Murray: W każdym klubie, w jakim grałem, cieszyłem się dobrą opinią
John Murray w najbliższym sezonie będzie występował w drużynie GKS-u Katowice. Dlaczego zdecydował się na taki krok? – To jeden z zespołów, które mają duży potencjał w kontekście kolejnego sezonu – powiedział reprezentant Polski.
„Jasiek Murarz”, bo taki przydomek nadali mu polscy kibice, przygodę z Polską Hokej Ligą rozpoczął od występów w Ciarko PBS Bank KH Sanok, z którym od razu sięgnął po tytuł mistrzowski. Potem grał w Orliku Opole i kazachskim Kułagierze Pietropawłowsk.
– Już na początku mojego pobytu w Polsce odniosłem sukces w Sanoku. W każdym klubie, w jakim grałem, cieszyłem się dobrą opinią. Pomagałem wygrywać kluczowe mecze, a co za tym idzie zdobywać mistrzostwa – podkreślił 33-letni golkiper.
Trzy złote medale zdobył z GKS-em Tychy, w którym miał okazję występować przez cztery lata. W barwach ekipy z piwnego miasta rozegrał 176 spotkań, w których bronił ze skutecznością oscylującą w granicach 93,1 procent i wpuszczał średnio 2,01 bramki na mecz. Szefostwo ekipy z piwnego miasta nie odnowiło z nim kontraktu.
– Chciałem pozostać w okolicy. Przede wszystkim chciałem dołączyć do GKS-u Katowice, bo to jeden z zespołów, które mają duży potencjał w kontekście kolejnego sezonu – wyjaśnił reprezentant Polski.
– Mam nadzieję, że uda nam się awansować do finału, nawet jeśli nie uda się zdobyć mistrzostwa. Taki cel stawiam sobie przed każdym sezonem – zakończył.
Komentarze