Max Domi zmienia klub. Zarobi 3 mln dolarów za sezon
Max Domi podpisał roczny kontrakt z Toronto Maple Leafs, na mocy którego zarobi 3 miliony dolarów. 28-letni Kanadyjczyk w zeszłym sezonie występował najpierw w Chicago Blackhawks, a od 2 marca w Dallas Stars.
W sumie wystąpił w 80 meczach, w których zdobył łącznie 22 bramki i 41 asyst. W dziewiętnastu meczach fazy play-off zdobył 3 gole i dziesięciokrotnie asystował.
– Jestem gościem, który zrobi wszystko, by wygrać. Cieszę się na to nowe wyzwanie, myślę, że będzie bardzo fajnie i nie mogę się doczekać początku sezonu – mówi napastnik.
Domi trafił do NHL w 2013, gdy w wyniku pierwszej rundy draftu został zawodnikiem Phoenix Coyotes. Od tamtego momentu reprezentował też barwy, poza wspomnianymi Stars i Blackhawks, Carolina Hurricanes, Columbus Blue Jackets i Montreal Canadiens. Wystąpił do tej pory w 581 meczach rundy zasadniczej (121 bramek, 249 asyst) i w 43 spotkaniach play-off (6 bramek, 16 asyst).
W Toronto Maple Leafs, w marcu 1990 jako zawodnik NHL zadebiutował ojciec Maxa, Tie Domi, który dla drużyny z Ontario rozegrał 777 meczów.
– Ojciec czasami zabierał mnie na halę, która wtedy nazywała się Air Canada Centre, mogłem pojeździć i postrzelać na bramkę. Pamiętam jak myślałem wtedy, że byłoby wspaniale zagrać na tym lodowisku, przed tłumem kibiców. Cieszę się bardzo, że moje marzenie się spełni. Mam w mieście mnóstwo znajomych, bo chociaż urodziłem się w Manitobie, to dzieciństwo spędziłem w Toronto, więc myślę, ze będzie naprawdę świetnie. Ojciec grał tu ponad dekadę i niestety nie zdobył Pucharu Stanleya, ale kto wie, może mi się uda. Bardzo się o to postaram.
Liście podpisały też jednoroczny, opiewający na 775,000 dolarów kontrakt z Dylanem Gambrellem (25-o latek w zeszłym sezonie grał w Ottawie i w San Jose Sharks), Tylerem Bertuzzi (1 rok, 5.5 miliona dolarów), Ryanem Reavesem (trzy lata, 4.05 miliona) oraz Johnem Klingbergiem (jeden rok, 4.15 miliona).
Komentarze