Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Bruins najszybsi na "setkę". Magiczna granica pękła najszybciej w historii [WIDEO]

2023-03-03 07:25 NHL
Radość zawodników Boston Bruins po golu w meczu z Dallas Stars.
Radość zawodników Boston Bruins po golu w meczu z Dallas Stars.

Drużyna Boston Bruins dała tej nocy kolejny pokaz siły. Podopieczni Jima Montgomery'ego złamali magiczną granicę punktową tak szybko, jak nie zrobił tego wcześniej nikt w historii NHL.

Legitymujący się najlepszym punktowym dorobkiem w lidze zespół z Bostonu rozbił przed własną publicznością Buffalo Sabres 7:1 i jako pierwszy w tym sezonie przekroczył barierę 100 punktów. Obecnie ma w dorobku 101 "oczek" zdobytych w 61 spotkaniach, co jest rekordem NHL.

Wcześniej najszybciej do 100 punktów dotarł zespół Montréal Canadiens, który zrobił to w 62 meczach w sezonie 1976-77, kiedy bił ligowy rekord wszech czasów pod względem liczby punktów w rozgrywkach zasadniczych (132 "oczka" w 80 meczach).

Ostatniej nocy aż 4 gole dla lidera NHL zdobyli Czesi. Jakub Lauko trafił dwukrotnie, David Pastrňák, który przed meczem podpisał wart 90 milionów dolarów 8-letni kontrakt, zdobył bramkę i dwukrotnie asystował, a Pavel Zacha miał gola i asystę. Gola i 2 asysty zanotował Rosjanin Dmitrij Orłow, a na liście strzelców znaleźli się też Connor Clifton i kapitan Patrice Bergeron.

Ci dwaj ostatni trafili w jednym osłabieniu w trzeciej tercji. Bergeron swoją bramkę zdobył strzałem przez całe lodowisko, gdy bramkarz rywali Ukko-Pekka Luukkonen został już wycofany do boksu. Bruins zdobyli strzałami do pustej bramki 2 gole, bo trener Sabres Don Granato wycofał Fina po raz pierwszy jeszcze przy stanie 0:3 na ponad 5 minut przed końcem meczu, a wtedy trafił Pastrňák.

Stojący w bramce gospodarzy Jeremy Swayman, który zastępował odpoczywającego Linusa Ullmarka, obronił 26 z 27 strzałów i dał się pokonać tylko Caseyowi Mittelstadtowi. Zespół z Bostonu nie tylko zdobył 2 gole w osłabieniu, ale także sam nie dał sobie wbić bramki w żadnej z 3 sytuacji, gdy miał na lodzie mniej graczy. Pod tym względem jest najlepszy w NHL ze skutecznością 86,9 %. Ostatniej nocy wykorzystał także 1 z 3 przewag.

Podopieczni Jima Montgomery'ego wygrali już 9. mecz z rzędu, co jest ich najdłuższą zwycięską serią w tym sezonie. Mają aż o 15 punktów więcej niż drugi najlepszy zespół sezonu. Stracili najmniej goli w lidze (130) i mają najlepszy bilans bramkowy (+103). Wygrali w tym sezonie już 48 spotkań, w tym 25 z 30 rozegranych u siebie.

Jedynym minusem wczorajszego wieczoru była kontuzja Brada Marchanda, który opuścił taflę w drugiej tercji. Montgomery powiedział po meczu, że wydaje mu się, iż nie będzie to poważny uraz, ale jeszcze nie może tego przesądzić.

Sabres, mimo tej dotkliwej porażki, z 66 punktami pozostali na 4. miejscu w dywizji atlantyckiej i na 3. w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-off w konferencji wschodniej. Do miejsca, które daje prawo gry o Puchar Stanleya, tracą 4 punkty.

Skrót meczu:


Nashville Predators wygrali na wyjeździe 2:1 z Florida Panthers. Oba gole "Drapieżnicy" zdobyli w pierwszej tercji, a ten zwycięski był dziełem debiutującego w ich barwach Johna Leonarda, którego w dniu meczu klub z Nashville ściągnął ze swojej filii w AHL. Bramkę zdobył także Matt Duchene, a przy obu golach asystował kapitan gości Roman Josi. Pierwszą gwiazdą spotkania wybrano jednak bramkarza Predators Kevina Lankinena, który obronił 30 z 31 strzałów. Jego koledzy z pola zablokowali kolejnych 28 uderzeń, a 23 strzały graczy Panthers były niecelne. Ekipa z Florydy oddaje najwięcej strzałów w tym sezonie NHL (średnio 36,6 celnych na mecz). Zespół z Nashville nie dostał w meczu ani jednej kary, a sam wykorzystał jedyną grę w przewadze, jaką miał. Zespół Johna Hynesa zajmuje 5. miejsce w dywizji centralnej i 4. w rankingu "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. Panthers są na 6. pozycji w dywizji atlantyckiej i na 5. w klasyfikacji "dzikiej karty" na Wschodzie.

Ottawa Senators w trzeciej tercji odwrócili losy spotkania z New York Rangers. "Senatorowie" po dwóch tercjach przegrywali 2:3, ale w trzeciej zdobyli 3 gole i wygrali 5:3. Były gracz Rangers Derick Brassard w swoim 1 000. występie w sezonach zasadniczych NHL strzelił dawnym kolegom 2 gole, Claude Giroux trafił na wagę zwycięstwa i dwukrotnie asystował, a bramki zdobyli też Shane Pinto i Tim Stützle. Gole Brassarda i Giroux, które zmieniły wynik z 2:3 na 4:3 padły w odstępie 101 sekund. Zespół z Ottawy wygrał już 4. mecz z rzędu. Obronił wszystkie 4 osłabienia, w tym 5-minutowe po karze meczu za niesportowe zachowanie, jaką Austin Watson otrzymał za natarcie na Tylera Motte'a. W barwach Rangers zadebiutował Patrick Kane, pozyskany we wtorek z Chicago Blackhawks. Oddał 4 strzały, miał 2 straty i -2 w statystyce +/-. Zespół z Nowego Jorku pozostaje na 3. miejscu w dywizji metropolitalnej. Senators zajmują 5. pozycję w dywizji atlantyckiej i 4. w rywalizacji o "dzikie karty" do play-off w konferencji wschodniej.

Pittsburgh Penguins po dogrywce wygrali na wyjeździe 5:4 z Tampa Bay Lightning. Obrońca Jeff Petry i Jason Zucker zdobyli dla "Pingwinów" po 2 gole, a trafił też Drew O'Connor. To Zucker rozstrzygnął mecz golem w dodatkowej części spotkania, a Petry trafił dwukrotnie w odstępie zaledwie 25 sekund. Goście wygrali, mimo że stracili 2 bramki w osłabieniu, a sami nie wykorzystali żadnej z 5 gier w przewadze. Odnieśli już 4 zwycięstwa z rzędu. Jednym z nich była także niedzielna wygrana 7:3 z Lightning przed własną publicznością. Podopieczni Mike'a Sullivana zajmują 4. miejsce w dywizji metropolitalnej, ale są aktualnie w strefie play-off, ponieważ prowadzą w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej. Zespół Lightning przegrał 4 z ostatnich 5 meczów, ale nadal jest trzeci w dywizji atlantyckiej. Ostatniej nocy kuriozalnego gola zdobył dla niego Ross Colton. Po strzale Tannera Jeannota krążek trafił w twarz obrońcę Penguins Krisa Letanga, a następnie odbił się od Coltona i wylądował w bramce. Letang, na domiar złego, musiał się udać do szatni na założenie szwów na twarzy, ale później wrócił do gry.

Kuriozalny gol Rossa Coltona:

Także po dogrywce i także 5:4 wygrał na wyjeździe zespół Seattle Kraken. Podopieczni Dave'a Hakstola pokonali Detroit Red Wings. Macz rozstrzygnął swoim drugim golem tego wieczoru Oliver Bjorkstrand podczas gry w przewadze 4 na 3 w polu. Jared McCann też strzelił 2 gole i raz asystował, ustanawiając swój rekord kariery dzięki 29 trafieniom w jednym sezonie, a Jaden Schwartz zanotował dla gości bramkę i asystę. Drużyna Kraken rozstrzygnęła mecz w przewadze, a sama obroniła wszystkie 3 osłabienia. W bramce gości mecz zaczął Martin Jones, ale w drugiej tercji został zmieniony po wpuszczeniu 3 goli na 12 strzałów. Zastąpił go Philipp Grubauer, który zatrzymał 16 z pozostałych 17 uderzeń. Wygrana pozwoliła drużynie Kraken wrócić na 3. miejsce w dywizji Pacyfiku. Red Wings są na 7. pozycji i w dywizji atlantyckiej, i w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej.

Prowadzenie w konferencji zachodniej objął zespół Dallas Stars, który na wyjeździe pokonał Chicago Blackhawks 5:2. Bohaterem spotkania był Fin Roope Hintz, który po raz trzeci w NHL zanotował hat trick. Trafił też jego rodak Esa Lindell, a swojego gola zdobył kapitan "Gwiazd" Jamie Benn. W debiucie w NHL 19 z 21 strzałów obronił wezwany dzień wcześniej z AHL bramkarz Stars Matt Murray (nie mylić z Mattem Murrayem z Toronto Maple Leafs). Drużyna z Dallas wykorzystała 2 z 3 przewag i obroniła oba osłabienia. W tabeli konferencji zachodniej wyprzedziła mających wczoraj wolne od gry Vegas Golden Knights. Blackhawks przegrali 3 mecze z rzędu i są na ostatnim miejscu nie tylko w dywizji centralnej, ale także w całej konferencji zachodniej. Obaj wczorajsi rywale po meczu ogłosili, że dokonali między sobą transferu. Stars pozyskali z Chicago Maxa Domiego i młodego bramkarza Dylana Wellsa w zamian za bramkarza Antona Chudobina oraz wybór w drugiej rundzie draftu w 2025 roku. Domi, będąc jeszcze oficjalnie graczem Blackhawks, nie zagrał w meczu przeciwko swojemu nowemu klubowi.

Toronto Maple Leafs pierwsi stracili gola w wyjazdowym spotkaniu z Calgary Flames, ale później odpowiedzieli dwoma trafieniami i wygrali 2:1. Do remisu doprowadził po efektownej indywidualnej akcji Mitch Marner, a zwycięską bramkę zdobył w trzeciej tercji Calle Järnkrok, który w ubiegłym sezonie występował w drużynie z Calgary. Bramkarz "Klonowych Liści" Joseph Woll obronił 25 z 26 strzałów. Goście wygrali, choć nie wykorzystali obu swoich przewag, a co więcej stracili gola grając w liczebniejszym składzie. W drugiej tercji anulowany po analizie wideo został drugi gol Flames, bo okazało się, że Nazem Kadri, który go zdobył, "spalił" wjeżdżając do tercji ataku. Maple Leafs są wiceliderami dywizji atlantyckiej, ale do prowadzących w niej Bruins tracą aż 17 punktów. "Płomienie" z Calgary przegrały 4 mecze z rzędu. Są na 5. miejscu w dywizji Pacyfiku i na 3. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej z 5 punktami straty do pozycji dającej prawo gry w play-off.

Efektowny gol Mitcha Marnera po indywidualnej akcji:

Trzecie zwycięstwo z rzędu odniosła drużyna Minnesota Wild, która pokonała na wyjeździe Vancouver Canucks 2:1. Oba gole dla zwycięzców strzelił Kiriłł Kaprizow, a stojący w bramce "Dzikich" Marc-André Fleury obronił 21 strzałów. Zespół z St. Paul pierwszy raz w tym sezonie ma serię 8 meczów bez porażki w regulaminowym czasie gry. Wygrał 7 z nich. Nie udało mu się za to po raz kolejny nie stracić gola w osłabieniu. Drużyna Wild nie dała się w takich sytuacjach pokonać w 12 poprzednich spotkaniach, co jest najdłuższą serią w tym sezonie NHL, a 27 kolejnych obronionych osłabień to wyrównany klubowy rekord. Tę passę przerwał tej nocy gol Brocka Boesera. Ekipa Wild zajmuje 2. miejsce w dywizji centralnej. Canucks są na 6. pozycji w dywizji Pacyfiku i realnie nie liczą się w walce o play-off. W trzeciej tercji wczorajszego spotkania gracz drużyny z Vancouver Kyle Burroughs w pięściarskim pojedynku znokautował Brandona Duhaime'a.

Bójka Kyle'a Burroughsa z Brandonem Duhaime'em:

Los Angeles Kings pokonali przed własną publicznością Montréal Canadiens 3:2. Kapitan "Królów" Anže Kopitar, który w poprzednim meczu z Winnipeg Jets zdobył 4 gole, tym razem trafił na wagę zwycięstwa. 63 sekundy wcześniej Gabriel Vilardi swoim golem pierwszy raz w karierze osiągnął granicę 20 trafień w jednym sezonie, a wcześniej asystował przy bramce Alexa Iafallo. Bramkarz Phoenix Copley obronił 19 z 21 strzałów. Jako jego zmiennik na ławce siedział Joonas Korpisalo, pozyskany w środę razem z Władisławem Gawrikowem z Columbus Blue Jackets w wymianie za dotychczasowego bramkarza numer 2 Kings Jonathana Quicka, który dzień później został przez Blue Jackets oddany do Vegas Golden Knights. Zespół z Los Angeles zrównał się punktami z prowadzącymi w dywizji Pacyfiku Golden Knights. Nadal jest jednak w tabeli drugi, ponieważ rozegrał o 2 mecze więcej od "Złotych Rycerzy". Canadiens są na ostatniej pozycji w dywizji atlantyckiej.

Zespół St. Louis Blues przerwał serię 6 porażek pokonując na wyjeździe 6:3 San Jose Sharks. Goście co prawda przegrali pierwszą tercję 0:2, ale w drugiej zwyciężyli 4:0 i już nie dali się dogonić. Zamienili na gole 2 z 3 przewag i obronili jedyne osłabienie. Dali sobie jednak też strzelić gole w jednej ze swoich gier w przewadze. Jordan Kyrou, Colton Parayko i Brayden Schenn zanotowali dla drużyny z St. Louis po bramce i asyście, Pawieł Buczniewicz asystował 4 razy, a swoje bramki zdobyli: Logan Brown, Kasperi Kapanen i Tyler Pitlick. Dla Browna było to pierwsze trafienie w tym sezonie. Drużyna z St. Louis zajmuje 6. miejsce w dywizji centralnej. Sharks przegrali 4 mecze z rzędu i są na przedostatnim, 7. miejscu w dywizji Pacyfiku, wyprzedzając ostatnich Anaheim Ducks już tylko dzięki większej liczbie zwycięstw w regulaminowym czasie.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Arma: https://zrzutka.pl/myee6m#
  • emeryt: zrzutka kibiców na kare to chyba ewenement w skali kraju,trzeba by to nagłośnić ,niech sie pzhl wstydu naje....a jest na to szansa bo MŚ w tv
  • fruwaj: no cóż kara za mówienie prawdy - oto Polska właśnie...
  • PanFan1: ... nie tylko Polska fruwaju
  • omgKsu: Fanie thx 👌🤝
  • omgKsu: Juz ponad 15oo zl :)
  • hubal: a Dziubek honorowo uzbieraną kasę powinien przekazać na oprawę LM
  • fanhookeja: Larionovs witamy
  • fruwaj: Danila Larionovs nowym zawodnikiem GKS Tychy - czyli dalej idziemy drogą szukania wśród zespołów rywali...
  • hokej_fan: https://zrzutka.pl/myee6m
  • Oświęcimianin_23: W Tychach nowe twarze:)))
  • unista55: A ta zrzutka jest w jakikolwiek sposób zweryfikowana? Czy ktoś sobie ot tak stworzył ?
  • Alex2023: fruwaj@ Rozliczaj po sezonie. Całą drużynę myślisz , że ściągną z innego kraju ? Bądźmy poważni. Ważne , że będą to zawodnic, którzy będą zdyscyplinowani taktycznie i będą grać , to czego oczeujod nich trener.
  • Oświęcimianin_23: Ta zrzutka to najbardziej idiotyczny pomysł jaki widziałem. Zróbcie zrzutkę na chore dzieci, a nie na Krystiana, który sam sobie opłaci "mandat" bo go stać...
  • unista55: O_23, chodzi o danie pstryczka w nos PZHL-owi, który się ośmiesza takimi karami, a nie o to, czy go stać, czy nie
  • omgKsu: Zweryfikowana przelewem i dowodem osobistym zalozyciela
  • hokej_fan: O_23. Chyba nie zrozumiałeś sensu tej zrzutki
  • emeryt: 55 dokładnie...nagłośnić i ośmieszyć pzhl
  • Oświęcimianin_23: unista55, ale co to zmieni? Jaki pstryczek w nos? Coś się zmieni jak kibice zapłacą za Dziubińskiego? PZHL nagle się "naprawi"? Odpowiem Ci. Nie.
  • Oświęcimianin_23: Nic się nie zmieni przez jakąś zrzutkę. Sam wywiad powinien coś zmienić.
  • Oświęcimianin_23: Ja doskonale wiem po co została założona zrzutka, ale ona nic nie da.
  • Arma: Nie musi się zmienić. To nasz kapitan, swoich się nie zostawia. Ludzie chcą się dołożyć i chwała im za to
  • hokej_fan: O_23. Nie chcesz, to nie wpłacaj i po temacie.
  • MKaczmar: @unista55 Ja jestem założycielem zrzutki i jest ona zweryfikowana. Przekazanie środków dla Krystiana też będzie potwierdzone, żeby nie było żadnych wątpliwości.
  • fruwaj: @Alex2023 - z rozliczniem po sezonie się zgadzam ale póki co szukamy na rynku krajowym tak jak robiliśmy to dotychczas co jak wiemy sukcesu nie przynosiło... czekam na realne wzmocnienia, czyli takie które nie są skażone grą w PL
  • hokej_fan: GKS TYCHY widzę politykę transferową bez zmian.
  • J_Ruutu: Zrzutka jeśli już to na prawnika który pokaże "panom działaczom" gdzie raki zimują.
  • narut: niech najpierw pokaże a później się zrzucimy ew..
  • Passtor: Emeryt jestem tu od lat ale czasami naprawdę się nie da. Wasze komentarze niestety odzwierciedlają wasze zachowania butelkowo słonecznikowo monetowe na tym chasioku zwanym lodowiskiem
  • Arma: Ok, ale kto pytał ?
  • rawa: Vamos Los Gatos!
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
  • PanFan1: Świetny mecz Kocurni, genialny dziś Barkov, pod koniec meczu myślałem że jak ta grupen-napierdzielanka będzie trwać dalej, to mecz będą musieli dograć Montgomery i Mourice 😉
  • PanFan1: ... swoją drogą puściły nerwy Misiom, Marchand po golu Montura zachował się w typowy dla siebie chamski sposób.
  • PanFan1: Kto ma ochotę na kawał rewelacyjnego hokeja dziś, proponuję obejrzeć z odtworzenia Panthers/Bruins na NHL66
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=hP7-9hqbV0w&t=10s&pp=ygUQZmxvcmlkYSBwYW50aGVycw%3D%3D
  • rawa: Zajechany jestem i trzeba do roboty iść ale mecz był warty oglądania.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe