Kostek: Mamy nad czym pracować
– Zaczęliśmy gonić wynik udało się nam doprowadzić do remisu, ale zdecydowanie czegoś zabrakło, żeby móc wygrać to spotkanie – powiedział Arkadiusz Kostek, defensor JKH GKS-u Jastrzębie. Jego zespół przegrywał z TAURON Re-Plast Unią Oświęcim 0:3, potem odrobił straty, ale ostatecznie przegrał po rzutach karnych.
HOKEJ.NET: – Nie udało wam się wygrać dzisiejszego spotkania, ale zasłużyliście na kilka ciepłych słów choćby za wolę walki i pogoń za wynikiem. Choć przegrywaliście 0:3, to nie załamaliście się.
Arkadiusz Kostek, obrońca JKH: – Zdecydowanie. W pierwszej odsłonie straciliśmy dwie bramki podczas gry w osłabieniu, a po zmianie stron straciliśmy trzeciego gola. Taka sytuacja na pewno może podłamać, ale nam dodała animuszu. Zaczęliśmy gonić wynik udało się nam doprowadzić do remisu, ale zdecydowanie czegoś nam zabrakło, żeby móc wygrać to spotkanie.
Wydaje się, że tą kropką nad „i” była skuteczność, bo sytuacji nie brakowało.
– Tak jest. Mamy swoje szanse, ale osobną sprawą jest samo wykończenie akcji. W tych okazjach, które mamy, powinniśmy znaleźć miejsce i uderzyć zamiast szukać na siłę podania. Mamy nad czym pracować, szczególnie nad wykończeniem akcji, bo to nie jest pierwszy mecz, kiedy ten element nam nie wychodzi.
A zgodzisz się ze stwierdzenie, że ten mecz miał już przedsmak fazy play-off?
– Myślę, że tak. Było dużo walki, dużo gry ciałem, kilka mocnych wejść, także można było poczuć to, że faza play-off jest już bardzo blisko.
Po jednym z takich wejść groźnie wyglądającego urazu doznał Josef Mikyska, który jest najlepiej punktującym zawodnikiem JKH. Stało mu się coś poważnego?
– Niestety w tej kwestii nie mogę udzielać odpowiedzi. Zresztą sam się nie orientuję, co na chwilę obecną mu dolega.
Wszystko wskazuje na to, że do fazy play-off przystąpicie z piątego miejsca. Na kogo się nastawiacie w najważniejszej fazie sezonu?
– Na nikogo szczerze powiedziawszy. Jeżeli będziemy chcieli wygrać, będziemy musieli grać z każdym. Musimy się skupić na naszej grze, mamy sporo do poprawy szczególnie tych małych detali. Mam tu na myśli przede wszystkim wykończenie akcji, no i przede wszystkim trzeba skupić się na grze w osłabieniach. Musimy się skupić przede wszystkim na nas, a z kim nam przyjdzie grać, to zobaczymy już wkrótce. Mogę jednak zaznaczyć, że na pewno przygotujemy się w stu procentach i będziemy gotowi.
Rozmawiał: Marcin Janicki
Komentarze
Lista komentarzy
jastrzebie
Jeszcze miesiąc i koniec sezonu.
operatorSJZ
od pierwszego meczu macie nad czym pracować ale coś wam to nie wychodzi... gdzieś coś nie trybi... szkoda bo potrafiliśmy wygrać z każdym ale i przegrać z każdym.