Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Nowy król dogrywek wydłużył serię mistrzów (WIDEO)

2019-12-28 07:14 NHL
NHL: Nowy król dogrywek wydłużył serię mistrzów (WIDEO)

4 razy zespół Winnipeg Jets odrabiał straty do St. Louis Blues w rozegranym tej nocy meczu NHL. W dogrywce nie było to już jednak możliwe, a najdłuższą w lidze zwycięską serię wydłużył prawdziwy specjalista od goli strzelanych w dodatkowych częściach meczów.


Obrońcy Pucharu Stanleya na wyjeździe pokonali Jets 5:4 po decydującym golu strzelonym w dogrywce przez Davida Perrona. To już jego 4. trafienie w dogrywce w tym sezonie NHL. W tej klasyfikacji nie ma sobie równych. Perron jest także z 6 trafieniami współliderem listy strzelców zwycięskich goli w tych rozgrywkach, choć na przesądzenie o wygranej czekał od 9 listopada. Wszystkie 4 ostatnie jego bramki na wagę wygranych padały w dogrywkach. Co ciekawe, w tym sezonie strzelał w dodatkowych częściach spotkań tyle razy, ile w poprzednich 12 latach w NHL łącznie. Zanim wczoraj zdobył decydującą bramkę, jego zespół 4 razy wychodził na prowadzenie, ale Jets w każdym przypadku doprowadzali do remisu. Perron oprócz gola zaliczył asystę, podobnie jak Alex Pietrangelo. Tyler Bozak trafił do siatki dwukrotnie, Justin Faulk raz, a Jaden Schwartz uzyskał 3 asysty. Blues wygrali już 7. mecz z rzędu. To najdłuższa trwająca obecnie zwycięska seria w NHL. 56 punktów daje mistrzowskiej drużynie prowadzenie w całej konferencji zachodniej i 2. miejsce w lidze. Jets z 45 "oczkami" są na 3. pozycji w dywizji centralnej.

Prowadzący w dywizji atlantyckiej Boston Bruins pokonali na wyjeździe Buffalo Sabres 3:0. Po raz kolejny ich bohaterem ofensywnym był Patrice Bergeron, który już w 3. meczu z rzędu strzelił 2 gole. W końcówce, strzałem do pustej bramki, trzeciego dorzucił obrońca Brandon Carlo. Najlepszy strzelec NHL David nie strzelił gola w żadnym z ostatnich 5 spotkań, ale w każdym z nich asystował. Wczoraj zrobił to dwukrotnie, za to asysty przy wszystkich 3 golach zaliczył Brad Marchand. Bramkarz "Niedźwiedzi" Jaroslav Halák obronił 26 strzałów i po raz 50. w NHL zachował "czyste konto". Słowak w tym sezonie już 3 razy nie dał się pokonać i jest jednym z liderów tej bramkarskiej klasyfikacji. Bergeron, który wczoraj wygrał także 16 z 25 wznowień, jest pierwszym od 31 lat graczem klubu z Bostonu, który w 3 kolejnych meczach więcej niż raz trafiał do siatki. Poprzednio zrobił to Cam Neely. Bruins mają 55 punktów. Sabres z dorobkiem 41 zajmują 5. miejsce w dywizji atlantyckiej. Zakończyli wczoraj serię 5 zwycięstw u siebie, a z ostatnich 6 meczów ogółem przegrali 5. Obie ekipy jutro spotkają się ponownie, ale tym razem w Bostonie.

W bardzo dobrej formie są usiłujący gonić Bruins w dywizji Toronto Maple Leafs, którzy odnieśli już 6. zwycięstwo z rzędu. Tylko St. Louis Blues mogą się obecnie pochwalić dłuższą zwycięską serią. Wczoraj "Klonowym Liściom" pomógł jednak rywal, bo zwycięstwo 5:4 New Jersey Devils sprezentowali ekipie z Toronto sami. W dogrywce William Nylander przedzierał się z prawego skrzydła, ale uciekł mu krążek. Jednak obrońca rywali Damon Severson próbował go opanować tak nieudolnie, że skierował go do własnej bramki między parkanami bramkarza Mackenzie'ego Blackwooda. Nylander w ten nietypowy sposób zdobył swojego pierwszego w tym sezonie gola w dogrywce, a wcześniej także 2 razy asystował. Również gola i 2 asysty zaliczył John Tavares, a dla zwycięzców trafiali jeszcze: Zach Hyman, Kasperi Kapanen i Ilja Michiejew. Ten ostatni nie będzie jednak wspominał meczu najlepiej, bo w trzeciej tercji przypadkowo gracz rywali Jesper Bratt łyżwą głęboko rozciął mu nadgarstek. Rosjanin wylądował w szpitalu. Jego zespół ma 46 punktów i zajmuje 2. miejsce w dywizji atlantyckiej. Devils przegrali 3 z ostatnich 4 meczów, a ich 30 punktów oznacza ostatnią pozycję w dywizji metropolitalnej i przedostatnią w całej NHL.

"Samobójczy" gol Damona Seversona na wagę zwycięstwa Toronto Maple Leafs w dogrywce



New York Rangers jak zwykle w tym sezonie wygrali z Carolina Hurricanes. Drużyna z Nowego Jorku tym razem pokonała "Huragany" 5:3 i ma na koncie komplet 3 zwycięstw z tym rywalem w obecnych rozgrywkach, mimo że w tabeli znajduje się niżej. Mika Zibanejad strzelił dla zwycięzców 2 gole i zaliczył asystę, Artiemij Panarin raz trafił i dwukrotnie asystował, Chris Kreider zaliczył bramkę i asystę, a swojego gola zdobył też oddający tego wieczoru najwięcej strzałów Ryan Strome. Gracze Rangers, którzy w poprzednich 5 meczach nie wykorzystali żadnej z 18 gier w przewadze, tym razem mieli w nich skuteczność 2/4. Wygraną okupili jednak pęknięciem kości ręki Brendana Lemieuxa. 40 punktów daje im ciągle przedostatnie miejsce w dywizji metropolitalnej. Hurricanes są w niej z 46 "oczkami" na 5. pozycji, ale przegrali już 3. mecz z rzędu. W drugiej tercji sędziowie po challenge'u zgłoszonym przez rywali odebrali drużynie z Raleigh gola na 2:2 Sebastiana Aho. Okazało się, że wcześniej był spalony.

Prowadzący w ligowej tabeli Washington Capitals po dogrywce pokonali 2:1 Columbus Blue Jackets. Kluczowa okazała się kara, jaką w dogrywce otrzymał Nathan Gerbe. "Stołeczni" zamienili ją na zwycięskiego gola autorstwa T.J.'a Oshie'ego. To pierwsze trafienie Amerykanina w dodatkowej części meczu NHL od 28 marca 2017 roku. Wcześniej był wieczór pierwszych goli Szwedów. Jakob Lilja, skazany kiedyś przez sąd w swojej ojczyźnie na grzywnę za faul podczas meczu, dał Blue Jackets prowadzenie swoim debiutanckim golem w NHL, a Carl Hagelin wyrównał pierwszym trafieniem w tym sezonie po fantastycznej asyście Richarda Pánika z przełożeniem kija między nogami. Bramkarz Capitals Ilja Samsonow obronił 27 strzałów, a po drugiej stronie tafli Joonas Korpisalo zatrzymał 34. Obaj w tej kolejności zostali wybrani pierwszymi dwiema gwiazdami meczu. Drużyna z Waszyngtonu szybko zapomniała o dotkliwej porażce 3:7 w ostatnim przed przerwą świąteczną spotkaniu z Boston Bruins. 59 punktów daje jej prowadzenie w tabeli NHL. Blue Jackets mają 41 "oczek" i są na 6. miejscu w dywizji metropolitalnej.

Fantastyczna asysta Richarda Pánika przy golu Carla Hagelina



Wygrana 3:1 trzecia tercja przesądziła o wyjazdowym zwycięstwie Minnesota Wild nad Colorado Avalanche. "Dzicy" wygrali całe spotkanie 6:4. To był mecz, w którym sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Goście najpierw stracili przewagę 2:0, później ich prowadzenie 3:2 zmieniło się w wynik 3:4, ale ostatnie 3 słowa należały do nich. Bramki Matsa Zuccarello Aasena, Victora Racka i Ryana Sutera, który strzelał w końcówce, gdy na lodzie nie było już bramkarza "Lawiny", zdecydowały o zwycięstwie. Drużyna z St. Paul miała 6 różnych strzelców, z których żaden nie dorzucił do swojego dorobku asysty. Przed wymienioną "trójką" do siatki trafiali także: obrońcy Carson Soucy i Brad Hunt oraz napastnik Eric Staal. Bramkarz Wild Devan Dubnyk obronił 40 strzałów. Wygrał wszystkie 3 rozpoczynane między słupkami mecze po przerwie spowodowanej kłopotami zdrowotnymi żony. Jego drużyna z 43 punktami awansowała na 5. miejsce w dywizji centralnej. Avalanche, którzy przegrali 3 z ostatnich 4 spotkań, mają o 6 punktów więcej i w tej samej dywizji zajmują 2. pozycję.

Pittsburgh Penguins wygrali w Nashville z miejscowymi Predators 5:2. Obrońca Juuso Riikola strzelił dla "Pingwinów" pierwszego gola w sezonie i zaliczył asystę, a bramki zdobywali także: Dominik Simon, Alex Galchenyuk, Teodors Bļugers i Bryan Rust. 30 z 32 strzałów obronił zaś bramkarz gości Tristan Jarry, który wśród zawodników występujących na tej pozycji i mających rozegranych przynajmniej 12 meczów w tym sezonie przewodzi w klasyfikacjach: skuteczności obron (93,9 %) oraz średniej goli wpuszczonych na mecz (1,87). Bramkarz "Drapieżników" Pekka Rinne zjechał z tafli w pierwszej tercji po tym jak rywale pokonali go 3 razy na 6 strzałów. Jego zmiennik Juuse Saros obronił 17 z 19 strzałów. Penguins mają 48 punktów i są na 3. miejscu w dywizji metropolitalnej. Predators z 42 spadli na przedostatnią, 6. pozycję w dywizji centralnej. Obie drużyny spotkają się ponownie dziś, ale tym razem w Pittsburghu.

Robin Lehner, który w ubiegłym sezonie tak znakomicie spisywał się w bramce New York Islanders, wygrał tej nocy pierwszy mecz przeciwko dawnym kolegom. Szwed w poprzednich rozgrywkach przyczynił się do tego, że "Wyspiarze" stracili najmniej goli w lidze i był nominowany do Trofeum Veziny dla najlepszego bramkarza NHL. Tym razem, już w barwach Chicago Blackhawks, zatrzymał 38 strzałów i pomógł swojemu obecnemu zespołowi w odniesieniu zwycięstwa 5:2. Alex DeBrincat po raz pierwszy w tym sezonie strzelił zwycięskiego gola, znany z ostrej gry Dennis Gilbert zdobył debiutancką bramkę w NHL, Matthew Highmore pierwszą w tym sezonie, a dla Blackhawks trafiali także: Dominik Kubalík i Jonathan Toews. Bramkarz Islanders Thomas Greiss, który w poprzednim sezonie dzielił się występami z Lehnerem, tej nocy zaprezentował się znacznie gorzej od Szweda i został zmieniony już w pierwszej tercji po wpuszczeniu 3 z 11 strzałów. Siemion Warłamow, który przyszedł do Nowego Jorku na miejsce Lehnera, obronił 17 z 19 uderzeń na bramkę. Islanders przegrali 4 z ostatnich 5 meczów, ale utrzymują 2. miejsce w dywizji metropolitalnej. Obecnie mają na koncie 49 punktów. Blackhawks nadal okupują ostatnią pozycję w dywizji centralnej z 38 punktami.

Calgary Flames w Edmonton bez większych problemów pokonali swoich odwiecznych rywali Oilers w pierwszych w tym sezonie derbach prowincji Alberta. Andrew Mangiapane strzelił gola i zaliczył 2 asysty, Elias Lindholm uzyskał bramkę i asystę, a trafiali także: Matthew Tkachuk, Sean Monahan i Mikael Backlund. Flames ostatecznie zwyciężyli 5:1. Backlund ustalił wynik podczas gry w osłabieniu. Flames i Oilers w swoich przewagach stracili już 7 goli w tym sezonie - najwięcej w całej lidze. Pierwszy w tym meczu bramkarz drużyny z Edmonton Mikko Koskinen został zmieniony po wpuszczeniu 4 goli na 24 strzały. Zastąpił go Mike Smith, który 2 poprzednie sezony spędził w barwach Flames. Z kolei były bramkarz Oilers Cam Talbot przesiedział cały mecz w boksie "Płomieni", oglądając 28 skutecznych interwencji Davida Ritticha. Dzięki zwycięstwu zespół z Calgary z 45 punktami wyprzedził swojego regionalnego rywala i awansował na 3. miejsce w dywizji Pacyfiku. Oilers wypadli z jej pierwszej "trójki" po raz pierwszy w tym sezonie. Obecnie mają 44 punkty i zajmują 4. miejsce, ale są także drudzy w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej, co na koniec sezonu daje awans do play-offów. Ich honorowego gola strzelił Connor McDavid, który z 63 punktami prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy ligi.

Gracze Anaheim Ducks nie dali się w końcówce dogonić Vegas Golden Knights. "Kaczory" jeszcze 2 minuty przed końcem prowadziły 4:1, ale rywale strzelili 2 gole. Na wyrównanie nie wystarczyło im jednak czasu i to drużyna Dallasa Eakinsa wygrała 4:3. W drugiej tercji Ducks strzelili 3 gole w odstępie zaledwie 97 sekund. Mecz z bramką i asystą skończyli: obrońca Cam Fowler i Devin Shore, a trafiali także Adam Henrique i Max Comtois. W odniesieniu zwycięstwa bardzo pomogły im dwie kary rywali w połowie drugiej odsłony. Najpierw zdobyli gola w podwójnej przewadze, a następnie dorzucili kolejnego w grze 5 na 4 w polu. Drużyna Ducks oddała tylko 18 celnych strzałów na bramkę. 36 punktów daje jej 6. miejsce w dywizji Pacyfiku, której wiceliderami pozostają zawodnicy Vegas Golden Knights. "Złoci Rycerze" mają 46 punktów, czyli tyle, ile prowadzący Arizona Coyotes, ale rozegrali o 2 mecze więcej. Przegrali 3 z ostatnich 4 spotkań.

Udany pościg dał Los Angles Kings zwycięstwo nad San Jose Sharks w derbach Kalifornii na dnie dywizji Pacyfiku i całej konferencji zachodniej. "Królowie" po dwóch tercjach przegrywali 0:2, ale doprowadzili do remisu w trzeciej po dwóch bramkach wezwanego w dniu meczu z AHL Martina Frka, a Jeff Carter dał im wygraną 3:2 golem strzelonym w dogrywce. To jego 82. zwycięska bramka w NHL. Od 2005 roku, gdy trafił do tej ligi, tylko Aleksandr Owieczkin strzelił więcej goli na wagę wygranych. Carter asystował wczoraj także przy obu golach Frka, w tym przy wyrównującym, zdobytym w przedostatniej minucie trzeciej tercji po zjechaniu z lodu przez bramkarza Kings Jacka Campbella. Dla Sharks pierwszego gola w sezonie strzelił Joe Thornton, który tym samym przerwał swoją najdłuższą w NHL passę 47 występów bez trafienia do siatki w rozgrywkach zasadniczych. Zespół Kings zakończył serię 3 porażek i opuścił ostatnie miejsce w dywizji oraz konferencji, spychając na nie swoich wczorajszych rywali, którzy z kolei przegrali 4 mecze z rzędu. "Królowie" mają 36 punktów i są teraz przedostatni, a "Rekiny" zdobyły o 1 punkt mniej.

WYNIKI NHL
TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Paskal79: Polska mentalność
  • Paskal79: Panowie nic tylko bić brawa dla chłopaków i trenerów, Dziubek sprowadził redaktora na ziemię szybko....:-)
  • emeryt: Pascalu a co powiedział ?
  • Paskal79: Panowie ten pkt super,ale w perspektywie może nam zaszkodzić,bo następnie drużyny podejdą z innym podejściem do nas..... Wiedzą że trzeba zagrać dobrze na jednej nodze się nie wygra....
  • Paskal79: Redaktor się spytał czy jest trochę smutku że przegraliśmy, czy radość ze zdobytego 1pkt bo nikt w to nie wierzył,a Dziubek mu na to że my w to wierzyliśmy! coś takiego
  • Paskal79: Czyli zawodnicy...
  • emeryt: dzieki Pascalu
  • normas: Ciura złamany palec... za niego awa[****]nie powołany Kacper Maciaś - czyli los dał szanse bratu
  • Paskal79: Właśnie miałem to pisać:-)
  • normas: Natomiast szkoda Bartka - szybkiego powrotu do zdrowia!
  • 1946KSUnia: Szkoda. Nie z perspektywy zmiany, bo to się okaże, ale z perspektywy tego, że Bartek zagrał dobry mecz
  • Paskal79: Pewnie że szkoda, choć kontuzję jednego jest szansą dla drugiego....
  • hanysTHU: Jetzt geht los!
  • Paskal79: Panowie ile kosztują taka koszulka jaką grali nasi tam na miejscu bo chętnie kupię mam biała Ale czerwoną bym kupił ,a we.wrorek będę na Francji bo jest ponoć oficjalny sklep w internecie to może na miejscu też,albo może ktoś ma stronie na internecie?
  • hanysTHU: A Norwegia w osłabieniu pyk
  • 1946KSUnia: Myślę, że kadra jakoś szczególnie jakościowo tego nie odczuje, bo Kacper Play offy już miał naprawdę dobre, ale szkoda Bartka
  • Paskal79: Polsat będzie pokazywać męczę mistrza Polski w hokejowej lidze mistrzów Replast Unia Oświęcim mówią w transmisji to super zwłaszcza z wyjazdów
  • kłapek: Tak Pascal 50
  • kłapek: Brady pięknie
  • Paskal79: Czyli jak jak Polska zdobędzie 1 pkt czy jak przegra dwoma bramkami i mniej to Ty wygrywasz a jak przynajmniej 3 bramkami lub więcej to ja wygrywam? Jak doprecyzuj
  • Paskal79: No Czesi taż grają radosny hokej pierwsza tercja i przegrywają 3:2:-)
  • szop: kupilbym taka oficjalna koszulke Polski tylko gdzie
  • Paskal79: Niemcy 0:2 z USA
  • kłapek: Jak wolisz
  • kłapek: Jak nasi zapunktują to bez znaczenia bramki 😀😀
  • Paskal79: Ja kupiłem w ale biała trochę inna myślę że w Czechach można, choć jest ponoć strona oficjalna mistrzostw i sklep internetowy Ale nie znam linku...
  • Paskal79: To ja mówię że przegramy minimum dwoma bramkami lub więcej,a jak jedną czy będzie remis to Ty pasuje? Lub wygrana Polski:-) to też Ty
  • szop: szkoda chetnie bym taka przygarnall
  • Paskal79: Ja kupiłem na sportrebel białą trochę inna,ale też fajna,ala chciałbym właśnie czerwoną z Nike z mistrzostw
  • KubaKSU: Ma ktoś link do meczu Czechów?
  • fruwaj: wybierz sobie ;) https://livetv.sx/pl/eventinfo/205034009_norwegia_czechy/
  • szop: Paskal moze ktos da namiary bo poki co Nasi kibice maja ograniczony dostep
  • kłapek: Pasuje
  • kłapek: Jutro w kontakcie 530382216
  • Paskal79: Ok
  • Paskal79: Szop ja będę w Czechach we.wtorel ma.meczu z Francją to popytam....
  • kłapek: Mysle ze zarobie 😀😀
  • kłapek: Jestem romantykiem 😀😀
  • Paskal79: Oby był choć pkt tego Ci życzę 👍
  • Paskal79: W sumie wygram 50 euro a Polska za to wygra z Francją....we wtorek
  • kłapek: Wiem dzięki ja tobie nie i nie chodzi o kasę 💪💪
  • KubaKSU: Dzięki Fruwaju
  • kłapek: Zabawa musi być
  • Paskal79: Trochę dziwny ten zakład z twojej strony....:-) czuję się że gram nie fer....😉
  • kłapek: W tam
  • kłapek: e tam
  • kłapek: Mówię że jestem romantykiem
  • kłapek: Dadzą radę chłopaki
  • Paskal79: Ok nie ma sprawy....🍻
  • kłapek: U mnie słowo droższe pieniędzy jak to klasyk mówił
  • kłapek: I szacun bo tylko ty podniosłeś rękawice
  • Paskal79: Kłapek komu kibicujesz jeżeli chodzi o polskie drużyny?
  • Paskal79: Ja też jak przegram to honorowo postąpię,👍
  • kłapek: Głupie pytanie jak komu oczywiście że w każdym roku Szarotki mistrza mają 😀😀
  • Paskal79: O góral ja Uni....to w przyszłym roku spotkamy się w półfinale.....:-)😉
  • hanysTHU: Obrona Bergen
  • kłapek: Ale fajnie że wkoncu po tylu latach biało niebiescy zdobyli tytuł 😉
  • kłapek: Lepiej w finale
  • hanysTHU: Niech nasi od Norwegów uczą się gry w obronie.
  • kłapek: Jak za dawnych lat
  • Paskal79: Góral i takie rozrzutny 😱😁
  • Paskal79: Niech będzie w finale,ale za ra będzie larmo że już medale się rozdaję...a sezonie na.etapie ogórkowym...😂
  • kłapek: Bo nie każdy jest nastawiony tylko żeby się nachapać
  • Paskal79: Oj pamiętam serie gdzie 5 razie z rzędu Podhale nas zlało w finałach....
  • kłapek: Nie no medale rozdają kibice sukcesu jak zawsze
  • kłapek: Byłem wtedy w Oświęcimiu 😀
  • Paskal79: Części strzały w drugiej tercji 16:1 a i nic nie wypada
  • Paskal79: Ale kiedy bo to było 5 lat z rzędu.....😔
  • kłapek: Dawnoo
  • Paskal79: Wtedy co byl taki wysoki wyniki chyba 7:4 dla was?
  • narut: Johny13 hockey - i 3-0 ... amerykanie to artyści, dosłownie artyści..
  • Paskal79: To było od93 do 97 jak się nie mylę.... Oj bolało choć w 97 już była walka na całego i 6 mecz górale wygrały chyba 1:0 w Oświęcimiu jakoś tak...
  • Paskal79: Czesi już 3:3
  • kłapek: Nie wydaje mi się że 95 raczej wygraliście wszystko w zasadniczym i wtedy wrócił Grabowski na ławkę i poszło
  • narut: na flashscore są już noty naszych zawodników, zerknijcie i oceńcie z łaski swojej ich zgodnosć z Waszymi odczuciami..
  • narut: Maciaś gwiazda meczu z notą 9,3
  • kłapek: 1 :0 to wy wygraliście w 98 ostatni mecz
  • narut: najwyższą z obu drużyn.. ale już nasz cały pierwszy atak poniżej 6,0, na czerwono..
  • narut: Komentatorzy zza oceanu bardzo pozytywnie o grze Wronki
  • kłapek: Pascal napisz sms nie będziemy tu nudzić ludzi
  • Paskal79: No też patrzyłem....
  • Paskal79: To wiem strzelił wtedy Sławek Wieloch:-)
  • kłapek: No mecz był równy
  • szop: Paskal popytaj i sie zorientuj link strona sklaep cokolwiek trzymam za Ciebie kciuki i bardzo dziekuje za checi
  • szop: yamakay@poczta.fm lub 794 971 060
  • Paskal79: Spoko jak się uda...a patrzyłeś na ta stronę co Ci pisałem sportrebel.pl
  • szop: patrzylem jedna mam ale chcialbym ta z tych mistrzostw
  • Paskal79: No ja też tą co grają 👍
  • szop: Paskal daj znac gdybys cos wiedzial bede zobowiazany ta z tej strony tez zamowie bo jednak nie taka jak mam
  • szop: pozdrawiam trzym sie mordo
  • Paskal79: Kłapek jutro się dogadamy....😉
  • Paskal79: Pozdro szop 👍
  • hanysTHU: I po Nimcach
  • kłapek: W kontakcie
  • J_Ruutu: Amerykanie wkurzeni po wczorajszym ładnie pogonili Niemców.
  • J_Ruutu: Zabawnie swoją drogą się złożyło, bo w ekipie USA gra niejaki... Kesselring :D
  • szop: pozdrro Paskalu
  • Luque: Kacper za Bartka, mam nadzieję że pech jednego będzie szansą dla drugiego
  • Luque: Kacper Maciaś wszedłeś na pokład i pokaż na co Cię stać, a osobiście myślę że masz na tyle umiejętności żeby się pokazać;)
  • rawa: Brawo Panowie!
    Dziękuję. Jedziemy dalej🤍❤️
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe