Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Crosby wyprzedził Lemieux, ale "Pingwiny" znów przegrały (WIDEO)

2019-02-10 07:08 NHL
NHL: Crosby wyprzedził Lemieux, ale "Pingwiny" znów przegrały (WIDEO)

Żaden zawodnik nie rozegrał w stroju Pittsburgh Penguins tylu meczów co Sidney Crosby. Kapitan "Pingwinów" pobił tej nocy klubowy rekord należący do Mario Lemieux, ale nie miał powodów do radości, bo jego zespół jest w dołku.


Crosby w barwach Penguins zagrał tej nocy na wyjeździe z Tampa Bay Lightning i był to już jego 916. występ w ekipie z Pittsburgha w sezonie zasadniczym. Tym samym został samodzielnym liderem klasyfikacji wszech czasów, wyprzedzając właśnie Lemieux. Ale kapitan drużyny z Pittsburgha, podobnie jak cały jego zespół, nie jest ostatnio w najwyższej formie. Swój rekordowy mecz uczcił tylko asystą przy golu Tannera Pearsona. To był jego pierwszy punkt od trzech meczów, a i tak pozwolił tylko zmniejszyć straty w 56. minucie na 4:5. Później okazało się, że takim wynikiem zakończył się mecz i Penguins ponieśli już czwartą porażkę z rzędu.


Co prawda podopieczni Mike'a Sullivana w 14. minucie objęli prowadzenie po pierwszym golu w NHL strzelonym przez Garretta Wilsona, ale to był ostatni w tym meczu moment, gdy prowadzili. A potrwał zaledwie 86 sekund, bo podrażniony lider ligi bardzo szybko odpowiedział. Yanni Gourde wykończył kontrę 2 na 0 wyprowadzoną razem z Braydenem Pointem, a Victor Hedman podając przy tym golu zaliczył punkt numer 400 w NHL. A po kolejnych kilkudziesięciu sekundach było już 2:1 dla gospodarzy. Erik Černák oddał strzał z dystansu, po którym krążek odbił się jeszcze od nogi gracza rywali Patrica Hörnqvista i wpadł do siatki.


W 28. minucie było już 3:1 po jednej z najpiękniejszych kontr sezonu. Gospodarze wyszli z akcją w osłabieniu, a wykończył ją po podaniu Alexa Killorna Anthony Cirelli. Penguins zdołali jednak w drugiej tercji odrobić straty. bo po strzałach Jareda McCanna i Bryana Rusta Andriej Wasilewski musiał skapitulować, ale kolejne dwa gole dorzucili w trzeciej odsłonie gospodarze. Stojącego w bramce gości Caseya DeSmitha pokonali: Tyler Johnson i J.T. Miller. Jako że później Pearson zmniejszył straty, to lider NHL wygrał 5:4. Miller po raz trzeci w tym sezonie strzelił gola na wagę zwycięstwa.


Drużyna Lightning przegrała dwa poprzednie mecze, a ostatnio jak na siebie strzelała mało goli. W 9 ostatnich spotkaniach średnio tylko dwukrotnie trafiała do siatki, podczas gdy w poprzednich 44 jej średnia strzelecka wynosiła 4 gole. Wczoraj, co ciekawe, przełamać strzelecko udało się podopiecznym Jona Coopera bez pomocy lidera klasyfikacji punktowej NHL Nikity Kuczerowa, który oddał tylko 1 strzał i w ogóle nie punktował. Ba, Rosjanin rozegrał fatalny mecz, który skończył z wynikiem -4 w statystyce +/-. Był na lodzie przy wszystkich golach rywali i nie było go przy żadnym jego drużyny. Dopiero trzeci raz w karierze zdarzył mu się tak słaby występ w +/-, ale dwa z tych spotkań miały miejsce w tym sezonie. Mimo to, z dorobkiem 81 punktów ciągle przewodzi klasyfikacji punktowej, choć gola nie strzelił od 10 meczów.


- Gdy ktoś zdobywa tyle punktów, ile on zdobywa, to przy każdym gorszym okresie wszyscy zaczynają pytać, co się z nim dzieje, ale jeśli spojrzymy na szerszy kontekst, to jest dla tej drużyny niesamowicie ważny. W ogóle się o niego nie obawiam - powiedział trener Jon Cooper po meczu. Dobrego wieczoru pod względem +/- nie miał wczoraj także Hedman, który zaliczył -3. Tylko raz w swojej karierze w NHL Szwed kończył mecz z gorszym wynikiem. Te niechlubne osiągnięcia gwiazd Lightning są tym bardziej zaskakujące, że tylko trzech ich zawodników wyszło wczoraj "na minus", podczas gdy dodatni rezultat uzyskało aż 11 z nich.


