NHL: San Jose Sharks dołączyli do Vegas w drugiej rundzie play-off (WIDEO)
Cztery mecze potrzebowały „Rekiny” z San Jose, żeby odprawić Anaheim Ducks i awansować do 2.rundy play-off, gdzie ich kolejnym przeciwnikiem będzie zespół Vegas Golden Knights.
Philadelphia Flyers – Pittsburgh Penguins 0:5 (stan rywalizacji: 1-3)
Aż czterech zawodników Pittsburgha zdobyło wczoraj więcej niż jeden punkt. Wśród nich znalazł się Sidney Crosby, który strzelił gola i zaliczył asystę. Matt Murray obronił wszystkie 26 strzałów, dzięki czemu zachował „czyste konto”. Pittsburgh prowadzi po czterech meczach serii 3-1. „Pingwiny” były w takiej sytuacji 17 razy, z czego aż 14 zakończyło się ich awansem do kolejnej rundy, co stanowi 82,4% wygranych serii.
Crosby zdobył już w play-offach 173 punkty (62G + 111A), wszystkie oczywiście w barwach Penguins i wyprzedził Mario Lemieux (76G + 96A, 172 pkt.) w klubowej tabeli najskuteczniejszych w historii. Wśród obecnych zawodników ligi, którzy rozegrali co najmniej 50 meczów, tylko dwóch jest liderami swoich klubów w ilości punktów zdobytych w play-offach. Są to Aleksandr Owieczkin (48G + 46A, 94 pkt.) z Washington Capitals i Ryan Getzlaf (37G + 83A, 120 pkt.) z Anaheim Ducks.
Crosby’emu brakują jedynie 2 punkty w play-offach do tego, by wyrównać wynik Denisa Savarda (66G + 109A, 175 pkt.), który zajmuje 16.miejsce na liście wszech czasów. Lider Pittsburgha średnio w meczach fazy postsezonowej w swojej karierze zdobywa 1,14 punktu, co jest czwartym najwyższym wynikiem w historii ligi. Crosby rozegrał w play-offach łącznie 152 mecze.
Murray zaliczył swoje czwarte „czyste konto” w ostatnich 6 występach w rozgrywkach postsezonowych. Jednocześnie był to jego szósty w karierze mecz w play-offach, w którym nie wpuścił gola, co daje mu wspólnie z Harrym Lumleyem i Terrym Sawchukiem prowadzenie w historii NHL wśród bramkarzy, którzy nie ukończyli 24 roku życia.
Warto zauważyć, że w meczu nie wystąpił Sean Couturier, na którego podczas treningu najechał Radko Gudas, o czym informowaliśmy w osobnym materiale.
New Jersey Devils – Tampa Bay Lightning 1:3 (stan rywalizacji: 1-3)
Nikita Kuczerow wziął udział przy wszystkich bramkach zdobytych przez Tampę we wczorajszym meczu. Dwie z nich strzelił sam, a przy jednej asystował. Lightning prowadzą obecnie w serii 3-1 i nigdy nie zdarzyło im się mając taki wynik nie awansować do kolejnej rundy. Łącznie byli w takiej sytuacji 4 razy.
Kuczerow zdobył już 51 punktów (wszystkie w barwach Tampy) w swojej karierze w meczach fazy postsezonowej, w tym 26 bramek i 25 asyst. Dzięki wczorajszym golom przeskoczył w klubowej hierarchii Vincenta Lecavaliera (24G) i jest wiceliderem klubowego rankingu wszech czasów. W klasyfikacji najskuteczniejszych w historii „Błyskawic” w play-offach ustępuje jedynie Martinowi St. Louisowi (33G + 35A, 68 pkt.) i Lecavalierowi (24G + 28A, 52 pkt.).
Rosjanin jest najlepszym w historii postsezonowych występów Lightning zawodnikiem w ilości gier ze zdobytymi co najmniej 2 bramkami w jednym meczu (7 razy) oraz w ilości spotkań zakończonych zdobyciem co najmniej 3 punktów (8 razy). 24-latek jest najskuteczniejszym zawodnikiem tegorocznych play-offów. Zdobył w 4 meczach 9 punktów (4G + 5A).
Colorado Avalanche – Nashville Predators 2:3 (stan rywalizacji: 1-3)
Predators prowadzili już 3:0 we wczorajszym meczu, po czym Colorado ruszyli w pościg i zdołali dojść do stanu 2:3. Nashville w historii rozgrywek postsezonowych dwukrotnie byli już w sytuacji, że prowadzili w serii 3-1, tak jak obecnie i za każdym razem awansowali do kolejnej rundy.
Predators będą gospodarzami piątego meczu w Bridgestone Arena, gdzie ich rekord od początku play-offów w 2017 roku wynosi 11-2. Wszystkie awanse do kolejnych rund postsezonowych w 2017 roku przypieczętowane zostały przez „Drapieżców” na własnym lodzie.
Predators świetnie radzą sobie w meczach przeciwko „Lawinom”. Wygrali 13 z ostatnich 14 gier z tym zespołem, zarówno w sezonach zasadniczych, jak i w play-offach, licząc od 5 kwietnia 2016.
San Jose Sharks – Anaheim Ducks 2:1 (stan rywalizacji: 0-4)
„Kaczory” wyrównały w trzeciej tercji, ale nie uratowało to ich losu, gdyż na niecałe 11 minut przed końcem meczu decydujące o awansie do kolejnej rundy, trafienie zadał Tomas Hertl. Stosunek bramek w czterech spotkaniach tej serii wynosi 16-4 dla „Rekinów”, a w tym mieści się wygrana 8:1 z meczu numer 3.
Zespół z San Jose ustanowił rekord klubu pod względem największej liczby goli strzelonych w serii play-off, bijąc swoje wyniki z ćwierćfinału konferencyjnego w 2002 roku przeciwko Phoenix Coyotes i półfinału konferencji z 2004, w którym rywalizowali z Colorado Avalanche.
Martin Jones obronił wczoraj 30 strzałów i zaliczył na swoje konto 4 wygrane w play-off, wpuszczając średnio jedną bramkę na mecz, broniąc ze skutecznością 97% i zaliczając jedno „czyste konto”. Było to zarazem jego 20.zwycięstwo z „Rekinami” w rozgrywkach postsezonowych przez co przeskoczył Anttiego Niemiego, który miał 19 wygranych z Sharks. Obecnie goni już tylko Jewgienija Nabokowa, 40-krotnego triumfatora meczów play-off w barwach San Jose.
San Jose Sharks spotkają się w 2.rundzie z Vegas Golden Knights. Będzie to starcie dwóch ekip, które najszybciej wywalczyły awans z 1.rundy, co jest ósmym przypadkiem w historii ligi i drugim od 22 lat, że zespoły, które jako pierwsze przeszły do kolejnej fazy trafiły na siebie.
Komentarze