Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Loża prasowa (15): Kto mistrzem, a kto z brązem?

Dziennikarze i komentatorzy sportowi.
Dziennikarze i komentatorzy sportowi.

Przed nami najważniejszy moment sezonu. Po Świętach Wielkanocnych w TAURON Hokej Lidze rozpocznie się walka o medale, my postanowiliśmy oddać głos doświadczonym dziennikarzom i komentatorom. Zapraszamy na kolejny odcinek loży prasowej.

Spodziewałeś się, że obie półfinałowe rywalizacje zakończą się już po pięciu meczach?

​Grzegorz Michalewski (komentator Polsatu Sport):

– Nie do końca, bo rywalizacja we wszystkich czterech parach ćwierćfinałowych była niezwykle zacięta i liczyłem, że podobnie będzie w półfinale. Analizując potencjał kadrowy każdej ekipy, która walczyła o awans do finału, najlepiej „na papierze” prezentowali się katowiczanie. Owszem podopieczni Jacka Płachty nie zachwycili w ćwierćfinale stylem gry, ale już w konfrontacji z JKH GKS-em Jastrzębie w ich poczynaniach widać było, że zespół złapał „świeżość”, której ewidentnie brakowało w ćwierćfinale. W drugim półfinale rozczarowali tyszanie. Awans Unii był w pełni zasłużony, ale odniosłem wrażenie, że trener Nik Zupančič nie zdołał jeszcze wykrzesać całego potencjału sportowego ze swoich podopiecznych. W grze GKS-u aż nadto widoczny był brak skuteczności Alana Łyszczarczyka, który niestety nie wrócił do optymalnej formy, po urazie, którego nabawił się jeszcze przed turniejem prekwalifikacyjnym w Sosnowcu.

Włodzimierz Sowiński (dziennikarz Dziennika Sport):

– Liczyłem, na minimum sześć meczów. Rzeczywistość okazała się zgoła inna. Zwycięstwa wyjazdowe Unii oraz GKS-u Katowice okazały się bezcenne.

Piotr Chłystek (dziennikarz Przeglądu Sportowego):

– Nie. Spodziewałem się przynajmniej sześciu spotkań w każdej serii, zwłaszcza po pierwszych meczach, w których zwyciężali tyszanie i jastrzębianie. Biorąc pod uwagę to, co działo się w pierwszej rundzie, przede wszystkim oczekiwałem dłuższych zmagań pomiędzy GKS-em Tychy a Re-Plast Unią. Cztery przegrane z rzędu w półfinałowej rywalizacji to musi być potworne rozczarowanie dla tyskich kibiców.

Patryk Rokicki (komentator TVP Sport):

– Oczekiwałem długich serii patrząc na dyspozycję poszczególnych drużyn w ćwierćfinałach. Tymczasem katowiczanie i oświęcimianie tym razem dość szybko, nie mylić z gładko, uporali się z przeciwnikami.

Grzegorz Wojtowicz (dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej):

– Może w rywalizacji Katowic z Jastrzębiem. Natomiast byłem przekonany, że Unia z Tychami powalczy w siedmiu meczach.

 

Katowiczanie spełnili zadanie i okazali swoją wyższość nad jastrzębianami. Czy zespół dowodzony przez Roberta Kalabera znów nie trafił z formą na najważniejszy moment sezonu, bo świetnie radził sobie na przełomie stycznia i lutego?

​Grzegorz Michalewski (komentator Polsatu Sport):

– Jeszcze przed ćwierćfinałową rywalizacją z KH Toruń sygnalizowałem, że największym problemem JKH jest obsada bramki, a w zasadzie brak mocnej „jedynki” na tej pozycji. W fazie play-off tę rywalizację z Maciejem Miarką wygrał Jakub Lackovič, ale swoją postawą nie pomógł swojej drużynie w decydujących momentach rywalizacji z GKS-em Katowice. Kto wie jak wyglądałaby zresztą rywalizacja z Toruniem, gdyby już na początku kontuzji nie nabawił się Julius Pohjanoksa i mający świetny sezon Mateusz Zieliński. Owszem Mateusz Studziński w roli „strażaka” spisał się znakomicie, ale kto wie czy torunianie z Pohjanoksą i Zielińskim w składzie nie zdołaliby wyeliminować JKH. O ile obaj bramkarze JKH zagrali na swoim solidnym poziomie, to wydaje się, że zawiódł lider zespołu Rastislav Špirko, który w fazie pucharowej nie był już takim motorem napędowym ekipy z Jastrzębia-Zdroju.

Włodzimierz Sowiński (dziennikarz Dziennika Sport):

– Zapytam przewrotnie co znaczy nie trafił z formą? Jeżeli zespół w dwumeczu z Toruniem na własnej tafli oddaje 100 strzałów i przegrywa 2:3 oraz 0:1, to znaczy, że trener nie trafił z formą? W zespole JKH GKS-ie w kluczowym momencie sezonu zawiodła skuteczność. Kilku zawodników, moim zdaniem, nie udźwignęło ciężaru play-offów. To jest najważniejsza przyczyna przegranej. A ponadto trudno porównywać kadry JKH GKS-u z obrońcami tytułu mistrzowskiego. Formacje defensywne są podobne, zaś ofensywie jest spora rożnica na korzyść GieKSy.

Piotr Chłystek (dziennikarz Przeglądu Sportowego):

– Zacznijmy od tego, iż nie sądzę, byśmy mogli używać słów „znów nie trafił z formą”, bo one sugerują, że Jastrzębie co roku zawodzi, odpadając na wczesnym etapie lub nie ma nic do powiedzenia w kluczowych momentach. W zeszłym sezonie co prawda JKH odpadł w ćwierćfinale, ale po siedmiu meczach z późniejszym mistrzem GKS-em Katowice i w dodatku był o krok od zamknięcia rywalizacji w szóstym spotkaniu u siebie, więc tak naprawdę od awansu do czwórki jastrzębian dzieliła jedna dobra akcja. Dwa sezony temu był wyrównany półfinał z Unią i brązowy medal po zwycięstwie nad GKS Tychy, a trzy sezony temu Jastrzębie było mistrzem. Czasem po prostu, jak mawia klasyk, decydują detale. Poza tym JKH nigdy nie jest głównym faworytem w walce o tytuł, więc trudno potraktować zajęcie trzeciego lub czwartego miejsca przez ten klub jako wielką porażkę. Jeśli jednak Róbert Kaláber faktycznie popełnił jakieś błędy, to jest na tyle świadomym szkoleniowcem, że raczej wyciągnie odpowiednie wnioski na przyszłość.

Patryk Rokicki (komentator TVP Sport):

– Na to wygląda. Kluczowa jest forma w najważniejszej części sezonu, czyli play-off. Na pewno więcej spodziewałem się po Jastrzębiu, bo bardzo cenię całokształt pracy wykonywanej w JKH GKS, począwszy od Róberta Kalábera, Leszka Laszkiewicza i na Kazimierzu Szynalu kończąc. Już dwie domowe porażki z KH Energą Toruń pokazały, że mogą to być niezwykle trudne play-offy dla Jastrzębia, a rywalizacja z mistrzem Polski w pełni to potwierdziła.

Grzegorz Wojtowicz (dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej):

– Myślę, że decydująca nie była kwestia formy, ale Katowice są po prostu mocniejszym zespołem. Faktem też jest, że Jacek Płachta potrafi trafić z formą na odpowiedni moment, czyli decydującą fazę play-off.

 

Tyszanie, którzy otwarcie mówili o zdobyciu potrójnej korony, po raz pierwszy od dwudziestu lat przegrali play-offową rywalizację z Unią. Czy nie zgubiła ich zbytnia pewność siebie?

​Grzegorz Michalewski (komentator Polsatu Sport):

– W żadnym wypadku. Tyszanie wygrali pierwsze starcie w Oświęcimiu, ale później było już tylko gorzej. Problemem GKS-u okazał się bramkarz Unii, który w pięciu meczach półfinałowych puścił tylko siedem goli, notując świetnie statystyki. W drużynie tyskiej zawiedli napastnicy. O ile większych pretensji nie można mieć do wracającego po kontuzji Łyszczarczyka oraz Filipa Komorskiego i pozyskanego tuż przed zamknięciem okienka z STS-u Sanok Mark Viitanena, to pozostali snajperzy zagrała zdecydowanie poniżej oczekiwań.

Włodzimierz Sowiński (dziennikarz Dziennika Sport):

– Tego nie można wykluczyć. Długa pauza Alana Łyszczarczyka sprawiła, że siła ofensywna pierwszego ataku w play-offie spadła. Tyski zespół przeżył głębokie rozczarowanie i może zawodnicy wezmą sobie do serca to niepowodzenie.

Piotr Chłystek (dziennikarz Przeglądu Sportowego):

– Odrzucam taki scenariusz. Miałem okazję porozmawiać z ludźmi z tyskiej ekipy jeszcze przed startem serii i nikt tam Unii nie lekceważył. Wprost przeciwnie, w Tychach zwracano uwagę, że to drużyna waleczna i trudno będzie ją wyeliminować. Czasami w rozmowach prywatnych zawodnicy lub trenerzy faktycznie kogoś lekceważą. Tutaj czegoś takiego nie odczułem.

Patryk Rokicki (komentator TVP Sport):

– Nie wierzę w to, że tyszanie byli zbyt pewni siebie przed półfinałową rywalizacją. Zaczęli ją wyśmienicie, a w czterech kolejno przegranych meczach tanio skóry nie sprzedali. Po prostu tym razem Unia była lepsza. I tak czapki z głów przed trenerem Tirkkonenem za dwa tytuły w tym sezonie i być może brązowy medal. To świetny fachowiec, który z marszu odmienił trudną sytuację w drużynie. Bardzo dobrze, że zostaje na kolejny sezon, bo może od podstaw zbudować wyjątkowy zespół.

Grzegorz Wojtowicz (dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej):

– Nie wiem czego miałaby wynikać zbytnia pewność siebie tyszan. Przecież w sezonie zasadniczym Unia była od nich wyżej. Owszem wgrali w Pucharze Polski, ale to był tylko jeden mecz. Wygrać serię, to zupełnie inna sprawa.

 

Który zawodnik - jak dotąd - najmocniej zaskoczył Cię w fazie play-off?

​Grzegorz Michalewski (komentator Polsatu Sport):

– W GKS-ie Katowice będzie nim zdecydowanie Ben Sokay, który ewidentnie świetnie trafił z formą na decydujące mecze fazy play-off i strzela bardzo ważne gole dla podopiecznych Jacka Płachty. W drużynie Unii takim zawodnikiem jest jak na razie Kamil Sadłocha.

Włodzimierz Sowiński (dziennikarz Dziennika Sport):

– Mark Kalenikovas po roszadach w pierwszym ataku (dołączył Kamil Sadłocha) odzyskał skuteczność. To również zasługa dobrej formy kapitana Krystiana Dziubińskiego. Warto również zwrócić uwagę na Grzegorza Pasiuta, najlepiej punktującego w play-offie oraz czwarty tyski atak, który solidnie pracował pracował nie tylko w tej części sezonu.

Piotr Chłystek (dziennikarz Przeglądu Sportowego):

– Kamil Sadłocha. Zwłaszcza w półfinałowej serii z GKS Tychy miał znakomite momenty. W fazie zasadniczej był 11. w klubowej klasyfikacji kanadyjskiej. W play-off jest na czele i najwyraźniej już na dobre przyzwyczaił się do europejskiego hokeja po wielu latach za oceanem. Nie spuszczajmy go z oka, bo w przyszłości, jeśli spełni odpowiednie warunki, być może przyda się naszej kadrze.

Patryk Rokicki (komentator TVP Sport):

– Nie mam wątpliwości, że jest to Mateusz Studziński, który niespodziewanie na początku rywalizacji z Jastrzębiem wjechał do toruńskiej bramki i wyczyniał w niej cuda. Gdyby skuteczność jego kolegów z drużyny była nieco lepsza, to być może byłby nawet ojcem awansu do strefy medalowej. Cieszę się, że ta wysoka forma Mateusza przełożyła się na powołanie do kadry. Wierzę też, że przekonał toruńskich działaczy, że to na niego warto postawić w kolejnym sezonie. Zagranicznych eksperymentów w toruńskiej bramce, z różnym efektem, było sporo. Dajmy szansę Polakowi, do tego wychowankowi, który z pewnością włoży w grę więcej serca niż wszyscy obcokrajowcy razem wzięci.

Grzegorz Wojtowicz (dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej):

– Świetnie punktują Kamil Sadłocha z Unii i Ben Sokay z Katowic. Play-off to też tradycyjnie czas Grzegorza Pasiuta.

 

Od kogo spodziewałeś się więcej?

​Grzegorz Michalewski (komentator Polsatu Sport):

– Wspominałem, że w pierwszej rundzie fazy play-off rozczarował doświadczony Słowak Rastislav Špirko, który imponował skutecznością w sezonie zasadniczym. Słaby sezon w swoim wykonaniu w barwach GKS-u Tychy zanotował również Christian Mroczkowski, który tego sezonu nie będzie mógł zaliczyć do udanych.

Włodzimierz Sowiński (dziennikarz Dziennika Sport):

– Zdecydowanie więcej spodziewałem m.in. po Christianie Mroczkowskim, Romanie Rácu, Jannie Tavim. Lista jest zdecydowanie dłuższa...

Piotr Chłystek (dziennikarz Przeglądu Sportowego):

– Przez dłuższy czas poniżej swoich możliwości spisywał się Krystian Dziubiński. Oczywiście daleki jestem od stwierdzenia, że kapitan naszej kadry jakoś szczególnie zawodził, ale chyba nawet on sam zdawał sobie sprawę, że może grać znacznie lepiej. Bardzo długo czekał na pierwszego gola w fazie play-off, ale jak już trafił, to w bardzo efektowny sposób dał Unii zwycięstwo w ważnym meczu w Tychach. Zobaczymy, czy pójdzie za ciosem. Mam nadzieję, że tak, bo „odblokowany”, skuteczny i będący w optymalnej formie Dziubiński bardzo przyda się naszej reprezentacji podczas MŚ.

Patryk Rokicki (komentator TVP Sport):

– Z indywidualnymi ocenami poczekam do końca sezonu. Jeśli chodzi o drużyny, to spodziewałem się finału dla Jastrzębia.

Grzegorz Wojtowicz (dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej):

– Tylko jeden gol Patryka Wronki, to poniżej jego możliwości.

 

Kto sięgnie po Mistrzostwo Polski? Dlaczego? Jak długo potrwa rywalizacja?

​Grzegorz Michalewski (komentator Polsatu Sport):

– Niewykluczone, że do wyłonienia zwycięzcy potrzebnych będzie aż siedem spotkań. Mistrzem Polski zostanie ten zespół, który w tych decydujących meczach popełni mniej błędów od przeciwnika. W GKS-ie do optymalnej formy doszli już Grzegorz Pasiut i Bartosz Fraszko, a świetnie w fazie play-off prezentują się Szwedzi Hampus Olsson i Sam Marklund. Do tego tradycyjnie pewnym punktem drużyny jest John Murray. Zespół Unii ostatni tytuł mistrzowski wywalczył dwadzieścia lat temu i widać, że oświęcimianie są zdeterminowani, aby sięgnąć po złoto. Tym bardziej, że zespół, który wygra rozgrywki ligowe, w nagrodę zagra w Lidze Mistrzów, a dla Unii byłby to debiut w tych prestiżowych rozgrywkach. Niezwykle istotnym czynnikiem do realizacji tego planu będzie świetna gra w bramce Unii Linusa Lundina oraz skuteczność Daniela Olssona Trkulji.

Włodzimierz Sowiński (dziennikarz Dziennika Sport):

– Szansę oceniam 60 - 40% na korzyść GKS-u Katowice. Ich forma z meczu na mecz rosła i wydaje się, że w finale będzie optymalna. Przewiduje sześć meczów i GKS będzie świętował po raz trzeci mistrzostwo.

Piotr Chłystek (dziennikarz Przeglądu Sportowego):

– Stawiam na GKS Katowice ze względu na doświadczenie i zgranie. Trzon drużyny został zachowany, każda formacja może dać tej ekipie coś dobrego, podobnie jak stojący w bramce John Murray. Ale oczywiście łatwo katowiczanom nie będzie. Unia też ma swoje atuty i nie spodziewam się kolejnego finału rozstrzygniętego w czterech spotkaniach.

Patryk Rokicki (komentator TVP Sport):

– Wierzę, że po dwóch finałowych 4:0, tym razem rywalizacja potrwa co najmniej sześć spotkań. Ciężko wskazać faworyta w tym roku, bo będą decydować detale. Takim ważnym detalem może być absencja kapitalnego obrońcy i świetnego „przewagowca” Santeriego Koponena. Dlatego daję 51% na powrót mistrza nad Sołę. Doceniam jednocześnie klasę obrońców tytułu i jeśli GieKSa wygra trzeci rok z rzędu, to nie będzie to żadne zaskoczenie.

Grzegorz Wojtowicz (dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej):

– Będzie siedem meczów. Katowice obronią tytuł.

 

Czy GKS Tychy będzie w stanie zmobilizować się na mecz z JKH GKS-em Jastrzębie. Czy w lepszej sytuacji „mentalnej" będą głodniejsi sukcesu jastrzębianie?

​Grzegorz Michalewski (komentator Polsatu Sport):

– Patrząc na mecze o brąz w ostatnich kilku, a nawet kilkunastu latach, to jestem zdania, że te mecze nie powinny być w ogóle rozgrywane, tylko medal brązowy powinien otrzymywać ten zespół, który był wyżej sklasyfikowany po sezonie zasadniczym. Tak to wygląda choćby w lidze czeskiej i słowackiej i ta formuła się sprawdza. Jeżeli miałbym już wskazać mojego faworyta, to medal brązowy zdobędzie ten zespół, któremu się będzie bardziej zależało na zakończeniu rozgrywek na podium. I tym zespołem może być JKH GKS Jastrzębie.

Włodzimierz Sowiński (dziennikarz Dziennika Sport):

– Obowiązkiem jest, by tyscy hokeiści się zmobilizowali, bo w innym przypadku... należałoby się z nimi pożegnać. To prawda zespół z Jastrzębia jest „głodny” sukcesu i pewnie będzie odpowiednio zmotywowany. Zanosi się na twardy bój, ale nie potrafię wskazać zwycięzcy.

Piotr Chłystek (dziennikarz Przeglądu Sportowego):

– Myślę, że tyski zespół zdoła się zmobilizować na tę rywalizację. Pamiętajmy, że w Tychach jest spora grupa zawodników, którzy mogą znaleźć się w kadrze na MŚ elity. W serii o brąz będą mogli zaprezentować się z dobrej strony na oczach selekcjonera Roberta Kalabera. W takich okolicznościach chyba nikogo nie trzeba będzie zachęcać do wzmożonego wysiłku.

Patryk Rokicki (komentator TVP Sport):

– Częściowo odpowiedziałem już wcześniej na to pytanie. Tirkkonen na pewno znajdzie sposób, by odpowiednio zmobilizować tyszan do walki o brąz, więc czeka nas ciekawa rywalizacja.

Grzegorz Wojtowicz (dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej):

– Od jakiegoś czasu podważa się w sens rozgrywania meczów o trzecie miejsce.  Myślę, że jest tym trochę racji. Mimo wszystko zawsze lepiej mieć medal niż go nie mieć, więc zakładam, że będzie to normalna, zacięta sportowa rywalizacja.

Czytaj także...

Liczba komentarzy: 5

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Setunia
    2024-03-30 22:09:43

    Dziękuję panie Patryku.

  • KuzynKSU
    2024-03-31 05:44:25

    UNIA. CZAS PYKA A JA SIĘ NIE MOGE DOCZEKAĆ.

  • borysuka
    2024-03-31 12:57:28

    Rokicki ewidentnie kibicem tyskiego GKS -U😉 Ojjjjj nikt za bardzo nie stawia na ŁUNIE - to się ździwicie drodzy eksperci 😉😉😉😉

  • Gleb_Łucznikow
    2024-03-31 14:36:37

    GDZIE JEST ARTYKUŁ O POLONII BYTOM???? Dlaczego został usunięty????!!!

  • hubal
    2024-04-01 01:17:25

    dejcie Tychom i Jastrzębiu bez grania przeźroczyste medale i po sprawie
    Tychy przemęczone po zdobyciu SP i PP :(

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • narut: pięknie by było... pięknie... szkoda Tyczki i Damiana Kapicy.. chociaż któryś z nich mógłby pojechać za Krężołka czy nawet Filipa Komorskiego.. w każdym bądź razie wszystko mamy już jasne..
  • Paskal79: Stoleczny to się utrzymamy....:-/
  • Paskal79: :-)
  • Paskal79: Są już ogłoszone składy?
  • Luque: Zamiast Droni powinien być Kacper Maciaś, a zamiast Komory może Tyczka i byłbym kontent... No ale trener wybiera nie ja
  • Paskal79: Ok mam
  • hanysTHU: Polecioł z tymi staruchami
  • Paskal79: No 3 będzie na rezerwie przebiera się 22? CZY wszyscy?
  • Stoleczny1982: Paskal - mysle ze nam wystarczy an Francje i Kazachstan. Reszta meczow do dobra lekcja dla naszych
  • Stoleczny1982: *na
  • Paskal79: No tak wybrał teraz tylko walczyć....
  • Paskal79: Obyś mial rację....:-)
  • Arma: Z USA po zwycięstwo, dwie brameczki Urbana, klepa Dronii i hamerykańce upokorzone
  • Paskal79: To tak będzie....Arma:-)
  • Luque: Arma akurat dzisiaj Urban pokazał, że potrafi ale nie w przeciągu krótkiego czasu zapewne... gdzieś będzie musiał odpocząć
  • Paskal79: Skład chyba optymalny....
  • Luque: Liczę na niego z Łotwą, Francją czy Kazachstanem
  • Stoleczny1982: Nie mieszkam w Polsce, ale ciekawy czy ten rok dobrze wykorzystal PZHL na promocje tej druzyny i hokeja, ale jakos w to watpie.
  • Paskal79: No coś ty jaka promocja wPzHL amatorka
  • Luque: W sumie niby Niemcy tacy mocni... a może właśnie nie tacy żeby znimi nie powalczyć, bo z Francuzami mieli ciężko
  • Paskal79: Oni nawet nie byli przygotowani na kompet stroi,bo przecież Duńczycy zmielnili w tamtym roku barwy narodowe....:-)
  • Luque: Stołeczny Ty chyba w Ottawie mieszkasz czy coś..
  • Paskal79: Sparingi to sparingi to co my dostaliśmy od Słowaków którzy grali tylko 1 tercję 6:1 a Słowacy ode Usa 6:2 to nyin USA ile.....10 czy 12....?
  • Luque: Powiem Wam, że marzyłoby mi się żeby Niemcom czy Łotyszom w jakiś niewytłumaczalny sposób urwać punkty ;)
  • Paskal79: Choć to nie nie wykluczone.....
  • Paskal79: Kiedyś ograliśmy Niemców w Spodku,za czasów Chyba Czerniawskiego grupa B była? W Spodku
  • Arma: USA: Taktyka, zaangażowanie, nowinki techniczne
    Polska: Moc przyjaźni
  • Luque: Jakiś thriller z happy endem czy to z Francją czy Kazachami... No ale to moja kibicowska nadzieja ;)
  • narut: tak na prawdę to w żadnym meczu nie przećwiczylismy tego co dla nas najważniejsze czyli gry w obronie, solidnej gry w obronie, cały czas graliśmy otwarty hokej, nawet ze Słowacją, USA to potraktuje nas treningowo..i to bardzo.. na spokojnie, na luzaku aby kontuzji się nie nabawić z takim przeciwnikiem..
  • Luque: Z USA liczymy tylko na to żeby Nas zlekceważyli i poszli na panienki... takie fakty
  • Stoleczny1982: Luque - blisko Waszyngtonu
  • narut: Paskal79 - tak ostatnio w Spodku, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu..
  • Paskal79: Lugue właśnie wcześniej Amerykanom to się właśnie zdarzyło że szli na miasto i nawet się z tym nie kryli,teraz pewnie nie bo więcej zawodowców, chociaż zobaczą Polska gdzie to jest i kto to wogole, może wyskoczą o Kalaber lis puści Urbiego by się dosiadł i ich tak opije że wsiądą do autobusu na.Oswiecim....:-)
  • Paskal79: O Borusia 1:0 z innej paki
  • 6908TB: i bardzo dobrze
  • 6908TB: pieniądze nie grają
  • Paskal79: No dokładnie...
  • hubal: Hungary -Canada 0-4
    w hokeja
  • PanFan1: Tak sobie zajrzałem na dzisiejszy skład USAkòw przeciwko Słowakom (6:2 USA) i powiem tyle, chcieli nasi zagrać przeciwko NHLowcom no to będzie im dane ;)
  • narut: my tutaj Tyczyński, Kapica tymczasem ani jeden ani drugi nie był brany pod uwagę .. Krężołek - Chmielecki i Komorski - Starzyński to były te ostatnie niewiadome.. chodziło o bramkostrzelność.. o to kto da większą szansę na jej zdobycie.. tak mówi Kalaber..
  • emeryt: kadra i kadra...a może coś o Unii? Zachowajmy balans kochani
  • Alex2023: Unia ... która Unia ? O co chodzi - teraz balans Ci się zgadza emeryt ? 😁
  • Młodziutki: Ale że Urbanowicz lepszy od Chmielewskiego
  • PanFan1: No na dziś dzień lepszy
  • PanFan1: Eme ileż można o MP z którego nima kogo do Repry powołać ? 😉
  • jastrzebie: Żeby każdy zostawiał serca na lodzie co dziadek Urbanowicz.
  • Passtor: No niestety gorzki smak tego MP a mianowicie tylko 1(jeden) powołany do repry😳
  • uniaosw: A jednak pomidorowa.. Poczekajmy na oficjalne info
  • botanick: Piątka taka,Ciura,Wanacki, Urbanowicz,Strzyżowski i Galant..I zadyma z USA czy że Szwedami hmm?
  • botanick: Tu widzę szansę.
  • KubaKSU: Dziwna sytuacja z tym Zupą.
  • jack_daniels: Oficjalnie Joona M w Tychach...
  • emeryt: gdyby Zupa miał wrócić to ktoś musiałby odejść...baba z targu zaczyna sypać
  • emeryt: impasu nie widać końca
  • Jamer: emeryt: odsunąć tą osobę będzie bardzo ciężko... szukają rozwiązania ale nie bedzie nic na siłę.. . na dniach ma być ogłoszone... Szkoda ze aspekty sportowe nie są najważniejsze...
  • Jamer: Kamil jeszcze myśli... ma trzy propozycje kontraktu ( w tym Nasza ) zobaczymy co wybierze...
  • KubaKSU: Tychy i Kato?
  • Arma: Tyle plotek, tajemnic zamiast powiedzieć wprost to co wie albo domyśla się pół miasta. Wstyd panowie
  • Jamer: W kuluarach mocne nazwiska do wzmocnienia składu... nie bedzie dużo ale jakościowo...
  • Jamer: KubaKSU: Tychy - tak, czy Kato? Nie wiem.
  • Oświęcimianin_23: R.K., kończ Waść, wstydu oszczędź...
  • Arma: Przynajmniej już wiadomo oficjalnie że jak zostanie Zupa to dwójka się z miejsca zwalnia
  • Jamer: Panowie tutaj nie problem jest z R.K...
  • Oświęcimianin_23: Nie!?
  • uniaosw: Ale że P.K..
  • hokej_fan: Skąd jest pan Szwaja, który ukarał Dziubińskiego? Oczywiście z Katowic. Przypadek? Nie sądzę.
  • Passtor: Brawo Tychy konkretny transfer
  • uniaosw: Zawodnik dobry a czy transfer konkretny to sie okaże na lodzie :)
  • uniaosw: Nie taki już do was przychodził i przepadł jak śliwka w kompot
  • KubaKSU: Tyscy są w tym mistrzami:D
  • Zaba: ^^
    ale teraz już nie ma Matczaka, więc będzie całkowicie inaczej. Nowi gracze w Tychach pozyskani z ligi będą rozkwitać ;)
  • KubaKSU: Miejsce spadających gwiazd :D
  • uniaosw: Nigdy tego nie zrozumiem, mieć taki budżet i nie potrafić znaleźć swoich obcokrajowców tylko brać z ligi i podbijać stawki, nie mówię tu o Monto akurat tylko o całości
  • Oświęcimianin_23: uniaosw, P.K. jest tą osobą przez którą Zupa może odejść?
  • uniaosw: A kto powiedział że odchodzi?
  • uniaosw: Jamer no tak zapomniałem 😀
  • Oświęcimianin_23: Jamer jest naszą Pytią:)
  • Jamer: uniaosw: Zupa nie przedłużył z automatu kontraktu o kolejny sezon wiec odszedł… ale ze przedstawił swoje warunki pracy na nowy sezon to już inny temat :)
  • Jamer: Oswiecimianin_23: Chciałbym być Pytią w totolotka wtedy co roku bylibyśmy MP :)
  • Oświęcimianin_23: Jamer, kogo zatem Zupa nie chce w zarządzie?:) Kto mu nie pasuje?
  • Oświęcimianin_23: Odnośnie lotka to lepiej EuroJack, wtedy raz sypniesz, a porządnie:D
  • Paskal79: Panowie już nie długo powinno być ogłoszone,przez naszych ,, szefów '' Proboszcz wydał zgodę na ogłoszenia ,,parafialne '' :-)
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, czy dzisiaj zostanie przerwana cisza, która jest już nieznośna? :)
  • uniaosw: Bardziej mi chodziło że pisałeś codziennie że będziemy mieć nowego coacha
  • Paskal79: Mogę potwierdzić to że też że ilość będzie taka sama, ale jakość większa, prawdopodobniej najmocniejszy skład w historii Uni za czasów Replast
  • Luque: W totolotka to tylko Wałęsa i dalej nie dostałem moich stu milionów...
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, czekamy zatem na te wielkie transfery:)
  • Oświęcimianin_23: Oby tylko się sprawdziły na lodzie:)
  • Paskal79: Będą,,bomyby'' musi być wszystko podpisane na papierze , bo wiecie,,Matczak '' nie śpi i czyta, a nie przecież jest nowy dyrektor sportowy ale stara taktyka...:-)
  • Jamer: uniaosw: To prawda tak było, skoro podjął decyzje że nie przedłuża kontraktu... Nie przypuszczałem ze usiądą do rozmów raz jeszcze... Zobaczymy jak to się zakończy :)
  • narut: Szanowny Emerycie o kadrze to tutaj tak z 20 proc. w porywach się pisze i to bezpośrednio przed imprezą 22 lecia.. :) 60 proc. Unia rządzi unia radzi Unia nigdy cię nie zdradzi :)
  • Paskal79: No to chodzi oświęcimianin,ale nasi starają się dobrać pod każdym kątem,rok temu trafili praktycznie w 10 wszystkie transfery no może w9:-)
  • Jamer: Paskal79: Na papierze na pewno... zobaczymy jak na lodzie :)
  • Jamer: Paskal79: Z Kamilem wiesz coś?
  • Paskal79: Jamer nie wiesz nic o trenerze:-) coś wiem o Kamilu....i nie tylko....
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=AjX48nQPw_4
  • Paskal79: Panowie sprzedałbym wam.newsy ,ale,,murgrabia '' powiesiłbym mnie za,, Ziobro '' :-)
  • Jamer: Paskal79: Nie wiem też czekam na oficjalną informację :)
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, wystarczy, że powiesz kiedy ogłoszenie:)
  • Paskal79: Jedzie ktoś do Ostrawy to mu powiem na ucho...:-)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe