Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Colorado Avalanche znów bez straty gola [WIDEO]

2022-03-16 08:23 NHL
NHL: Colorado Avalanche znów bez straty gola [WIDEO]

Zespół Colorado Avalanche w drugim meczu z rzędu nie stracił gola. Sam strzelił 3 i umocnił się na prowadzeniu w swojej dywizji, konferencji zachodniej i całej NHL.

Ekipa z Denver w hali Crypto.com Arena w Los Angeles pokonała miejscowych Kings 3:0. W 7. minucie otwierającego wynik gola w przewadze strzelił Walerij Niczuszkin, później także w liczebniejszym składzie J.T. Compher dołożył drugie trafienie zmieniając tor lotu krążka po strzale Cale'a Makara z dystansu, a w trzeciej tercji wynik ustalił Mikko Rantanen. Niczuszkin i Rantanen zanotowali po bramce i asyście. Stojący w bramce "Lawiny" Darcy Kuemper zatrzymał wszystkie 23 strzały rywali i w drugim kolejnym meczu nie wpuścił gola. W niedzielę obronił aż 46 uderzeń w wygranym 3:0 spotkaniu z Calgary Flames.

Kuemper ma już na koncie 5 "czystych kont" w tym sezonie, a 25 w całej karierze w najlepszej lidze świata. Jego drużyna wykorzystała tej nocy obie swoje przewagi, a także obroniła wszystkie 4 osłabienia. W 8. minucie wydawało się, że gospodarze zdobyli gola po strzale Christiana Wolanina, ale trener "Avs" Jared Bednar zgłosił "challenge" i okazało się, że wcześniej był spalony Trevora Moore'a.

Anulowany po "challenge'u" gol Christiana Wolanina:

W ekipie Avalanche zadebiutował pozyskany w poniedziałek z Anaheim Ducks obrońca Josh Manson, a wczoraj klub sprowadził z Minnesota Wild Niemca Nico Sturma, oddając w zamian Tysona Josta. Drużyna ze stanu Colorado przewodzi ligowej klasyfikacji z dorobkiem 91 punktów. Kings mają 74 "oczka" i są nadal wiceliderami dywizji Pacyfiku.

Skrót meczu:


Toronto Maple Leafs świetnie poradzili sobie w pierwszym meczu bez zawieszonego najlepszego strzelca NHL Austona Matthewsa. "Klonowe Liście" pokonały u siebie Dallas Stars 4:0, a bohaterem wieczoru był rozgrywający swój drugi mecz w NHL bramkarz Erik Källgren. 25-letni Szwed po raz pierwszy zagrał w najlepszej lidze świata od początku meczu i broniąc 35 strzałów zachował "czyste konto". John Tavares strzelił gola i zaliczył asystę, Rasmus Sandin zdobył bramkę zwycięską, a trafiali też Ondřej Kaše i Ilja Michiejew. Trener Maple Leafs Sheldon Keefe odniósł 100. zwycięstwo w 163 meczu w sezonach zasadniczych NHL w roli pierwszego szkoleniowca. Choć Källgren był bohaterem meczu, to najpiękniejszą interwencją wieczoru popisał się jego vis-à-vis Jake Oettinger, który w trzeciej tercji błysnął fantastycznym refleksem, łapiąc krążek po tym, jak William Nylander zmienił tor jego lotu przed bramką. Maple Leafs zajmują 3. miejsce w dywizji atlantyckiej. Stars przegrali 3 mecze z rzędu i są na 5. pozycji w dywizji centralnej oraz na 3. w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-off w konferencji zachodniej. Punktu brakuje im do miejsca dającego awans.

Fantastyczna interwencja rękawicą Jake'a Oettingera:

W dobrej formie znajduje się ostatnio drużyna Arizona Coyotes, która tym razem pokonała na wyjeździe Montréal Canadiens 6:3. Lawson Crouse, który dzień wcześniej zanotował pierwszy w NHL hat trick w meczu z Ottawa Senators, po raz drugi z rzędu został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania. Tym razem strzelił gola i zaliczył asystę. Taki sam dorobek uzyskał Clayton Keller, a dla "Kojotów" trafiali też: Barrett Hayton, Nick Ritchie, Nick Schmaltz i Anton Strålman. Coyotes znów wygrali oddając znacznie mniej strzałów od rywali. Przeciwko Senators było pod tym względem 15-43, a tym razem 19-39. Ekipa z Glendale zakończyła serię 5 wyjazdowych meczów z 4 zwycięstwami, a z ostatnich 7 spotkań wygrała 6. Jej 44 punkty nadal jednak oznaczają ostatnie miejsce w dywizji centralnej. Canadiens z dorobkiem 40 "oczek" są ostatni nie tylko w dywizji atlantyckiej, ale także w całej NHL.

Adam Fox został bohaterem New York Rangers w meczu z Anaheim Ducks. Obrońca drużyny z Nowego Jorku najpierw zaliczył 2 asysty, a później przesądził o zwycięstwie 4:3 golem strzelonym w dogrywce. Bramkę i asystę zanotował Mika Zibanejad, a celnie strzelali też Chris Kreider i Jonny Brodzinski, który trafił po raz pierwszy w tym sezonie. Trzykrotnie asystował Artiemij Panarin, który w dwóch ostatnich meczach zanotował łącznie 7 asyst. Fox pierwszy raz w NHL przesądził o wyniku w dogrywce, a Kreider osiągnął granicę 400 punktów w NHL i strzelił 20. gola w sezonie w przewadze. To najlepszy wynik w lidze. Z kolei Rangers już po raz 20. w tych rozgrywkach wygrali mecz, w którym przegrywali. Żaden zespół nie ma na koncie więcej takich zwycięstw. Podopieczni Gerarda Gallanta wrócili na 2. miejsce w dywizji metropolitalnej. Przy równej liczbie punktów wyprzedzają Pittsburgh Penguins dzięki temu, że rozegrali mniej meczów. Ducks są po 5 porażkach z rzędu i znajdują się na 6. pozycji w dywizji Pacyfiku oraz w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej, ale zbliżyli się do miejsca dającego awans do play-off. Obecnie tracą do niego 3 punkty.

Z kolei w Waszyngtonie miejscowi Capitals pokonali New York Islanders 4:3 po rzutach karnych. Zwycięstwo dał im w 8. rundzie decydującej serii Anthony Mantha. Wcześniej z karnego trafił też po pięknym zwodzie T.J. Oshie, ale wydarzeniem meczu był strzelony z gry 767. gol w sezonach zasadniczych NHL Aleksandra Owieczkina. Rosjanin tym samym wyprzedził Jaromíra Jágra i samodzielnie zajmuje 3. miejsce w strzeleckiej klasyfikacji wszech czasów. Przed nim znajdują się już tylko Wayne Gretzky (894 gole) i Gordie Howe (801). Mantha także trafił z gry, a Axel Jonsson-Fjällby zdobył pierwszego gola w NHL. Capitals wygrali 5 z ostatnich 6 meczów i nadal zajmują 4. miejsce w dywizji metropolitalnej. W rywalizacji o dwie "dzikie karty" do play-off w konferencji wschodniej są na 2. pozycji. Islanders zajmują 6. miejsce w dywizji metropolitalnej.

767. gol Aleksandra Owieczkina w sezonach zasadniczych NHL:

Zespół Nashville Predators awansował na dające awans do play-off 3. miejsce w dywizji centralnej dzięki zwycięstwu 4:1 nad Pittsburgh Penguins przed własną publicznością. Tegoroczny debiutant Tanner Jeannot strzelił gola zwycięskiego, a oprócz niego trafiali dla zwycięzców: Mattias Ekholm, Eeli Tolvanen i Jakow Trienin. Trzykrotnie asystował kapitan Roman Josi, który ustanowił klubowy rekord notując 52 asysty w jednym sezonie, a do tego prowadzi w klasyfikacji punktowej ligi wśród obrońców z dorobkiem 69 punktów. Bramkarz "Drapieżników" Juuse Saros obronił 35 z 36 strzałów rywali. Drużyna z Nashville wyprzedziła w tabeli swojej dywizji Minnesota Wild. Penguins spadli z kolei na 3. miejsce w dywizji metropolitalnej.

Trwa kryzys graczy Vegas Golden Knights, którzy na wyjeździe ulegli Winnipeg Jets 3:7. To już ich 5. porażka z rzędu. Kyle Connor strzelił dla Jets gola i zaliczył 2 asysty, po bramce i asyście zanotowali: Josh Morrissey, Mark Scheifele, Logan Stanley i Blake Wheeler, a trafiali także Nikolaj Ehlers oraz Adam Lowry. Connor zdobywając 38. bramkę w sezonie wyrównał swój rekord kariery, a Stanley trafił po raz pierwszy w tych rozgrywkach. Mecz zakończył z "hat trickiem Gordie'ego Howe'a", ponieważ w pierwszej tercji stoczył pięściarski pojedynek z Keeganem Kolesarem. Laurent Brossoit, który spędził w Jets 3 poprzednie sezony, został przez niedawnych kolegów z zespołu "wygoniony" z bramki Golden Knights w drugiej tercji. Wpuścił 4 z ich 13 strzałów. Zastępujący go Logan Thompson niewiele jednak pomógł, ponieważ został pokonany 3 razy na 10 uderzeń. Pierwszy bramkarz "Złotych Rycerzy" Robin Lehner jest kontuzjowany. Ekipa z Las Vegas zajmuje 4. miejsce w dywizji Pacyfiku, ale ciągle jest na premiowanej awansem do play-off 2. pozycji w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. Jets są w dywizji centralnej na 6. miejscu, a w rankingu "dzikiej karty" na Zachodzie na 5. Do swoich wczorajszych rywali tracą 2 punkty.

Bójka Logana Stanleya z Keeganem Kolesarem:

Boston Bruins wywieźli 2 punkty z Chicago, gdzie po dogrywce pokonali miejcowych Blackhawks 2:1. Wygraną dał im Matt Grzelcyk, a wcześniej trafił też Patrice Bergeron. Goście mieli w celnych strzałach przygniatającą przewagę 48-20 i nawet 46 skutecznych interwencji Marc-André Fleury'ego nie wystarczyło "Czarnym Jastrzębiom" do odniesienia zwycięstwa, choć gdyby nie Fleury, to nie byłoby nawet punktu. Napastnik Bruins Nick Foligno rozegrał 1 000. mecz w NHL. Wcześniej tę barierę złamał także jego ojciec Mike. To drugi duet ojciec-syn w historii NHL, który rozegrał przynajmniej 1 000 meczów w sezonach zasadniczych tej ligi. Przed nimi dokonali tego Bobby i Brett Hullowie. Bruins wygrali 3 mecze z rzędu, co jest aktualnie ex aequo najdłuższą serią zwycięstw w NHL. Zajmują 4. miejsce w dywizji atlantyckiej i prowadzą w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-off w konferencji wschodniej. Blackhawks są przedostatni w dywizji centralnej.

Podobnie jak Bruins 3 mecze z rzędu wygrał zespół Edmonton Oilers. Tej nocy pokonał u siebie 7:5 Detroit Red Wings, choć wcześniej dał się dogonić i z wyniku 4:1 zrobiło się 4:4. Evander Kane strzelił dla zwycięzców 2 gole, Connor McDavid zdobył bramkę i zaliczył asystę, Warren Foegele był autorem gola zwycięskiego, Kailer Yamamoto trafił w jedynej tej nocy przewadze gospodarzy, a na liście strzelców w zwycięskim zespole znaleźli się też Devin Shore i Zach Hyman. McDavid ma 85 punktów i prowadzi w ligowej klasyfikacji najskuteczniejszych graczy. Już w 5. minucie drużyna z Edmonton prowadziła 3:0. Z bramki Red Wings zjechał wtedy Thomas Greiss, który wpuścił 3 z 6 strzałów. Zastępujący go Alex Nedeljkovic został pokonany 3 razy na 25 uderzeń. Oilers zajmują 3. miejsce w dywizji Pacyfiku. Red Wings są na 5. pozycji w atlantyckiej.

Vancouver Canucks pokonali u siebie New Jersey Devils 6:3. Kapitan Bo Horvat strzelił dla nich 2 gole i zaliczył asystę, Tanner Pearson zdobył bramkę zwycięską i asystował, strzelali też: Brad Hunt, Nils Höglander i Juho Lammikko, a 3 asysty do swojego punktowego dorobku dopisał rozgrywający świetny sezon J.T. Miller, który punktował już w 13 meczach z rzędu. W drugiej tercji trener Devils  Lindy Ruff zdjął z bramki Nico Dawsa, który wpuścił 4 z 21 strzałów. Później powiedział, że nie chodziło tylko o chęć wstrząśnięcia drużyną, ale także o słabszą grę 21-letniego bramkarza. Zastępujący Dawsa Jon Gillies obronił 8 z 10 strzałów. Ekipa z Vancouver przerwała serię 12 porażek z "Diabłami". W dywizji Pacyfiku jest na 5. miejscu, a w rankingu "dzikiej karty" w konferencji zachodniej zajmuje 4. pozycję. Już tylko punkt dzieli ją od strefy play-off. Devils są przedostatni w dywizji metropolitalnej.

Florida Panthers pokonali na wyjeździe San Jose Sharks 3:2, choć po dwóch tercjach przegrywali 1:2. Frank Vatrano najpierw pierwszym golem doprowadził do dogrywki, a później drugim ją zakończył. Bramkę zdobył tym razem także ligowy król asyst Jonathan Huberdeau. Anulowany z powodu nieprawidłowego przeszkadzania bramkarzowi w interwencji został z kolei gol Masona Marchmenta. W barwach "Panter" Joe Thornton wrócił do gry po 13-meczowej przerwie spowodowanej kontuzją. Zrobił to na czas, by zagrać przeciwko Sharks w San Jose po raz pierwszy od odejścia z drużyny, której barwy reprezentował przez 15 lat. Poprzednio jako zawodnik gości grał w San Jose w marcu 2003 roku, jeszcze jako zawodnik Boston Bruins. Przed wczorajszym meczem został uhonorowany przez klub wyświetlonym na telebimie krótkim filmem wspomnieniowym, a kibice nagrodzili go owacją. Panthers prowadzą w dywizji atlantyckiej i wskoczyli na pierwsze miejsce w konferencji wschodniej z 88 punktami. Sharks są ostatni w dywizji Pacyfiku.

Anulowany po "challenge'u" gol Masona Marchmenta:

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

 

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • narut: szkoda że mamy teraz przewagę bo to dal naszych paradoksalnie najniebezpieczniejszy moment..
  • PanFan1: JAR I was about to stick here same thing as Rawa did onhockey . tv enjoy
  • Zaba: Wynik w tym meczu jest kompletnie nie ważny... Cieszmy sie grą Polaków
  • Foxxy: Nawet to 5-1 wygląda Super
  • thpwk: Szkoda tej kary, wynik na wyrost w stosunku do tego co się działo
  • botanick: Jaaa pier..
  • botanick: Ale akcja
  • Zaba: Ze Frachu teraz nie trafił
  • Paskal79: Przekombikowali nasi:-)
  • Zaba: Kamil Wałęga powinien grać w wyższej formacji
  • PanFan1: bouncing puck ... to bad
  • thpwk: Detale, podać po lodzie i byłoby 2
  • 1946KSUnia: Ale za to jak pięknie, trzeba próbować żeby wyszło
  • PanFan1: Napiszę jeszcze raz - wstydu nie ma
  • Foxxy: MVP Zabolotny jak dla mnie
  • redgar: Dzisiaj pogrążyły nas kary. Czy nałożone słusznie wszystkie? No nie wiem
  • redgar: Ogólnie prezentujemy się dobrze
  • botanick: Przy 0-8 brytoli jest suuper
  • redgar: Widać kolektyw i serce zostawiamy na lodzie
  • Foxxy: nie zgodzę, się
  • PanFan1: Dzięki za walkę, wstydu nie ma
  • J_Ruutu: Ciekawe jak nasi zagrają w meczu o konkretną stawkę z Francuzami.
  • Paskal79: Super gra, graliśmy z NHL szacunek i wielkie brawa dla chłopaków!!!!
  • Foxxy: redgar
    Nasza nieskuteczność oraz nasze błędy. ale i tak Wielkie Brawa DLA NASZYCH ORŁÓW
  • botanick: Dziękujemy
  • Paskal79: Panowie 👍👍👍👍
  • hanysTHU: Nie ma wstydu x 2
  • PanFan1: Powiem tak, przy tym składzie Szwedów, cokolwiek mniej niż złoto, będzie ich porażką.
  • Zaba: z 5 kar wybroniliśmy 3... Przy takim zespole jak Szwecja to dobry wynik
  • hanysTHU: Bryku
  • rawa: Takich bramek jak My to nikt nie strzela. Gol z d...😉
    A tak poważnie: brawo Panowie.
  • hanysTHU: Teraz dychnąć i we środę puknąć żabki
  • Paskal79: Mam nadzieję że choć raz będzie grany Mazurek..
  • szop: a z Francja nie gramy we wtorek?
  • PanFan1: Brodin, Kempe, Hedman ... Jezus Maria - tak przegrać to jak wygrać
  • unista55: Dżentelmen z tego E.Karlssona ;)
  • PanFan1: A Alan taki numer Gusstavsonwi - trza mieć tupet 😉
  • szop: brawo brawo kibicujemy nie narzekamy
  • narut: że nasi honor uratowali to o wiele za mało powiedziane.. o wile wiele za mało.. klasa występ bez 2 zdań..
  • Paskal79: Z Francją www wtorek
  • narut: ci szwedzcy zawodnicy toż miliony zarabiają a na przeciw nich bramkarz z 3 ligi niemieckiej..
  • PanFan1: Austria Helvetia 5:5 oglądamy ???
  • botanick: Komentatorzy czescy chwalą Naszych,za walkę.
  • Luque: Chłopaki nie dali się zbić, przegrali no ale walczyli i zostawili na lodzie serducho, to cieszy i oby teraz włożyli wszystko w ten wtorkowy mecz z Francją
  • narut: może nasz łotewski kolega już nie będzie nam mówić o przypadkach i fuksach w kontekście naszego wczorajszego występu..
  • PanFan1: Rawa zobacz bluzy Helvetów - co ci przypomina widok znajomy ten 😉❓
  • PanFan1: Narut rzuć okiem
  • botanick: Alan i Dawid dwaj nasi według Czechów najlepsi gracze meczu!
  • szop: i slusznie MY tez musimy brawo Panowie Pan Maciek Urbanowicz mega szacun
  • PanFan1: Roman Josi u Helvetów, świetny mecz
  • PanFan1: Racja Szopie, Urban mucha nie siada
  • rawa: PF1 zauważyłem. Zerżneli Twój patent.
  • PanFan1: 6:5 Helvetia
  • PanFan1: prawda że tak Rawa idę kutfa po tantiemę
  • botanick: Kaliber mówi że postanowili przed 3 tercją strzelić bramkę..
  • botanick: Łycha po czesku..wywiad
  • emeryt: Pan Kalaber wiedzial co robi zabierając Urbana na MŚ,a tyle było narzekania że emeryta zabiera...
  • PanFan1: "Kasztania" 5:6 w doopę, ale dzielnie postawili się Helvetom
  • hanysTHU: Tak jest szopie wtorek, jutro już poniedziałek...na mistrzostwach inaczej czas leci hehe
  • PanFan1: Na tym turniej pukniemy Niemców, rzekłem !
  • redgar: Ciekawe co szwedzkie mebeluxy powiedzą po meczu. Mowili, że dwucyfrowka będzie, że z palcem w tyłku. A co? Nasi się postawili
  • szop: Paskalu miej na oriencie koszulko we wtorek hihi hanysie gdzies mie 1 dzien pouciekal:D
  • Paskal79: Szop popytam myślę że tam będzie do kupienia na miejscu,jak byłam ostatnio na.MS w Czechach to chyba było można kupić koszulkę drużyny
  • Paskal79: Szwedzi już nie raz śmiali się z masę jeżeli chodzi o hokej, wcześniej jakąś była gwiazda mówiła po cię w LMe takowe drużyny jak mistrz Polski,nie pamiętam jego nazwiska...
  • Paskal79: Z nas sie śmiali..
  • Luque: Fakt eme, póki co Urban się broni, wybacz Pan Panie Macieju, liczę że jeszcze coś Nam wywalczysz pozytywnego
  • Paskal79: Valtonen wali ostro i bez skrupułów wielki fachowiec,to jest ekspert na prawdę
  • Paskal79: Ale Valtonen pkt Polski hokej działaczy i wszystko super gość , super ekspert i fachowiec,takich to miło posłuchać, brawo Polsat za takich ekspertów!
  • PanFan1: amen 👍
  • rawa: Let's go Panthers
  • rawa: Iskrzy dzisiaj.
  • rawa: Pasta 1:0 w PP dla Bostonu
  • rawa: Piękny strzał Pasty.
  • rawa: Miśki 2:0
  • rawa: Kocurom wykończenia i skuteczności brakuje.
  • rawa: W końcu Anton Lundell strzela dla Kocurów 2:1
  • rawa: Forsling słupek
  • rawa: 27:12 w strzałach dla Kocurów ale słaba skuteczność
  • rawa: Bennett na 2 sekundy przed końcem PP wyrównuje 2:2
  • rawa: Publika lekko wkur... Bennett im brame wcisnal a cały mecz buczą na niego za Marchanda.
  • rawa: Barkov ale pięknie wcisnął. Kocury 3:2
  • rawa: 1:23 do końca
  • rawa: Ekblad kara. 35 sekund
  • rawa: Brawo Kocury! 3:1 w serii.
    Bramka Bennetta w PP na 2:2 dyskusyjna.
    🐀
  • emeryt: my tu gadu gadu o MŚ a w kuluarach thl aż huczy...
  • thpwk: Po tych dwóch spotkaniach naszej reprezentacji naszła mnie pewna refleksja. Wydaje mi się, że Te 22 lata braku gry na najwyższym poziomie zatarły postrzeganie naszej ligii i kadry. Może ta różnica między nami, a elitą nie jest, aż tak kolosalna jak się nam utarło myśleć przez lata lata. Ciężko to było zweryfikować przez brak kontaktu nawet na poziomie spotkań towarzyskich
  • KubaKSU: Mam nadzieję, że po tych MS skauci będą patrzyć innym okiem na naszych grajków i w końcu doczekamy się gracza w NHL..tak jak mówisz przez to zatarcie i skazywanie na porażkę nasi boją się wypłynąć na głęboka wodę.. wola pewne i dobre sianko w THL ,przecież kariera nie jest zbyt długa..:)
  • JajcoW: Kara dla Górnego sprawdzana przez pasiastych na VAR....i kara w jedną stronę, chociaż Górny zaliczył sekundę wcześniej od Szweda gałę w twarz pod przykrytą rękawicą i musieli to widzieć p a l a n t y.....ale główny z krainy serów i czekolady miał własną interpretację przepisów i tylko naszemu zaaplikował 2+2.....generalnie oglądając już kilka szpilów należy stwierdzić, że jak zawsze do poziomu gry nie dopasowali się poziomem panowie w białoczarnych trykotach.
  • Arma: Łatwiej się nadrabia zaległości niż się ucieka przed resztą. Nasza liga nie jest taka słaba w Europie, tak samo repra daje radę, trzeba tylko naprawić parę spraw i coraz odważniej pukać do lepszego świata
  • PanFan1: thpwk - Arma : pełna z wami moja zgoda (już od mistrzostw 1B w Tychach pisałem że my nie jesteśmy aż tacy słabi w tę grę, a większość problemów wynika nie tyle z poziomu naszych zawodników, co z pokłosia Chwałkowego burdlu, że ten koleś do dziś nie został rozliczony ... cóż no comment) o jednym tylko trzeba pamiętać już teraz ...
  • PanFan1: ... jeżeli nadal będziemy mieli dramatycznie niskie wymagane minimum polskich graczy w meczu ligowym (6), to za dwa trzy lata będziemy mieć ogromny deficyt zawodników gotowych do gry - albo nawet zbliżonych - na dobrym poziomie i już teraz trzeba patrzeć dalej do przodu niż tylko to co za rok.
  • PanFan1: "sześciu to mało"
  • Zaba: ^^ gdyby to jeszcze dotyczyło 6 w grze... to byłoby pół biedy... ale to chodzi o 6 w składzie czy nawet w kadrze...
  • Zaba: odliczając 2 bramkarza i czwartą obronę czy nawet całą piątkę to wygląda to już znacznie słabiej...
  • Zaba: Natomiast mocna liga mocno rozwija tych Polaków, którzy się do niej łapią i w niej regularnie grają. Dlatego nie do końca zgadzam się, ze stwierdzeniem, że dla naszych młodych zawodników jedyną droga na rozwój jest uciekanie do innych lig. Co z tego, ze sa w kadrach zespołów z lepszych lig jesli w nich regularnie nie grają, albo trafiają na farmy do np I ligi czeskiej, która jest słabsza od naszej THL.
  • Zaba: Kiedyś kadrowicze, którzy grali w PLH byli w niej najlepszymi, lub co najmniej wyróżniającymi sie zawodnikami. Nie musieli się wiec wybitnie starać a i tak byli gwiazdami... Mecze na wysokim poziomie grali kilka razy w sezonie. Dziś, dzięki znacznemu wzrostowi poziomu, a także wyrównaniu ligi niemal na co dzień grają takie mecze z zawodnikami znacznie lepszymi od siebie, dzieki czemy nawet w wieku dojrzałym znacznie się rozwinęli i poprawili swoje umiejętności...
  • Zaba: ... co przełożyło się na poziom tej obecnej reprezentacji... Natomiast zgadzam się, ze jak oni zakończą grę, a do ligi nie przebiją sie kolejni młodzi to niesttey w przyszłości może sie to odbić na pozimie repry... Dlatego uważam,że bardziej potrzebna nam jest mocniejsza I liga niż zwiększanie limitu Polaków w składzie do kilkunastu zawodników i zmniejszanie pozimmu ligi.. Niesttey nie stać nas obiecnie na to aby utrzymać poziom THL przy znacznie zwiększnym limicie Polaków w składach.
  • J_Ruutu: Żaba, wszystko ok, ale to nie jest limit.
  • J_Ruutu: To jest wymagane minimum.
  • J_Ruutu: Możesz grać samymi Polakami, nie ma przeszkód.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe