Penman - Clarke 59:33

Strzały: 35-43.
Minuty kar: 20-14.
Widzów: 3 564.