Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Edmonton Oilers zaczęli jak nikt w historii (WIDEO)

2019-10-13 07:12 NHL
NHL: Edmonton Oilers zaczęli jak nikt w historii (WIDEO)

Edmonton Oilers wczoraj w Madison Square Garden jak zwykle w tym sezonie musieli odrabiać straty i jak zwykle zrobili to skutecznie. Trener Dave Tippett potrzebował zaledwie 5 meczów w roli szkoleniowca "Nafciarzy", by zespół osiągnął coś, co nikomu wcześniej w historii NHL się nie udało.


Drużyna z Edmonton pokonała w Nowym Jorku miejscowych Rangers 4:1 w meczu dwóch zespołów, które do wczoraj nie miały jeszcze w tym sezonie porażki. I zrobiła to, mimo że jako pierwsza straciła gola po strzale numeru 2 tegorocznego draftu NHL Kaapo Kakko, który pierwszy raz trafił do siatki w najlepszej lidze świata. Ale odrabianie strat podopiecznym trenera Tippetta wychodzi w tym sezonie znakomicie.

W 27. minucie Oscar Klefbom z nadgarstka wstrzelił krążek z dystansu, a Henrik Lundqvist nie zdążył w porę zareagować i zrobiło się 1:1. Mecz rozstrzygnął się w trzeciej tercji przy odrobinie szczęścia drużyny z Kanady. W 50. minucie, gdy na ławce kar w drużynie gospodarzy siedział Brendan Lemieux, Connor McDavid zagrał z prawej strony krążek, który odbił się od nogi obrońcy Rangers Jacoba Trouby i wpadł do siatki. A niespełna 2 i pół minuty później Leon Draisaitl oddał strzał na bramkę niepewnego wczoraj Lundqvista, którego dodatkowo kijem w parkany uderzył Zack Kassian. "Guma" wytoczyła się za szwedzkiego bramkarza i wpadła do bramki.

Przy stanie 1:3 Rangers w końcówce próbowali zmniejszyć straty wycofując Lundqvista na ławkę, ale Draisaitl wykorzystał ten fakt i ustalił wynik na 15 sekund przed końcem, strzelając do pustej bramki. McDavid po 5 meczach ma już na koncie 12 punktów, Draisaitl 11. Obaj przewodzą ligowej klasyfikacji najskuteczniejszych. Tym razem do siatki nie trafił najlepszy dotąd strzelec rozgrywek James Neal, który w pierwszych 4 spotkaniach zdobył 7 goli. Za to 20 strzałów obronił stojący w bramce gości Mike Smith. W meczu określanym jako "Europejski Mecz Tygodnia", rozgrywanym w porze dostosowanej do widzów w Europie, 4 z 5 goli strzelili zawodnicy ze Starego Kontynentu - Draisaitl, Kakko i Klefbom.

Oilers zaczęli sezon od 5 zwycięstw po raz pierwszy od 1985 roku. Wtedy zrobiła to wielka drużyna z Wayne'em Gretzkym, Markiem Messierem, Jarim Kurrim i Paulem Coffeyem. Ale nikomu nigdy dotąd nie udało się zacząć sezonu od wygrania 5 spotkań, gdy w każdym z nich zespół przegrywał. A to zrobiła teraz ekipa prowadzona od tych rozgrywek przez Dave'a Tippetta. - To tylko pokazuje, jaki rodzaj chłopaków tu mamy. Nie wściekamy się przy niekorzystnym wyniku, tylko cały czas trzymamy się planu i znajdujemy sposoby na wygrywanie - powiedział po wczorajszym meczu Mike Smith. - Każdy odgrywa swoją rolę w tych zwycięstwach. Zawodnicy z Edmonton powtarzają, że za wcześnie jest mówić czy klubowi, który w ostatnich 13 latach tylko raz grał w play-offach, uda się do nich awansować ponownie, ale sam Smith przyznał, że taki start daje zespołowi wiarę w siebie. Z 10 punktami "Nafciarze" wysforowali się na prowadzenie w konferencji zachodniej. Obok nich z kompletem punktów pozostają już tylko Colorado Avalanche, którzy jednak wygrali o jeden mecz mniej.

Tymczasem Rangers po dwóch zwycięstwach ponieśli pierwszą porażkę w nowym sezonie. Szczególnie mogli żałować trwającego ponad 3 i pół minuty okresu gry w przewadze w pierwszej tercji, w tym 40 sekund w grze 5 na 3. Wtedy było jeszcze 0:0. - Nie zagraliśmy tego fragmentu tak dobrze, jak byśmy chcieli - skomentował ich napastnik Artiemij Panarin. - Mieliśmy przygotowaną inną kombinację. Musimy nad tym popracować.

New York Rangers - Edmonton Oilers 1:4 (1:0, 0:1, 0:3)
1:0 Kakko - Strome 18:28
1:1 Klefbom - Nugent-Hopkins 26:45
1:2 McDavid - Draisaitl - Klefbom 49:44 (w przewadze)
1:3 Draisaitl - McDavid - Bear 53:12
1:4 Draisaitl - Nurse 59:45 (pusta bramka)
Strzały: 21-27.
Minuty kar: 4-8.
Widzów: 17 177.




Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odnieśli Ottawa Senators. W starciu najsłabszej drużyny poprzednich rozgrywek zasadniczych z najlepszą, "Senatorowie" niespodziewanie pokonali 4:2 Tampa Bay Lightning. Wcześniej pierwszy raz w swojej historii zaczęli rozgrywki od 3 porażek. Znakomity mecz przeciwko drużynie, w której spędził ponad 4 lata, rozegrał występujący dopiero po raz drugi w barwach "Sens" Władisław Namiestnikow. Rosjanin sam strzelił 2 gole i raz asystował. "Hat trick Gordie'ego Howe'a", czyli gola, asystę i bójkę zaliczył z kolei Jean-Gabriel Pageau, który zmierzył się na pięści z Braydenem Pointem. Do siatki trafił także Colin White. Lightning nie przypominają na razie zespołu, który w poprzednich rozgrywkach wyrównał historyczny rekord 62 zwycięstw i przegrali 3 z 5 spotkań.


11 goli obejrzeli kibice w hali STAPLES Center w Los Angeles, a co dla nich najważniejsze, miejscowi Kings pokonali 7:4 Nashville Predators. Bramki miały 11 różnych strzelców. W zwycięskim zespole Dustin Brown do swojego trafienia dorzucił 2 asysty, Michael Amadio, Anže Kopitar i Ilja Kowalczuk oprócz goli zaliczyli po jednym podaniu, a na listę strzelców w protokole wpisali się także: Kyle Clifford, Drew Doughty i Alex Iafallo. Najsłabsi w konferencji zachodniej w poprzednim sezonie Kings rozpoczęli nowe rozgrywki od 2 zwycięstw w 4 meczach. A jednocześnie wczorajsza wygrana była tysięczną przed własną publicznością w historii występów klubu w NHL. Predators wczoraj po raz pierwszy w tym sezonie grali na wyjeździe.


Wciąż na swoje pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie czeka drużyna Chicago Blackhawks. Tej nocy się nie udało, mimo że "Czarne Jastrzębie" do 28. minuty prowadziły z Winnipeg Jets 2:0. Goście jednak wyrównali, a w dogrywce przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Zwycięstwo dał im w dodatkowej części meczu Mark Scheifele, a wcześniej Nikolaj Ehlers sam trafił do siatki i asystował przy golu Andrew Coppa. Scheifele wie, jak strzelać decydujące gole w United Center w Chicago. 2 ze swoich ostatnich 3 trafień w dogrywkach zaliczył właśnie w tej hali, a w całej karierze trzykrotnie dawał drużynie wygraną nad Blackhawks i zawsze robił to na wyjeździe. W bramce gospodarzy zadebiutował pozyskany latem po znakomitym sezonie w New York Islanders Robin Lehner. Sprawdzić jego umiejętności chcieli wszyscy zawodnicy Jets, bo każdy gracz z pola oddał celny strzał na bramkę. "Odrzutowce" wygrały trzeci mecz z rzędu. Blackhawks przegrali dotąd wszystkie 3 spotkania. Oprócz nich żadnego meczu w tym sezonie nie wygrały jeszcze ekipy: Minnesota Wild i New Jersey Devils.


"Diabły" tym razem uległy w Bostonie tamtejszym Bruins 0:3 i są jedynym zespołem, który rozegrał już 5 meczów, przegrywając wszystkie. Tuukka Rask obronił 31 strzałów i po raz 46. w NHL zachował "czyste konto", a z przodu drużynę znów prowadziły gwiazdy pierwszej ofensywnej formacji. Brad Marchand drugi raz w tym sezonie dał "Niedźwiedziom" zwycięstwo, a później asystował przy pierwszym w tych rozgrywkach golu Patrice'a Bergerona. Była to jego asysta numer 300 w NHL. W pierwszym w tych rozgrywkach meczu przed własną publicznością dla finalistów ostatnich play-offów trafił także Joakim Nordström. Devils zmarnowali wczoraj 4 gry w przewadze i z 4 drużyn, które jeszcze w tym elemencie nie strzeliły gola mają najwięcej niewykorzystanych przewag (15).


Montréal Canadiens pokonali przed własną publicznością St. Louis Blues 6:3. To pierwszy w tym sezonie mecz
mistrzów NHL bez zdobyczy punktowej. Drużyna z Montrealu miała 6 różnych strzelców. Brendan Gallagher oprócz gola zaliczył dwie asysty, Phillip Danault, Max Domi, Jonathan Drouin i Tomáš Tatar po jednej, a trafił również Artturi Lehkonen. Siódmym strzelcem mógł być Joel Armia, ale w 55. minucie nie wykorzystał rzutu karnego. Gospodarze do 36. minuty przegrywali 2:3, ale później strzelili 4 gole. Dla Blues piękną bramkę bekhendem z bardzo ostrego kąta zdobył Sammy Blais, urodzony w prowincji Quebec, którego największym miastem jest Montreal. Obrońcy tytułu zakończyli serię 3 zwycięstw, za to ich rywale wygrali po dwóch porażkach z rzędu.


Piękny gol z bekhendu Sammy'ego Blaisa



Swoją serię trzech porażek przerwali Toronto Maple Leafs, którzy na wyjeździe pokonali Detroit Red Wings 5:2. Ilja Michiejew strzelił dla "Klonowych Liści" gola po fatalnym wyjściu z bramki Jimmy'ego Howarda, który nie zdążył do krążka. Rosjanin zaliczył także asystę. Oprócz niego dla Maple Leafs trafiali: odesłany w poprzednim meczu przez trenera na trybuny Nick Shore, Alexander Kerfoot, Jake Muzzin i Trevor Moore strzałem do pustej bramki w końcówce. Frederik Andersen obronił 25 strzałów. Drugi atak Red Wings złożony z Andreasa Athanasiou, Luke'a Glendeninga i Taro Hirose zaliczył łącznie fatalny wynik -10 w statystyce +/-.


Gol Ilji Michiejewa po błędzie Jimmy'ego Howarda



New York Islanders po rzutach karnych pokonali Florida Panthers 3:2. Brock Nelson trafił w karnych do siatki jako jedyny, a wcześniej z gry gole strzelali dla "Wyspiarzy" Anders Lee i Josh Bailey. Nelson w NHL zdobył 6 bramek z karnych, a 4 z nich przesądzały o zwycięstwach jego drużyny. Stojący wczoraj w bramce drużyny z Nowego Jorku Siemion Warłamow to z kolei świetny specjalista od bronienia karnych. Zatrzymał w NHL 75,5 % strzałów w takich sytuacjach, czyli najwięcej ze wszystkich bramkarzy, którzy musieli bronić przynajmniej 90 karnych. Wczoraj obronił 2, a wcześniej także 35 strzałów z gry. Jego zespół wygrał po dwóch porażkach z rzędu, mimo że w trzeciej tercji po ataku Mike'a Mathesona stracił z powodu urazu Jordana Eberle. Tymczasem najczęściej w lidze strzelający Panthers przegrali trzecie kolejne spotkanie. Podopieczni Joela Quenneville'a zjeżdżali z tafli jako pokonani w każdym z 4 meczów, w których oddawali więcej strzałów od rywali. Jednocześnie wygrali jedyny, gdy to przeciwnicy strzelali częściej.


Pierwszą porażkę w sezonie ponieśli Carolina Hurricanes, którzy niespodziewanie ulegli u siebie Columbus Blue Jackets 2:3. "Huragany", tak jak Edmonton Oilers, zaczęły rozgrywki od serii 5 zwycięstw, ale tym razem musiały uznać wyższość rywali, którzy z kolei wygrali dopiero po raz drugi na 5 prób. Zwycięstwo dał gościom indywidualną akcją Pierre-Luc Dubois, a wcześniej bramki zdobyli także: Markus Nutivaara i Oliver Bjorkstrand. 30 strzałów obronił bramkarz Blue Jackets Joonas Korpisalo. Seria 5 zwycięstw na początku sezonu jest najdłuższą w historii klubu Carolina Hurricanes/Hartford Whalers.


Washington Capitals przerwali passę 3 porażek, pokonując na wyjeździe 4:1 Dallas Stars. John Carlson i Tom Wilson zaliczyli dla zwycięzców po golu i asyście, a swoje trafienia zanotowały także rosyjskie gwiazdy "Stołecznych" - Jewgienij Kuzniecow i Aleksandr Owieczkin. 24 strzały zatrzymał zaś stojący w bramce przyjezdnych inny Rosjanin Ilja Samsonow. Jego drużyna obroniła wszystkie 6 osłabień w trakcie meczu. Stars przegrali 5 z pierwszych 6 meczów tego sezonu, a ta wczorajsza porażka oznacza przerwanie serii 17 meczów ze zdobytym punktem przeciwko Capitals przed własną publicznością. Była to najdłuższa trwająca passa w NHL bez porażki z jednym rywalem w regulaminowym czasie. Capitals poprzednio wygrali w Dallas po 60 minutach 17 października 1995 roku. Wtedy o ich zwycięstwie 4:3 przesądził Dale Hunter.


Jedynym zespołem bez punktów w tym sezonie pozostaje Minnesota Wild. "Dzicy" po raz pierwszy zaprezentowali się przed własnymi kibicami i przegrali, dokładnie tak jak w 3 pierwszych spotkaniach wyjazdowych. Tym razem ulegli 4:7 Pittsburgh Penguins. Sidney Crosby został wybrany pierwszą gwiazdą meczu dzięki efektownemu strzałowi z bekhendu pod poprzeczkę i asyście, identyczny dorobek punktowy uzyskali: Patric Hörnqvist, Adam Johnson i Kris Letang, a debiutujący w tym sezonie w NHL Sam Lafferty trafił w końcówce do pustej bramki i jeszcze zaliczył 2 asysty. I on, i Johnson zdobyli swoje pierwsze punkty w NHL. Dla Penguins gole strzelali także: Joseph Blandisi i Jake Guentzel. Stojący w bramce "Pingwinów" Matt Murray obronił 29 strzałów i odniósł 100. zwycięstwo w sezonie zasadniczym NHL. Wystarczyło mu do tego 166 meczów, co oznacza, że zrobił to najszybciej ze wszystkich bramkarzy w historii klubu. Po drugiej stronie tafli Devan Dubnyk zjechał do boksu po wpuszczeniu 5 z 23 uderzeń. Zastępujący go w bramce Wild Alex Stalock dał się pokonać raz na 11 strzałów.


André Burakovsky w drugim kolejnym meczu przesądził o zwycięstwie Colorado Avalanche. Szwed po przenosinach do Denver ma na swoim koncie 2 gole i oba dawały jego drużynie wygraną. Tym razem popisał się piękną indywidualną akcją w dogrywce meczu z Arizona Coyotes. Zjechał z lewego skrzydła przed bramkę i umieścił krążek pod poprzeczką, dając "Lawinie" wygraną 3:2. To jego drugi w karierze w NHL gol strzelony w dogrywce. Wcześniej asystował także przy trafieniu Tysona Josta, a debiutanckiego gola w barwach "Avs" strzelił pozyskany 1 lipca w wymianie z Toronto Maple Leafs Nazem Kadri. Gospodarze wygrali, mimo że stracili dwubramkowe prowadzenie. Między słupkami ich bramki po raz pierwszy od początku stanął Pavel Francouz, który obronił 34 strzały. Podopieczni Jareda Bednara wygrali pierwsze 4 mecze w tym sezonie i obok Edmonton Oilers są jedynym zespołem, który jeszcze nie przegrał. Z kolei "Kojoty" poniosły porażki w 3 z 4 dotychczasowych spotkań. W ich składzie Phil Kessel rozegrał swój tysięczny mecz w NHL.


Piękny zwycięski gol André Burakovsky'ego




Miano niepokonanej straciła tej nocy drużyna Philadelphia Flyers, która po rzutach karnych uległa Vancouver Canucks 2:3. Tanner Pearson strzelił gola z gry, a później wykorzystał decydujący o zwycięstwie Canucks rzut karny. Wszystkie 3 wykorzystane przez niego rzuty karne w NHL dawały drużynie wygrane. Z karnego trafił także Elias Pettersson, a wcześniej swoją pierwszą bramkę w sezonie zdobył Brock Boeser. Pierwszą gwiazdą meczu nie wybrano jednak żadnego ze strzelców, a bramkarza drużyny z Vancouver Jacoba Markströma, który obronił 30 uderzeń z gry oraz 2 w decydującej serii karnych. W ostatniej minucie trzeciej tercji Travis Sanheim mógł dać zwycięstwo "Lotnikom", ale trafił w słupek. Flyers wygrali 2 z pierwszych 3 meczów w tym sezonie, a Canucks 2 z 4.


Po dwóch porażkach z rzędu przełamał się zespół Vegas Golden Knights, który u siebie pewnie pokonał Calgary Flames 6:2. William Carrier strzelił zwycięskiego gola i zaliczył asystę, także raz trafił i raz asystował Mark Stone, a bramki dla "Złotych Rycerzy" zdobywali również: Tomáš Nosek, Paul Stastny, Ryan Reaves i Cody Glass. Marc-André Fleury obronił 33 strzały i odniósł 442. zwycięstwo w karierze. Od kiedy pojawili się w NHL, Golden Knights wygrali wszystkie 5 meczów u siebie z Flames. W tym sezonie mają na koncie jak na razie 3 zwycięstwa w 5 spotkaniach. Najlepsza w poprzednich rozgrywkach zasadniczych w konferencji zachodniej drużyna z Calgary przegrała zaś 3 ze swoich 5 gier.


WYNIKI NHL
TABELE DYWIZJI


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Oświęcimianin_23: 2027:)
  • unista55: Krzemyk podpisał na 3 lata
  • Jamer: Ale że na 3 lata…
  • emeryt: solidny,oby zrobił choć kroczek do przodu
  • narut: jego żywot opierał się czy też zasadzał się na tym w co ta transformacja nieszczęsna celowała - destruowała.. i dlatego te wszystkie władze nie wspierały i nie myślały poważnie o hokeju ..taka jest moja teoretyka.. zaorano Śląsk jako Śląsk (z przyległościami)
  • Jamer: Brawo Łukasz…
  • Luque: Narut myślę, że tutaj mógłby być kimś, pojechałby zza ocean i wcale nie byłby na straconej pozycji... mam nadzieję, że u Nas ma drzwi pozamykane, przeliczył się to niech teraz zbiera owoce
  • Luque: Śląsk to tam jeszcze się trzyma, zaorano huty, stocznie, włókiennictwo itd. Kopalnie jeszcze są i temu zostało to co jest...
  • Paskal79: No to Panowie są i inne..... niż Beza i Krzemyk... będą ogłoszone w następnych dniach....
  • Luque: Z kopalń to zaorali zagłębie wałbrzyskie...
  • Jamer: Paskal79: Wiedziałem o Krzemyku, jutro pewnie Beza… nowi w przyszłym tygodniu. Jedna piatka bedzie SWE…
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, przedłużenia czy nowe twarze?
  • Oświęcimianin_23: Jamer, cała? :)
  • Paskal79: Jeno przedłużenie i nowy zawodnik blisko, choć dogadują szczegóły.....a może i dwa przedłużenia....
  • Paskal79: Włodarze robią dobrą robotę.... zobaczcie będzie zadowoleni.....:-)
  • Oświęcimianin_23: Pan Mariusz Sibik od 5 lat robi dobrą robotę:) Kurde, już tyle lat minęło...
  • narut: Luque - dzięki Bogu jest jeszcze co jest ale i tak mocno przetrzebione, żal na to wszystko patrzeć.. na przykładzie siatki, pamiętam ile było świetnych klubów, po których ślad nie pozostał - jedynie graja dziś potomkowie niektórych z zawodników rej wiodących wówczas..dla przykładu - Hutnik Kraków, Stal Stocznia Szczecin, Wifama Łódź czy Płomień Milowice/Sosnowiec, nawet Jastrzębie się nazywało Borynia, zaś Katowice Bildon.. to były czasy.. :)
  • Jamer: Tak Oswiecimianin cała piątka i bramkarz :)
  • Oświęcimianin_23: Jamer, no to czekamy na te strzelby:)
  • Paskal79: Jedna piątka,🇫🇮jedna,🇸🇪to 10 będzie niedźwiedź 🐻....:-)
  • Oświęcimianin_23: Czyli co, 1 SWE, 2 FIN, 3 i 4 mix międzynarodowy?:)
  • Paskal79: 3 piątki będą piekielnie mocne,a i czwarta mocna, namawiające ciotki ,kolegów siostry ,braci .kochanki i kochanków sąsiadów i sąsiadki by kupowali karnety...i wchodzili do klubu 100,.by dołożyć do pieca.....:-)
  • Jamer: 4 piątka ma być także mocna…
  • Oświęcimianin_23: Ja mam wniosek przygotowany do Klubu 100, tylko zeskanować i wysłać:)
  • Paskal79: Jamer będzie mocna, Ale 3 pierwsze będą piekielnie mocne....
  • Oświęcimianin_23: Nie pompujcie balonika:)
  • emeryt: sezon ogórkowy można pompować
  • Luque: Narut popatrz ile klubów hokejowych obecnie praktycznie nie istnieje...
  • Jamer: Paskalu79: to zweryfikuje lód… :) ale na papierze na pewno…
  • emeryt: kocham ten czas,podobnie jak sparingi i nowi grajkowie
  • Jamer: Mam nadzieje że bramkarz numer 2 to będzie wybór Zupy…
  • Paskal79: No wiadomo na papierze... myślę że lód też to potwierdzi.... choć jak zwykłe czasem potrzeba czasu....by to zaskoczyło, choć w tym roku praktycznie od razu musi być dobrze....
  • Paskal79: Jamer przypuszczam że to też mógł być jednen z kilku warunków Zupy.... Ale to moje przypuszczenia
  • Jamer: Eme: Zawsze nowe twarze w drużynie budzą emocje, BARDZO duża praca Zupy przy kontraktowaniu nowych… dlatego na 10 trafiamy 9…
  • Paskal79: No w tamtym roku dostał takich zawodników jakich chciał,w sensie takie profile co chciał ofesywnch obrońców czyli Vatola i Acered plus szybkich i technicznych Finów i dalo to efekt
  • narut: Luque - rozwałka.. a było tego troszkę jak sięgam pamięcią, było..
  • Oświęcimianin_23: In Zupa We Trust i tyle w temacie:) Jeżeli TYLKO i WYŁĄCZNIE Zupa będzie maczał palce w transferach to będzie dobrze:)
  • Jamer: Paskal79: Podpis pod kontraktem to już kwestia Zupy… Mam nadzieje ze w trakcie sezonu Zupa nie będzie musiał „rzucać bidonami” On ma taki styl jaki ma i tego nikt nie zmieni…
  • Jamer: Paskal79: Tak zgoda, dostał jakich chciał… ale nie wszystkich :) Mam nadzieje ze teraz będzie w 100% tak jak on chce… budżet na to pozwoli…
  • Paskal79: Ja wiem jaki ma styl, choć ma jedną słabą stronę, już niee raz tu o tym pisałem, choć robotę w tym kierunku wykonuje nasz kapitan...i majster jest po tylu latach....
  • emeryt: Surykatki tak majo....obserwujo teren bo kochajo swoje potomstwo
  • Jamer: Paskal79: Nic dodać nic ująć… :)
  • Oświęcimianin_23: Jamer, skąd taki budżet? Re-Plast więcej sypnął? Czy nowi się pojawili?
  • Jamer: eme: Byłem na kilku treningach i widziałem jak długo i dużo tłumaczy zawodnikom pewne schematy gry… on jest świetny taktycznie… W boksie się zmienia bo nie lubi się powtarzać… :)
  • Paskal79: Jako warsztat trenerski najwyższa półka, przygotowanie fizycznie też dobre, choć wiadomo na sucho odpowiada p Annia
  • Jamer: Pojawili się nowi oraz obecni dają więcej… Ile dał RE-PLAST nie wiem. Oprócz RE-PLASTU Nasza siłą są Ci mniejsi i lojalni… dlatego kolejny dzień im dziękujemy jednemu po drugim :)
  • Oświęcimianin_23: No i fajnie:) Dzięki nim wszystkim mamy tyle radości:)
  • Arma: Zrzutka się zaraz kończy w takim tempie, całkiem nieźle
  • born-for-unia: Bardzo dobre wiadomości. In Zupa we trust!
  • Paskal79: My kibice też możemy dorzucić do pieca karnety i klub 100 , choć to już jest wydatek ,ale z tego co wiem kilku doszło do klubu 100....:-)
  • emeryt: dla Unii pozostanie Zupy super sprawa natomiast dla rywali z thl niekoniecznie
  • Oświęcimianin_23: Ania stworzy Potwora 2.0 :)
  • emeryt: Zupa ma już rozpracowane kto i jak,wie gdzie drzemio rezerwy i co poprawić
  • Paskal79: Wychodzi na to że nowych twarzy będzie 3-5 zależy od obecnie trwających negocjacji...Jamer jak sądzisz...:-) ?
  • Oświęcimianin_23: Musi być więcej skoro jedna piątka ma być SWE :)
  • hubal: szykujcie się na sensację w MŚ
  • hubal: a o Unii odpocznijcie Zamostowi
  • hubal: od*
  • Paskal79: W sumie może 6 ....:-)
  • Jamer: Paskal79: Zarząd na nowy sezon założył że nowych twarzy będzie dokładnie 4 :) Ale założył także że z każdym którego chce pozostawić w drużynie podpisze kontrakt… a tutaj wypada Jasiek… wiec może być 5 :) Zobaczymy.
  • Oświęcimianin_23: hubalu, to jest miłość na 24/7:)
  • Paskal79: No hubal jake typujesz sensację.....?
  • Paskal79: Tak mi wyszło z analizy....ale życie piszę różne scenariusze,wiem że z niektórymi jest ciężko przedłużyć, choć próbują choć to nie jest łatwe....:-)
  • Jamer: Paskal79: Po weekendzie będę wiedział więcej… ;)
  • Paskal79: Jamer idziesz na grilla do Prezesa....:-)
  • Paskal79: No jutro na4 mecze 3 się super zapowiadają na Elicie....
  • hubal: Panowie sami obaczycie
  • emeryt: hubi utrzymamy sie w elicie?
  • Paskal79: Jutro jak może być sensacja jak grają cze -fin,szwe -usa, Szwa- nor,czy slow- niem czyli jutro bieda z sensacjami...
  • Jamer: Paskal79: Może nie do Prezesa ale coś w tym stylu… ;) Ps. Cały czas męczą mnie wysokości kontraktów w naszej lidze… drążę ten temat… :)
  • Paskal79: Uwierz mi z Tą Unia ,tak jak Ci pisałem przesadziłeś:-) i to ostro...:-) z kontaktami.....
  • Paskal79: Ale jakaś tolerancja błędu jest....., choć niektórzy wiedzą dużo....
  • Jamer: Paskalu79: Wierze ale jeszcze popytam… :) Ciekawe za jaką kasę chcieli u Nas grać Michalski i Krężołek skoro nie usiedliśmy do stołu negocjacji :)
  • emeryt: Radzie popraw sobie prosze 24 asysty Krzemyka,raczej min karne
  • hubal: eme nie odpowiem
    zbyt wiele spadków kadry przeżyłem
  • Paskal79: A Nie pytałem o Pasia,czy w ogóle jest jeszcze temat,jak był....
  • hubal: Paskalu ja o sensacji nie niespodziance
  • Luque: Hubi dla mnie najważniejsze, żeby Nasi tam pojechali grać w hokeja, jaki będzie wynik końcowy to się na lodzie okaże...
  • Paskal79: Sensacja cię masz na myśli ,jaki mecz....?
  • Luque: Paskal każdy wie jaki wynik w pierwszej kolejce będzie sensacją ;)
  • Paskal79: Panowie na utrzymanie jestem jakaś szansa, mamy dobry terminarz z drużynami co możemy powalczyć w tym temacie gramy zawszę po dniu przerwy to duży Plus....
  • hubal: Luqu mają się bawić i uczyć
    ja Rejtana po ewentualnym spadku nie odwalę :)
  • hubal: oj tam Paskalu przestań drążyć , obaczysz
  • Jamer: Paskal79: Temat Pasia rozegra się zapewne po MŚ… Mam nadzieje że Nasz Kapitan sprawdzi się także jako negocjator… ale nic na sile … chociaż atak: Mark - Dziubek - Paś wyglądałby fajnie :)
  • Arma: Zrzutka właśnie przekroczyła 100%. Brawo dla wszystkich
  • Luque: Hubi pierwszy mecz, mamy siły czemu nie powtórzyć meczu z Kazachami czy Białorusinami? Ze Szwedami nikt się nie będzie czepiał jak Nam nie pójdzie
  • unista55: Brawo, zrzutka przekroczyła 5000, teraz wymienić na jednogroszówki i zawieźć do PZHLu
  • Paskal79: Pierwszy mecz to pierwszy mecz... każdemu może nie wyjść.... może właśnie Łotwa nas zlekceważy i słabo zagra bramkarz....
  • Prawdziwy Kibic Unii: Jamer pierwszy ataka kamil dziubek mark wolabym osobiscie
  • Paskal79: unista55 z tymi jednogroszówkiami super pomysł niech liczą.....:-)!!!
  • Paskal79: Dobra kończę pozdro....
  • hubal: Luqu ja już przeżyłem takie wejścia smoka naszych 6-4 z rusami , 2-1 z Czechosłowakami i spadki
  • Jamer: Prawdziwy Kibic Unii: a może Kamil - Dziubek - Paś :) Myśle że będzie cieżko podpisać kontrakt z Kamilem… oczywiście trzymam kciuki, ofertę dostał także czekamy…
  • Arma: Ciekawe czy Kamil ucieszył się że Zupa zostaje... : )
  • Jamer: Arma: W PO Zupa zaufał mu i dał do pierwszej piątku a Kamil super to wykorzystał wiec może nawiązała się dobra chemia… :)
  • narut: Luque - ja śledzę nasz hokej od 86, też pamiętam mecz z Czechosłowacją, 2-1 ale niestety nie pamiętam abyśmy się kiedykolwiek utrzymali a w grupie A, czy elicie.. są tutaj zapewne tacy kibice ale to już sa bardzo bardzo stare dzieje..to byłoby niesamowite..
  • narut: poprawce mnie - kiedy ostatni raz się utrzymaliśmy - 75 r.?
  • narut: jedyne co to regularnie graliśmy na IO do 92 r....
  • Paskal79: Kurde ja nie pamiętam takich czasów, że nasi się utrzymali może teraz...:-)
  • Luque: Ja się interesuję hokejem dzięki Mariuszowi i Krzyśkowi, więc wiecie trzeba kibicować następnemu Krzyśkowi ;)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe