Matthias Plachta: Rosjanie wygrają z Kanadą
Reprezentacja Niemiec odpadła w ćwierćfinale przegrywając z Kanadą 1:2. Po meczu porozmawialiśmy z Matthiasem Plachtą.
- Spotkanie z Kanadą zagraliśmy dobrze w defensywie, ale to nie jest lekko z nimi grać tym bardziej że wszyscy na co dzień występują w NHL. Może za dużo respektu mieliśmy do przeciwnika i nie udało się wygrać, mieliśmy związane nogi - mówił po spotkaniu Matthias Plachta, z którym porozmawialiśmy w języku polskim.
- W trzeciej tercji musieliśmy próbować zaatakować rywala. Strzeliliśmy jedną bramkę i mieliśmy szansę na drugą ale nie chciało wpadać - dodał reprezentant Niemiec.
Kibice licznie dopisują na spotkaniach rozgrywanych w Kolonii. W czwartkowym meczu na trybunach zasiadło 16.653 widzów.
- Wspaniała atmosfera panowała na trybunach, widać że kibice żyją tymi mistrzostwami w Niemczech - chwalił organizacje i postawę kibiców Plachta.
Rok temu syn Jacka Płachty, trenera reprezentacji Polski próbował swoich sił za oceanem.
- Nie udało się zaistnieć, ale wiele się nauczyłem. Jest dużo szybsza gra, dlatego inaczej się tam dostosować do poziomu. Tam nie masz czasu zrobić czegoś z krążkiem, musisz wszystko szybciej robić. Jak wróciłem do Niemiec, to było dla mnie całkiem inna gra i było widać różnice - opowiada Plachta.
W półfinale spotka się Rosja z Kanadą. Jak typuje Matthias Plachta?
- Myślę, że Rosjanie wygrają bo prezentują lepszy hokeja. Zobaczymy co pokażą z Kanadą ale jeśli zaprezentują hokej jak ze Szwecją to wygrają - zakończył Plachta, który w 8 meczach turnieju zdobył 1 gola.
Komentarze