MŚ U20: "Dwucyfrówki" Kanady i USA, fantastyczny gol Szweda (WIDEO)

Dwucyfrową liczbę goli zaaplikowały swoim rywalom reprezentacje Kanady i USA w drugim dniu Mistrzostw Świata do lat 20 rozgrywanych w Edmonton. Wysoko wygrali także Szwedzi, a jeden z ich graczy popisał się efektownym golem z przełożeniem kija między nogami.

Broniący tytułu mistrzowskiego Kanadyjczycy zaczęli udział w imprezie gromiąc wciąż przetrzebioną przez koronawirusa reprezentację Niemiec aż 16:2. Niemcy w całym spotkaniu oddali tylko 15 strzałów, czyli mniej niż ich rywale zdobyli goli.

Ofensywnym liderem gospodarzy był Dylan Cozens. Zawodnik wybrany z numerem 7 ubiegłorocznego draftu NHL przez Buffalo Sabres popisał się hat trickiem i dołożył 3 asysty. 2 gole i 2 asysty zaliczył Dawson Mercer, o jedną asystę mniej do swoich dwóch trafień dodali: Peyton Krebs, Alex Newhook i Philip Tomasino. Connor McMichael zdobył jedną bramkę i dwukrotnie asystował, a na listę strzelców wpisali się jeszcze: Kaiden Guhle, Ryan Suzuki, Jakob Pelletier i Thomas Harley. Nie punktowało tylko dwóch graczy z pola Kanady. Obrońca Braden Schneider głównie dlatego, że już w 9. minucie dostał karę meczu za atak na głowę rywala.

Nietypowa sytuacja miała miejsce przy golu na 4:1 strzelonym przez Krebsa. Powtórki telewizyjne z dołączonym zegarem pokazywały, że krążek przekroczył linię bramkową już po upływie czasu pierwszej tercji, ale kanadyjscy sędziowie po analizie wideo... uznali gola. Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie poinformowała, że widoczny na ekranach sędziów zegar był przesunięty w stosunku do prawidłowego czasu gry o 0,2 sekundy, więc gol nie powinien być zaliczony. By do takiej sytuacji już nie doszło, od teraz sędziowie, tak jak widzowie przed telewizorami, mają widzieć zegar z transmisji realizowanej przez kanadyjską telewizję TSN.

Całe zamieszanie wzbudziło tym większy niesmak, że w związku z restrykcjami koronawirusowymi wszystkie mecze na tegorocznych Mistrzostwach Świata U20 prowadzą kanadyjscy sędziowie.

Niemcy znów przystąpili do gry w 14-osobowym składzie w polu. Trener Tobias Abstreiter nie mógł nawet sformować trzech pełnych formacji defensywnych, bo miał do dyspozycji tylko 5 obrońców. 9 niemieckich graczy zostało zakażonych koronawirusem, a do tego 10 mogło trenować po raz pierwszy w Kanadzie dopiero dzień przed turniejem, bo wtedy wyszli z kwarantanny. Wcześniej Niemcy ćwiczyli tylko w 6-osobowym składzie.

W pierwszym meczu turnieju z Finlandią przegrali po walce 3:5, ale Kanadyjczycy udzielili im srogiej lekcji hokeja. Trener Abstreiter nie chciał się jednak tłumaczyć problemami kadrowymi. - To był nasz naprawdę zły mecz. Nic nie działało, ciągle byliśmy zdecydowanie spóźnieni, a na tym poziomie to sprawia, że jest bardzo trudno. Normalnie porażka nie jest problemem, ale to było frustrujące - powiedział. Gole dla jego drużyny zdobyli wczoraj John-Jason Peterka i Florian Elias.

Kanadyjczycy strzelili najwięcej goli w meczu juniorskich Mistrzostw Świata od 2009 roku, gdy 16:0 rozgromili Łotwę. Ich rekord wszech czasów to jednak 18 bramek zdobytych w 1985 roku w spotkaniu z RFN (18:2) i rok później przeciwko... Polsce (18:3).

Mimo wysokiego zwycięstwa trener gospodarzy André Tourigny apelował, by specjalnie nie przywiązywać do wyniku wagi. - Graliśmy z drużyną, w którą uderzył Covid, miała 13 czy 14 zawodników i grała drugi mecz z silnym rywalem w ciągu 24 godzin. Nie możemy się tym za bardzo ekscytować - powiedział.

W swoim drugim meczu na juniorskich Mistrzostwach Świata Kanada dziś w nocy zagra ze Słowacją. Z kolei Niemcy z tym samym przeciwnikiem zmierzą się w poniedziałek. Jeśli wyniki testów na koronawirusa będą negatywne, to część wykluczonych dotąd przez zakażenie zawodników będzie mogła wzmocnić drużynę.

Kanada U20 - Niemcy U20 16:2 (4:1, 7:0, 5:1)
Guhle (2.), Mercer (8.), (23.), Tomasino (15.), (34.), Krebs (20.), (40.), Suzuki (26.), Newhook (27.), (31.), Cozens (39.), (41.), (45.), Pelletier (46.), Harley (47.), McMichael (49.) - Peterka (14.), Elias (60.)

Szwecja U20 - Czechy U20 7:1 (1:1, 3:0, 3:0)


Piękny gol Elmera Söderbloma









USA U20 - Austria U20 11:0 (1:0, 6:0, 4:0)