Morgan Rielly zawieszony na pięć spotkań!
Jest decyzja! Morgan Rielly został zawieszony na pięć spotkań. To efekt ataku kijem trzymanym oburącz tuż po zdobyciu gola przez Ridleya Greiga.
Do kontrowersyjnej sytuacji doszło w zeszły weekend. Na pięć sekund przed końcem spotkania, Ridley Greg strzałem z pełnego zamachu wpakował krążek do pustej bramki przeciwnika, czym rozwścieczył słynącego z raczej łagodnej gry obrońcę Toronto. Rielly przewrócił go na lód i poturbował, co na miejscu zostało zakwalifikowane jako atak kijem trzymanym oburącz.
Departament ds. Bezpieczeństwa Zawodników NHL postanowił jednak wezwać Kanadyjczyka na przesłuchanie w sprawie tego, czego się dopuścił. Odbyło się ono we wtorek i właśnie się dowiedzieliśmy, że Morgan Reilly został zawieszony na pięć kolejnych spotkań. To i tak mniej niż się spodziewano, bo pierwsze doniesienia informowały o potencjalnym wykluczeniu go z gry na sześć meczów. Najpoważniejszym zarzutem Departamentu był atak obrońcy kijem na głowę przeciwnika.
Związek zawodowy zawodników NHL już zapowiedział apelację w imieniu Rielly’ego, którego każde z ominiętych spotkań będzie kosztować 39 000 dolarów odjętych z pensji. Jeżeli zażalenie nie zostanie rozpatrzone pozytywnie, to Kanadyjczyk, który wystąpił w tym sezonie już w 50 meczach (7 bramek, 36 asyst) będzie pauzował do 22 lutego, czyli do wyjazdowego meczu Toronto Maple Leafs z Vegas Golden Knights. Będzie to jego pierwsza tak duża absencja w drużynie od listopada i grudnia 2022 kiedy pauzował piętnaście spotkań z powodu kontuzji kolana.
– Radziliśmy już sobie z tego typu sytuacjami wcześniej. Morgan wypadł nam ze składu na znacznie dłużej w poprzednim sezonie, martwiliśmy się jak to będzie a wygraliśmy dwanaście z piętnastu meczów, gdy nie było go w składzie. Nigdy nie wiadomo jak taka sytuacja wpłynie na zespół, jasnym jednak jest, że będziemy musieli teraz jeszcze ciężej pracować – przyznał Sheldon Keefe, trener Maple Leafs.
– Nie będzie z nami przez jakiś czas jednego z obrońców, więc będziemy musieli tak grać, by tę stratę wyrównać i zatuszować. Morgan to świetny zawodnik i będzie nam go brakowało, ale będziemy musieli sobie poradzić – zaznaczył Simon Benoit, defensor Maple Leafs.
Komentarze