Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Rekord "Pingwinów" i nieoczekiwany bohater (WIDEO)

2018-12-15 07:09 NHL
NHL: Rekord "Pingwinów" i nieoczekiwany bohater (WIDEO)

Jest w drużynie Boston Bruins coś, co sprawia, że rywale uwielbiają atakować jej graczy ciałem. Pittsburgh Penguins tej nocy robili to tak często jak żaden inny zespół w sezonie. A liderem pod tym względem był gracz, który całkiem niespodziewanie i w ofensywie prowadził "Pingwiny".


Penguins przed własną publicznością zmierzyli się ostatniej nocy z drużyną z Bostonu i już od samego początku postanowili pokazać jej, że łatwo nie będzie. W pierwszej tercji gracze Mike' Sullivana wykonali aż 20 ataków ciałem. W drugiej jeszcze 17, a w trzeciej kolejnych 15. Razem daje to wynik 52. Tak wielu wejść ciałem statystycy nie zanotowali w tym sezonie w jednym meczu jeszcze żadnej drużynie NHL. Wcześniejszym rekordem sezonu było 51 ataków graczy Montréal Canadiens, co ciekawe także w meczu Bruins. A drużyna z Pittsburgha ostatni raz więcej miała 14 marca 2015 roku w meczu... również z drużyną z Bostonu. Trudno stwierdzić, co sprawia, że to właśnie "Niedźwiedzie" są tak lubianym obiektem ataków.


Wczoraj taka agresywna gra "Pingwinów" przyniosła efekt, choć w pewnym momencie wydawało się, że rywale odwrócą losy meczu. Po dwóch tercjach było 3:1 dla gospodarzy, ale w trzeciej w odstępie zaledwie 54 sekund Chris Wagner i David Krejčí doprowadzili do remisu. To do Penguins należało jednak ostatnie słowo. W 51. minucie Jake Guentzel zmienił tor lotu krążka po strzale z dystansu Krisa Letanga i zdobył bramkę, która okazała się być zwycięską. A na 6 sekund przed końcem wynik strzałem do pustej bramki gości ustalił Zach Aston-Reese.


Ten ostatni został nieoczekiwanym bohaterem drużyny z Pittsburgha. Wystąpił na skrzydle drugiego ataku obok Phila Kessela i Jewgienija Małkina, ale to on skończył mecz z lepszym dorobkiem punktowym niż te gwiazdy. Zanim w końcówce trafił do pustej bramki, w 40. minucie strzelił swojego pierwszego w NHL gola w osłabieniu. Dostał świetne podanie ze skrzydła od Rileya Sheahana i pokonał Jaroslava Haláka. A jeszcze wcześniej asystował, gdy do siatki trafił Kessel. 2 gole i asysta dały mu pierwszy trzypunktowy występ w najlepszej lidze świata.


Aston-Reese to zawodnik, który nigdy nie był draftowany do NHL. Ten sezon, podobnie jak poprzedni, zaczął w AHL w Wilkes-Barre/Scranton Penguins, ale na początku listopada został wezwany do drużyny z Pittsburgha. Wczoraj nie tylko zaliczył świetny występ pod względem liczby punktów, ale to także on dał sygnał do ostrej gry na bandach. Już w pierwszej tercji wykonał 4 ataki ciałem, a łącznie miał ich najwięcej ze wszystkich graczy, bo 9. - Myślę, że to był jego najlepszy występ w tym sezonie. Podobało mi się, jak grał z tymi dwoma kolegami - powiedział trener Sullivan po spotkaniu. - Grał bardzo fizycznie, atakował bramkę, twardo bronił. Był naprawdę bardzo dobry w grze w osłabieniu.


Oprócz Aston-Reese'a, Kessela i Guentzela gola dla Penguins strzelił wczoraj także inny nieoczekiwany bohater, występujący w czwartym ataku Derek Grant. W drużynie z Pittsburgha tylko dwóch graczy z pola nie wykonało wczoraj żadnego ataku ciałem. W całym sezonie ma ona już na koncie najwięcej w lidze, bo 951 takich wejść. Trener Sullivan wczoraj nie był jednak z tak dużej liczby zadowolony. - Chcielibyśmy mieć mniej ataków ciałem, bo to by oznaczało, że częściej mamy krążek. Ale też na pewno chcemy być tą drużyną, która ma w swojej grze ten fizyczny element - powiedział. Tak twarda gra gospodarzy nie przeszkodziła Bruins w oddaniu aż 51 strzałów, co jest dla tej drużyny rekordem sezonu. Bramkarz "Pens" Casey DeSmith pierwszy raz w NHL obronił 48 uderzeń w jednym spotkaniu. Popisał się zwłaszcza fenomenalną paradą w pierwszej tercji po strzale z backhandu Brada Marchanda. Oprócz Krejčíego i Wagnera pokonał go swoim pierwszym od 116 meczów golem obrońca rywali Brandon Carlo.


Bruins przerwali serię trzech zwycięstw. Ostatnio regularnie muszą gonić wynik. Udawało im się odwracać losy meczów w niekorzystnych sytuacjach przeciwko Ottawa Senators i Arizona Coyotes. W trzeciej tercji wydawało się, że uda się i tym razem, ale ostatecznie rywale okazali się lepsi. - Udało nam sie ich dogonić, ale niestety zabrakło nam szczęścia pod ich bramką - powiedział po spotkaniu trener gości Bruce Cassidy. Nie mieli też szczęścia do decyzji sędziów, którzy po analizie wideo nie uznali gola Seana Kuraly'ego. Gracz gości skierował do bramki krążek leżący na... brzuchu DeSmitha, po tym jak bramkarz miejscowych upadł po kontakcie z Wagnerem. Gracz Bruins został na bramkarza rywali wepchnięty, a sędziowie przedwcześnie gwizdkiem przerwali akcję. Pikanterii tej sytuacji dodał fakt, że w ubiegłym sezonie w Bostonie w meczu obu drużyn bliźniaczy gol Sidneya Crosby'ego dla Penguins został uznany po dwóch analizach wideo, w tym drugiej w wyniku "challenge'u".


Zespół z Bostonu ma 38 punktów i jest czwarty w dywizji atlantyckiej. Penguins z 34 "oczkami" są trzeci w metropolitalnej.


Pittsburgh Penguins - Boston Bruins 5:3 (1:0, 2:1, 2:2)
1:0 Grant - Cullen - Wilson 17:48
2:0 Kessel - Małkin - Aston-Reese 21:56
2:1 Carlo - Wagner - Kuraly 31:53
3:1 Aston-Reese - Sheahan - Dumoulin 39:01 (w osłabieniu)
3:2 Wagner - McAvoy - Kuraly 47:08

3:3 Krejčí - Pastrňák - Marchand 48:02

4:3 Guentzel - Letang - Crosby 50:47

5:3 Aston-Reese - Crosby - Johnson 59:54 (pusta bramka)

Strzały: 28-51.
Minuty kar: 4-2.
Widzów: 18 549.






New Jersey Devils odwrócili losy meczu z Vegas Golden Knights i wygrali po dogrywce 5:4, mimo że po pierwszej tercji przegrywali już 0:3. Jeszcze w połowie meczu drużyna z Las Vegas prowadziła 4:1. Zwycięstwo dał "Diabłom" swoim pierwszym golem w dogrywce w NHL i pierwszym zwycięskim w tym sezonie numer 1 zeszłorocznego draftu Nico Hischier. Wcześniej Travis Zajac zaliczył gola i asystę oraz wygrał 9 z 12 wznowień, a do siatki trafiali także: Miles Wood, Kyle Palmieri i Brett Seney. Decydujący gol Hischiera był analizowany na wideo na wniosek trenera Golden Knights pod kątem spalonego, ale został uznany. Z kolei wyrównującego na 4:4 "Rycerze" strzelili sobie właściwie sami, bo Nick Holden próbował wyprowadzić krążek z podbramkowego zamieszania, ale zrobił to tak nieszczęśliwie, że umieścił go we własnej bramce. Fatalnie dysponowany bramkarz Devils Cory Schneider wpuścił 3 z 7 strzałów i został zmieniony przez Keitha Kinkaida. Schneider nie wygrał meczu od roku. "Diabły" z 28 punktami uciekły z ostatniego miejsca w dywizji metropolitalnej i całej konferencji wschodniej. Golden Knights mają 38 "oczek" i spadli na piątą pozycję w dywizji Pacyfiku.


"Samobójczy" gol Nicka Holdena przypisany Brettowi Seneyowi



Efektowny pościg zakończony zwycięstwem w dogrywce zaliczył także zespół Arizona Coyotes, który przegrywał z New York Rangers już 0:3, ale wyrównał i ostatecznie wygrał 4:3. Dawnych kolegów pogrążył w dodatkowej części meczu Derek Stepan, który w latach 2010-17 reprezentował barwy Rangers. Wcześniej zaliczył także asystę przy golu Josha Archibalda. Do siatki trafiali też obrońcy "Kojotów": Jordan Oesterle i Oliver Ekman-Larsson. Stepan pierwszy raz w barwach drużyny z Glendale zdobył gola w dogrywce. Dla Rangers w 515 meczach sezonów zasadniczych miał 2 takie trafienia, ale dał drużynie z Nowego Jorku także zwycięstwo w dogrywce meczu numer 7 drugiej rundy play-offów w 2015 roku przeciwko Washington Capitals. Coyotes byli do wczoraj ostatnią drużyną w NHL, która nie wygrała meczu przegrywając po pierwszej tercji. Przerwali serię 4 porażek i 9 kolejnych meczów przegranych z Rangers. Z 30 punktami nadal jednak są przedostatni w dywizji Pacyfiku. Ich wczorajsi rywale mają 32 punkty, co daje im piąte miejsce w dywizji metropolitalnej.


Ottawa Senators pokonali Detroit Red Wings 4:2 i wyprzedzili swoich rywali w tabeli, awansując na szóste miejsce w dywizji atlantyckiej. Chris Tierney strzelił dla zwycięzców 2 gole, najlepiej punktujący obrońca NHL Thomas Chabot zaliczył bramkę i asystę, co daje mu już 35 punktów, a do siatki trafił także Mark Stone. Chabot po 33 meczach ma na koncie 9 goli, czyli tyle, ile strzelił w całych swoich debiutanckich rozgrywkach w NHL. Obrońcy "Senatorów" strzelili w tym sezonie już 26 goli, co jest najlepszym wynikiem w całej lidze. Obie drużyny mają teraz po 32 punkty, ale Senators są w tabeli dywizji wyżej, ponieważ wygrali o 2 mecze więcej w regulaminowym czasie i po dogrywkach.


W drugim meczu z rzędu hat trickiem popisał się Aleksandr Owieczkin. We wtorek strzelił 3 gole Detroit Red Wings, a wczoraj Carolina Hurricanes. Jego zespół wygrał po rzutach karnych 6:5, choć Rosjanin już niejako tradycyjnie karnego nie wykorzystał. Od kiedy w 2005 roku wprowadzono ten element jako rozstrzygający o wyniku, nikt nie zmarnował więcej karnych niż on. Kapitan Capitals już 71 razy na 102 próby nie potrafił pokonać bramkarzy w decydujących rozgrywkach. O wygranej mistrzów NHL przesądził za to Jakub Vrána. Z gry trafiali jeszcze Travis Boyd i wracający do gry po wstrząśnieniu mózgu Tom Wilson, a po 3 asysty uzyskali: Nic Dowd i John Carlson. Ten ostatni został współliderem ligowej klasyfikacji punktowej wśród obrońców. Owieczkin ustrzelił 22. hat trick w NHL i punktował w 13 meczach z rzędu, wyrównując swój rekord kariery. Poprzednio taką passę miał na przełomie 2006 i 2007 roku. Z 28 golami jest zdecydowanym liderem klasyfikacji strzeleckiej ligi. Hurricanes strzelili 3 gole w przewagach i jednego w osłabieniu. Po trzeciej z rzędu porażce zajmują z dorobkiem 31 punktów szóste miejsce w dywizji metropolitalnej. Zespół z Waszyngtonu jest jej liderem dzięki 41 punktom.


Już trzeci mecz z rzędu przegrała drużyna Colorado Avalanche. Tym razem uległa po dogrywce St. Louis Blues 3:4, a jej katem okazał się Ryan O'Reilly, który w barwach "Lawiny" spędził 6 pierwszych sezonów w NHL. Środkowy Blues w dogrywce podczas gry w osłabieniu dał swojej obecnej drużynie zwycięstwo nad byłą. Karę drużyna z St. Louis dostała w zupełnie kuriozalnej sytuacji. Władimir Tarasienko w trakcie akcji stracił swój kij i zagrał kijem znacznie wyższego Coltona Parayki. Problem wziął się stąd, że mierzący prawie 2 metry Parayko ma od NHL specjalne pozwolenie na używanie dłuższego kija, którego Rosjanin nie ma. Wcześniej Parayko sam strzelił dwa gole, a O'Reilly przy jednym z nich mu asystował. Dla zwycięzców trafił także obchodzący urodziny Iwan Barbaszow. Dla Avalanche Mikko Rantanen zaliczył 40. asystę w sezonie. Zarówno pod względem liczby asyst, jak i punktów (53) jest najlepszy w całej lidze. Fin wydłużył swoją serię meczów ze zdobytym punktem do 13. Avalanche mają 40 punktów i zajmują trzecie miejsce w dywizji centralnej. Blues z 28 są w niej przedostatni.


Chicago Blackhawks znów przegrywają. Zaledwie 2 dni po tym, jak przerwali serię 8 porażek, wygrywając z Pittsburgh Penguins, podopieczni Jeremy'ego Collitona ulegli Winnipeg Jets 3:4 po dogrywce. I tak mogli się jednak cieszyć ze zdobycia punktu, bo Erik Gustafsson doprowadził do dogrywki zdobywając gola wyrównującego na zaledwie 8 sekund przed końcem trzeciej tercji. Dla Jets dwa gole i asystę zaliczył Mark Scheifele, trafili także Patrik Laine i Mathieu Perreault, a po czwartym zwycięstwie z rzędu drużyna z Manitoby ma już 44 punkty i awansowała na pierwsze miejsce w konferencji zachodniej. Więcej punktów od niej zdobyli w tym sezonie tylko Tampa Bay Lightning, którzy zgromadzili już 51 "oczek". Wczorajszy mecz był już drugim w tym tygodniu wygranym przez Jets z Blackhawks. We wtorek zwyciężyli 6:3 u siebie. Najlepiej grający w przewagach zespół NHL w starciu z drugimi najsłabiej broniącymi osłabienia Blackhawks zamienił na gola tylko 1 z 4 takich okazji. Ekipa z Chicago ma 26 punktów i jest przedostatnia w tabeli całej ligi.


Edmonton Oilers przed własną publicznością pokonali Philadelphia Flyers 4:1. Connor McDavid oddał tylko 2 strzały, ale strzelił 2 gole i dołożył asystę. Alex Chiasson ustanowił rekord kariery strzelając 14. gola w sezonie, a Adam Larsson trafił po raz pierwszy w tych rozgrywkach. Trzykrotnie asystował z kolei Leon Draisaitl. Pierwszą gwiazdą meczu wybrano jednak bramkarza gospodarzy Mikko Koskinena, który obronił 31 strzałów. Fin w tym sezonie wygrał wszystkie 7 meczów przed własną publicznością. Drużyna "Nafciarzy" ma z kolei we własnej hali serię 6 zwycięstw. Trenerowi Kenowi Hitchcockowi 13 meczów zajęło wygranie w roli szkoleniowca drużyny z rodzinnego miasta 9 spotkań. Wcześniej także 9 razy wygrała ona w 20 meczach pod wodzą Todda McLellana. McDavid spędził wczoraj na lodzie 19 minut i 16 sekund, czyli najmniej, od kiedy Hitchcock objął Oilers. Punktował w ostatnich 8 meczach, strzelając w tym czasie 6 goli i notując 9 asyst. 39 punktów daje jego zespołowi trzecie miejsce w dywizji Pacyfiku. Flyers mają 28 "oczek" i spadli na ostatnią pozycję w dywizji metropolitalnej.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
  • PanFan1: Świetny mecz Kocurni, genialny dziś Barkov, pod koniec meczu myślałem że jak ta grupen-napierdzielanka będzie trwać dalej, to mecz będą musieli dograć Montgomery i Mourice 😉
  • PanFan1: ... swoją drogą puściły nerwy Misiom, Marchand po golu Montura zachował się w typowy dla siebie chamski sposób.
  • PanFan1: Kto ma ochotę na kawał rewelacyjnego hokeja dziś, proponuję obejrzeć z odtworzenia Panthers/Bruins na NHL66
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=hP7-9hqbV0w&t=10s&pp=ygUQZmxvcmlkYSBwYW50aGVycw%3D%3D
  • rawa: Zajechany jestem i trzeba do roboty iść ale mecz był warty oglądania.
  • Hokejowy1964: Pastor ooooo żesz ty......nikt nigdy w życiu mnie tak nie obraził !!! Mnie wyzywasz od oświęcimskich ?! Chyba cię Bóg opuścił jak to pisałeś.....nie pisz nigdy więcej takich bzdur.....zapamiętaj to sobie raz na zawsze boroku !
  • KubaKSU: Ah ta cisza ... :)
  • uniaosw: 🇸🇪✅📝
  • KubaKSU: Kołcz czy grajek?
  • Passtor: 🤣 Hokejowy w porządku zwracam honor i sorki za złą ocenę 👍
  • Oświęcimianin_23: uniaosw, nie uwierzę póki nie zobaczę:)
  • Hokejowy1964: Pastor no to rozumiem :). Od bajtla jestem GieKSiarz więc wiesz o co chodzi 😉
  • KubaKSU: Matczak show 🤣
  • weekendhero: On ściągnął mniej zawodników z ligi niż ściągną teraz po zmianie filozofiii transferowej hahaha
  • Luque: Trzech z ligi już mamy... pora więc chyba na nowych...
  • KubaKSU: Ee tam Luq jeszcze z 3-4 pewnie będzie:D
  • zakuosw: jednak przydomek dzbany jest jak najbardziej odpowiedni. nic się nie uczą na błędach w tychach. Dla nas dobrze :)
  • Luque: Martw się tam lepiej powiatowy czy Ci tam Zupa czasem nieskiśnie... bo będzie płacz za chwilę że połowa czerwca i trenera dalej nie ma
  • Arma: Jak Unii nie uda się znaleźć trenera, myślę że bobersi są w gotowości by podjąć się tego trudnego wyzwania
  • zakuosw: nie muszę się martwić, ponieważ od kilku lat nasz zarząd działa całkiem sprawnie i wiem, że nawet jeśli nie będzie Zupy to mają nagrane inne kontakty
  • uniaosw: Brawo Zupa
  • Oświęcimianin_23: Zupaaaaaaaa
  • Luque: "Z Naszych informacji wynika..." to jeszcze nie jest podpis pod kontraktem ;)
  • Oświęcimianin_23: Rado by nie siał plotek;))))
  • kłapek: A to ci niespodzianka Damian Kapica nie porozumiał się z Podhalem a jego usługami zainteresowana jest Cracovia
  • Arma: Tymczasem prawie 3.5k na zbiórce, dziękujemy za każdą wpłatę
  • Beta: ostatnie uściski z rodziną,znajomymi,pozowanie do zdjęć ,autografy i chłopaki odjechali na MŚ
  • emeryt: Surykatka Kochana witamy w domu
  • Jamer: Nie wierzyłem, ale dobra decyzja... mam nadzieje ze będzie pracował według swoich zasad i Pani Ania będzie z Nim. Powodzenia Zupa w nowym sezonie!
  • Arma: Po transferach było widać w jaką to idzie stronę
  • Arma: a bardziej podpisach
  • Jamer: Arma: Masz rację, ale miejmy nadzieje, że nikt tej Zupy nie będzie chciał przypalić w trakcie sezonu...
  • KubaKSU: Krzemiń i Beza,to było pewne;)
  • emeryt: czyli na dzisiaj mocny znak zapytania przy Marku,Diukovie i Jakobsie...coś cisza o Uimusiu a to bardzo pewny def
  • Arma: Rozwiązanie jest proste, jak ktoś chce zmienić klub to niech to zrobi i tyle. Zupa ma prowadzić zespół i reagować na grę drużyny, nic poza tym. Najwyraźniej Zupa wyczuł że można wyczyścić drużynę i to mam nadzieję zrobi, niech mu wezmą ludzi którzy chcą pracować
  • emeryt: poczatek maja,mozna jeszcze dobrze poszukac sportowo i finansowo
  • Jamer: eme: mam nadzieję, że Zupa w 100% dobierze sztab i zawodników z którymi chce pracować...
  • sethmartin: Tychy na razie zbierają a kiedy zaczną szukać?
  • KubaKSU: Podejrzewam że Zupa ma już teraz 100 %manerw pod każdym kątem, inaczej nie zostałby .
  • Oświęcimianin_23: Jamer, jeżeli mamy większy budżet to zapewne będzie miał większy komfort:)
  • Luque: Seth po co się męczyć... Póki co nie widać szeroko wytężonej pracy Jarosława w porozumieniu z trenerem... Oby się nie okazało że będą same odgrzewane kotlety...
  • szop: kłapek to bylo do przewidzenia a licytowanie sie o Damiana mija sie z celem bardzo duzo kontuzji lapie a kontrakt trzeba placic czy gra czy nie
  • Luque: Kluby się chyba też zabezpieczają przed tym jak chłop nie gra
  • szop: niby jak Luq?
  • kłapek: Oto mi chodziło że wrócił rok temu bo nikt nie chciał kontuzjowanego tylko u nas się ucieszyli że wrócił
  • Jamer: Oswiecimianin_23: Na pewno tak i nowi zawodnicy podniosą jakość ( oczywiście lód zweryfikuje ) zależy mi na dobrej atmosferze wew klubu... Lina Zarząd - Trener - Sztab - Zawodnicy...
  • szop: ja uwazam ze Damian to swietny gracz jak gra ale niestety czesciej go nie ma wiec jak woli do Krakowa to trzeba to uszanowac
  • Luque: A no pewnie zależy od zapisów umowy i pewnie jakieś ubezpieczenie zdrowotne musi być, oni nie są na umowie o pracę...
  • szop: ale ubezpieczenie gracz bierze do kieszeni w razie kontuzji a klub placi mu jeszcze kontrakt
  • narut: Tipsport extraliga
    @telhcz
    Své zástupce na mistrovství světa bude mít #TELH také v reprezentaci Polska! 🇵🇱🙌
  • sethmartin: Sam Jarosław niewiele wymyśli wszak debiutuje na tym dość przecież eksponowanym i wymagającym (wiedzy,rozeznania, układów?) stanowisku. Oby mu się udało!! Ale do sukcesu daleko.
  • hubal: najwyżej założy szuły i pomoże na lodzie
  • Luque: Czekam na świeże nabytki Trenera i Jarosława, w końcu razem jadą na tym wózku
  • Luque: Hubi niy szuły ino szlynzuchy ;)
  • hokej_fan: Tychy mają nowego kierownika sekcji hokejowej, ale transfery po staremu
  • emeryt: _fanie...ale my też szabrowaliśmy z Sanoka,JKh czy Torunia,także tego...być moze też ktos teraz wpadnie
  • hubal: Luqu na szlynzuchy już chyba za późno , we szułach bydzie mu lepiyj :)
  • Oświęcimianin_23: Nigdy nie zapomnę jak nam tyscy podebrali Komorę, Ciurę, Bepierszcza i Kalinę.
  • hubal: 23 musisz przyznać wyszło im to na dobre
  • emeryt: my podebraliśmy Jastrzebiu Philipsa
  • Oświęcimianin_23: Myślę, że finalnie tak hubi
  • emeryt: także kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem
  • Arma: Trójce, Kalina nie zrobił takiej kariery jak mógł
  • emeryt: z własnej winy,tak nawiasem mówiąc
  • Luque: Hubi niy "za późno" ino niskorzij ;P
  • Luque: nieskorzij* ;)
  • hubal: Luqu staram się by Zamostowi też zrozumieli
  • uniaosw: W końcu się w Krakowie ktoś obudził. Duet Zielętara Szopen narobi zamieszania
  • Oświęcimianin_23: Może w tym sezonie bez medalu, ale za rok/dwa, kandydat na "pudło".
  • uniaosw: Ziętara*
  • uniaosw: A Tychy szkoda gadać
  • Luque: Też myślę że Ziętara z Szopińskim mogą w perspektywie 3 lat zrobić wynik i też wypromować sobie młodych graczy na najbliższe lata
  • Beta: eme nie tylko Zacka
  • emeryt: Beto to chyba ten najbardziej spektakularny
  • Arma: Dzięki Bogu że już nie bierzemy grajków z przypadku tylko to wszystko ma ręce i nogi
  • Luque: A tak tęskniliście za Roburem i wagonem Czechosłowaków...
  • Arma: Pleciesz głupoty, nie za Czechosłowakami a za tym by od czasu do czasu kogoś testować, zbyt mało docenia się fakt szukania perełek przez kluby, zawsze sparing jest ciekawszy bo ktoś może się pokazać, a nuż zostanie na dłużej
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe