Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

O bliźniakach z Re-Plast Unii Oświęcim. "Chcielibyśmy wygrać Puchar Polski i sięgnąć po tytuł mistrzowski"

O bliźniakach z Re-Plast Unii Oświęcim. "Chcielibyśmy wygrać Puchar Polski i sięgnąć po tytuł mistrzowski"

To pierwszy, równoczesny wywiad z bliźniakami w historii naszego portalu. A ci panowie mają o czym opowiadać, bo z powodzeniem występowali na taflach KHL. Teraz czarują w Polskiej Hokej Lidze i są mocnymi punktami Re-Plast Unii Oświęcim. Przed wami bracia Aleksandr i Wasilij Strielcowowie.

 

HOKEJ.NET: – Zacznę trochę od nietypowego pytania. Który z Was jest starszy?

Aleksandr Strielcow: – Pozwolę sobie odpowiedzieć na to pytanie, bo to ja jestem starszym bratem (uśmiech). Ale dzieli nas niewiele, bo zaledwie dziesięć minut.

A jak Was rozpoznać? Oczywiście poza numerem i pozycją na lodzie?

Wasilij Strielcow: – Delikatne różnice są, choćby w proporcjach. Ja jestem o dwa centymetry wyższy i chyba pięć kilogramów cięższy.

Często jesteście myleni?

Aleksandr: – Pewnie, że tak. To jest stały element bycia bliźniakiem.

Wasilij: – Problemy z odróżnieniem nas mają trenerzy, pracownicy klubów, ale tak to już jest. Można powiedzieć, że już się przyzwyczailiśmy (śmiech).

W Polsce bliźniacy mają łatwiej zwłaszcza w szkołach. Gdy nauczyciel jest mniej dociekliwy, to można wykorzystać wsparcie drugiego brata.

Aleksandr: – W Rosji takie sytuacje też mają miejsce (uśmiech).

Wasilij: – Zresztą w naszym przypadku dwa razy też tak się zdarzyło. Szczegółów już nie pamiętam, ale zawsze staraliśmy się wspierać (śmiech).

Przejrzałem wasze profile na portalach społecznościowych i jesteście praktycznie nierozłączni. Natknąłem się też na zdjęcie z jedną z legend rosyjskiego hokeja. Pawieł Daciuk jest waszym dobrym znajomym?

Aleksandr: – Znamy się, bo w okresie przedsezonowym razem trenujemy. Zresztą gdy byliśmy młodymi chłopakami, to oglądaliśmy jego grę z niezwykłym zaciekawieniem. Imponowała nam jego technika i zmysł do kombinacyjnej gry.

Wasilij: – Zresztą Pawieł to człowiek instytucja w Jekaterynburgu, ma tam status lokalnego bohatera, legendy. Jest honorowym obywatelem tego miasta.

Jesteście ze sobą bardzo zżyci. W zasadzie całą karierę spędziliście w tych samych klubach. Był jednak jeden wyjątek, gdy Aleksandr występował w Sputniku Niżny Tagił.

Aleksandr: – To był sezon 2010/2011. Graliśmy w Awtomobiliście Jekaterynburg. Szefostwo tego klubu wypożyczyło mnie na sześć spotkań do farmerskiej drużyny, występującej w Wyższej Hokejowej Lidze. Wszystko po to, abym nabrał praktyki meczowej. Masz rację, to był jedyny taki okres.

Macie na swoim koncie ponad 400 meczów w KHL. Zwiedziliście różne kluby, więc zapytam gdzie czuliście się najlepiej?

Wasilj: – Miło wspominam grę dla Admirała Władywłostok. Nie mogę powiedzieć złego słowa na temat tego klubu. Szefostwo dbało o to, by wszystko było profesjonalnie zorganizowane i zarządzane. Mieliśmy też dobrego trenera (Siergieja Swietłowa – przyp. red.), który na nas stawiał, a my też wtedy osiągnęliśmy swoje najlepsze wyniki punktowe. Tak było w pierwszym naszym sezonie. W innych ekipach nasze role w zespole nie były tak eksponowane. W zasadzie robiliśmy to, czego oczekiwali od nas trenerzy. Byliśmy „zadaniowcami”.

Aleksandr: – Ja dodam jeszcze, że milo wspominam też występy w Awtomobiliście Jekaterymburg. To w końcu klub, który pozwolił nam wypłynąć na szersze hokejowe wody. Gra dla macierzystego klubu zawsze jest sporym przeżyciem.

Czujecie, że spełniliście marzenia? Czy jeszcze chcielibyście jeszcze wrócić do KHL?

Wasilij: – Oczywiście, że fajnie byłoby jeszcze zagrać w tej lidze, bo dla każdego młodego zawodnika z Rosji występy w KHL lub NHL są spełnieniem marzeń. Będzie to jednak bardzo trudne.

Aleksandr: – Zobaczymy, co przyniesie los. W tym momencie cieszymy się z tego, że jesteśmy zdrowi. Jeśli nie będziemy łapać urazów i kontuzji, to wciąż będziemy mogli grać w hokeja, który jest przecież naszą ogromną pasją.

A jak to było z Unią? Jak pojawił się temat przyjazdu do Polski?

Aleksandr: – Dostaliśmy informację od jednego z agentów, że polski klub, który chce walczyć o najwyższe cele, planuje wzmocnienia w ataku. Nigdy wcześniej nie występowaliśmy w europejskim klubie, więc taki wyjazd był dla nas ekscytujący. Chcieliśmy spróbować czegoś nowego.

Wasilij: – Ja dodam tylko tyle, że tym agentem był Gleb Łucznikow, który jest naszym dobrym znajomym i miał okazję grać w Unii. Opowiedział nam o klubie i mieście wiele dobrych rzeczy, więc zdecydowaliśmy się podpisać kontrakt.

Na wasze pojawienie się w Oświęcimiu trzeba było jednak trochę poczekać.

Aleksandr: – No tak (śmiech). Były pewne problemy z ambasadą. Wbrew pozorom otrzymanie wizy nie jest takie proste. U nas trwało to około miesiąca. Na szczęście ten temat mamy już za sobą.

Wasilij: – Może przylecielibyśmy do Polski nieco szybciej, ale w Rosji wprowadzono tygodniowy lockdown i wszystkie urzędy były dosłownie sparaliżowane. Na załatwienie takich spraw trzeba było po prostu poczekać.

A jakie są wasze pierwsze wrażenia związane z pobytem w Polsce?

Wasilij: – Naprawdę nie mamy na co narzekać. Liga jest ciekawa, nasza drużyna ma dobrą jakość i najważniejsze jest to, że wygrywamy.

Jak oceniacie poziom naszej ligi?

Aleksandr: – Jest solidny. Drużyny grają w sposób agresywny, fizyczny, a zawodnicy występujący w Polsce szybko jeżdżą na łyżwach. Takie są moje pierwsze obserwacje. Nie da się jednak ukryć, że hokej w Polsce jest nieco inny niż ten Rosji.

Wasilij: – Jeśli mielibyśmy porównać poziomy, to wydaje mi się, że w tym składzie Unia byłaby średniakiem Wyższej Hokejowej Ligi, która stanowi bezpośrednie zaplecze KHL.

Może powiecie coś o różnicach, bo z tego co można zaobserwować rosyjski hokej wydaje się bardziej techniczny i kompaktowy.

Aleksandr: – Oczywiście w Rosji jest sporo zawodników, którzy mają umiejętności techniczne na wyższym poziomie, ale rosyjski styl też się zmienia. Hokej idzie teraz w stronę szybkości i dynamiki. Na wszystko jest coraz mniej czasu. Wrzuć, dojedź, szybko rozegraj i strzel. Tak to teraz wszędzie wygląda.

A jak odnajdujcie się w schematach, które preferuje Tom Coolen?

Wasilij: – Graliśmy według tego samego schematu, gdy występowaliśmy w KHL. Nie jest to dla nas nowość.

Występujecie w ataku z Krystianem Dziubińskim i na razie wasza współpraca wygląda naprawdę dobrze. Chyba dobrze się rozumiecie.

Wasilij: – Plusem jest to, że Krystian rozumie i mówi po rosyjsku. Nie mamy więc żadnych problemów z porozumiewaniem się zarówno na lodzie, jak i w szatni. A jeśli chodzi o nasz poziom zgrania, to więcej będziemy mogli powiedzieć po kolejnych meczach. Na razie nie zagraliśmy ich razem zbyt wiele, ale wierzę, że z czasem będzie jeszcze lepiej.

Do tej pory graliście w klubach z dużych miast, a teraz występujecie w małym miasteczku.

Aleksandr: – Przed podpisaniem kontraktu wiedzieliśmy, że Oświęcim to niewielkie miasteczko. Nie przeszkadza nam to. Przyjechaliśmy tutaj po to, aby grać w hokeja. Jest tutaj bardzo spokojnie i mieszkamy niedaleko od lodowiska. W wolnych chwilach staramy się zwiedzać.

Co udało wam się już zobaczyć?

Aleksandr: – Byliśmy już w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau na prelekcji. Troszkę poznaliśmy już miasto, wiemy, gdzie coś można zjeść czy napić się dobrej kawy. Udało nam się też pojechać do Krakowa, na więcej na razie nie starczyło czasu.

Wasilij: – Trenujemy, gramy mecze, regenerujemy się. To są dla nas priorytety.

Odnoszę wrażenie, że szybko się tutaj zaaklimatyzowaliście.

Wasilij: – Zajęło to kilka dni. Musieliśmy się przyzwyczaić do zmiany strefy czasowej. Te cztery godziny trzeba było jakoś skorygować. Kładliśmy się wcześniej spać i wszystko przebiegło sprawnie.

 

W Unii jest wielu zawodników z Rosji. To chyba ułatwiło wam wejście do drużyny?

Aleksandr: – Oczywiście, że tak. Polskich zawodników też powoli rozumiemy, więc jest w porządku.

Najnowszym nabytkiem klubu jest Maksim Rogow, z którym mieliście okazję razem grać. Co możecie o nim powiedzieć? Jaki to typ zawodnika?

Wasilij: – Graliśmy razem w Sokole Krasnojarsk bodajże przez dwa miesiące. Zapamiętałem go jako obrońcę skupiającego się przede wszystkim na swoich zadaniach w destrukcji. Z powodzeniem grał w Wyższej Hokejowej Lidze i wydaje się, że powinien być wzmocnieniem naszego klubu.

Aleksandr: – Dodałbym też, że Maksim ma silny i celny strzał.

Już wkrótce zagracie w Turnieju Finałowym Pucharu Polski. Zdobycie tego trofeum jest jednym z celów Unii na ten sezon.

Aleksandr: – W szatni sporo mówi się o meczu z Cracovią. Wiemy, że Unia przez ostatnie dwa sezony grała w finale Pucharu Polski, ale ostatecznie nie zdołała zdobyć tego trofeum. Zdajemy sobie sprawę z tego, że to trofeum jest ważne dla szefostwa i kibiców. Przygotowujemy się do tych starć i zrobimy wszystko, by zaprezentować się z jak najlepszej strony.

Jakie są Wasze cele w tym sezonie?

Wasilij: – Chcielibyśmy wygrać Puchar Polski i sięgnąć po tytuł mistrzowski. W hokeja gra się po to, aby walczyć o najwyższe cele.

Aleksandr: – Oczywiście chcielibyśmy też jak najmocniej pomóc drużynie w osiągnięciu jak najlepszych wyników.

Rozmawiał: Radosław Kozłowski

Liczba komentarzy: 5

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • szyba666
    2021-12-26 12:40:35

    Jest potencjał w ich rękach i nogach. Panowie wiedzą co robić z krążkiem, oby tylko zdrowie dopisało

  • emeryt
    2021-12-26 16:36:22

    fajny wywiad,dobra robota Radzie,bliżniacy robio wrażenie bardzo sympatycznych

  • omgKsu
    2021-12-26 17:32:53

    Bardzo fajny wywiad panie Radku , super sie to czyta , oby wiecej takich :)

  • Unikatowy99
    2021-12-26 18:54:52

    Moi drodzy bracia nie macie się czym martwić jak coś się nie uda od strony sportowej to zarząd z pewnością ma przygotowane w rękawie protesty, które wyciągną przy ewentualnej przegranej

  • KORONA123
    2021-12-27 23:11:33

    Tytuł mistrzowski ? Haha chyba kogoś pewność siebie w końcu dopadnie i się zemści ;) Z Pucharu właśnie odpadliscie w dodatku kibice nieźle się pokazali .. :D

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • hubal: najwyżej założy szuły i pomoże na lodzie
  • Luque: Czekam na świeże nabytki Trenera i Jarosława, w końcu razem jadą na tym wózku
  • Luque: Hubi niy szuły ino szlynzuchy ;)
  • hokej_fan: Tychy mają nowego kierownika sekcji hokejowej, ale transfery po staremu
  • emeryt: _fanie...ale my też szabrowaliśmy z Sanoka,JKh czy Torunia,także tego...być moze też ktos teraz wpadnie
  • hubal: Luqu na szlynzuchy już chyba za późno , we szułach bydzie mu lepiyj :)
  • Oświęcimianin_23: Nigdy nie zapomnę jak nam tyscy podebrali Komorę, Ciurę, Bepierszcza i Kalinę.
  • hubal: 23 musisz przyznać wyszło im to na dobre
  • emeryt: my podebraliśmy Jastrzebiu Philipsa
  • Oświęcimianin_23: Myślę, że finalnie tak hubi
  • emeryt: także kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem
  • Arma: Trójce, Kalina nie zrobił takiej kariery jak mógł
  • emeryt: z własnej winy,tak nawiasem mówiąc
  • Luque: Hubi niy "za późno" ino niskorzij ;P
  • Luque: nieskorzij* ;)
  • hubal: Luqu staram się by Zamostowi też zrozumieli
  • uniaosw: W końcu się w Krakowie ktoś obudził. Duet Zielętara Szopen narobi zamieszania
  • Oświęcimianin_23: Może w tym sezonie bez medalu, ale za rok/dwa, kandydat na "pudło".
  • uniaosw: Ziętara*
  • uniaosw: A Tychy szkoda gadać
  • Luque: Też myślę że Ziętara z Szopińskim mogą w perspektywie 3 lat zrobić wynik i też wypromować sobie młodych graczy na najbliższe lata
  • Beta: eme nie tylko Zacka
  • emeryt: Beto to chyba ten najbardziej spektakularny
  • Arma: Dzięki Bogu że już nie bierzemy grajków z przypadku tylko to wszystko ma ręce i nogi
  • Luque: A tak tęskniliście za Roburem i wagonem Czechosłowaków...
  • Arma: Pleciesz głupoty, nie za Czechosłowakami a za tym by od czasu do czasu kogoś testować, zbyt mało docenia się fakt szukania perełek przez kluby, zawsze sparing jest ciekawszy bo ktoś może się pokazać, a nuż zostanie na dłużej
  • emeryt: Pepiki mialy swoje 5 minut,to byl bardzo popularny kierunek,Tychy również ochoczo z nich korzystaly
  • Oświęcimianin_23: Luque, Josef Dobos z bandą czechów na pace zawsze na propsie:)
  • emeryt: Bobcek pamietamy:)
  • emeryt: gralo sporo klasowych grajków z Czechosłowacji,teraz troche inna moda i inne finanse stąd mozna czesac rynek skandynawski
  • Oświęcimianin_23: Tychy się bawiły w Kartoshkinów itd.:)
  • narut: Latvijas pirmā pretiniece - Polijas izlase🇵🇱
    🚫Aiz borta atstāts četrkārtējs Čehijas čempions
    🧐 Čehu vārtsargs Polijas pasi ieguvis mazāk kā nedēļu pirms pasaules čempionāta
    💰 20 no 25 spēlētājiem nāk no vietējās līgas, kurā ir... pārāk daudz naudas
  • narut: Latvia's first opponent is the Polish national team 🇵🇱
    🚫 The four-time champion of the Czech Republic is left behind
    🧐 The Czech goalkeeper got a Polish passport less than a week before the World Championship
    💰 20 out of 25 players come from a domestic league that has... too much money
  • narut: tak nas widzą Łotysze...
  • szop: he czyli srednio ale fakt pieniedzy tu za duzo i psuja cala sytuacje
  • PanFan1: No niby miałoby się zgadzać
  • BOBEK: tego o Tychach to nie da się czytać już transfery po staremu Ludzie a skąd mają brać grajków podeślijcie parę CV Rzeszutce tych którzy lgną do PLH i prosto do Tychów i będą robić przewagę i jedli miskę ryżu Qurwa chłopy co z wami japi,...dajcie mu CV i nam i będziecie Tyskimi Skałtami !!!!!!
  • PanFan1: "too much money" well I wouldn't go that far, we can discuss balance in spreading money among Polish first and second division, but overpaid polish league is a mitth ;)
  • BOBEK: Jastrzębi Podhale Cracovia i inni tez biorą a nikt nie marudzi jak my ( wy )
  • szop: Fan nieprawdy nie napisali :)
  • PanFan1: Narut podeślij tam moją odpowiedź proszę
  • PanFan1: Ale i ździebko przesadzili Szopie
  • szop: duze pieniadze psuja ambicje zawodnikow i tu 100 % racji
  • narut: Poszło Fanie, jak będzie jakaś odpowiedź dam znać
  • staatys: Duże pieniądze psują w ogóle. A co do najbliższego meczu:
    Łotwo nie będzie.
  • szop: oj tak masz racje :)
  • narut: Fanie - to Tomek Valtonen rozrabia....
  • narut: "Problēma, kas eksistējusi jau ļoti ilgu laiku – Polijas hokejisti nespēlē spēcīgās ārzemju līgās. Jaunajiem Polijas hokejistiem vajadzētu braukt uz ārzemēm pēc iespējas ātrāk. Polijas čempionāts spēj piedāvāt tik labas algas, ka vadošie hokejisti mājās nopelnīs vairāk nekā ārzemēs. Lai izlauztos ārzemēs, vispirms jāpiekrīt algas samazinājumam, vairākus gadus smagi jāstrādā un tikai tad jābauda augļi. Manuprāt, tieši tā ir lielākā problēma," vērtēja Tomeks.
  • narut: „Problem istnieje od bardzo dawna – polscy hokeiści nie grają w mocnych zagranicznych ligach. Młodzi polscy hokeiści powinni jak najszybciej wyjechać za granicę. Mistrzostwa Polski mogą zaoferować tak dobre pensje, że czołowi hokeiści będą zarabiać więcej w kraju, a nie za granicą, żeby przebić się za granicą, trzeba przede wszystkim zgodzić się na obniżkę wynagrodzenia, trzeba ciężko pracować przez kilka lat, a potem dopiero cieszyć się owocami i to jest moim zdaniem największy proble
  • narut: – ocenił Tomek.
  • narut: https://sportacentrs.com/hokejs/pc_2024/09052024-pirma_pretiniece_polija_kurvitis_lielakaj
  • Arma: Czekajcie, chcecie powiedzieć że kluby mające budżet jak dwa inne kluby, psują rynek bo dają stawki z kosmosu i mogą każdego przebić w lidze ? Ja w szoku
  • Luque: Gadu, gadu, a jak przypadkiem zrobimy dobry wynik to ciekawe co wtedy powiedzą Łotysze...
  • PanFan1: Nie zgadzam się kompletnie Arma, w polskim hokeju nie ma jeszcze tyle hajsu żeby ustawiać "sellery cups" jak w NHL
  • RafałKawecki: Ta analiza Veltonena niestety nie trzyma się kupy. Gdyby było tak jak on pisze to obserwowalibyśmy zalew PLH młodymi Polakami. Niczego takiego się nie obserwuje.
  • RafałKawecki: @PanFan1 w polskim hokeju salary cap (a nie cup - bo to kubek) jest potrzebny z innych powodów. Żeby obniżyć koszty funkcjonowania drużyn. W przeciwnym razie prędzej czy później wykończymy wszystkie ośrodki. Apeluję o to od lat.
  • PanFan1: ... po drugie niech mi nikt nie próbuje nawet suflować rzewnych kawałków że bez odpowiedniego zasobu szmalu, da się porządny hokej dzisiaj robić
  • PanFan1: racja nie wyłączyłem słownika
  • PanFan1: Boże broń THL od salary cap - takie jest moje póki co zdanie
  • RafałKawecki: Ale nie da się zrobić porządnego hokeja bez powszechnego hokeja. Jasne, że nie będzie on nigdy w PL tak powszechny jak soker ale z 8-9 normalnie funkcjonującymi klubami świata nie zawojujemy.
  • Luque: Żeby hokej był porządny to popatrzmy na Słowaków chociaż... 2 porządne ligi po 14 drużyn to konieczne
  • RafałKawecki: Jak byliśmy 8-9 reprezentacją świata w zamierzchłych czasach to mieliśmy 2 ligi po 10 drużyn a i tak wtedy mówiło się, że baza jest mała.
  • RafałKawecki: Ale na tym można by już coś budować.
  • RafałKawecki: Obecny system jest patologiczny bo hokeiści krajowi zarabiają krocie a szkolące ich ośrodki pakujące w to masę kasy nie mają z tego nic. Nie dziwota, że nikt nie chce szkolić bo to jest po prostu palenie pieniędzy.
  • RafałKawecki: Lepiej wziąć gotowego do produkcji Szweda czy Fina.
  • PanFan1: Dlatego w odpowiedzi na to co rzucił Nrut, napisałem że problemem naszego hokeja jest rozkład środków (wszystko w THL) a nie jego przeinwestowanie
  • szop: Fanie ale po co ma sie przebijac za granica jak tu bez przebijania sie lepszy hajs zarobi ?
  • RafałKawecki: Ale kto zarabia ten mityczny hajs ? Wymień mi jednego młodzieżowca, który się w tym sezonie wybił w THL.
  • Arma: Macie przykład Bukowskiego, jeden dobry sezon w Sanoku i Tychy dały ofertę której nie mógł odrzucić. Tak byłoby z każdym młodym wyszkolonym za pieniądze klubu, w końcu bogaty wujek przyjdzie i da mu tyle ile nie zaproponujesz, bo chce.
  • PanFan1: Rośnie liczba młodych Polaków trenujących za granicą jak myślicie dlaczego ?
  • RafałKawecki: Bo polskie szkolenie jest słabe. Ale musi być słabe bo jest ekonomicznie nieopłacalne.
  • PanFan1: jest słabe bo nikt w nie nie inwestuje, przynajmniej nie tyle ile trzeba
  • RafałKawecki: Przypuszczam, że skumulowany koszt doprowadzenia zawodnika od żaka do pierwszej drużyny to ok. 1M zł. Po czym klub młodzieżowy (opłacany przez samorząd) dostaje za niego kilkanaście tysięcy ekwiwalentu za wyszkolenie.
  • RafałKawecki: Jak to się ma spinać ?
  • PanFan1: Skupiliśmy się wyłącznie na silnym THL, to faktycznie uważam za problem
  • RafałKawecki: No i przede wszystkim jak kogoś przekonać, żeby dał jeszcze więcej kasy ?
  • PanFan1: RK prowadzę, temat dobry do potem ?
  • RafałKawecki: Przede wszystkim 90% ludzi zupełnie nie rozumie, że kto inny ponosi koszty szkolenia (samorządy) a kto inny spija śmietankę - "profesjonalne" (cudzysłów zamierzony) kluby THL.
  • Arma: Nawet jakbyś miał najlepsze szkolenie w Polsce, nie masz możliwości utrzymać grajka u siebie dłużej niż sezon bo jak raz odmówi kontraktu 3 razy większego niż to co ty mu dajesz, to w następnym sezonie zażąda tyle samo u siebie. Nikt nie zatrudni super trenera do młodych by w dniu 18 urodzin patrzeć jak się pakuje i już nie wraca
  • RafałKawecki: Arma, przeczytaj moje poprzednie zdanie. Kluby nie "utrzymują" bo kluby nie szkolą. Robią to kluby młodzieżowe (w Osw UKH), które są zupełnie odrębnymi podmiotami.
  • RafałKawecki: Ale co do trenerów zgoda. Żaden samorząd nie wyda na trenera młodzieży dużej kasy bo to jest palenie pieniędzy.
  • szop: jutro zaczyna sie turniej :)
  • hubal: Heniu Gruth już wiele razy tłumaczył jak to powinno wyglądać
    Helweci to przerabiali
  • Jamer: Już za chwile skład się powiększy… kolejny podpis staje się faktem…
  • Luque: Tychy czy Katowice napewno stać żeby utrzymać dobrego wychowanka np. Jezior gra od początku, aż szkoda że doznał tej kontuzji może by gdzieś spróbował za granicą
  • emeryt: Jamerze dobrze by bylo nowego grajka w thl ogłosić
  • Arma: W tym problem. Liga jest zbyt biedna by utrzymać wychowanka z dala od Tychów i Katowic. A nikt nie będzie szkolić by komuś dostarczać grajków
  • Luque: Ale jest też jeden minus, bo niejeden przeciętny mógłby iść do słabszego klubu się ograć ale tego nie robią bo tu mają wygodnie...
  • Luque: Arma ja myślę, że to też bardziej problem tego odstępnego, jakby było z 250-300 tyś za gracza to inaczej by to wszystko wyglądało
  • Luque: Patrzę teraz na handball i Słowaki Naszym pokazują jak się gra...
  • Jamer: Eme: Nowi chyba twardo negocjują… trzeba czekać. Na razie kolejny dobry zostaje…
  • Luque: Żeby Nasi tak wygrali ze Słowakami w hokeja, w ramach rewanżu haha ;P taki żarcik...
  • narut: słabi są, niestety ręczna nie wykorzystała swoich 5 minut za Wenty i nieco później..
  • Luque: W Fortunie dawali 21.00 na Słowaków, a na Naszych 1.01... ciekawe, ciekawe
  • narut: i weź ty człowieku zrób coś na trwale z naszym hokejem, który nigdy nie miał żadnych sukcesów w kraju w którym liczy się tylko sukces bo ten przyciągnie tylko szersze zainteresowanie i jego wszelakie następstwa...
  • Paskal79: Witam Jamer dobry....?
  • Luque: Narut jak mamy taki patriotycznych zawodników jak taki np. Zubek to co Ty chcesz...
  • Luque: takich*
  • Paskal79: Wg mnie jest dobrze.... A nawet bardzo dobrze.....
  • Paskal79: Wychodzi że Craxa kasę ma ściągnąć Kapice,Mraca,i chcą Wanckiego i kilku innych plus kilku obco pewnie z7-8 plus młodzi nie zła mieszanka
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe