Hokej.net Logo

Odrobny: Nie zakładałem, że spędzę w Nowym Targu aż tyle czasu

Odrobny: Nie zakładałem, że spędzę w Nowym Targu aż tyle czasu

Popularny „Wiedźmin” w rozmowie z Maciejem Zubkiem opowiedział o swoim pobycie w Podhalu. Z rozmowy dowiemy się m.in. o tym czy jest zadowolony z tego, co osiągnął w Nowym Targu, jak układały mu się relacje z trenerami i który mecz szczególnie zapadł mu w pamięci.


Te cztery lata spędzone w Nowym Targu szybko zleciały?

- Oj, tak. Pamiętam jak dzisiaj, dzień w którym przyjechałem do Nowego Targu. To było parę dni po moim przylocie z Anglii. Zadebiutowałem w meczu z Orlikiem Opolem, po którym z funkcji trenera zrezygnował Marek Ziętara. Byłem w szoku, bo tylko i wyłącznie jego zasługą było to, że tutaj trafiłem. Chciałem powtórzyć z nim sukcesy, które wspólnie osiągnęliśmy w Sanoku, gdzie wywalczyliśmy najpierw Puchar Polski, a potem mistrzostwo Polski. Przyznam, że pojawiła się wtedy chwila zastanowienia czy w takich okolicznościach jest sens, żebym został w Nowym Targu, szczególnie że nawet nie zdążyłem się jeszcze do końca rozpakować. Gdzieś po głowie chodził mi powrót zagranicę, ale koniec końców zostałem i to dłużej niż pierwotnie planowałem.

Czyli na tamten moment nie zakładałeś dłuższego pobytu w Nowym Targu?

- Kontrakt podpisałem co prawda na trzy lata, ale nie ukrywam, że miałem w planach szybszy powrót zagranicę. Zwłaszcza, że oferty cały czas spływały.

Dlaczego więc zostałeś w Podhalu aż cztery lata?

- Duże znaczenie miał tutaj ten pierwszy sezon. Jak przychodziłem zespół był na siódmym miejscu w tabeli. Koniec końców zakończyliśmy rozgrywki z brązowym medalem, co było naprawdę sporym osiągnięciem na tamten czas. Miałem w tym spory wkład i przez to dużą satysfakcję. Czułem, że dużo ode mnie zależy. W kolejnych sezonach oczekiwania rosły, również wobec mojej osoby. A ja w takich warunkach czuję się jak przysłowiowa ryba w wodzie. Świetną robotę robili nasi kibice. To był nasz siódmy zawodnik na lodzie. Atmosfera na meczach była wyjątkowa. Szybko się zaaklimatyzowałem na Podhalu. Dobrze się tutaj czułem. Chciałem też być fair w stosunku do działaczy i wywiązać się z kontraktu, który mnie obowiązywał.

przemek3

Z sezonu na sezon wyniki Podhala były jednak słabsze. To pozostawia niedosyt?

- Jeżeli popatrzymy na to tylko przez pryzmat tabeli, to tak, zgadza się. Na pewno jest w moim sercu pewien niedosyt. Marzyło mi się zdobyć 20. tytuł dla Podhala i w ten sposób zapisać się w historii tego klubu. Tak jak powiedziałem: brąz w pierwszym sezonie, uważam za sukces, zresztą tak to zostało odebrane. W kolejnym apetyty rosły. I naprawdę niewiele zabrakło, abyśmy zagrali w finale. Dzieliła nas od tego jedna bramka, w tym pamiętnym meczu z GKS Tychy. W kolejnych dwóch sezonach też czegoś zabrakło. Czego? Trudno powiedzieć. Na sukces w sporcie składa się wiele czynników. Nawet wielkie pieniądze czy duże nazwiska nie są jego gwarantem. Wydawało się, że mamy wiele argumentów za tym, by włączyć się do walki o najwyższe cele. Szczególnie atmosfera w szatni była świetna, mimo dużych zmian do jakich dochodziło co roku. Na pewno zabrakło trochę umiejętności, ale też odrobiny szczęścia. Taki jest już sport.

Wspomniałeś o relacjach z kibicami. Jak myślisz dlaczego tak szybko i łatwo zaskarbiłeś sobie ich sympatię?

- Wiadomo, moje udane występy w bramce pomogły mi w zdobyciu zaufania kibiców. Poza tym pobyt w Anglii i we Francji nauczył mnie jak istotna jest komunikacja z fanami, otwartość i szczerość. Stąd tak mocno rozwinąłem swoją aktywność w mediach społecznościowych. Dostrzegłem, że kibice tego chcą. Świetnie czytają się posty wrzucane z szatni czy z autokaru klubowego. Mają po kilkanaście tysięcy wyświetleń. On sprawiają, że ta więź między kibicami, a zawodnikami jeszcze się umacnia. Na ulicy też nigdy nie odmawiałem rozmów czy próśb o zdjęcie czy autograf.

Gdybyś miał wymienić jeden mecz, który szczególnie zapamiętasz w barwach Podhala?

- Na pewno szóste spotkanie ćwierćfinału z Tychami, które trwało ponad 125 minut i zapisało się w historii polskiego hokeja jako najdłuższe z dotychczasowych. Do tego doszła stawka meczu. Presja, do tego olbrzymi wysiłek fizyczny sprawił, że już po meczu ciężko było dojść do siebie. Część chłopaków miała zawroty głowy, innych łapały bolesne skurcze. Sam tego doświadczyłem. Pod prysznicem nie byłem w stanie rąk podnieć do góry by umyć głowę. Jak dobrze pamiętam, to na moją bramkę tyszanie oddali blisko 100 strzałów. Tamtego wieczora straciłem około 5 kilogramów na wadze. Organizm był mocno odwodniony. Na regenerację potrzebowaliśmy wówczas dwie doby. Na pewno wspomnienia z tego meczu byłyby milsze gdybyśmy go wygrali.

W swoim poście na facebooku, w którym poinformowałeś, że odchodzisz z Podhala, napisałeś że wspólnie z zarządem uznaliście, że dla obu stron będzie do najlepsze możliwe wyjście. Możesz coś szerzej powiedzieć w tej kwestii ?

- Rozmowy przebiegły w bardzo przyjaznej atmosferze. Usiedliśmy do stołu, zaczęliśmy rozmawiać, analizować i doszliśmy do wniosku, że na ten moment się rozchodzimy. Podaliśmy sobie ręce i podziękowaliśmy za te fajne cztery lata. Na pewno też nie zamykamy przed sobą drzwi, nie palimy mostów za sobą. W życiu różnie bywa. Nie można niczego wykluczać, także mojego powrotu do Nowego Targu. I tyle. Szerzej nie ma sensu się rozwodzić w tym temacie.

przemek5

Analizując te cztery sezony, to przez pierwsze dwa Twoja pozycja w zespole była niepodważalna. W kolejnych dwóch wydaje się jednak, że ona osłabła. Zaczęło się w klubie eksperymentowanie na pozycji bramkarza..

- Ja tylko mogę skupić się na kwestiach sportowych i przywołać tutaj statystyki, które w moim odczuciu najlepiej oddają formę bramkarza. W moim pierwszym sezonie w Podhalu miałem je na poziomie 92,2 %. W kolejnych było to 94,3 %, 93 % i ponownie 92,2 %. Ci więc, którzy mówią że moja dyspozycja z roku na rok była słabsza, muszą się zastanowić na jakiej podstawie tak uważają. Liczby nie kłamią, szczególnie jeżeli analizujemy je nie na podstawie jednego, czy dwóch meczów, ale na dystansie całego sezonu. Na kwestie pozasportowe, które czasem decydują o miejsce w składzie, nie mam wpływu. Znam swoją wartość. Rywalizacji o miejsce w składzie też się nie boję. Daję sobie zresztą z nią radę. W sezonie 2019/2020 ci dwaj bramkarze, których sprowadzono na play-off, można powiedzieć nie „powąchali” lodu. W tym sezonie w statystykach też wygrałem z Igorem (Brikunem – przyp. mz). Wcześniej w Anglii też to przerabiałem, wygrywając rywalizację z bramkarzem z przeszłością NHL. Nawiązując jeszcze do ostatniego sezonu, to nie mam do siebie większych pretensji. W pewnym momencie przyplątał się do mnie Covid, który wyłączył mnie ze sportu na kilkanaście dni. Nie było łatwo wrócić, ale udało się. Po powrocie do bramki kilka kolejnych spotkań broniłem na poziomie prawie 94-procentowej skuteczności.

Ile jest prawdy w tym, że w trakcie zeszłego sezonu rozważałeś odejście z Podhala?

- Rozważałem to może nieodpowiednie słowo. Owszem, pod koniec części zasadniczej wpłynęły trzy oferty: dwie zagraniczne i jedna z naszej ligi. Nie będę wdawał się w szczegóły, bo praktycznie tych ofert nie analizowałem. Stwierdziłem, że dogram sezon w Podhalu, podejmę rękawicę w rywalizacji z Igorem i powalczę z zespołem o dobry wynik.

Marek Rączka, Aleksandr Belavskis, Andriej Parfionow, Tomek Valtonen, Phillip Barski i Andriej Gusow. Z którym z tych trenerów Podhala najlepiej Ci się współpracowało..

- Postawię na Marka Ziętarę. Wprawdzie zagrałem w Podhalu pod jego wodzą tylko jeden mecz, ale znam doskonale jego warsztat i bardzo co cenię jako szkoleniowca. Reszty trenerów nie będę klasyfikował. Doceniam pracę każdego z nich. Każdy miał swój pomysł na grę. Praktycznie co sezon zmieniała się struktura naszej gry. To na pewno nie było łatwe, szczególnie dla zawodników z pola. Bramkarz ma w tej kwestii łatwiej.

Cztery lata to szmatu czasu. Można się zadomowić w danym miejscu. Są takie w Nowym Targu za którymi będziesz szczególnie tęsknił?

- Na pewno. Wiele jest takich miejsce. Wcześniej nie miałem czas na dłużej gościć na Podhalu. Wiadomo, Tatry robią duże wrażenie. Na mnie również, szczególnie że miałem na nie widok z okna w moim apartamencie. I korzystając z okazji chciałem podziękować jego właścicielowi, panu Jaśkowi. Super nam się układały relacje. Na nic nie mogłem narzekać. Zawsze mogłem liczyć na jego pomoc. Piękny nowotarski rynek też na stałe zagości w moim sercu. Uwielbiałem wieczorne spacery, które pozwalały mi się wyciszać przed czy po meczach. Bardzo lubiłem tutejsze restauracje i kawiarnie, że wymienię tutaj: Jadłomanie, Lilla Vanilla, Villa Toscana czy De Ja Vu. No i mogę nie wspomnieć, że w Nowym Targu poznałem dziewczynę i masę fajnych osób.

przemek4

Nawiązując do kuchni. Których smaków tej góralskiej kuchni będzie Ci brakowało?

- Oscypków. To na pewno. Szczególnie z żurawiną. Generalnie góralska kuchnia do lekkich nie należy, więc nie specjalnie mogłem się nacieszyć jej smakiem, niemniej kwaśnicy też próbowałem i również przypadła mi do gustu.

Wiadomo już co z Twoją przyszłością? Gdzie zobaczymy Cię w nowym sezonie?

- Nie. Na razie chcę odpocząć, skupić się na rodzinie. Sprawa rozstania z Podhalem jest bardzo świeża. Zresztą do końca kwietnia mam ważny kontrakt. Potem będę myślał co dalej.

W trakcie pobytu na Podhalu można powiedzieć, że rozkręciłeś swoją szkółkę bramkarską „Shemmy Goalie School”. Czy teraz po wyjeździe z Nowego Targu, będziesz kontynuował tutaj szkolenie?

- Oczywiście chciałbym. Mam dobre relacje zarówno z burmistrzem panem Grzegorzem Watychą, jak również z wójtem gminy Czarny Dunajec panem Marcinem Ratułowskim. Na pewno chcę dalej rozwijać swoją szkołę i szkolić swoich następców. W tym miejscu chcę też podziękować za współpracę władzom MMKS-u Podhale. Przez cztery lata byłem odpowiedzialny za szkolenie bramkarzy w tym klubie i jak pokazują wyniki tego sezonu wyszło to całkiem nieźle. Analizowałem rozgrywki młodzieżowe i na ogół bramkarze z Nowego Targu byli w czołówce jeżeli chodzi o statystyki. Mam z tego powodu dużą satysfakcję.

Rozmawiał Maciej Zubek

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Prokopiak chyba by już powinien być w składzie? Tak mi się rzuciło jedno nazwisko
  • Prawdziwy Kibic Unii: Natomiast co do kadry to chyba nikt nie wierzy w to co widzi gramy hokej ktory powinien obudzic ludzi z kasa na poczatek w naszym rzadzie i w koncu zadbac wprowadzic program kilkuletni dla wszysykich istniejacych i nowych - zainteresowanych osrodkow proponuje 2 -3 mld jak na tvp bylo.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Paskalu nie mamy w ukh zawodnikow serio zero sprawdz wyniki w kategoriach w ktorych wogole mozemy skleic druzyne ….
  • Prawdziwy Kibic Unii: A jak juz znajdzie sie jednostka to niestety nie gra wiec pomysl Zaby mocna poerwsza liga dla mnie 👍🏻 najlepiej polaczona z obowoazkiem nauki czyli de facto hokejem akademickim i wtedy to ma sens dla calej Polski
  • Hokejowy1964: Hej oświęcimioki przestańcie dupcyć na klubowe tematy bo Polacy grają tak że duma rozpiera i dzieją się rzeczy niezwykłe. W swoich spekulacjach budżet przekroczyliście znacznie już . Zajmijcie się Reprezentacją
  • Oświęcimianin_23: Będziemy rozmawiać na co tylko mamy ochotę i nic Ci do tego:)
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, co tam na CH4? Jakieś ruchy so?
  • Paskal79: Są są ruchu,a bardziej trwają rozmowy... Raz lepiej raz gorzej,nie którzy chcą z dużo....:-) i trwają rozmowy ogonie wzmocnienia będą 🇸🇪
  • PanFan1: Według mnie już od nadchodzącego sezonu w każdym składzie meczowym powinno być minimum 10ciu Polaków.
  • Arma: Oj tak tak. Karuzela finansowa za 35 latków którzy będą pykać na jednej nodze, już lece
  • Paskal79: Jest dobrze kluby muszą się przygotować teraz 6 za rok 8 bo inaczej znów będziemy mieć ligę 2 drużyn i finał można przewidzieć już we wrzy
  • PanFan1: No to może w ogóle znieśmy minimum, właściwie po diabła nam ta Repra ;)
  • J_Ruutu: Hahaha, znów te cudowne recepty na sb. Panowie, to wszystko już było.
    A fakty są takie że tylko sukces reprezentacji może pociągnąć w górę w Polsce dyscyplinę inną niż kopana.
    Tak było z piłką ręczną, ze skokami (tu wystarczył sam Małysz), z siatkówką...
  • Hokejowy1964: Kufa chopy wyście już 2 budżety Pardubic wydali ;))))
  • J_Ruutu: Bo niestety wszystko rozbija się o kasę. Możemy sobie wprowadzać dowolne "limity, minimalne ilości itp itd.. Gdy nie będzie dzieciaków chętnych by ciężko trenować, to nawet 15 Polaków w składzie nie wywoła wzrostu poziomu, a wręcz przeciwnie. Będą grały różne ofermy bo "musi być X Polaków". I tyle w temacie.
  • Paskal79: No tak rutu już to było,nasze mądrości:-)
  • Arma: Czyli rozumiem że wprowadzamy ligę gdzie jest wymóg przynajmniej 10 Polaków w zespole mając najemników w lidze którzy pójdą gdzie indziej bo dostaną odrobinę więcej na wypłacie, chyba już to gdzieś widziałem
  • botanick: Słowaki cisno Amerykonów
  • PanFan1: Z tego co wiem to do tego dążymy, tak zapowiadał prezes, ja jedynie proponuję żeby to nieco przyspieszyć
  • Paskal79: To jest złożony i ciężki temat.....
  • Paskal79: No Amerykanie zaczeli ,za raz mecz z Polakami będzie o 6 pkt:-)
  • fanhookeja: czy to prawda że Jean wraca do Polski?
  • HokejfanNT: Wraca i to nie sam
  • fanhookeja: a jednak to prawda co slyszałem dzisiaj i to do was
  • HokejfanNT: Niezaprzeczam niepotwierdzam😉
  • fanhookeja: dobra dobra ja już tam wiem
  • Andrzejek111: Jakby w UK wprowadzili jakieś ograniczenia w zatrudnieniu obcokrajowców, to co niektórzy z was musieliby wrócić do PL.
  • HokejfanNT: Szykuje się naprawdę bardzo mocna ekipa w NT ..myślę ze konkurencyjna dla całej czołówki
  • fanhookeja: no i dobrze będzie ciekawiej czym więcej mocnych ekip tym lepiej
  • HokejfanNT: Mnie osobiście bardzo cieszy że zostaje Szczerba ..bardzo mądry ruch zarzadu ..chlopak będzie wkrótce podpora nie tylko Podhala ale także repry..wspomnicie moje slowa
  • Oświęcimianin_23: Polska powalczy o pierwszą czwórkę, czuję to w kościach.
  • Stoleczny1982: Widac ze w hokeju sie dzieje podobnie jak w pilce na swiecie. Poziomy sie zblizaja do siebie a przepasci coraz mniejsze.
  • Stoleczny1982: Kruczek i Keleman to blizniaki?
  • PanFan1: Szczerba zostaje ? rewelacja ! to już pewne HokejfanNT ?
  • rawa: Brawo Słowacy! Fajny mecz.
  • emeryt: 19:46 yebnie
  • HokejfanNT: Tak to juz pewne Szczerba zostaje w NT
  • 6908TB: Wstawili relacje na Instagram że Tomasz zostaje. Zazdro, fajny zawodnik
  • szop: to fajnie chlopak pasuje na polnocno amerykanski styl gry :)
  • HokejfanNT: Szczerba to super zawodnik z prawdziwą mentalnością zwycięscy..jak tylko troszkę okrzepnie w dorosłym hokeju to da nam przy Parkowej wiele radosci
  • szop: tez jestem tego zdania :)
  • HokejfanNT: Zapowiada się super sezon ...jedyne co mnie martwi to to że nie szukamy bramkarza..z całym szacunkiem dla Pawła ale nie jest on typowa 1
  • szop: a Horawski podobno zostaaje Paweł na 1 nie bardzo
  • szop: moze trener przywiezie lapacza :)
  • HokejfanNT: Z tego co wiem to nieszukamy bramkarza
  • narut: no to ciekawe jak Niemcy zagrają ze Szwecją... jak sobie oni dziś będa radzić... myslę, że nasza postawa zachęciła parę drużyn na tych mistrzostwach do walki z wielkimi faworytami.. dziś chyba w jakimś stopniu byliśmy natchnieniem dla Słowaków, ciekawe czy Niemcy podejmą dziś rękawicę?
  • 6908TB: Ale bomba
  • narut: dzieją się i dobre rzeczy na lodowiskach, i złe.. :)
  • mały hokeista: Szop skad takie info w przedszkolu mówili;)
  • mały hokeista: Szop muszę cię zmartwić, zmień informatorów ;)
  • Stoleczny1982: Nie ma sie co bac Niemcow, mozna im tez urwac punkt lub wiecej.
  • 6908TB: dokładnie
  • narut: nasze I tercja była lepsza aniżeli Niemców.. nie tylko ze względu na wynik ale i ze względu na sytuacje jakie mieliśmy..
  • Stoleczny1982: Niemcy jacys zaspani w tym meczu
  • Arkos_Snk: ale Szwedzi bajecznie pięknie się poruszają na tych łyżwach to jest coś więcej niż jazda
  • fanhookeja: Inna bajka!
  • Stoleczny1982: Tak jest z ta jazda jak sie szkoli mlodych od drugiego roku zycia, po prostu staje sie naturalne.
  • Marios91: Są gdzieś dostępne dane jak z oglądalnością meczów Polaków?
  • Paskal79: Nasi grali, dzień po dniu , Niemcy mieli wczoraj dzień wolnego,Panowie to nasi są super przygotowani fizycznie!!! Co by nie mówić gramy super jutro , szykuję się meczycho mega ciężkie ale szansa jest..
  • narut: na stronie iihf
  • narut: ostatnie miejsce jeśli idzie o frekwencję na hali poniżej 9 tyś...
  • Marios91: Miałem na mysli ogladalnosc na polsat sport
  • Paskal79: Chyba mu chodziło o telewizję....
  • Paskal79: Szwajcaria gra też super...
  • Paskal79: Czesi nie wytrzymują szarpaczka....:-)
  • Paskal79: Lać Czechów
  • Paskal79: Ale sędziowie sprawiedliwie po 2 na karze....
  • J_Ruutu: Niemcy cienko ze Szwedami.
  • Paskal79: Czechy 1:1 w przewadze
  • Paskal79: Kurde zdaje się że tempo kosmiczne,i że nasi nie powini dać radę,a jednak jesteśmy blisko pod tym względem, aż niee możliwe ,a jednak gramy naprawdę dobrze i szybko....
  • Paskal79: Tak porównując....
  • narut: ja do teraz nie mogę w to uwierzyć co wczoraj zobaczyłem.. kiedyś miałem taki sen, że po wyrównanej walce z Finlandią przegrywamy 4-2 czy jakoś tak, no i ten sen się spełnił... dziś Szwedzi dominują w meczu z Niemcami, obiektywnie nasza gra wyglądała lepiej..
  • Luque: Hmm Niemcy tak pewnie się czują i tak się otworzyli czy Szwedzi wrzucili 6 bieg?
  • narut: nasi na pewno zagrali lepiej w obronie od Niemców, oni porostu grają swoje i im wychodzi jak wychodzi...
  • J_Ruutu: Niemcy dziś generalnie wolni.
  • Luque: Jakim cudem wolni jak odpoczywali...
  • J_Ruutu: A wracając do wcześniejszych dyskusji - właśnie dzięki lidze open nasze orły tak grają.
  • Luque: No i w pierwszym ataku honorowy obywatel Danzig...
  • J_Ruutu: Zostali zmuszeni do gry w lidze na wyższych obrotachz nikt im nie dawał miejsca "bo są Polakami", paru zagrało też zagranicą - i mamy efekty.
  • Paskal79: Nasi grali naszej,a Niemcy bardziej się cofia,i Szwedzi mogą się bardziej rozpędzić,to pokazuję że nasi naprawdę grają bez kompleksów, choć płacą frycowe na tym poziomie,to dają rady
  • Paskal79: Chodzi że nasi grali wyżej
  • Luque: Paskal najbardziej póki co zadziwia mnie Nasza gra pod bandami, tego za bardzo w lidze nie widać, a tu takie coś
  • Paskal79: Na spokojnie najgorsze jest to że gramy jak na razie super turniej,to i tak możemy spaść ,bo.mecze z Francją i kazachmi będą mega wyrównane,a oni jednak są bardziej doświadczeni na tym poziomie i dalej faworytem,no ale wierzę że choć raz będzie Mazurek Dąbrowskiego
  • Arma: Inna waga turnieju to przeciwnik nie będzie leżeć 2 minuty bo ktoś go sfaulował, inna kultura grania. U nas preferuje się granie na słabych sędziów którzy gwiżdzą wszystko jak leci
  • Paskal79: No nic gramy dalej, jutro super meczycho Czerakwski mówił że jedzie,Tedy też będzie no to też jadę.....:-)
  • Paskal79: Dobra włączam Czechy -szwajcaria meczycho aż się patrzy....
  • HokejfanNT: Mnie najbardziej zadziwia przygotowanie fizyczne naszych...naprawde kondycyjnie wyglądamy super jak narazie
  • HokejfanNT: A jutro dużo zależy też od naszych kibiców..na ile sa w stanie zapełnić hale i ponies naszych dopingiem po zwyciestwo
  • emeryt: bez względu na końcowy wynik tych MŚ koniecznie zatrzymać Pana Kalabera na dłużej,długo czekaliśmy na trenera który potrafi poukładac te nasze polskie ligowe hokejowe klocki...
  • Paskal79: Miesiąc przygotowań robi swoję,a po za tym Kalaber z tego słynie że jego drużyna jest super przygotowana fizycznie....
  • Paskal79: Bójcie się Boga gdyby taki trener trafił do Tych lub Katowic z ich budżetami.....
  • Paskal79: A był ciut ciut od Uni....na ten sezon...
  • Paskal79: Dobra teraz najważniejsza reprezentacja
  • emeryt: Dzisiaj zwyciężyła drużyna nad zbieraniną z całego świata – skwitował Robert Kalaber, trener jastrzębian
  • emeryt: hehe pamiętamy:)
  • emeryt: mówisz Pascal ze ciut ciut...jak to ludzie poglądy zmieniajo
  • emeryt: a tak poważnie ,Kalaber to bardzo dobry trener klubowy i co udowadnia kolejny raz-reprezentacyjny
  • HokejfanNT: Czesi znowu karne..
  • HokejfanNT: No i Helveci za 2 ..Czesi jak narazie slabo moim zdaniem
  • PanFan1: Jeżeli Naszym uda się utrzymać formę z poprzednich dwóch meczy, to coś mi mówi że będziemy świadkami dużej niespodzianki w meczu z którąś z renomowanych ekip.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe