NHL: New Jersey Devils oddali kapitana

Klub New Jersey Devils oddał New York Islanders w wymianie swojego kapitana. Na razie nie dostał jednak w zamian żadnego gracza występującego w NHL.

Po 14 latach z "Diabłami" pożegnał się Andy Greene, który w ostatnich 5 sezonach pełnił funkcję kapitana drużyny. W obecnych rozgrywkach doświadczony obrońca wystąpił w 53 meczach, strzelił 2 gole i zaliczył 9 asyst. Jego dotychczasowy klub w zamian otrzymał od Islanders prawo wyboru w drugiej rundzie przyszłorocznego draftu oraz Davida Quenneville'a, który jeszcze nie zadebiutował w NHL.

Greene całą swoją dotychczasową karierę w NHL spędził w klubie ze stanu New Jersey. Nigdy nie został wybrany w drafcie, ale do dziś rozegrał 923 spotkania sezonów zasadniczych, w których strzelił 49 goli i zaliczył 197 asyst. W najlepszej lidze świata nie był uważany za gracza o dużych umiejętnościach w rozgrywaniu krążka do przodu, choć w rozgrywkach uniwersyteckich dwukrotnie wybierano go kiedyś najlepszym ofensywnym obrońcą konferencji CCHA ligi NCAA. Jego prywatny punktowy rekord sezonu w NHL, ustanowiony w rozgrywkach 2009-10, wynosi 37. W play-offach grał 50 razy i zdobył 9 punktów.

W związku ze zbliżającym się zamknięciem okna transferowego w NHL władze klubu z Newark musiały podjąć jakąś decyzję co do swojego kapitana, który ma już 37 lat i zarabia rocznie 5 milionów dolarów, a jego umowa wygasa po tym sezonie. Do tego jego dotychczasowa drużyna nie ma większych szans na awans do play-offów, więc była to ostatnia okazja, by na zawodniku zarobić. On sam musiał być w ten proces bardzo zaangażowany, ponieważ w jego kontrakcie znajdowała się klauzula zabraniająca oddania go w wymianie, z której ostatecznie zrezygnował.

- Przez tych 14 lat to na Andym był budowany ten klub, a przez cały okres mojej pracy był wyjątkowym liderem zespołu - skomentował tymczasowy generalny menedżer klubu z Newark Tom Fitzgerald. - Stale kontaktowałem się z Andym w czasie pracy nad tyym transferem, by być pewnym, że on nie będzie miał problemów z decyzją, której nie było mi łatwo podjąć.

Nie zmienia się to, że obecny kontrakt Greene'a po zakończeniu obecnych rozgrywek wygaśnie. Jeśli Islanders będą chcieli, by występował w ich barwach także w następnym sezonie, to będą musieli wynegocjować z nim nowe warunki.

Davida Quenneville'a, który powędrował w drugą stronę, Islanders wybrali z numerem 200 draftu NHL w 2016 roku, ale ten zawodnik nigdy dotąd w tej lidze nie zadebiutował. Obecny sezon dzieli między ligę AHL a ECHL. 21-letni hokeista jest dalekim kuzynem prowadzącego Florida Panthers trzykrotnego mistrza NHL z drużyną Chicago Blackhawks Joela Quenneville'a.