Lider z Tampy ma 84 punkty i aż o 10 wyprzedza drugich w ligowej tabeli Calgary Flames. Tymczasem Penguins z 63 punktami są na czwartym miejscu w dywizji metropolitalnej. Daje im to co prawda drugą pozycję w rywalizacji o dwie "dzikie karty" do play-offów w konferencji wschodniej, ale trener Sullivan ma powody do niepokoju. - Zespół walczył przez cały wieczór, ale przy błędach, jakie ostatnio robimy to do pewnego stopnia sami sprawiamy, że przegrywamy - skomentował szkoleniowiec "Pingwinów" po wczorajszym spotkaniu.


Tampa Bay Lightning - Pittsburgh Penguins 5:4 (2:1, 1:2, 2:1)
0:1 Wilson - Bļugers - Cullen 13:36
1:1 Gourde - Point - Hedman 15:02
2:1 Černák - Paquette - Coburn 15:59
3:1 Cirelli - Killorn - McDonagh 27:42 (w osłabieniu)
3:2 McCann - Rust 28:31

3:3 Rust - Guentzel 35:04

4:3 Johnson - Palát - Stamkos 44:54

5:3 Miller - Killorn - Cirelli 54:03

5:4 Pearson - Crosby 55:22

Strzały: 34-32.
Minuty kar: 24-24.
Widzów: 19 092.





Boston Bruins pokonali po dogrywce Los Angeles Kings 5:4, a bohaterem popołudnia był znajdujący się w znakomitej formie Patrice Bergeron. Środkowy Bruins przed meczem został uhonorowany przez klub za rozegranie 1 000 gier w NHL, a swoje 1 002. spotkanie w tej lidze rozstrzygnął golem w dogrywce i wcześniej zaliczył także dwie asysty. Popisowa była zwłaszcza ta do Charlie'ego McAvoya przy otwierającym wynik golu. Bergeron sam trafiał do siatki w każdym z ostatnich trzech spotkań. Gola w dogrywce strzelił jednak po raz pierwszy od 7 stycznia 2015 roku. Po bramce i asyście dla zwycięzców uzyskali wczoraj: McAvoy, Danton Heinen i Brad Marchand, a listę strzelców uzupełnił David Krejčí. Marchand trafił w osłabieniu już po raz 24. w karierze. Żaden obecnie grający w NHL zawodnik nie strzelił tylu goli w osłabieniach. Bruins w trzeciej tercji stracili dwubramkowe prowadzenie, ale tym razem udało im się wygrać, w przeciwieństwie do podobnej sytuacji w środowym meczu z New York Rangers. Obecnie mają na koncie 68 punktów. Kings zakończyli serię trzech zwycięstw, ale dzięki zdobytemu punktowi opuścili ostatnie miejsce w konferencji zachodniej. Do tej pory uzbierali 51 "oczek".

Piękna asysta Patrice'a Bergerona do Charlie'ego McAvoya





Buffalo Sabres pokonali Detroit Red Wings 3:1. Gole dla zwycięzców strzelali: Conor Sheary, Casey Mittelstadt i Kyle Okposo, a stojący w bramce "Szabel" Linus Ullmark obronił 28 strzałów. Zespół z Buffalo strzelił w przewagach dwa gole, czyli o jednego więcej niż przez cały styczeń. Podopieczni Phila Housleya w lutym mają w liczebniejszym składzie skuteczność 5/10, podczas gdy w styczniu było to 1/25. 61 punktów daje im wciąż piąte miejsce w dywizji atlantyckiej i czwarte w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-offów w konferencji wschodniej. Red Wings w tej samej dywizji są na przedostatniej, siódmej pozycji z 49 punktami.

Przełamał się prowadzący w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej zespół Minnesota Wild. "Dzicy" pokonali na wyjeździe New Jersey Devils 4:2 i przerwali serię 4 porażek. Marcus Foligno i Luke Kunin zaliczyli dla drużyny z St. Paul po bramce i asyście, Joel Eriksson Ek po raz pierwszy w tym sezonie przesądził o zwycięstwie, a gola swojej dawnej drużynie strzelił też Zach Parise. Foligno do swoich punktów dorzucił bójkę z Kurtisem Gabrielem, co pozwoliło mu skompletować "hat trick Gordie'ego Howe'a". Bramkarz "Diabłów" Cory Schneider wydłużył do 20 niechlubną serię meczów bez zwycięstwa w NHL. Po raz ostatni cieszył się z triumfu 27 grudnia 2017 roku. Jego zespół ma 48 punktów i jest ostatni w dywizji metropolitalnej, a przedostatni w tabeli całej NHL. Wild zdobyli dotąd 59 punktów i są na czwartej pozycji w dywizji centralnej.

Prowadzący w dywizji metropolitalnej New York Islanders po dogrywce pokonali pogrążonych w kryzysie graczy Colorado Avalanche 4:3. Ryan Pulock strzelił dwa gole, w tym zwycięskiego w dodatkowej części meczu, Jordan Eberle raz trafił i raz asystował, a swojego gola zdobył także dla "Wyspiarzy" Josh Bailey. Drużyna Barry'ego Trotza przegrywała już 0:2, ale później prowadziła 3:2, by stracić gola wyrównującego w 58. minucie. Avalanche przegrali już szósty mecz z rzędu, a 54 punkty dają im przedostatnie miejce w dywizji centralnej. Podopieczni Jareda Bednara kompletnie nie potrafią grać dogrywek. Przegrali ich w tym sezonie 9 na 11 rozegranych. Wygrali tylko jedną, a jedna zakończyła się remisem, po którym przegrali w serii rzutów karnych. Islanders wygrali drugi kolejny mecz i mają już 70 punktów.

Po siódmej z rzędu porażce na ostatnie miejsce zarówno w dywizji Pacyfiku, jak i całej konferencji zachodniej spadł zespół Anaheim Ducks. Tym razem "Kaczory" przegrały 2:6 z Philadelphia Flyers. Dla "Lotników" gola i dwie asysty zaliczył Sean Couturier, po bramce i asyście Travis Konecny, Michael Raffl i Phil Varone, który spędził na tafli tylko 9 i pół minuty, a pozostałe gole strzelali: Oskar Lindblom i Nolan Patrick. Flyers wygrali 9 z ostatnich 10 meczów, a ich bramkarz Carter Hart broniąc 30 strzałów odniósł 8. kolejne zwycięstwo i wyrównał rekord NHL. Tylko Jocelyn Thibault przed nim cieszył się ze zwycięstw w 8 meczach z rzędu przed 21. urodzinami. 57 punktów daje drużynie z Filadelfii szóste miejsce w dywizji metropolitalnej. Ducks przegrali 19 z ostatnich 21 meczów.

Nashville Predators zmarnowali szansę na objęcie prowadzenia w dywizji centralnej przegrywając z rozpędzonym ostatnio zespołem St. Louis Blues 2:3. Pierwszego zwycięskiego gola w NHL strzelił Amerykanin Mackenzie MacEachern, który czekał na debiut w tej lidze przez ponad 6 lat od draftu, w którym Blues wybrali go z numerem 67 w 2012 roku. Zadebiutował w NHL przed miesiącem, a do tej pory rozegrał 10 meczów i strzelił 2 gole. Bramki dla ekipy z St. Louis zdobywali wczoraj także: Vince Dunn i Władimir Tarasienko, a Jordan Binnington obronił 29 strzałów. Bramkarz Blues na swoją szansę w NHL czekał jeszcze dłużej niż MacEachern, bo od draftu 2011. W pierwszych 11 rozegranych od początku meczach w najlepszej lidze świata odniósł 9 zwycięstw. Jego drużyna wygrała już po raz piąty z rzędu i z 57 punktami jest piąta w dywizji centralnej. Jednocześnie zajmuje premiowaną na koniec sezonu awansem do play-offów drugą pozycję w rywalizacji o "dzikie karty" na Zachodzie. Predators z 70 "oczkami" są wciąż drudzy w tej samej dywizji. Obie ekipy spotkają się ponownie dziś, tym razem w Nashville.

Także lider dywizji centralnej wczoraj przegrał. Winnipeg Jets ulegli zajmującym wciąż ostatnie miejsce w tabeli całej NHL Ottawa Senators 2:5. Mark Stone strzelił dla zespołu ze stolicy Kanady dwa gole, rozgrywający mecz numer 700 w NHL Matt Duchene raz trafił i raz asystował, a w protokole wśród strzelców goli znaleźli się też Ryan Dzingel i Zack Smith. Bohaterem wieczoru był jednak nie po raz pierwszy od transferu z Vancouver Canucks bramkarz Senators Anders Nilsson, który obronił 44 z 46 strzałów. Szwed, który w ubiegłym roku zdobył ze swoją reprezentacją mistrzostwo świata, broni w Ottawie ze skutecznością 93,7 %. W barwach Canucks miał w tym sezonie 89,5 % udanych interwencji. Gracze z Winnipeg wyprowadzili wczoraj aż 86 strzałów - 46 celnych, 20 spudłowanych i 20 zablokowanych. Jets mają na koncie 71 punktów. Senators z dorobkiem 47 wciąż są ostatni w tabeli całej ligi.

Zespół Arizona Coyotes przerwał serię 5 porażek pokonując 3:2 Dallas Stars. Drużynę z Glendale do zwycięstwa poprowadził Alex Galchenyuk, który miał udział przy wszystkich golach. Strzelił dwa, w tym zwycięskiego i zaliczył asystę. Bramkę i asystę uzyskał z kolei w meczu ze swoimi byłymi kolegami Alex Goligoski, którego Stars oddali "Kojotom" w czerwcu za wybór w piątej rundzie draftu wkrótce przed upływem ważności poprzedniego kontraktu zawodnika. Stojący w bramce zwycięskiej drużyny Darcy Kuemper obronił 33 strzały. Jego zespół przy okazji przerwał serię 9 porażek z "Gwiazdami", które z dorobkiem 61 punktów nadal zajmują premiowane awansem do play-offów trzecie miejsce w dywizji centralnej, ale przegrały drugi mecz z rzędu po serii pięciu zwycięstw. Z kolei ekipa z Arizony ma na koncie 53 punkty. Wczoraj wykorzystała 2 z 3 gier w przewadze.


San Jose Sharks wygrali w Edmonton z miejscowymi Oilers 5:2. Kevin Labanc, który w poprzednich 55 meczach tych rozgrywek łącznie strzelił 6 goli, tym razem popisał się pierwszym hat trickiem w NHL, Tomáš Hertl i Evander Kane zaliczyli po golu i asyście, a Joe Thornton asystował dwukrotnie i awansował na 9. miejsce w klasyfikacji najczęściej asystujących zawodników w historii NHL ex aequo z samym Gordie'em Howe'em. Obaj mają po 1 049 asyst w sezonach zasadniczych. Thornton do osiągnięcia tego wyniku potrzebował o 227 meczów mniej niż "Mr. Hockey", który jednak strzelił prawie dwa razy więcej goli w NHL niż "Jumbo Joe". W historycznej klasyfikacji punktowej Thornton jest z dorobkiem 1 456 "oczek" na 16. miejscu i traci punkt do Teemu Selänne. "Rekiny" wygrały piąty mecz z rzędu, ale ciągle nie mogą wyprzedzić prowadzących w dywizji Pacyfiku i całej konferencji zachodniej Calgary Flames. Ich 73 punkty to o jeden mniej niż mają obecnie "Płomienie". Oilers przegrali 7 z ostatnich 8 gier i z 53 punktami są na szóstym miejscu w tej samej dywizji.


Toronto Maple Leafs pokonali Montréal Canadiens 4:3 po dogrywce w klasyku dwóch najbardziej utytułowanych klubów w historii NHL. John Tavares rozstrzygnął mecz swoim pierwszym w tym sezonie trafieniem w dogrywce. Wcześniej zaliczył także asystę przy golu Williama Nylandera, a dla "Klonowych Liści" bramki zdobyli także: Andreas Johnsson i Nikita Zajcew. Przy jednej z bramek Canadiens fatalny błąd popełnił bramkarz Maple Leafs Frederik Andersen, który nie zdołał złapać krążka wystrzelonego przez Tomáša Tatara. Po drugiej stronie tafli Carey Price rozegrał swój 600. mecz w NHL. Drużyna z Montrealu wykonała aż 49 ataków ciałem, podczas gdy Maple Leafs tylko 16. Zespół z Toronto po raz pierwszy od 68 lat wygrał ze swoim odwiecznym rywalem 6 meczów z rzędu. 71 punktów daje mu drugie miejsce w dywizji atlantyckiej z przewagą 2 "oczek" nad trzecimi w niej "Habs".


Fatalna interwencja Frederika Andersena po strzale Tomáša Tatara




Florida Panthers pokonali Washington Capitals na wyjeździe 5:4 po dogrywce. Zwycięstwo dał im specjalista od dogrywek Mike Hoffman, który trafił już po raz trzeci w tym sezonie w dodatkowej części meczu. 36 % zwycięskich goli w NHL napastnik "Panter" zdobył właśnie w dogrywkach. Gola i asystę zaliczył dla zwycięzców Keith Yandle, a do siatki trafiali także: Frank Vatrano, Colton Sceviour i Derick Brassard. Ten ostatni ustanowił rekord klubu z Sunrise, strzelając gola już w 7. sekundzie trzeciej tercji, a tę bramkę sprezentował rywalom Michal Kempný, który przewrócił się zaraz po wznowieniu i pozwolił graczom Panthers na przeprowadzenie akcji. Bramkarz gości Roberto Luongo rozegrał 1 029. mecz w sezonie zasadniczym NHL i zrównał się z wiceliderem bramkarskiej klasyfikacji wszech czasów pod względem liczby występów Patrickiem Roy. Więcej spotkań ma na swoim koncie jedynie Martin Brodeur. Z kolei bramkarz Capitals Braden Holtby rozegrał mecz numer 400 w NHL. Panthers mają 54 punkty i zajmują szóste miejsce w dywizji atlantyckiej. Ich rywale z 67 pozostają drudzy w metropolitalnej.


Rekordowy gol w 7. sekundzie tercji Dericka Brassarda



Vancouver Canucks po rzutach karnych pokonali Calgary Flames 4:3. W decydującej serii jako jedyny do siatki trafił Elias Pettersson, który wcześniej dwukrotnie asystował przy golach Josha Leivo i Brocka Boesera. 50 punktów daje mu zdecydowane prowadzenie w klasyfikacji najskuteczniejszych debiutantów NHL. Dla Canucks z gry trafił także Bo Horvat. Pettersson po raz pierwszy w NHL wykorzystał rzut karny w serii decydującej o wyniku. Wcześniej nie udało mu się to w dwóch próbach. Bramkarz ekipy z Vancouver Jacob Markström obronił aż 44 strzały z gry i wszystkie 3 rzuty karne. Jego zespół z 57 punktami jest czwarty w tabeli dywizji Pacyfiku, ale nie wystarcza to do zajmowania miejsca premiowanego "dziką kartą" do play-offów. W tej klasyfikacji podopieczni Travisa Greena są obecnie na trzecim miejscu. Z drugimi St. Louis Blues przy równej liczbie punktów przegrywają, bo rozegrali o 3 mecze więcej. Flames w tym sezonie przegrali wszystkie 3 serie karnych. Tylko San Jose Sharks mają w tych rozgrywkach równie zły bilans. W trzeciej tercji napastnik Flames James Neal uderzony kijem przez Alexa Biegę zostawił na lodzie kilka sztucznych zębów, które wprawił sobie po tym, jak w październiku 2017 roku stracił poprzednie w podobnym incydencie podczas meczu Vegas Golden Knights z Colorado Avalanche.


James Neal stracił zęby po uderzeniu kijem w twarz przez Alexa Biegę



Columbus Blue Jackets na wyjeździe wygrali z Vegas Golden Knights 4:3. Cam Atkinson strzelił dwa gole w ciągu ostatnich sześciu minut i odwrócił wynik z 2:3 na 4:3. Z kolei Artiemij Panarin zdobył bramkę po fatalnym błędzie Marc-André Fleury'ego i zaliczył dwie asysty. Fleury wyjechał za bramkę, by zatrzymać odbity od bandy krążek, ale nie zdołał tego zrobić i pozwolił Rosjaninowi oddać strzał do pustej już bramki Golden Knights. Dla Blue Jackets trafił wczoraj także Josh Anderson. Atkinson strzelił już 6 zwycięskich goli w tym sezonie. W trzech ostatnich sezonach ma 20 takich trafień. W całej lidze w tym okresie wyprzedza go tylko Brad Marchand. Drużyna z Columbus ma 65 punktów i zajmuje trzecie miejsce w dywizji metropolitalnej. Golden Knights z punktowym dorobkiem o jeden większym też są trzeci, ale w dywizji Pacyfiku.


Gol Artiemija Panarina po fatalnym błędzie Marc-André Fleury'ego



WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • hokej_fan: https://zrzutka.pl/myee6m
  • Oświęcimianin_23: W Tychach nowe twarze:)))
  • unista55: A ta zrzutka jest w jakikolwiek sposób zweryfikowana? Czy ktoś sobie ot tak stworzył ?
  • Alex2023: fruwaj@ Rozliczaj po sezonie. Całą drużynę myślisz , że ściągną z innego kraju ? Bądźmy poważni. Ważne , że będą to zawodnic, którzy będą zdyscyplinowani taktycznie i będą grać , to czego oczeujod nich trener.
  • Oświęcimianin_23: Ta zrzutka to najbardziej idiotyczny pomysł jaki widziałem. Zróbcie zrzutkę na chore dzieci, a nie na Krystiana, który sam sobie opłaci "mandat" bo go stać...
  • unista55: O_23, chodzi o danie pstryczka w nos PZHL-owi, który się ośmiesza takimi karami, a nie o to, czy go stać, czy nie
  • omgKsu: Zweryfikowana przelewem i dowodem osobistym zalozyciela
  • hokej_fan: O_23. Chyba nie zrozumiałeś sensu tej zrzutki
  • emeryt: 55 dokładnie...nagłośnić i ośmieszyć pzhl
  • Oświęcimianin_23: unista55, ale co to zmieni? Jaki pstryczek w nos? Coś się zmieni jak kibice zapłacą za Dziubińskiego? PZHL nagle się "naprawi"? Odpowiem Ci. Nie.
  • Oświęcimianin_23: Nic się nie zmieni przez jakąś zrzutkę. Sam wywiad powinien coś zmienić.
  • Oświęcimianin_23: Ja doskonale wiem po co została założona zrzutka, ale ona nic nie da.
  • Arma: Nie musi się zmienić. To nasz kapitan, swoich się nie zostawia. Ludzie chcą się dołożyć i chwała im za to
  • hokej_fan: O_23. Nie chcesz, to nie wpłacaj i po temacie.
  • MKaczmar: @unista55 Ja jestem założycielem zrzutki i jest ona zweryfikowana. Przekazanie środków dla Krystiana też będzie potwierdzone, żeby nie było żadnych wątpliwości.
  • fruwaj: @Alex2023 - z rozliczniem po sezonie się zgadzam ale póki co szukamy na rynku krajowym tak jak robiliśmy to dotychczas co jak wiemy sukcesu nie przynosiło... czekam na realne wzmocnienia, czyli takie które nie są skażone grą w PL
  • hokej_fan: GKS TYCHY widzę politykę transferową bez zmian.
  • J_Ruutu: Zrzutka jeśli już to na prawnika który pokaże "panom działaczom" gdzie raki zimują.
  • narut: niech najpierw pokaże a później się zrzucimy ew..
  • Passtor: Emeryt jestem tu od lat ale czasami naprawdę się nie da. Wasze komentarze niestety odzwierciedlają wasze zachowania butelkowo słonecznikowo monetowe na tym chasioku zwanym lodowiskiem
  • Arma: Ok, ale kto pytał ?
  • rawa: Vamos Los Gatos!
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
  • PanFan1: Świetny mecz Kocurni, genialny dziś Barkov, pod koniec meczu myślałem że jak ta grupen-napierdzielanka będzie trwać dalej, to mecz będą musieli dograć Montgomery i Mourice 😉
  • PanFan1: ... swoją drogą puściły nerwy Misiom, Marchand po golu Montura zachował się w typowy dla siebie chamski sposób.
  • PanFan1: Kto ma ochotę na kawał rewelacyjnego hokeja dziś, proponuję obejrzeć z odtworzenia Panthers/Bruins na NHL66
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=hP7-9hqbV0w&t=10s&pp=ygUQZmxvcmlkYSBwYW50aGVycw%3D%3D
  • rawa: Zajechany jestem i trzeba do roboty iść ale mecz był warty oglądania.
  • Hokejowy1964: Pastor ooooo żesz ty......nikt nigdy w życiu mnie tak nie obraził !!! Mnie wyzywasz od oświęcimskich ?! Chyba cię Bóg opuścił jak to pisałeś.....nie pisz nigdy więcej takich bzdur.....zapamiętaj to sobie raz na zawsze boroku !
  • KubaKSU: Ah ta cisza ... :)
  • uniaosw: 🇸🇪✅📝
  • KubaKSU: Kołcz czy grajek?
  • Passtor: 🤣 Hokejowy w porządku zwracam honor i sorki za złą ocenę 👍
  • Oświęcimianin_23: uniaosw, nie uwierzę póki nie zobaczę:)
  • Hokejowy1964: Pastor no to rozumiem :). Od bajtla jestem GieKSiarz więc wiesz o co chodzi 😉
  • KubaKSU: Matczak show 🤣
  • weekendhero: On ściągnął mniej zawodników z ligi niż ściągną teraz po zmianie filozofiii transferowej hahaha
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe