Łyszczarczyk: Zadecydował fakt, iż jest to najlepsza czeska drużyna
Alan Łyszczarczyk będzie drugim podstawowym Polakiem w barwach HC Oceláři Trzyniec. 24-letni wychowanek Podhala Nowy Targ podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia. – Trzyniec zawsze celuje w złoto – wyjawił „Łyżka”.
Co przesądziło o tym, że reprezentant Polski zdecydował się na skorzystanie z propozycji mistrza Czech?
– Zadecydował fakt, iż jest to najlepsza czeska drużyna, także pod względem organizacyjnym. Kluby zagraniczne także doceniają ekipę z Trzyńca i jest to najwyższa półka europejska – tak swój wybór argumentował Alan Łyszczarczyk.
Nie da się ukryć, że w ekipie z Trzyńca doszło do sporych przetasowań, ale nie zmienia to faktu, iż „Stalownicy” wciąż będą bardzo mocną ekipą w czeskiej ekstralidze.
– Trzyniec zawsze celuje w złoto. Mam nadzieję, że podobnie będzie w Hokejowej Lidze Mistrzów. Oczywiste jest, że zawodnicy mistrza danego kraju zawsze dostają dobre propozycje z innych klubów i niektórzy z nich korzystają. Ale myślę, że działacze są w stanie godnie ich zastąpić, co pokazują co roku – zaznaczył nowotarski wychowanek.
24-latkowi udało się już zadebiutować w barwach mistrza Czech. W minionym sezonie rozegrał tam dwa spotkania i zdobył jedną bramkę.
– Ten przedsmak już był. Wiadomo, że w tym sezonie będę chciał być na stałe w tej drużynie i taki jest też mój cel. Będę się starał grać jak najlepiej. Dzięki tym meczom z poprzedniego sezonu znam już trochę chłopaków, co też mi ułatwi grę. Z trenerem też już współpracowałem, powinien mnie znać, więc nie będę musiał się na nowo aklimatyzować – przyznał „Łyżka”.
Dla Alana Łyszczarczyka miniony sezon okazał się bardzo udany. Był bowiem liderem i najlepiej punktującym zawodnikiem HC Frydek Mistek. W 46 spotkaniach zdobył 45 punktów za 13 bramek i 32 asysty.
– Ten sezon punktowo był bardzo dobry. Ale ja zawsze szukam lepszych zagrań i chcę ulepszyć swoją grę. Będę w to brnął i udawaniał w przyszłym sezonie, że mogę grać jeszcze lepiej – wyjawił 24-latek.
Łyszczarczyk zaznaczył, że nie ma problemów z porozumiewaniem się w języku czeskim. Będzie też mógł liczyć na pomoc Arona Chmielewskiego, który również znalazł się w kadrze „Stalowników” na nowy sezon.
Komentarze