Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Seria Bruins przerwana. McDavid nawet nie musiał punktować [WIDEO]

2023-03-10 07:07 NHL
Darnell Nurse (Edmonton Oilers).
Darnell Nurse (Edmonton Oilers).

Na 10 meczach zatrzymała się zwycięska seria Boston Bruins. Najlepszy zespół obecnego sezonu NHL przegrał z Edmonton Oilers, mimo że prowadził już 2:0 i powstrzymał przed punktowaniem Connora McDavida.

Lider NHL uległ u siebie Oilers 2:3. Nie zanosiło się na to, gdy w ostatniej sekundzie pierwszej tercji David Pastrňák strzelał dla gospodarzy gola na 2:0. Czech wcześniej asystował przy otwierającym wynik trafieniu Brada Marchanda.

Goście z Edmonton wrócili do gry w drugiej odsłonie, gdy Evan Bouchard celnym strzałem wykończył rzadko spotykaną kontrę 4 na 1. W 47. minucie wynik wyrównał Ryan McLeod, a na niespełna 5 minut przed końcem spotkania wygraną ekipie Oilers strzałem spod bandy dał obrońca Darnell Nurse. Stojący w bramce gospodarzy Jeremy Swayman zobaczył krążek w ostatniej chwili, bo zasłonili mu go przejeżdżający przed nim gracze i nie zdołał "gumy" zatrzymać.

Trener drużyny z Bostonu Jim Montgomery po meczu powiedział, że wygrał zespół lepszy, a on i jego podopieczni po pierwszej tercji powiedzieli sobie, że mają szczęście prowadząc 2:0, bo na taki wynik z gry nie zasłużyli. Mimo że mogło być nawet 3:0, bo w pierwszej odsłonie trafił także David Krejčí, ale ławka gości zgłosiła "challenge", a powtórka pokazała, że wcześniej był spalony.

Stuart Skinner w bramce Oilers obronił 26 z 28 strzałów, choć powinien obronić też uderzenie Marchanda, po którym krążek wpadł mu do bramki pod pachą. W bramce Bruins Swayman zastępował odpoczywającego bramkarza numer 1 Linusa Ullmarka i dał się pokonać 3 razy na 22 uderzenia.

W konfrontacji najlepiej wykorzystujących przewagi w lidze Oilers z najlepiej broniącymi osłabienia Bruins żaden gol w przewadze nie padł. Ekipa z Bostonu obroniła swoje jedyne osłabienie, a sama nie wykorzystała 2 przewag.

Swoją serię 11 meczów ze zdobytym punktem zakończył kapitan "Nafciarzy" Connor McDavid, który jednak nadal jest liderem ligowych klasyfikacji strzelców (54 gole), "asystentów" (70 asyst) i punktowej (124 punkty).

Oilers wygrali 4 z ostatnich 5 meczów. Z dorobkiem 80 punktów pozostają na 4. miejscu w dywizji Pacyfiku. Z mającym tyle samo "oczek" zespołem Seattle Kraken przegrywają w tabeli, ponieważ rozegrali o jeden mecz więcej. Prowadzą jednak w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-off w konferencji zachodniej.

Bruins mają aż 103 punkty i nadal zdecydowanie przewodzą tabelom: dywizji atlantyckiej, konferencji wschodniej i całej NHL. Nad drugimi w ligowej klasyfikacji Carolina Hurricanes mają 9 punktów przewagi.

Skrót meczu:


Prawdziwe strzeleckie fajerwerki zafundował sobie zespół Dallas Stars. "Gwiazdy" rozbiły na wyjeździe Buffalo Sabres 10:4. Połowę ze swoich goli strzeliły w trzeciej tercji. Radek Faksa jako jedyny trafił do siatki 2 razy. Kapitan Jamie Benn i Mason Marchment do swoich bramek dołożyli po 2 asysty, po jednym punktowym podaniu oprócz bramki zanotowali: Jewgienij Dadonow, Joel Kiviranta, Joe Pavelski i Ryan Suter, trafili też Roope Hintz i Wyatt Johnston, a superstrzelec Stars Jason Robertson tym razem nie strzelał, ale miał 3 asysty. Suter skończył mecz z wynikiem +5 w statystyce +/-. Zespół z Dallas, który prowadzi w dywizji centralnej, zaczął najdłuższą w tym sezonie serię 6 meczów wyjazdowych. Wygraną okupił kontuzją Tylera Seguina, który wg trenera Petera DeBoera prawdopodobnie opuści kilka najbliższych spotkań. "Gwiazdy" zdobyły 10 goli w jednym spotkaniu po raz pierwszy od 6 lutego 2009 roku. Sabres zajmują 6. miejsce i w dywizji atlantyckiej, i w rankingu "dzikiej karty" w konferencji wschodniej.

New York Islanders odwrócili losy meczu z Pittsburgh Penguins i po raz kolejny wygrali starcie drużyn zajmujących obecnie dwa miejsca premiowane "dzikimi kartami" do play-off w konferencji wschodniej. "Wyspiarze" do 55. minuty przegrywali w Pittsburghu 1:3, ale doprowadzili do remisu, a w dogrywce Brock Nelson dał im zwycięstwo 4:3. Nelson miał także asystę, kapitan Anders Lee strzelił dla gości 2 gole, a trafił też Hudson Fasching. Zespół z Nowego Jorku w tym sezonie wygrał wszystkie 4 mecze z bezpośrednim rywalem w wyścigu po "dzikie karty" z Pittsburgha. W ostatnich 3 tygodniach odniósł z nim 3 zwycięstwa, za każdym razem odrabiając straty w trzeciej tercji. W tym sezonie NHL już 50 razy drużyny wygrywały mecze po odrobieniu co najmniej dwubramkowej straty w trzeciej odsłonie. To już na tym etapie nowy rekord w historii ligi. Islanders po 3 zwycięstwach z rzędu zajmują 4. miejsce w dywizji metropolitalnej i 1. w rankingu "dzikiej karty" na Wschodzie z przewagą 2 punktów nad Penguins, którzy jednak rozegrali o 3 mecze mniej. "Pingwiny" mają 4 punkty przewagi nad pierwszym zespołem poza strefą play-off.

Drugi zespół z Nowego Jorku, New York Rangers, na wyjeździe pokonał po rzutach karnych Montréal Canadiens 4:3. Jedynym skutecznym strzelcem w serii karnych był Mika Zibanejad. Z gry Patrick Kane zdobył dla Rangers pierwsze punkty po lutowym transferze z Chicago Blackhawks. Amerykanin w swoim 3. występie w nowych barwach zanotował gola i asystę. Taki sam dorobek uzyskał obrońca Jacob Trouba, a dla zwycięzców trafił także Alexis Lafrenière. Rangers przed karnymi ani przez chwilę nie prowadzili, za to trzykrotnie odrabiali jednobramkową stratę. Wykorzystali 2 z 4 przewag i obronili wszystkie 3 osłabienia. Dla Canadiens już w 35. sekundzie efektownego gola po obrocie strzałem z powietrza zdobył wracający do gry po kontuzji Kaiden Guhle. Ekipa z Montrealu przegrała 2 serie rzutów karnych z rzędu. Wcześniej w tym sezonie miała w tym elemencie komplet 4 zwycięstw. W dywizji atlantyckiej jest ostatnia. Rangers zajmują 3. miejsce w dywizji metropolitalnej.

Efektowny gol Kaidena Guhle'ego z powietrza po obrocie:

Także karne rozstrzygały o wyniku w Waszyngtonie. Washington Capitals ulegli tam New Jersey Devils 2:3, a karnego jako jedyny wykorzystał w 4. rundzie pozyskany przed zamknięciem okna transferowego z San Jose Sharks Timo Meier. Z gry Dawson Mercer strzelił dla "Diabłów" gola i zaliczył asystę przy trafieniu Erika Hauli. Mercer punktował w 11 meczach z rzędu. Haula trafił w przewadze po bardzo szczęśliwym podwójnym rykoszecie. Próbował zagrać krążek przed bramkę, ale ten odbił się od obrońcy rywali Aleksandra Aleksiejewa, a następnie od głowy bramkarza Darcy'ego Kuempera i wpadł do siatki. Kuemper przegrał w swojej karierze wszystkie 8 meczów przeciwko Devils. Zwycięski gol Meiera z karnego przypieczętował wyjątkowy wieczór dla Szwajcarów, bo po raz pierwszy w historii NHL w jednym zespole wystąpiło 4 graczy z tego kraju. Kapitanem ekipy z Newark jest Nico Hischier, w bramce stał Akira Schmid, a w obronie zagrał Jonas Siegenthaler. Devils są wiceliderami dywizji metropolitalnej, w której Capitals zajmują 6. miejsce. "Stołeczni" są też na 5. pozycji w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej.

Szczęśliwy gol Erika Hauli po podwójnym rykoszecie:

Tylko jeden gol padł tej nocy w Raleigh. Rosjanin Andriej Swiecznikow już w 3. minucie zdobył bramkę, która dała miejscowym Carolina Hurricanes zwycięstwo 1:0 nad Philadelphia Flyers. Jego rodak Piotr Koczetkow zachował "czyste konto" broniąc 19 strzałów. W meczu nie mógł wystąpić fiński bramkarz Antti Raanta, który doznał kontuzji. Przy jedynym golu asystował obchodzący 38. urodziny Brent Burns, który ma 51 punktów i wyrównał najlepszy wynik punktowy obrońcy od czasu przeniesienia klubu do Karoliny Północnej z Hartford. Hurricanes w 9. meczu z rzędu nie dali sobie strzelić gola grając w osłabieniu. Obronili w tym czasie wszystkie 24 takie sytuacje. Wygrali 4 ostatnie mecze i prowadzą w dywizji metropolitalnej. Flyers przegrali 6 z ostatnich 7 spotkań i w tej samej dywizji są na przedostatnim miejscu.

Vegas Golden Knights obronili swoje prowadzenie w konferencji zachodniej dzięki wyjazdowemu zwycięstwu 4:3 nad Tampa Bay Lightning. Przesądziła o tym dogrywka, w której obrońca Alec Martinez rzucając się na lód jak prawdziwy snajper wepchnął do bramki turlający się za Andriejem Wasilewskim krążek. William Karlsson trafił w osłabieniu, Chandler Stephenson w przewadze, a gola zdobył też Keegan Kolesar. Drużyna z Las Vegas potrzebowała do zwycięstwa dogrywki, ponieważ w ostatnich 3 minutach trzeciej tercji straciła dwubramkowe prowadzenie. Sędziowie nałożyli na oba zespoły aż 146 karnych minut. Przede wszystkim za zespołową awanturę w trzeciej tercji, gdy posypały się 10-minutowe wykluczenia indywidualne za niesportowe zachowanie. W drugiej tercji bójkę stoczyli zaś Tanner Jeannot (Lightning) i Brayden McNabb. Jeannot ma w tym sezonie już 11 pojedynków na pięści i jest współliderem tej ligowej klasyfikacji. Golden Knights na czele dywizji Pacyfiku i konferencji zachodniej przy równej liczbie punktów wyprzedzają Los Angeles Kings, ponieważ rozegrali mniej meczów. Zespół Lightning jest na 3. pozycji w dywizji atlantyckiej.

Zwycięski gol w dogrywce rzucającego się na lód Aleca Martineza:

St. Louis Blues pokonali u siebie San Jose Sharks 4:2. Przesądziła o tym wygrana 2:0 trzecia tercja. Zwycięskim okazał się być pierwszy w nowych barwach gol Jakuba Vrány, pozyskanego przed tygodniem z Detroit Red Wings. Czech trafił po rykoszecie od nogi obrońcy rywali Erika Karlssona. Robert Thomas zanotował dla Blues gola i asystę, a trafili też Torey Krug i Sammy Blais. Bramkarz Jordan Binnington obronił 32 z 34 strzałów. Został pokonany jeszcze raz, ale powtórka pokazała, że Tomáš Hertl trafiając do jego bramki zagrał krążek zbyt wysoko uniesionym kijem. Bramkarz Sharks Kaapo Kähkönen przegrał 7 ostatnich meczów. Z kolei Karlsson zdobył dla "Rekinów" 20. gola w tym sezonie i ustanowił rekord swojej kariery, bo ma już w tych rozgrywkach 83 punkty. Szwed jest najlepiej punktującym obrońcą NHL. Jego drużyna zamyka jednak tabelę dywizji Pacyfiku bez żadnych szans na play-off. Blues są na 6. pozycji w dywizji centralnej i także raczej o rozgrywki postsezonowe walczyć nie będą.

Po porażce Boston Bruins najdłuższą zwycięską serię w NHL ma aktualnie na koncie zespół Los Angeles Kings. "Królowie" wygrali 5. mecz z rzędu, pokonując na wyjeździe broniącą Pucharu Stanleya ekipę Colorado Avalanche 5:2. Po 2 gole dla gości zdobyli Phillip Danault (100 goli w NHL) i Adrian Kempe, raz trafił Gabriel Vilardi, a kapitan Anže Kopitar zaliczył 3 asysty. Stojący w bramce gości Joonas Korpisalo obronił 28 z 30 strzałów rywali. Fin wygrał oba rozegrane dotąd w nowych barwach mecze po transferze z Columbus Blue Jackets. Drużyna z Los Angeles zwyciężyła, mimo że nie wykorzystała żadnej z 4 gier w przewadze, a sama straciła gola grając w osłabieniu. W dywizji Pacyfiku zajmuje 2. miejsce. Ekipa Avalanche pozostaje na 3. pozycji w dywizji centralnej.

Arizona Coyotes wygrali u siebie 4:1 z Nashville Predators. Obaj bramkarze obronili po 39 strzałów, ale Iwan Proswietow cieszył się ze zwycięstwa, a Juuse Saros był tym przegranym. Barrett Hayton zdobył dla "Kojotów" gola zwycięskiego, a trafiali także: Brett Ritchie, Jack McBain i Nick Schmaltz. Ritchie debiutował w barwach drużyny ze stanu Arizona po wymianie z ubiegłego tygodnia z Calgary Flames w zamian m.in. za jego brata Nicka. Coyotes wykorzystali 1 z 4 gier w przewadze i obronili wszystkie 6 osłabień. W dywizji centralnej są jednak na przedostatnim, 7. miejscu i nie liczą się w walce o play-off. Predators ciągle mają nadzieję na grę o Puchar Stanleya, ale są na 5. miejscu w tej samej dywizji i na 4. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej ze stratą 6 punktów do pozycji premiowanej awansem.

Zakończyła się seria 5 zwycięstw Seattle Kraken. Ekipa Dave'a Hakstola przegrała u siebie z Ottawa Senators 4:5. Zespół z Ottawy najpierw prowadził 3:0, a później przegrywał 3:4, ale zdołał przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Jakob Chychrun i Claude Giroux zanotowali po bramce i asyście, a Alex DeBrincat przesądził o wygranej w 58. minucie, gdy po jego podaniu krążek odbił się od gracza rywali Willa Borgena i wpadł do bramki. Patrick Brown zdobył pierwszego gola w nowych barwach po transferze z Philadelphia Flyers, a wynik otworzył Shane Pinto. Zwycięstwo pozwoliło drużynie ze stolicy Kanady awansować na 4. miejsce w dywizji atlantyckiej i 3. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej ze stratą 4 punktów do miejsca dającego prawo gry w play-off. Ekipa Kraken utrzymała premiowaną awansem do play-off 3. pozycję w dywizji Pacyfiku.

Szczęśliwy zwycięski gol Alexa DeBrincata po rykoszecie od rywala:

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • fruwaj: Danila Larionovs nowym zawodnikiem GKS Tychy - czyli dalej idziemy drogą szukania wśród zespołów rywali...
  • hokej_fan: https://zrzutka.pl/myee6m
  • Oświęcimianin_23: W Tychach nowe twarze:)))
  • unista55: A ta zrzutka jest w jakikolwiek sposób zweryfikowana? Czy ktoś sobie ot tak stworzył ?
  • Alex2023: fruwaj@ Rozliczaj po sezonie. Całą drużynę myślisz , że ściągną z innego kraju ? Bądźmy poważni. Ważne , że będą to zawodnic, którzy będą zdyscyplinowani taktycznie i będą grać , to czego oczeujod nich trener.
  • Oświęcimianin_23: Ta zrzutka to najbardziej idiotyczny pomysł jaki widziałem. Zróbcie zrzutkę na chore dzieci, a nie na Krystiana, który sam sobie opłaci "mandat" bo go stać...
  • unista55: O_23, chodzi o danie pstryczka w nos PZHL-owi, który się ośmiesza takimi karami, a nie o to, czy go stać, czy nie
  • omgKsu: Zweryfikowana przelewem i dowodem osobistym zalozyciela
  • hokej_fan: O_23. Chyba nie zrozumiałeś sensu tej zrzutki
  • emeryt: 55 dokładnie...nagłośnić i ośmieszyć pzhl
  • Oświęcimianin_23: unista55, ale co to zmieni? Jaki pstryczek w nos? Coś się zmieni jak kibice zapłacą za Dziubińskiego? PZHL nagle się "naprawi"? Odpowiem Ci. Nie.
  • Oświęcimianin_23: Nic się nie zmieni przez jakąś zrzutkę. Sam wywiad powinien coś zmienić.
  • Oświęcimianin_23: Ja doskonale wiem po co została założona zrzutka, ale ona nic nie da.
  • Arma: Nie musi się zmienić. To nasz kapitan, swoich się nie zostawia. Ludzie chcą się dołożyć i chwała im za to
  • hokej_fan: O_23. Nie chcesz, to nie wpłacaj i po temacie.
  • MKaczmar: @unista55 Ja jestem założycielem zrzutki i jest ona zweryfikowana. Przekazanie środków dla Krystiana też będzie potwierdzone, żeby nie było żadnych wątpliwości.
  • fruwaj: @Alex2023 - z rozliczniem po sezonie się zgadzam ale póki co szukamy na rynku krajowym tak jak robiliśmy to dotychczas co jak wiemy sukcesu nie przynosiło... czekam na realne wzmocnienia, czyli takie które nie są skażone grą w PL
  • hokej_fan: GKS TYCHY widzę politykę transferową bez zmian.
  • J_Ruutu: Zrzutka jeśli już to na prawnika który pokaże "panom działaczom" gdzie raki zimują.
  • narut: niech najpierw pokaże a później się zrzucimy ew..
  • Passtor: Emeryt jestem tu od lat ale czasami naprawdę się nie da. Wasze komentarze niestety odzwierciedlają wasze zachowania butelkowo słonecznikowo monetowe na tym chasioku zwanym lodowiskiem
  • Arma: Ok, ale kto pytał ?
  • rawa: Vamos Los Gatos!
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
  • PanFan1: Świetny mecz Kocurni, genialny dziś Barkov, pod koniec meczu myślałem że jak ta grupen-napierdzielanka będzie trwać dalej, to mecz będą musieli dograć Montgomery i Mourice 😉
  • PanFan1: ... swoją drogą puściły nerwy Misiom, Marchand po golu Montura zachował się w typowy dla siebie chamski sposób.
  • PanFan1: Kto ma ochotę na kawał rewelacyjnego hokeja dziś, proponuję obejrzeć z odtworzenia Panthers/Bruins na NHL66
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=hP7-9hqbV0w&t=10s&pp=ygUQZmxvcmlkYSBwYW50aGVycw%3D%3D
  • rawa: Zajechany jestem i trzeba do roboty iść ale mecz był warty oglądania.
  • Hokejowy1964: Pastor ooooo żesz ty......nikt nigdy w życiu mnie tak nie obraził !!! Mnie wyzywasz od oświęcimskich ?! Chyba cię Bóg opuścił jak to pisałeś.....nie pisz nigdy więcej takich bzdur.....zapamiętaj to sobie raz na zawsze boroku !
  • KubaKSU: Ah ta cisza ... :)
  • uniaosw: 🇸🇪✅📝
  • KubaKSU: Kołcz czy grajek?
  • Passtor: 🤣 Hokejowy w porządku zwracam honor i sorki za złą ocenę 👍
  • Oświęcimianin_23: uniaosw, nie uwierzę póki nie zobaczę:)
  • Hokejowy1964: Pastor no to rozumiem :). Od bajtla jestem GieKSiarz więc wiesz o co chodzi 😉
  • KubaKSU: Matczak show 🤣
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe