Niezbędnik kibica - Zagłębie Sosnowiec. “Zapach nowości”
W nadchodzącym sezonie w sosnowieckim hokejowym środowisku da się wyczuć niewątpliwy powiew świeżości. Nie chodzi tu jednak tylko o świeżo otwarty nowy „Stadion Zimowy”, a i o sam klub. W Sosnowcu zmienił się również prezes i struktura organizacyjna spółki hokejowej, która została odłączona od spółki piłkarskiej. Poprawie mają też ulec wyniki osiągane przez zespół.
Stery w swoje ręce wziął Adrian Pietrzyk - młody i wykształcony finansista, który wraz z kibicami liczy na to, że mądrym zarządzaniem i spokojnym rozwojem uda się odbudować potęgę sosnowieckiego hokeja na nowym obiekcie. Po ubiegłorocznej porażce w ćwierćfinale fazy play-off, kibice Zagłębia liczą na znacznie więcej. Czy ta nuta świeżości przyniesie natychmiastowy efekt?
Duże oczekiwania, następnie weryfikacja
Już w minionym sezonie hokeiści Zagłębia po ciekawym okienku transferowym wymieniani byli w gronie do przysłowiowych „czarnych koni” rozgrywek PHL. Sosnowiczanie zaliczyli solidny start do rozgrywek, jednak później już nie było tak kolorowo.
Po mocnym starcie sosnowiczanie opadli nieco z sił i nie byli w stanie nawiązać na dobre występy. W niektórych spotkaniach byli blisko sprawienia niespodzianek, sensacji jednak zawsze czegoś brakowało. W jednym meczu brakowało domknięcia, w innym koncentracji.
Na ratunek Piotr Sarnik
Wszystkie te wydarzenie z zeszłorocznej kampanii doprowadziły do sytuacji, że zawodnicy sosnowieckiego klubu nie byli w stanie nawiązać walki o chociażby siódme, czy szóste miejsce. W końcówce sezonu klub próbował ratować sytuację, kontraktując chociażby Christiana Blomqvista, z którego zrezygnowała broniąca tytułu GieKSa.
Szwed robił, co mógł i notował dobre liczby, jednak drużynowo ekipa ze stolicy Zagłębia Dąbrowskiego odstawała od rywali. Tuż przed rozpoczęciem fazy play-off do dymisji podał się trener Grzegorz Klich, na jego miejsce w Sosnowcu zdecydowano się na Piotra Sarnika.
Zawodnicy Zagłębia w ćwierćfinale trafili na naszpikowaną gwiazdami Comarch Cracovię, która wcześniej wygrała sezon zasadniczy. Sosnowiczanie nie mieli w tej rywalizacji żadnych argumentów i pożegnali swój stary zasłużony obiekt szybkim odpadnięciem z fazy play-off po nie najlepszej grze.
Idzie nowe
Po sezonie nastał czas niepewności. Wszyscy wiedzieli, że nowy „Stadion Zimowy” jest już na ukończeniu i sosnowiczanie wkrótce się na niego przeniosą. Nikt za to nie wiedział, co dalej ze spółką hokejową i jaki docelowo ma ona przybrać kształt. W całym sosnowieckim środowisku, aż huczało od plotek i niepotwierdzonych doniesień. Podczas charytatywnego meczu otwarcia nowego lodowiska, który odbył się w czerwcu prezydent Sosnowca - Arkadiusz Chęciński wciąż prosił o cierpliwość.
Kilka dni później wszyscy kibice w końcu się doczekali. Na prezesa nowo powstałej i odłączonej od piłkarskiego Zagłębia spółki został powołany Adrian Pietrzyk - niegdyś kibic sosnowieckiego klubu. Nowo wybrany nie kazał długo czekać i szybko wziął się do pracy. Prezes, który z wykształcenia jest marketingowcem nie zwlekał z ogłoszeniem efektów swoich starań.
Solidne przetasowania
Z klubem z Sosnowca pożegnała się spora część zawodników, którzy stanowili o sile zespołu. Z różnych przyczyn z klubem pożegnali się między innymi Szwedzi Christian Blomqvist i Tim Friberg oraz Patryk Kogut, Damian Piotrowicz, Jakub Witecki i Jarosław Rzeszutko
Z takim inwentarzem prezes Pietrzyk wraz ze sztabem musiał nastawić się na solidną przebudowę drużyny. Do zespołu w trakcie letniej przerwy dołączyły dość głośne nazwiska znane z tafli PHL. Z ekipy mistrza Polski GKS-u Katowice udało się pozyskać napastnika Patryka Krężołka, który przyszedł do Zagłębia z nadzieją na grę w większym wymiarze czasu i chęcią bycia ważniejszą postacią zespołu. Nie gorzej wygląda na jego tle pozyskany z ekipy wicemistrza Polski GKS-u Tychy Roman Szturc, który swoim doświadczeniem i sprytem ma pomóc sosnowiczanom w zdobywaniu bramek. Za poczynania w defensywie odpowiedzialny ma być ściągnięty z Cracovii Jakub Šaur, który również rozegrał dobry sezon w krakowskim klubie.
Zagraniczne opory?
Do grona wymienionych dołączyło jeszcze kilku obcokrajowców, z którymi wiążą nadzieję sosnowieccy kibice. Usprawnić uszczelnienie defensywy mają dodatkowo Marek Charvát, oraz Riley Stadel, którzy swoimi doświadczeniami mają pomóc tej młodszej części zespołu. Ofensywę zasilili jeszcze Niklas Salo, Ryley Lindgren i Olli Valtola, którzy mają tworzyć zabójczą dla rywali formację napastników. Niezwykle efektownym napastnikiem jest Salo, który imponuje znakomitą jazdą na łyżwach, szybkością i techniką użytkową.
Dodatkowo do ojczyzny po swojej słowackiej przygodzie powraca Damian Tyczyński, który już w sparingach pokazał, że może świetnie się wkomponować w wiodące formacje sosnowieckiego zespołu.
Sparingi na plus
Hokeiści z Sosnowca po solidnych wzmocnieniach i rzetelnie przepracowanym okresie przygotowawczym już w sparingach pokazywali się z dobrej strony. Byli o krok od wygrania „Turnieju Czterech Prezydentów”, w którym pokonali Sokił Kijów i GKS Tychy, ale w ostatnim meczu ulegli Re-Plast Unii Oświęcim, która zresztą wygrała cały turniej i zgarnęła trofeum.
Wszyscy kibice w stolicy Zagłębia Dąbrowskiego oczekują zatem dobrego sezonu ze strony swoich ulubieńców, nikt jednak nie nastawia się super optymistycznie. Sam prezes Pietrzyk mocno tonuje takie zapędy, podkreślając, że nie zamierza nadwyrężać budżetu, tylko budować stabilny zespół na lata.
Jak będzie naprawdę? O tym przekonamy się już po dwóch rundach, które pozwolą wyciągnąć pierwsze wnioski.
ZMIANY W KADRZE
Przybyli:
Marek Charvát (O, HK Vitar Martin - Słowacja2), Jakub Šaur (O, Comarch Cracovia), Riley Stadel (O, HC Landsberg - Niemcy4), Ryley Lindgren (N, Narvik Hockey - Norwegia2), Damian Tyczyński (N, HK Martin - Słowacja2), Niklas Salo (N, Boxers de Bordeaux - Ligue Magnus), Roman Szturc (N, GKS Tychy), Patryk Krężołek (N, GKS Katowice), Olli Valtola (N, Dunaújvárosi Acélbikák - Erste Liga)
Odeszli:
Sebastian Lipiński (B, szuka klubu),Szymon Luszniak (O, szuka klubu), Aleksander Gniewek (O, szuka klubu), Kacper Opiłka (O, szuka klubu), Lukáš Motloch (O, Comarch Cracovia), Jakub Michałowski (O, koniec kariery), Armen Khoperia (O, koniec kariery), Mariusz Piotrowski (N, szuka klubu), Jarosław Rzeszutko (N, szuka klubu), Patryk Kogut (N, KH Energa Toruń), Tim Friberg (N, Enköpings SK - HockeyEttan), Damian Piotrowicz (N, koniec kariery), Christian Blomqvist (N, Lørenskog Ishockeyklubb - Norwegia), Jakub Witecki (N, koniec kariery)
Legenda: B – bramkarz, O – obrońca, N – napastnik, T – trener.
***
LIDER ZESPOŁU
Niklas Salo
– Filigranowy napastnik, który dołączył do ekipy przed rozpoczęciem obecnego sezonu zdaje się być idealnym wyborem. W sparingach pokazał, że mimo swoich warunków fizycznych będzie bardzo ważnym ogniwem sosnowieckiej ofensywa. Świetna technika jazdy na łyżwach i szybkość to dwie cechy, które najlepiej opisują styl gry Fina. Takie cechy na pewno pozwolą mu na ogranie niejednego defensora zespołów PHL.
Naszym zdaniem
– Zagłębie na pewno odczuje finansowe i społeczne skutki przenosin na nowy obiekt. Ciężko jednak będzie sosnowiczanom wybić się powyżej szóstego miejsca i zagościć wśród czołowych drużyn ligi. Transfery wydają się dawać zespołowi z Sosnowca znacząco większą siłę rażenia, co powinno pomóc Zagłębiu w podwyższeniu poziomu sportowego, co przy bardziej wyrównanej lidze może mieć kluczowe znaczenie.
ZESPÓŁ W LICZBACH:
Średnia wieku: 27,9
Średnia wzrostu: 181
Średnia waga: 80,7
Liczba wychowanków: 5
Liczba obcokrajowców: 10
BILETY I KARNETY:
Bilety:
normalny: 25/30 zł
ulgowy: 15/20 zł
Karnety:
normalny: 300 zł
ulgowy: 200 zł
VIP: 2000 zł
MECZE SPARINGOWE:
08.08.2023 Zagłębie Sosnowiec – JKH GKS Jastrzębie 2:4
11.08.2023 GKS Katowice – Zagłębie Sosnowiec 4:2
17.08.2023 KH Energa Toruń – Zagłębie Sosnowiec 3:4
18.08.2023 KH Energa Toruń – Zagłębie Sosnowiec 3:5
23.08.2023 Zagłębie Sosnowiec – Sokił Kijów 4:3
24.08.2023 Zagłębie Sosnowiec – GKS Tychy 3:2
25.08.2023 Zagłębie Sosnowiec – Re-Plast Unia Oświęcim 2:4
01.09.2023 JKH GKS Jastrzębie – Zagłębie Sosnowiec 4:1
Komentarze